Max Factor Natural Minerals Foundation (Podkład mineralny) 

Największym minusem tego podkładu moim zdaniem jest pędzelek. PRzez to ciężko jest kosmetyk zaaplikować unikają plam i nierówności. Ja w swoim zmieniłam pędzel właśnie, na duży skośny do brązera i używam o na całą twarz i szyję i pokrycie jest idealne. Polecam zrobić to samo, bo to naprawdę dobry kosmetyk, jedna trzeba nadmienić, że dla osób bez większych problemów z cerą. W moim przypadku niedoskonałościami są głównie cienie pod oczami, drobne zmarszczki mimiczne i zaskórniki. Ten podkład radzi sobie z nimi i bez korektora, ale zawsze można go użyć przed aplikacją. Podsumowując: innowacyjny kosmetyk, jedyny w swoim rodzaju, bo w przeciwieństwie do podkładów w płynie, nie tworzy efktu maski, nie zatyka porów, twarz oddycha, a jednocześnie jest rozświetlona, a kolor ujednoliony. Dla mnie najlepszy na lato, jesienią i zimą potrzebuję czegoś cięższego..

Jak dla mnie podkład z niego żaden (nie dla mojej cery z całą masą niedoskonałości), ale tego się nie czepiam, bo kupiłam go w wierze, że posłuży mi jako puder, do wykańczania makijażu. Niestety i do tego się nie nadaje. - kolor, który normalnie powinien być raczej jasny (60 sand) okazał się ciemny - strasznie trudno mi się go rozprowadzało, czasem robiły się takie placki na twarzy - opakowanie, które początkowo mnie zachęcało okazało się niepraktyczne - rozświetlające drobinki są idealne dla osób z ładną cerą, nie dla mnie (miałam wrażenie jakby uwydatniały moje niedoskonałości) Może rzeczywiście sprawdza się jako bronzer. Ja jednak bronzera nie używam, dlatego w moim przypadku ten "podkład" mineralny zupełnie się nie sprawdza i jest bezużyteczny. Używam tego produktu od: kilka razy Ilość zużytych opakowań: jedno tylko zaczęte

To był mój pierwszy podkład mineralny z jakim miałam do czynienia ... Nie bardzo wiedziałam czego mam się spodziewać, ale podkład bardzo dobrze nadawał się na wykończenie makijażu... Kolor jaki używałam to 80 (bronze). Podkład bardzo delikatny, nie roluje się na twarzy...ładnie stapia się ze skórą- dzięki czemu nie uzyskamy efektu maski... Bardzo trwały...Choć może przy tłustej cerze, nie koniecznie... Odejmuję pół gwiazdki za opakowanie :( Nie zbyt wygodne, puder często "wysypuje się" w nie pożądanej ilości, a co z tym idzie...Na pędzlu jest go za dużo :P Ocena ogólna 4+ Używam tego produktu od: Ok 1,5 roku temu Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Był to mój pierwszy podkład mineralny i od razu udany. Kupiłam w drogerii po przecenie, 30 zł , w razie jakby mi ta forma podkładu nie odpowiadała nie chciałam przepłacać ;) I naprawdę dobrze trafiłam, było lato, ten podkład jest lekki, jak znalazł na tę porę roku. Po nałożeniu humor sie poprawiał :> - twarz rozświetlona, ale subtelnie, naturalnie - zdrowo wyglądająca cera, - bez obciążeń, - z przyjemnością można było spojrzeć w lustro, na wypoczęte lico - idealne rozwiązanie dla mnie, bladolicej, ciężko opalającej się, żeby letnią porą nie wyglądać jak córka młynarza :) Z pewnością nie jest to podkład mocno kryjący, więc jeśli ktoś takiego efektu oczekuje to lepiej poszukać czegoś innego Polecam! Kupię chętnie jeszcze raz, niestety ostatnio nigdzie go nie widziałam i musiałam zadowolić sie podkładem z L\'oreal (i to nie to), poza tym w zimowe mrozy używam fluidu. Używam tego produktu od: rok temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Jedyny podkład mineralny i ogółem mineralny kosmetyk jaki mi odpowiada. PLUSY: - idealnie stapia się ze skórą- nie pozostaje na jej powierzchni, wnika w skórę - dopasowuje się do koloru cery, - świetnie kryje nie tworząc maski, - w dziennym świetle i na dworze wygląda bardzo naturalnie, - jest wydajny, -m można go stopniować- tzn. nakładać kolejne warstwy w konkretnych miejscach co nie tworzy plam koloru, - niezwykle naturalny efekt! MINUSY: - szybko się świeci ale to niestety minus wszystkich mineralnych atrakcji, ale i tak jest o wiele lepszy niż inne jego odpowiedniki z innych firm, - w gorące dni spływa z twarzy bez przypudrowania (z pudrem transparentnym daje radę nawet w upały) - opakowanie jest niepraktyczne a pędzel byle jaki. OGÓŁEM faworyt mineralny. Nie wytrzymuje porównania z dobrymi podkładami z płynie ale jak na sypką mineralną nowość jest naprawdę dobry! Ciężko go dostać ale na allegro można kupić od sprzedawców z zagranicy. Używam tego produktu od: pół roku co jakiś czas Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Przetestowałam go celem wypróbowania przed sprzedażą. Prowadzę sklep kosmetyczny. Jest świetny jako wykończenie makijażu. Używam na podkład, aby go utrwalić i nadać buźce naturalności. Ten puder pod światłem ma delikatne drobinki, które nadają buzi zdrowego, wypoczętego efektu. To sformuowanie wyda się śmieszne, ale ten puder rozświetla i matuje jednoczesnie. Plus za świetny pędzel - z naturalnego włosia. Testowałam 45 Warm Almond - cera jasna 70 Natural - cera jasna/jasno beżowa. Gwiazdkę odejmuję za opakowanie, nieco kłopotliwe, nieporęczne. Ale dzieki takiej propozycji producenta, pędzel i puder można hignienicznie przechowywać. Używam tego produktu od: jakiegoś czasu Ilość zużytych opakowań: opakowanie bardzo wydajne... chyba nie zdążę zużyć do 36 miesięcy haha

