Dax Cosmetics Sekrety urody, Maseczka odżywcza 

lubie ta maseczke, dobrze odżywia i wygladza cere cyzli robi to co obiecuje producent.Dobra jest dla przesuszonej cery.U mnie nie powoduje wyskakiwania jakis nieporzadanych niespodzianek,nie zatyka tez porów.Jest przyzwoita i niedroga.Po tych kilku minutach zalecanych przez producenta troche ja wklepuje a troche scieram,bo faktycznie zostawia lekko tlusty filtr na twarzy a ja poźniej nakladam jeszcze inne kosmetyki.Ale wkoncu jest to maseczka odzywcza więc troche tłustosci nie zaszkodzi. Używam tego produktu od:długiego czasu Ilość zużytych opakowań:kilka

Maseczka jest świetna :-) Nawilża buzię,odżywia, w widoczny sposób cera staje sie gładsza i jaśniejsza.Nie pozostawia po sobie paskudnego tłustego filmu!Nie podrażnia,nie uczula.W dodatku jest bardzo tania,co świadczy o tym że nie zawsze cena idzie w parze z jakością.Mnie niezwykle odpowiada.będę stosować poki jest dostępna :-) Używam tego produktu od:jakis 5 lat Ilość zużytych opakowań:wiele,bardzo wiele

Niedroga maseczka a działa. PLUSY: wydajność - 2-3 użycia; zapach - nie drażni, nie jest sztuczny; konsystencja - kremowa, maseczka nie jest ciężka ani tłusta; nie podrażnia, nie przesusza, nie powoduje "wysypu" wyprysków; po użyciu twarz bardzo gładka, znormalizowana, pory zamknięte; nadmiar bez większego problemu da się wklepać lub wmasować (a przy tłustej cerze wystarczy przyłożyć chusteczkę higieniczną aby zdjąć to, co nie chciało się wchłonąć); przyjemne uczucie gdy ma się ją na twarzy (lekki chłodzik, skóra oddycha). MINUSY: maseczka mogłaby być bardziej treściwa, zbita (aby nałożyć grubą warstwę tak, jak zaleca producent, trzeba byłoby zużyć całą 10 ml saszetkę); niezbyt pomaga bardzo przesuszonym miejscom, ale im też nie szkodzi (zresztą nie jest to maseczka nawilżająca, więc nie czepiam się). PODSUMOWUJĄC: fajna rzecz za bardzo małe pieniądze, więc polecam. Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: 2

dosc dziwny produkt aczkolwiek za 0.69 zł można ją uzyc nawet 3krotnie stosujac cienka warstwe. Wiem ze ona jest maseczka odzywcza a nie nawilzajaca ale mimo tego szkoda ze wogole nie relaksuje skory. Ja nakladajac maseczke lubie odczuwac cos wyjatkowego. A tu czuc tylko jak cos zasycha na naskórku i jakby te skladniki odzywcze mizernie przenikaly w glab skory... srednia Używam tego produktu od:kilka tyg Ilość zużytych opakowań:5szt

Po zastosowaniu tej maseczki skóra jest wygładzona i aksamitna. Konsystencja jest gęsta i maseczka dobrze się rozprowadza. Wielki minus za zapach, który przyprawia mnie o mdłości, bardzo intensywny i niemiły. Przy ostatnim nakładaiu czułam lekkie pieczenie, ale żadnego uczulenia nie dostałam. Ogólnie nie jestem przekonana do tej maseczki. Torebka wystarczyła mi na 3 razy. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: 1

To miala byc kolezanka po fachu maseczki migdalowej, tymczasem okazalo sie, ze to dosc zdradliwa kolezanka. Po dwoch miesiacach stosowania kremu do cery mieszanej Daxa, bardzo przesuszyla mi sie buzia i glosno krzyczala "pic!". A ze w Rossmanie akurat nie bylo maseczki migdalowej - wzielam te. Nalozylam srednia warstwa na przesuszona skore i poszlam spac. Dodam, ze nie byla to ani super gruba warstwa ani lekka porcja kremu, ot tak, zeby cos zostalo do wchloniecia. Maseczka wydawala sie ok - fajna konsystencja, troche gesta, troche sliska, tresciwa, zapach taki sobie (slodkie migdaly to to nie sa). Rano obudzilam sie owszem - z gladka, jedrna skora, ale tez jednoczesnie z wysypem pryszczy na policzkach! Od razu mnie zapchalo to paskudztwo. To ja sie teraz zastanawiam czy lepiej miec sucha i w miare gladka buzie, czy odzywiona i z wysypem pryszczy? Dwie gwiazki za walory estetyczne, cene i odzywienie, za dodatkowe niespodzianki nic wiecej nie daje. Ilość zużytych opakowań: wystarczyla jedna saszetka!

