Oriflame Beauty, Ultimate Gloss (Błyszczyk do ust) 

Używam koloru Rich Nude. Jest to delikatny beż z dyskretnymi drobinkami, których prawie wcale nie widać.Na ustach wygląda bardzo naturalnie. To mój ulubiony błyszczyk. Ciężko go dostać jak jest w promocji w katalogu, chyba dużo osób go zamawia. Zapach śliczny jak lody śmietankowe.Gorąco polecam. Używam tego produktu od:2 lata Ilość zużytych opakowań:4 i będzie wiecej

jest naprawdę ok . mam kolor rich nude( prawie jak wszyscy tutaj ;]) i lubię go używać. kolor naprawdę super , czasem raz nakłada się trochę więcej niż w innym miejscu. kupiłam go na przecenie za 14,90 , jednak wiem jak oni nakładają ten błyszczyk na zdjęciach; pół zawartości na ustach. a co do smaku ; dziewczyny kupujecie błyszczyk że by go zjadać?! zapach też ok , ale nie wiem czy kupię go ponownie.. Używam tego produktu od: 1 mies. Ilość zużytych opakowań:1 nie całe

Mam kolor Melon Sorbet i bardzo lubię ten błyszczyk. Nigdy nie wymagam zbyt wiele od błyszczyków, ale jego aplikacja nie sprawia mi problemu, nie jest ani pyszny ani niesmaczny, nadaje ustom ciekawy kolor. Początkowo ów błyszczyk kupiła sobie moja mama, ale tak naprawdę to ja jestem jego "głównym użytkownikiem". ;) Nie wiem czy kupię, bo kolory szybko mi się nudzą. Lubię testować różne błyszczyki i odcienie. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

nie polecam... wodnisty, niesmaczny, kolor inny niz obiecują... z poczatku wydawalo mi sie ze ladnie pachnie, teraz mi cuchnie takim roztopionym plastikiem... w ogole nie wart swej ceny, lepszy na bazarku za 4 zeta dostane... zaraz sie zmywa, nie utrzymuje sie nawet 15minut, jakbym chciala isc do kosciola i wytrwac tam przez godz z nim na ustach to raczej by mi sie to nie udało, bo by mi się po drodze już wchłonął... a najgorsze jest to, że on nie ma nawet zblizonego koloru do tego w gaztce Nie kupujcie! totalna klapa! Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:nawet nie zuzylam 1/10 pierwszego

Moja mama mi go kupuje :P Więc w czy kupie ponownie zaznaczam "nie wiem" bo to zależy od tego , czy go dostane . Jest dobry , nawet go lubię i używam , ale jakoś sama nie kupiłabym chyba :P Wole pomadki i matowe usta. Chociaż kolor RICH NUDE jest bardzo ładny , błyszczyk nie zachwyca i nie powala jakoś specjalnie :P Używam tego produktu od:dwa miesiące Ilość zużytych opakowań:2

Mam odcień Rich Nude i kupując go spodziewałam się jakiegoś fajnego efektu naturalnych ust. Niestety trochę się zawiodłam. Konsystencja tego błyszczyku jest dosyć kremowa i niezbyt dobrze rozprowadza się na ustach. W jednym miejscu zbiera się go więcej, w drugim mniej. Trwałość średnia - wytrzymuje do pierwszego zjedzenia lub wypicia czegoś. Daje efekt lekkiego krycia i błyszczenia, a spodziewałam się czegoś mocniejszego. Zapach i smak wstrętne, bardzo chemiczne :| Używam tego produktu od:paru miesięcy Ilość zużytych opakowań:jedno w trakcie

Ten błyszczyk robi dokładnie wszystko to, czego szukam w błyszczykach. Nabłyszcza ale tak lekko, naturalnie. Nie klei się. Nie wysusza. Ma przyjemną lekką konsystencję ale nie rozlewa się na ustach. Ładne opakowanko, dobry aplikator który nakłada dokładnie tyle ile powinien :) Nie czuć go za bardzo na ustach. Trwałość jak to u błyszczyków :) Kupiłam w promocji za ok 18zł więc już w ogóle ekstra ;) Piękny kolor- beżowo-różowy, lekkie drobiny (pigmenty, nie brokat żaden!) niewidoczne na ustach. Ładny, lekki mleczko-karmelowy zapach. Cudny efekt na ustach- naturalnie rozjaśnia, jest naprawdę subtelny ale jak cudownie wygląda mmmm :) Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 w toku (rich nude)

Jeden z tych błyszczyków które mi odpowiadają szczególnie. Mam kolor RICH NUDE- choć w opakowaniu wydaje się łososiowo-brzoskwiniowy, rzeczywiście na ustach jest taki naturalny. Taki całkowicie beżowy. Ideał. Co do właściwości...nie utrzymuje się długo. Ale nie klei się, nie spływa i nie zbiera w kącikach,dobrze kryje. Nie ma nachalnych drobinek i całkiem ładnie pachnie. Do tego nie wysusza ust. Polecam. Ja kupię go ponownie Używam tego produktu od:2-3 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Eh, sama chemia, aż ręce opadają... ten smak jest nie do zniesienia... bardzo sztucznie wygląda na ustach i w dodatku je wysusza... kolory takie w miarę, ale jednak na ustach wyglądają jakoś tak mało naturalnie... kto co lubi... Używam tego produktu od:3 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Ten błyszczyk ma same wady!!!! Zbyt mocno kryje, kolory sztuczne, błyszczące drobinki rozchodzą się po całej twarzy! A najgorszy jest okropnie gorzki, chemiczny smak!! Używając tego błyszczyku smak ten ma się ciągle w ustach, nawet jak bardzo uważamy,żeby nie oblizać ust. Do tego wysusza i zbierają się "białe kluchy". Ogólnie - tragedia. Używam tego produktu od: używałam daaawno temu Ilość zużytych opakowań: trochę z jednego

Kupiony w promocji, ale i tak nie warty tych pieniędzy. Zapach dziwny, ale się przyzwyczaiłam. Po nałożeniu usta rzeczywiście wyglądają jak w katalogu, [mam hot pink] są pełniejsze i wyraziste. Niestety efekt jest krótkotrwały, gdyż po około godzinie kosmetyk się waży, tworzy grudki. Nie muszę mówić, że jest to nieestetyczne... Trzeba by ciągle robić poprawki. Heh, przemęczę się z nim i zużyję ale nie kupię drugi raz.Używam tego produktu od:3 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1/4 pierwszego

Zakupiłam odcień Pout, chyba z 2 lata temu i do tej pory ledwo go zużyłam, bo okropnie pachnie i smakuje. Nie trzyma się długo na ustach i ogólnie ten kolor jakoś mi nie podpasował. Jednak na pewno zamówię sobie Red Elixir, bo kolor wygląda smakowicie no i jakiś czas temu Oriflame odświeżył te błysczyki, może coś się w nich zmieniło i będzie lepiej niż z tym moim Pout. Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Zakupilam odcien red elixir, gdyz w katalogu prezentowal sie bardzo efektownie i nie zawiodlam sie. Odcien jest dokladnie taki, jak przedstawiono. Sam blyszczyk lekko nawilza usta, na zime moze nie dostatecznie, ale mozna pod niego przeciez uzyc jakiejs ochronnej pomadki. Efekt na ustach jest super, kosmetyk jest bardzo leciutki, Pokrywa usta cienka, nie klejaca sie, jedwabista warstwa satynowego koloru, ktorej nadmiar od razu sie wchlania, a na powierzchni pozostaje tylko niezbedna ilosc kosmetyku. Usta sa gladziutkie i miekkie. Niewielkie drobinki sa prawie niewidoczne, a jednak optyczny efekt powiekszonych ust jest spelniona obietnica producenta. Trwalosc na ustach srednia, jak na blyszczyk to nie jest zla. Zapach jest mydlano- smietankowy, sredni, ale do zniesienia. Opakowanie eleganckie. Polecam zakup, ale w promocyjnej cenie, gdyz kolor jest sliczny, a usta wygladaja bardzo zmyslowo i delikatnie, jednak blyszczyk moglby lepiej nawilzac, bo moje usta od razu pierzchna bez intensywnej ochrony, dlatego uwazam, ze produkt nie jest wart ceny pelnowymiarowej. Używam tego produktu od:1 miesiaca Ilość zużytych opakowań:jedno napoczete

kupiłam je po 15,70 a włłłaściwie jeszcze 30% taniej bo jestem konsultantką ^^ mam Pout i Melon Sorbet błyszczyki są super świetnie pachną no i co ważne wyglądają tak jak w katalogu długo się trzymają mają świetną konsystencję i kolory. jedyny minusik za ilość pobieranego błyszczyka przy wyjęciu aplikatora - musze maczać go 5 razy zanim stwierdzę że jest ok. Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: 2x jedna dziesiąta

KUpiłam go w promocyjnej cenie (16,90) bo 27 zł to bym za niego w życiu nie dała.... JEst całkiem ok, fajne poręczne opakowanie, ale zapac kosmetyku odpycha mnie na tyle, że bardzo rzadko kiedy go stosuję. Ogólnie produkt przeciętny, niczym szczególnym się nie wyróżnił Używam tego produktu od:2 miechów Ilość zużytych opakowań:1 nawet nie