Kupiłam go latem, odcień Golden nie jest ciemny, dawał efekt ciepłego beżu. Nieźle wtapiał się w skórę, w każdym razie nie odznaczał się. W miarę mi pasował. Lato minęło, a wraz z nim moje względne zadowolenie. Zaaplikowany żółknie na twarzy. Ale najgorsze, że ma okrutne tendencje do robienia plam, chwila nieuwagi i kładzie się plackami, których nie da rady rozetrzeć. Czyli gęba do mycia albo tworzenie warstw maski aż do uzyskania jednolitego, ale i monstrualnego efektu. Natomiast opakowanie lubię, jest dla mnie bardzo wygodne, pędzel także do użytku. Przyznam szczerze, że z tego typu produktów trafiłam tylko na jeden dobry, tak dobry, że planuję ponowny zakup - Cover Girl True Blend (używam 435 medium light). Mnóstwo ładnych odcieni w ofercie. Jedna "mała" wada - niedostępny w Polsce. Ale makijaż nim wykonany jest naturalny, skóra nie szaleje z produkcją sebum, jest rozświetlona przez drobinki, ale pozostaje matowa na długie godziny. Vichy Aera Teint Mineral się przy nim chowa (moje najnowsze rozczarowanie). Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania i leżakuje

Byłam za granicą i akurat była promocja więc kupiłam od razu 3 i bardzo się zawiodłam. Mogłabym w ogóle go nie nakładać a efekt byłby ten sam a za taką cenę spodziewałabym się no chociaż jakiegoś krycia. Trochę matował ale po godzinie skóra się błyszczała. Lepsze są produkty z Maybelline a tańsze. nie polecam chyba że ktoś nie ma co robić z pieniędzmi i eksperymentuje.

