Garnier Fructis Style, Gel Structurant Extra Forte (Krem-żel modelujący) 

4 gwiazdki za to, że jest inny niż wszystkie. [daje inne efekty]fakt - klei się do rąk niemiłosiernie, ale zawsze można je umyć po aplikacji. niespotykana konsystencja, dzięki temu preparatowi można wyczarować na głowie fajny bałaganik. jest niezwykle wydajny i bardzo ładnie pachnie.radzę wypróbować - zupełnie odmienne efekty niż przy użyciu innych żeli [które teoretycznie różnią się między sobą a w rzeczywistości są baaaardzo do siebie podobne]. warto go mieć na półce.Ilość zużytych opakowań: rozpoczęłam drugie

Nie wiem jak Garnier mógł wypuścić na rynek .. coś tak koszmarnego. Wiele żeli i preparatów do stylizacji fryzurek przewijało się przez moje ręce ale jak ten specyfik znalazł się w mojej dłoni to nie chciał jej opuścić i wcale nie z tego powodu iż był tak dobry !!! - jego konsystencja przypominała klej...Fotografia rzeczywiście nie należy do wytypowanego produktu, ale ukazuje nam kolejną straszną zmorę powstałą w LAboratoriach GArniera brrr...glutowaty, kleisty po prostu do niczego...taniej by mi wyszło wysmarować włosy krochmalem:DDaję jedno gwiazdkę bo: lubię zapach serii Fructis...i nie można dać już niestety niższej oceny;)

dokladnie ....chodzi mi o kremozel w plaskim , odkrecanym pudeleczku.....brrr, wrrr , Unikajcie jako ognia!!!!!!!!gdyby byla mozliwosc dalabym 0 !!

Dołączam się-rzeczywiście paskudztwo. Nie potrafię go nawet używać mimo usilnych prób. Niby ma dziłać jak żel, ale włosy po nim są bardzo obciążone i z fryzury nici. Ale to jeszcze nic w porównaniu do podobnego produktu L'Oreala "Out of bed'- ma sie wrażenie, jakby się smarowało włosy klejem w żelu. Fructis przy tym to "pikuś".

Mi i Satii chodzio chyba o kremozel w plaskim pudeleczku, wiec niech nie zmyli was zdjatko zelu w tubce.Podpisuje sie pod opinia satii co do kremozelu. Nigdy go nie kupujcie.