Remington Termoloki KF 40E 

Termoloki Remington używam już od 5 lat. Na moje półdługie, delikatne z tendencją do puszenia włosy - są idealne. W 5 minut mam ujarzmioną fryzurę! Fale lub loki w zależności od czasu trzymania wałków na włosach. W ciągu 5 lat prawie codziennego używania - od kilku wałków odpadły półklipsy. Nie jest to jednak problem w użytkowaniu. Akurat po tych 5 latach i napisaniu recenzji - przestały działać.

chciałam mieć coś dobrego do krecenia loków moje gęste i krnąbrne włosy ciężko jest zakręcić i niestety takie wałki także nie dają sobie z nimi rady :( mam włosy długie i gęste więc pomimo dużej ilości wałek dla mnie jest ich za mało wszystkie na głowie są dość ciężkawe można się spażyć loki od razu po ostygnięciu u mnie prostują się pod naporem cieżkości włosów długich :( dość długo się nagrzewają loki nie są trwałe ( a nie można dać zadnej chemi na włosy do wałek ) zwykłe wałki i suszarka zrobi to samo! zbytek Używam tego produktu od: 1 raz i koniec Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Na poczatku moze i było fajnie ale już po kilku użyciach nie wiem czemu plastik na jednym wałku się stopił, a końcówki zaczęły odpadać. Niby nie jest to duży problem ale robią to w momencie kiedy nakładam wałki i pasmo jest przez to do ponownego ułożenia. Do tego na moje lekko grubsze włosy jakby niemal nie działały, chociaż nie mam problemu z lokami, mam naturalnie falowane, podatne na układanie włosy, a po wałkach wydaja mi się bardziej proste i przyklapnięte. Używam tego produktu od: marca Ilość zużytych opakowań: 1 komplet

Ja mam cienkie włosy, lubię kiedy są pokręcone, ale że chciałabym ten efekt często, lokówka odpada, bo bardzo niszczy włosy. Termoloki wydały mi się dobrym wyborem, gdyż nie nagrzewają się do bardzo wysokiej temperatuy, nie są bardzo szkodliwe, poza tym są łatwe w uzyciu. Mam cienkie, proste włosy, ale bardzo podatne na kręcenie i różne takie zabiegi. Jak wspominałam termoloki nie nagrzewają się bardzo, da się je spokojnie wziąć w dłoń. Nakłada się je szybko - kwestia wprawy, ja trzymam ile mam akurat czasu. Loki wykonane za pomocą tego urządzenia trzymają mi się bardzo długo, nawet bez utrwalania. Jak je dłużej trzymam i mam więcej czasu na ułożenie i utrwalenie, to naprawdę wyglądają extra. :) A nawet jak się rozprostują, to są takie fajne, puszyste i gładkie. Co do niszczenia włosów - ja stosuję dość często i nie zauwazyłam nadmiernego wysuszenia, ale staram się je dobrze nawilżać i dbać. ; ) Wiadomo, na pewno w jakimś stopniu wpływają na włosy, ale to nie to co lokówka, czy prostownica. Także tak na ,,co dzien" są w porządku, naturalny efekt, bez nadmiernego wyniszczenia włosów ale na większe wyjscia jednak bardziej sprawdza się lokówka. Efekt w dużej mierze zależy od samych włosów. Ja mam cienkie, delikatne, podatne, dlatego mi bardzo pasują. Na pewno jak ktoś ma bardzo długie, grube włosy czy oporne na kręcenie może narzekać na trwałość itp, ale no warto się zorientować, czy nasze włosy podatne.

Swoje termoloki kupiłam niedawno za niecałe 150 zł. Jest to przystępna cena, jednak produkt nie spełnił w pełni moich oczekiwań. Wielkim plusem jest to, że można ich używać zaraz po nagrzaniu , nie parzą dłoni. Strasznie chciałam mieć sprzęt do robienia loków i troszeczkę się na nim zawiodłam. Gdybym mogła cofnąć czas wybrałabym lokówkę. Jest to spowodowane tym, że włosy, by je nakręcić muszą być zaraz po umyciu, na następny dzień nie ma mowy o wymarzonych lokach... A już na pewno nie po użyciu uprzedniego dnia lakieru, no ale tego nikt nie zapewniał. Loki muszą być idealnie nakręcone,bo inaczej efekt nie będzie zgodny z zamierzonym. Nie wiem jak ocenić w pełni ten produkt, myślałam, że termoloki będą spełniać moje oczekiwania, lecz tak się nie stało. Jeśli jednak oczekujecie loków jak u baranka to REMINGTON się spisze, dodam, że włosy mam długie i nie jest to wina ich długości.... Szybko nakręcają włosy, jakkolwiek to nakręcenie można nazwać. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedne

Mam je już od jakiegoś czasu,używam tylko na jakieś okazje,nie na codzień. Wałki nagrzewają się szybko,nie parza w palce,jedynie do czego mogę mieć zastrzeżenia to klipsy,które nie trzymają wałków zbyt stabilnie i nawet kiedy nawinę wałek tuż przy skórze to po kilkunastu minutach widzę że jest dużo niżej. Po prostu wałek jest cieżki i czasami zjeżdża z włosów,ale to nie jest bardzo uciążliwe. I tak o niebo wolę wałki niż lokówkę która moim zdaniem nieporównywalnie bardziej niszczyła włosy. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Termoloki rozczarowały mnie od pierwszego użycia. Na początku wszystko było pięknie - wygodnie nawija się je na włosy, nie parzą palców, po zdjęciu miałam przepiękne loki, jednak loki po dwóch godzinach znikają, pozostawiając na głowie nieład i sterczące, pozaginane kosmyki. Już dwa razy oddawałam je do serwisu w związku z tym, że nie działają jak należy, wracały do mnie po skandalicznie długim czasie (serwis Remington jest po prostu fatalny), nienaprawione. Dodam, że nawet lokówka za 30 zł radzi sobie z moimi włosami na jakieś 10 godzin, więc to nie kwestia moich niepodatnych włosów. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: nie da się odpowiedzieć na to pytanie

Termoloki dostałam w prezencie od TŻ. Niestety, tak jak się spodziewałam tóż po rozpakowaniu prezentu termoloki się nie sprawdziły i musiałam je z żalem serca oddać. mam włosy "do pasa" i niestety, jedyny efekt na który mogłam liczyć to lekkie loki na końcówkach. Sądzę, iż nadają się dla włosów do ramion. Ogólnie opakowanie jest bardzo estetyczne, wałki są lekko ciepłe ( wg instrukcji do 12-15 min powinny się nagrzewać), nie zauważyłam tak jak poprzedniczka aby klamry odznaczały się na włosach. Używam tego produktu od:2 tygodnie Ilość zużytych opakowań:1

Dostałam w prezęcie i jestem bardzo zadowolona :) Dzieki nim uzyskuję efekt pięknych loków i fal. Sa bardzo przyjazne w uzyciu. Jednyną wadą dla mnie jest brak szpilek w komplecie. Są klipsy, które niestety przy niedokładnym założeniu zostawiają odcisk na włosach ;( Polecam :) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Dostałam od TŻ i się zakochałam. Obecnie mam włosy do ramion i loczki wychodzą super, walki nie są gorące, tylko ciepłe, więc się nie poparzę. Nagrzewają się w 10 minut i wolno stygną. Lepszy efekt na wilgotnych włosach i przy użyciu pianki bądź lakieru :-) Używam tego produktu od: tyg Ilość zużytych opakowań: 1:-)