Podkład/puder kupiłam 2 lata temu. I choć nieregularnie, ale używam go do tej pory. Co prawda zajęło mi trochę czasu, żeby znaleźć dla niego inne zastosowanie niż bycie codziennym pudrem. I ja wpadłam w pułapkę z odcieniem, bo okazało się, że kolor, który ładnie prezentował się na dłoni na twarz jest o wiele za ciemny (mam jasną, piegowatą karnację). Po jakimś czasie zaczęłam go stosować na policzki, skronie i czoło - dzięki temu twarz robi się bardziej "słoneczna". Ładnie leży na twarzy, ale trzeba uważać - jeśli pudru jest zbyt dużo na pędzlu (nawet jeśli nam się wydaje, że jest go niewiele), to na twarzy zostaną trudne do usunięcia smugi. Bardzo, bardzo dużym minusem jest opakowanie, które jest jednym z najmniej praktycznych z jakimi kiedykolwiek miałam do czynienia. Puder trudno się aplikuje na pędzel. Trzeba to wszystko cały czas zakręcać-odkręcać w związku z czym puder często rozsypuje mi się dookoła. Chociaż z funkcji bronzera jestem zadowolona, to nie kupiłabym tego produktu powtórnie. Cena ma się nijak do jakości. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Jako podkład może sprawdzić się u osób z nieskazitelną cerą. Ja jednak wolę nieco zakamuflować fluidem. Niestety ten zakup był pod wpływem reklamy. ehh :/ do tego dodano w promocji puder w kamieniu, tak więc przebolałam ten zakup jakoś... Na nieszczęście wybrałam zbyt ciemny odcień :( i troszkę się z nim męczę po dzień dzisiejszy. Ale tak jak piszę- jako podkład nie sprawdza się u mnie, zbyt słabo kryje, żeby nawet nie powiedzieć, ze nie kryje wcale. Jako puder- już bardziej. Choć wg mnie za dużo w nim błyszczenia. Używam go więc jako bronzera, zważywszy na ten ciemniejszy odcień. I w takiej funkcji sprawdza się dobrze. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo fajny produkt.Można używać go według zaleceń producenta, jako podkład, albo tak, jak robię to ja, czyli zamiast pudru.Jako podkład na mojej skórze sprawdza się średnio.Myślę jednak, że gdyby nie moje niedoskonałości byłoby o wiele lepiej.Po prostu nie jest ich w stanie zakryć.Jako puder jest prawie idealny.Świetnie wtapia się w kolor skóry, dając matowy, bardzo naturalny look.Nie ciemnieje, jest bardzo miałki, przez co "trudno" o przedawkowanie.Ode mnie duży plus, za świecące drobinki(widoczne tylko w słońcu), które sprawiają, że twarz staje się subtelnie rozświetlona. I na koniec ciekawostka-mam karnację raczej ciemną, a kolor idealny dla mnie to 40(Creamy Ivory)-czyli najjaśniejszy. Polecam też bronzer z tej serii. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam go dwa lata temu i jeszcze go używam,zimą raczej nie bo mam za ciemny kolor i twarz wygląda nienaturalnie. Latem sprawdza sie świetnie, matuje i dodaje kolorytu,cera wygląda naturalnie. jedyny minus to trudność aplikacji,jest bardzo sypki i nie trzyma sie pędzla Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Podkład jest ok. W lato odcień był idealny, stapiał się ze skórą, ładnie wyglądał, podkreślał opaleniznę. Zimą używam go jako bronzera i też się sprawdza. Co dla mnie najważniejsze nie uwidocznia porów i jest bardzo wydajny! Jednak od jakiegoś czasu pojawiają się plamy, ale zawsze w tym samym miejscu, na lewym policzku.... Nie wiem czemu tak się dzieje.... I właśnie z tego powodu odejmuję 1 gwiazdkę. Używam tego produktu od: lata 2010. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego.

Sama nigdy bym go nie kupiła ale dostałam go w prezencie więc wypróbowałam. Posiadam kolor 75 Golden. Tyle co mogę powiedzieć to nie wyobrażam sobie tego nakładać na cała twarz używam tego jedynie na policzki jako rozświetlacza ponieważ podkład zostawia po sobie placki i trzeba bardzo dobrze je rozcierać żeby znikły. Do nakładania tego podkładu używam innego pędzla niż ten z kompletu gdyż tamtym rozprowadzało się podkład koszmarnie . Za tą cenę naprawdę można znaleźć coś lepszego. Jedynym plusem jest delikatne rozświetlenie. Używam tego produktu od: 0,5 roku Ilość zużytych opakowań: pół 1