Maseczkę (niezbyt grubą warstwę - wbrew temu co piszą) nakładam na noc (mnej wiecej co drugi dzień) na twarz ze szczególnym uwzględnieniem policzków i czoła. Rano budzę się z cudownie miękką, delikatną, jedwabiście gładką skórą, która wygląda na naprawdę wypoczętą :-) Polecam wszystkim ze zmęczoną, szarą cerą. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: nie pamiętam ;)

Raz na jakiś czas dosteje napadu na kupowanie takich maseczek w saszetkach, bo mogę w ten sposób kupić dużo różnych (a ja się szybko nudzę) no i że na podkarpackiej wiosce kosztują one średnio 1.5 zł za sztuke - wiadomo;-) Rewelacja to żadna - nakładamy maseczkę na twarz, po czym jakaś jej część się wchłania. Delikatne nawilżenie/odżywienie jest, pachnie przyzwoicie, podrażnień nie stwierdziłam. Polecam, zwłaszcza na wyjazdy, na pewno nie miałabym cierpliwości zmęczyć całej tubki. Jeszcze jedno - sama nie mogę w to uwierzyć i wiem jak to brzmi, ale jedna saszetka to u mnie 2 i 1/2 aplikacji. Chyba mam nienormalnie małą twarz - pisałan o tym przy innej okazji, albo nie wiem (bo żadne anomalie twarzowe nie rzucają się u mnie w oczy, a podobno wręcz przeciwnie;-) A może dlatego że nie nakładam jej grubą warstwą? Jakoś zawsze to zalecenie nakładania warstwy tak grubej, że nie może się wchłonąć, po czym ścierania całego interesu z twarzy (czyt. wyrzucania na waciku do śmieci) wydawało mi się chwytem marketingowym (żeby się szybciej kończyły i prędzej kupić następną. Maseczki nakładam warstwą taką, żeby tylko troszkę się nie wchłonęło, a nie 1 cm. I działają świetnie:-) Używam tego produktu od:okresowo od 2 lat Ilość zużytych opakowań:kilka(naście?)

tania, przyjemna maseczka. ładnie pachnie, ma kremową konsystencję, ładnie odżywia cerę twarzy, nadaje ładny koloryt. troszkę za długo się wchłania i jest bardzo tłusta, dlatego stosuję ją głównie na noc,wówczas nad ranem twarz jest wypoczęta i promienna. maseczka warta polecenia, szczególnie przez wzgląd na cenę Używam tego produktu od:pare miesięcy Ilość zużytych opakowań:sporo:)

Bardzo mila i tania maseczka. Pieknie poprawia koloryt cery i wygladza skore. Na przesuszonej ogrzewaniem i znekanej zimnym powietrzem paszczy widac efekty dzialania :) Na wiosne-lato moze byc za ciezka, ale sie zobaczy ;) Wydajna - saszetka starcza na co najmniej dwa razy, a i tak trzeba scierac resztki maseczki chusteczka. zdecydowanie wole maseczki w praktycznej i higienicznej tubce. Opakowanie to jedyny minus. Poza tym rewelacja :)

Świetna maseczka za niewielkie pieniadze. Coraz bardziej lubie daxa, kazdy zakup okazuje sie byc trafionym, tak tez bylo w przypadku tej maseczki. Zapach moze nie jest powalajacy, ale do zniesienia; pachnie dziwnie kwiatowo. Maseczka ma przyjemna, taka w sam raz, jeśli chodzi o gęstosć, konsystencje, ładnie wchłania sie w skóre, nawet przy tłustej cerze jak moja, a efekty sa naprawdę zadawalajae; buzia wyglada duzo zdrowiej, cera nabiera blasku i ładnego kolorytu, jest przyjemnie gładka, taka aksamitna, super nawilzona i odżywiona. Maseczka jest naprawde fajna. Dostałaby max. ilosć *, ale jedną * odejmje bo zapach jednak mógłby być ciut przyjemniejszy, no i te koszmarne saszetki...Domagam sie tubki! ;)

Nie jest dobra, ani zła:/ Nie kupie jej jednak więcej, jakoś tak bezkomfortowo się czułam, gdy ją nałożyłam:( Zadanie swoje spełnia, jednak jej nie polubiłam. Wolę inne, z którymi po nałożeniu jest przyjemnie, a nie czekam tylko,żeby jak najszybciej pozbyć się tego z twarzy:/ - nie podoba mi się jej zapach:( - ma konsystencje tak jakby bitej śmietany, nie lubie czegoś takiego, taka leciutka jest,(coś jak drożdżowa Sorai, bleeee) - wklepać trochę trudno do końca, ja resztę odcisnęłam na chusteczce, bo zbyt tłusto mi było:/ + wydajna, mi wystarczyła na 3 razy, + działa przyzwoicie, tzn. skóra mi się poprawiła, została nawilżona i odżywiona,

Lubię maseczki, których nie trzeba zmywać. Mam cerę normalną, raczej bezproblemową, więc nie będzie spektakularnych efektów, ale zawsze są jakieś odczucia. Maseczka jest gęsta, dobrze się nakłada na twarz. Zapach mi odpowiada. Trzymam dłużej, niż zaleca producent, a spora część z grubej warstwy się wchłania. To, co zostaje - wklepuję, a nadmiar ścieram, bo mam wrażenie, ze posmarowałam się oliwą. Potem juz ok - jakbym uzyła gestego, odżywczego kremu... Na upały maseczka jest na pewno za ciężka, ale teraz stosuję ją z przyjemnością. Saszetki faktycznie nie są zbyt higieniczne, ale dużą tubę trudno zmęczyć.

Maseczka jest gęsta, pachnie zgodnie ze składem miodowo-migdałowo (to akurat nie jest mój ulubiony zestaw). Saszetka starcza na obfite obłożenie twarzy i szyi, co mi odpowiada, bo nie lubię zużywać resztek z otwartej torebki. Twarz jest po niej nawilżona, trochę wygładzona, ale efekty nie są ani spektakularne, anbi długotrwałe. Porównywalne z tym, co się osiąga po zastosowaniu treściwego kremu na noc. Jak na maseczkę, to zdecydowanie za mało.

Jest nieco słabsza w działaniu niż jej młodsza siostra, Nutrivita z migdałami. Tamta jest na 5, ta zaś na 4+. Jednak wciąż należy do jednych z lepszych maseczek odżywczych jakie miałam okazję stosować. Dla mojej dojrzałej, suchej cery, na dodatek w sezonie grzewczym jest bardzo dobra. Szybko się wchłania, ładnie nawilża, wygładza i napina skórę twarzy. Polecam wszystkim, choć bardziej polecam oczywiście Nutri :)

Kupiłam ją całkiem przypadkowo będąc w sklepie postanowiłam sprawdzić jak ma się ta wersja do młodszej siostry Prefecty Słodkie Migdały +Miód, która jest moją ulubioną maseczką , i której używam nałogowo( wprawdzie ostatnio co drugi dzień, bo moja drugą nową miłością stała się Maseczka brzoskwiniowa kolastyny , ale jednak ).No więc co do tej maski to.....niestety pomyłka. Po pierwsze zapach:(.....przypomina mi jakies stare babcine kosmetyki, poprostu mnie odpycha. Po drugie działanie - jest ok, ale to ok mnie nie zadawala. W porównaniu z dwoma wspomnianymi przeze mnie maseczkami , a szczególnie z Perfectą, bo dla porównania z tą własnię ową maseczkę zakupiłam - wypada tak sobie.Owszem lekko wygładza, ale mało nawilża , a efekt jest krótkotrwały. Nie jest zła, ale mnie nie powala, więcej nie kupię bo znam lepsze..

Nie bacząc na rodzaj mojej skóry skusiłam się na tą maseczkę. Ma tłustą konsystencję, nie wchłania się, ciężko ją usunąć. Tworzy ciężki film na twarzy, którego nie mogłam znieść. Ewidentnie jest to mój błąd przy doborze kosmetyku, który moim zdaniem nie jest przeznaczony do cer tłustych, ani mieszanych.

Nakładam ja grubą warstwą i buzia ja z upodobaniem chłonie...Buźka jest fajnie nawilżona i wygładzona..Oznaki zmeczenia znikają.. Jest bardzo tania!