Miss Sporty Be Connected, Liquid Eyeshadow (Cienie w płynie do powiek) 

Kupiony na allegro w ramach eksperymentu (3,79 zł :D) Mam cień w kolorze złoto-brązowym i muszę przyznać, że jest nawet nienajgorszy ;) Rzeczywiście nakładanie jest przyjemne, szybkie i łatwe, chociaż czasami trzeba nałożyć dwie warstwy. Po wyschnięciu jest trwały i nie kruszy się, ale może to kwestia bazy pod cienie. Polecam spróbować za taką cenę :) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Cień ma kremową konsystencję, nakłada się go za pomocą aplikatora (gąbeczki). Aplikator jest średni, czasem trochę smuży, ale można w razie czego poprawić trochę palcem. Mam śliczny waniliowy odcień Sublime. Jest mocno błyszczący, daje metaliczne wykończenie. Nałożony jedną cienką warstwą na powieki niestety nie kryje dostatecznie, pozostawia jedynie delikatny połysk. Dlatego zazwyczaj dokładam mu jeszcze dodatkową warstwę. Efekt końcowy bardzo mi się podoba - jest mocno błyszczący. Świetnie wygląda w duecie z brązową lub czarną kreską linerem. Używam go też do rozświetlania wewnętrznych kącików oczu. Jest bardzo trwały, u mnie spisuje się bez szwanku długie godziny. Ze względu na płynną konsystencję i dobrą trwałość nie używam już pod niego bazy:). Jest raczej wydajny, tani. Podoba mi się to łączenie dwóch kosmetyków w jeden. Opakowanie zwykłe, nastolatkowe, nic szczególnego. Polecam wszystkim lubiącym mocny błysk i metaliczne cienie. Zwolenniczkom naturalnego makijazu i połysku w stylu delikatnej satyny raczej się nie spodoba. Zwłaszcza kolor Sublime jest piękny :love: Używam tego produktu od: okoł0 roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Przyjemny, ma fajne metaliczne odcienie, trzyma się kilka ładnych godzin, nie zbiera się w załamaniach. Ogólnie godny polecenia, za taką cenę! Rewelacja, kolorystycznie przebija Max Factor Masterpiece, ale trwałościowo Max Factor wygrywa. Łatwo się nakłada, stanowi bardzo fajny gadżet w torebce młodej dziewczyny lub nastolatki. Super! Używam tego produktu od: 2-3 lata Ilość zużytych opakowań: kilka ich było

Po zakupie pierwszego cienia planuje zakup wszystkich kolorow (niestety duzo ich nie ma). Swietna odmiana po pradycyjnych cieniach. Zaraz po nalozeniu ma sie uczucie chlodzenia powieki, ale mija ono po kilkunastu sekundach. Poczatkowo cien jest mokry i music minac chwila az zmieni konsystencje i stanie sie pudrowy. Przy nalozeniu niewielkiej ilosci efekt jest delikatny. Powieka pieknie sie mieni i zyskuje wyrazu. Cien jest trwaly, wytrzymuje kilka godzin. Smiesznie niska cena dodatkowo zacheca do zakupu. Po dluzszym czasie uzywania tego kosmetyku zmianiam swoja ocene na jeszcze lepsza. Dodalam jedna gwiazdke, poniewaz dla mnie jest to kosmetyk wszech czasow!! Niegdy wczesniej nie udalo mi sie uzyskac tak pieknie blyszczacej, mieniacej sie w swietle powieki. Kosmetyk fenomenalny do rozswietlenia kacikow oczu i pod luk brwiowy. Wyglada rewelacyjnie jako samodzielny cien a takze nalozeny na cien sypki. Zdecydowanie moje odkrycie kosmetyczne!! Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Mam dwa kolory taki zielonozłoty nr 800 i błękitny nr 700 są świetne dają fajny imprezowy efekt, jednak uważam, że na co dzień są za mocne, za to idealne na sylwestra, dyskoteke itp Rzeczywiście utrzymuje sie bardzo długo. Fajnie sie je nakłada bo jest takie wrazenie zimnych powiek. Trzeba jednak miec wprawę do aplikacji, poniewać cień czasami nie chce rozprowadzać się równomiernie. Najlepiej zeby udało sie za pierwszym pociągnięciem bo nakładając 2 warstwę wszystko zepsujemy. Ale nie ma powodu do obaw ja nauczyłam się już po dwóch razach i jest git. na pewno kupię jeszcze inne kolory. Polecam Używam tego produktu od: sylwestra 2010 Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Nie spodziewałam się cudów kupując za 5 zł cienie tej firmy. Chciałam jednak spróbowac nowej, jak dla mnie, płynnej konsystencji tego kosmetyki. Zakupiłam kolor miedziany / stare złoto ( 100 allure ). Cień nakładam zawsze na bazę, którą tworzę na powiece z podkładu, po czym nakładam trochę sypkiego pudru, na to dopiero aplikuję cień. Muszę przyznac, że na takiej bazie cień naprawdę trzyma się prawie cały dzień, a na pewno 10 godzin. Jednak raz zastosowałam go bez użycia bazy i rzeczywiście efekt był mierny. Kosmetyk najlepiej rozprowadza się palcem. Liquid Eye Shadow jest godny polecenia, należy jednak zawsze pamiętac o zastosowaniu bazy. Nie wiem niestety jak sprawują się pozostałe kolory, jednak odcień 110 ładnie prezentuje się na powiekach. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie mogę używać cieni prasowanych, ani żadnych innych, które zawierają talk. Zobaczyłam to "cudo", stwierdziłam, że jak te 5 zł poświęcę na eksperyment, to chyba nie zbiednieję, nawet, jakby cień uczulił. No i nawet nie spodziewałam się takiego efektu! Nie dość, że nie uczulają, to jeszcze są super-trwałe! Oczywiście, trzeba je umieć nakładać, a wtedy wszystko jest ok. Mam taki lila-róż (daje piękny, delikatny efekt rozświetlonych powiek, świeży), błękit i teraz kupiłam złocisty brąz. Wszystko to łącznie kosztowało mnie 15 zł ;) za tę cenę rzadko kiedy znajdzie się przyzwoity pojedynczy cień znanej marki, więc... opakowanie "apteczne", taka fiolka wyglądająca jak tester, ale to kwestia tego, że się je ponoć łączy z innymi mini-kosmetykami. Polecam zatem :) jednak warto pamiętać, że jest to opcja wyłącznie perłowa, więc dlatego tylko nie ma wszystkich gwiazdek. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3 jednocześnie ;)

Na poczatek powiem, aby te cienie sie utrzymaly, trzeba zrobic baze. Najlepiej z eyelinera lub kredki. Wtedy te cienie maja jakis sens i utrzymuja sie caly dzien( az bylam zaskoczona). posiadam kolor 500 Dazing. Z czarna baza robi sie przepiekny niebieski. Ciezko sie go rozprowadza dolaczonym aplikatorem. Chyba lepiej juz palcem, profesjonalnym pedzlem bez problemu. Polecam :) Używam tego produktu od:2 miesiecy Ilość zużytych opakowań:0

Mam kolor srebrny. Aplikator jest w miarę dobry, cienie dobrze się rozprowadzają. Po nałożeniu ma się uczucie "zimnych powiek". Jak dla mnie cień jest prowizoryczny, długo się nie utrzymuje. Używam tego produktu od: 2-3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Jak dla mnie to cień numer 1 :) przede wszystkim bardzo trwały, czasami używam go jako bazę i nawet najsłabsze cienie wytrzymują ok 10 godzin. Poza tym ładne, delikatne kolory. I jak pisał ktoś wcześniej, trzeba umieć się nim malować ;) Używam tego produktu od:3 m-cy Ilość zużytych opakowań: 5 w trakcie

Nie przepadam za cieniami w płynie ani w sztyfcie, ale te miss sporty zdecydowanie sobie chwalę. Mam odcien złotawy, juz nie wiem jak się nazywa :). Pięknie wygląda i co najważniejsze jest bardzo delikatny. Gdy chce wyglądać naturalnie nakładam go na całą powiekę przecięgam rzesy tuszem brązerek na policzki i wyglądam świetnie. Zwłaszcza latem takie szybkie rowiązanie się przyda :). Konsystencja dobra, pomysł rewelacyjny (mozna stworzyć własną dwukolorową gamę) i zabawa przy aplikacji. Jestem na tak :). Kupię jeszcze brązowy. Będzie idealnie :) Używam tego produktu od: jakiegoś czasu Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam bo spodobał mi sie kolor. Jedynym plusem dla mnie jest pojemność, dobra na wypróbowanie i dzięki bogu na nic więcej. Po jednej warstwie nic nie widać, po drugiej efekt zaskakująco przerażający-jak już ktoś wcześniej napisał-skorupa. Na dodatek łatwo się ściera, po godzinie nie było po nim śladu. Używam tego produktu od: 4miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Trzeba sobie postawic pytanie czego oczekujemy po tym cieniu. Zapewne z zalozenia wychodzimy ze ten cien da niesamowity spektakularny efekt poniewaz w opakowaniu rzeczywiscie wyglada zachecajaco. Troche inaczej jest po nalozeniu, takiego mocnego efektu nie widac. Dla mnie to zaden problem poniewaz wole delikatny efekt, bardziej bym go mimo wszystko polecala na dzien ewentualnie na wieczor jako baza pod mocniejszy makjaz oczu. Rzeczywiscie widac drobinki i powieki sa rozswietlone, fajnie sie naklada, aplikator niczego sobie a i konsystencja tez. Dosyc wydajny nie trzeba go duzo nakladac. Poreczny bo nie zajmuje duzo miejsca. Duzy plus za to ze jest w plynie, tego typu cienie preferuje! Ogolnie nie zachwyca, czuje jakis niedosyt, jest dobry i tyle, takie 3+, 4-. Używam tego produktu od:2 miesiecy Ilość zużytych opakowań:

Posiadam odcień 200 Sublime. Jest on bardzo błyszczący, nawet lekko "bazarowo". Jako samodzielny cień nie nadaje się niestety, ale ja używam go do kącików powiek, aby je rozświetlić. I tu sprawdza się całkiem nieźle. (Oczywiście na bazie). Także zdecydujcie same, drogie Wizażanki, choć za taką cenę warto poeksperymentować i zaryzykować. Używam tego produktu od: paru tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

mam odcień sublime-piękny, błyszczący, delikatny jakby go nie było....po nałozeniu super efekt ale gdy sie go rozetrze....ni ma.....powieki lekko błyszczą, to wszystko. Nie wiem jak go ocenić, opakowanie male, poreczne, w porzadku; pomysł dobry, może się skusze na inny odcien ale ten póki co do mnie nie przemawia:( Używam tego produktu od:pare dni Ilość zużytych opakowań:1

produkt wiadomo poreczny i wygodny, bo maly, ale aplikator mi sie nie podoba, cien jest bardzo nietrwaly, osadza sie w zalamaniach powiek, normalnie splywa konkretnie po 2 -3 godzinach. zgroza,ładne kolorki-jedyny plus Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:1

kupię chociaż pieruńsko wydajny. + pięknie wygląda + duża gama kolorów + można uzyskać zarówno delikatny jak i imprezowy efekt + malutkie opakowanie + trzyma się calutki dzień + pieruńsko wydajny - mam odkąd się pojawił w rossmanie i nie ubyło chyba wcale a używam dazzle codziennie + cena śmieszna mam 5 czy 6 kolorów więc generalnie polecam. ma tylko jedną wadę - trzeba nauczyć się go nakładać. za mało - bardzo delikatny efekt. za dużo - robi się skorupka która pęka ( ale nawet wtedy się nie kruszy ). więc trzeba potrenować aplikację i pamiętać że trzeba to zrobić dobrze pierwszą warstwą. bo druga już zrobi skorupkę na pewno. trzeba się nauczyć po prostu. kwestia treningu. mimo to jest to mój KWC wśród cieni w kremie. bezkonkurencyjny. Używam tego produktu od: 10 dni Ilość zużytych opakowań: 5 lub 6 w trakcie. gdybym mogła dodałabym jeszcze ze 2 *. Bo rewelacyjnie nadaje się do kresek! efekt suuuuuper!

Mam 200 Sublime, kolor ładny, bardzo delikatny.. az za.. w ogole nie wiem jak go się rozetrze to jakby go nie było, tylko lekki połysk, w ogóle nie wiem jak go ocenić.. moim zdaniem to nadawałoby się jedynie na błyszczyk, jest zbyt płynny żeby być cieniem, rossman miał dobre cienie w ten deseń ale mała kolorystyka i się rozsypywały.. ale przynajmniej można było je nazwać cieniami.. a to jak dla mnie jest błyszczyk na powieki i to niezbyt udolny, ale ogólnie idea dobra :) Używam tego produktu od: jakis czas Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1