Ma swoje plusy i minusy. W ogóle kupiłam go, bo w drogerii testowałam go na ręce i wydawał się naprawdę dobry. W domu zaczęłam go aplikować i pojawił się problem z wydostaniem pudru z wnętrza opakowania, zaczęłam go ostukiwać i trochę wyleciało na pędzel. Pędzel jak dla mnie rewelacja. Fajnie się nim nakłada. Ja używam go na pudrowy mus z Rimmela i daje ładny, naturalny efekt. Nie ma efektu maski. Nawet nie jest aż taki ciemny, mam odcień 45, choć jestem bladolica, to jak daje się jego niewielką ilość na jasny mus pudrowy albo fluid, to nie przyciemnia nadmiernie skóry. Podobają mi się niewielkie drobinki rozświetlające. Minusem na pewno jest to, że trzeba korzystać z korektora, gdy przed menstruacją pojawiają się niedoskonałości, bo nie jest on w stanie ich ukryć. Używam tego produktu od: Kilku dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Hmm,wg mnie jest dobry. Mam 37 lat,skórę normalną,brak zmarszczek i przebarwień-słowem,cera idealna. Podkład kupiłam za namową ekspedientki-czego zwykle staram się unikać,bo jeszcze się nie zdarzyło,żeby pani z drogerii trafiła w moje oczekiwania. Ale tym razem było inaczej. Mam odcień 45-Warm Almond-idealny dla mojej średniej karnacji. Podkład zamknięty jest w ładnym,ale niefunkcjonalnym opakowaniu-wg mnie pędzel powinien być przymocowany do pojemnika z pudrem,byłoby dużo wygodniej użytkować kosmetyk,a tak-trzeba się bawić w odkręcanie,maczanie w pudrze,strzepywanie nadmiaru itd. Jest to dość uciążliwe,szczególnie rano,gdy spieszę się do pracy. Co do samego kosmetyku-jest niezły. Delikatnie kryje(czyli to,co lubię najbardziej),pięknie rozświetla,wygładza skórę i nie tworzy efektu maski. Jest dość trwały,na mojej skórze trwa cały dzień. Wydajność-ogromna,bowiem mam ten puder od kilku miesięcy a nie widać ubytku. Cena-bardzo przystępna,szczególnie biorąc pod uwagę wydajność. Niestety,jest jeden minus,i to znaczący-niesamowicie wysusza skórę! Zawsze kładę pod spód serum Estee Lauder,a wieczorami mam skórę suchą jak wiór. I co mi z tego,że daje taki super efekt i nie zapycha porów,skoro wysusza? Wielka szkoda,bo go naprawdę polubiłam.

Ściągnęłam tytuł od recenzentki, bo trafiła w sedno tego kosmetyku. Jako puder wykańczający jest rewelacyjny i jako takie zastosowanie polecam. Mieniące się drobinki, kolor, ogólnie efekt wykończenia jest fantastyczny, bardzo długo utrzymuje się na twarzy i jest bardzo wydajny (właśnie mi się kończy po 1,5roku praktycznie codziennego używania), zatem jego wydajność niweluje wysoką cenę, ale: - na pewno nie znajduje zastosowania na całą twarz, - pędzelek to jakaś pomyłka, w ogóle go nie używam, bo bardzo trudno jest ładnie rozprowadzić podkład (pewnie właśnie dlatego zraził do siebie wielu użytkowników). Właśnie za to odejmuję jedną gwiazdkę. Co do koloru, ja - bladolica używam 45 warm almond i jest to chyba najpopularniejszy odcień. Generalnie jeśli się nauczyć jego nakładania efekt jest świetny. Ale jest to metoda prób i błędów i nie od razu przypada do gustu. Używam tego produktu od: 18 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

kupiłam, bo był w zestawie z podkładem... i więcej tego błędu nie uczynię. Zawiódł na całej linii... Warm Almond może ewentualnie trochę modelować kości policzkowe. I za to ma gwiazdkę. Do niczego innego się nie nadaje. Źle się aplikuje, pędzelek jak dla mnie do kitu. Ewentualnie latem przy ciemniejszej karnacji, lub delikatnie do opruszenia twarzy dla lekkiego matu. Mocniejsze pociągnięcia na bank zrobią plamy ;/ Nie wyrządził szkody mojej cerze ale Nie polecam Używam tego produktu od: około roku Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie