Sephora Professionnel, Base Zero Brillance (Baza matująca pod makijaż) 

Mam mieszaną cerę i szukałam czegoś co pozwoli mi ją zmatować w strefie T- w Sephorze pani poleciła mi tę bazę. Używam, ale mam mieszane uczucia wobec tego kosmetyku. Baza ma białą, sliską, dość ciężką konsystencję i neutralny jak dla mnie zapach. Bardzo ciężko się rozprowadza ( probowałam na wielu kremach), nie ma poślizgu, zatem nie ma mowy o błyskawicznym nałożeniu- trzeba nakładać po kawałeczku i wklepywać. Takie same problemy są potem z nałożeniem na nią podkładu- jest tępo i żmudnie:( Ale kosmetyk ma i zalety. Przede wszystkim rzeczywiście świetnie matuje i widocznie zwęża pory. U mnie efekt matu trzyma się cały dzień, raz nawet wytrzymał całodzienną delegację i 6-godzinną podróż pociągiem w obie strony. Może pod koniec dnia trzeba było troszeczkę przypudrować nos. Wysuszenia skóry, o którym piszą poprzednie recenzentki u siebie nie zauważyłam. Reasumując- dobry, skuteczny produkt, mógłby tylko nie sprawiać problemów przy rozprowadzaniu się. Mimo to kupuję go:) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania+3 w trakcie

Męcze tą baze od ponad roku, nałożenie podkładu to jakis koszmar, powstają smugi, dziwne plamy, jak plastelina. Efekt matowienia może jest ale co z tego jak tworzy maske z podkładem. Jedyny sposobem jest nałożenie samego pudru.

Produkt nie nadaje sie do uzycia gdyz nie spełnia swojej podstawowej funkcji jaką jest niby matowienie cery. Do tego jest bardzo ciężka, czuć ją na twarzy, strasznie mocny produkt, szybko zwęża pory oraz matowi bardzo mocno na samym początku co utrudnia rozprowadzenie podkładu, po godzinie cera błyszczy sie ze zdwojoną siłą. Nie polecam.

:) Jestem bardzo zadowolona jestem z tej bazy. Spełniała moje wymagania zarówno w okresie wielkich upałów jak i teraz w okresie zimowym, kiedy z ujemnych temperatur wchodzę do rozgrzanych i klimatyzowanych pomieszczeń. Moja ocena: + nawet mała ilość matuje moją strefę T na kilkanaście godzin - DZIAŁA :) , + za konsystencję, która jest podobna do żel-kremu, + nie wałkuje się z kremami, których używam na co dzień, + szybko się wchłania, + ma miły, rześki zapach, + eleganckie opakowanie :) - za opakowanie, (nie znoszę tubek, które mają odkręcane korki - strata cennych sekund przy porannym makijażu, ale jakoś przeboleję), - zdecydowanie nie wolno jej używać na policzki przy cerze mieszanej i suchej - potwornie wysusza. Nie jest to jeszcze mój KWC, szukam dalej :) Jeśli nie znajdę żadnej innej bazy godnej wydania na nią pieniędzy, to zapewne kupię Base Zero Brillance ponownie :) P.S. Mój sposób nakładania tej bazy: przed nałożeniem codziennego kremu mieszam w proporcji 2:1 z krem z bazą, wtedy mi się równomiernie rozkłada baza na całej buzi i nie mam efektu przesuszenia policzków :) Używam tego produktu od: czerwca 2011 Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

zdecydowanie i stanowczo NIE. jakaś masakra! testowałam już najróżniejsze bazy, ale takiego badziewia to jeszcze nie widziałam! dostałam próbkę w sephorze, baza Pupy mi się skończyła i nie mieli akurat więc postanowiłam sprawdzić Sephorę. to był BŁĄD! największy minus za to, że po 2 h świeciłam się jak choinka i nawet puder Benefit nic nie dawał! tłuszcz mi kapał dosłownie z twarzy! baza matująca?! dobry dowcip... podkład (używany od dawna więc sprawdzony i wiem że to nie jego wina) złaził plamami i wchodził w zmarszczki mimiczne... brrr! za darmo bym tego czegoś nie chciała. jestem na NIE.

Baza super pachnie. To chyba jedyna zaleta. Wygładza-nie zauważyłam. Podkład się smaruje po tej bazie,są smugi i nieładnie to wygląda. Jednak jak się dobrze rozsmaruje to podkład jest na miejscu nawet 7h. Cena znośna. Używam tego produktu od: nie skończone jeszcze,używam tylko gdy maluję oczy Ilość zużytych opakowań: żadne

Szukałam dobrej bazy matującej, nie rujnującej portfela - tym razem wybór kosmetyku Sephory okazał się niezbyt trafiony :-( Baza owszem, matuje, ale - jak już pisano tu wcześniej - problematyczne staje się szybkie i łatwe rozprowadzenie podkładu na niej. Jedyny, jaki jako tako się rozprowadza, to... podkład z Sephory ;-) Czyżby celowo? Nie wiem, ale żaden podkład z wyższej półki (do tej pory używany bez problemu) nie sprawdza się na tej bazie. To co najmniej dziwne. Miałam wcześniej bazę Soraya i nie było nigdy problemu z pokryciem go dowolnym podkładem. Tak więc zmuszona jestem kupić nową bazę, a tę zostawiam sobię do samego matowienia cery np. na weekend, kiedy np. nie wychodzę z domu i nie stosuję podkładu. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

baza wygładza skórę, ułatwia rozprowadzenie podkładu, trzeba nałożyć jej bardzo mało, gdyż może się wałkować, jednak czyni ją to bardzo wydajną. wydajna. na minus- nie przedłuża jakoś bardzo trwałości makijażu, a jej właściwości matujące podlegają dyskusji. Używam tego produktu od: kiedyś Ilość zużytych opakowań: jedno

Jest wyadajna, ma ładny zapach, tania a w parze z moim doskonałym podkładem tworzą zgrany duet :) Faktycznie mogłaby mocniej matowac ale dla mnie wystarczająca. Lepsza jest baza smashbox ale bardzo droga i jakos mniej wydajna. Używam tego produktu od:nie pamiętam Ilość zużytych opakowań:3

Ta baza to mój "must have" latem.Bez niej nie wyobrażam sobie latem makijażu przy mojej bardzo tłutej cerze. Oczywiście nie matuje na wieczność - ale zdecydowanie widać różnicę, wydaje mi się, że szczególnie zauważalną przy tłustej cerze. Natomiast wielki problem jest z nałożeniem podkładu na bazę. Trzeba działać z szybkością kierowcy rajdowego tzn. natychmiast nakładać na bazę podkład ( dosłownie w ciągu 20 sekund ) bo inaczej na twarzy tworzy się potworna maska, a makijaż wchodzi w pory... Jednak przy odrobinie wprawy daje naprawdę dobre efekty i jak na razie nie udało mi się znaleźć lepiej matującej bazy. Używam tego produktu od:kilku lat Ilość zużytych opakowań:kilka

Szkoda mi pieniędzy, które wydałam na tą bazę, a to dlatego, że nie widzę różnicy między skórą nią posmarowaną a skórą bez niej.Owszem, na początku daje fajne uczucie świeżości, ale to wszystko, jeśli chodzi o jej pozytywne właściwości. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: nie wiem, jak się pozbyć pierwszego

Mowi sie glownie o problemach z rozprowadzeniem podkladu po zastosowaniu tej bazy... ale czy ktos to biecywal?? Baza ma za zadanie matowic cere, a od dobrego rozprowadzania sa bazy raczej silikonowe. Trzeba ten produkt podejsc sposobem i nabrac wprawy, ja uzywam jej tylko na czolo, nos i brode (czyli tam gdzie produkt ma okazje najbardziej sie wykazac ze wzgledu na najbardziej blyszczace okolice) i nakladam wtedy podklad palcami, nie mam wtedy najmniejszych problemow, a efekt matujacy mam zapewniony na pare godzin dluzej anizeli bez zastosowania produktu. Używam tego produktu od: 1 miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam tę bazę 1,5 roku temu i w sumie stosuje na jakieś specjalne okazje. Bardzo ciężko rozprowadza się na niej podkład - jeśli jest to podkłąd matujący to już w ogóle tragedia, jak ktoś nie ma wprawy narobi sobie tylko smug. Baza jest ok, matuje - choć co do tych 8 godzin nie jestem pewna;) Duży minus za utrudnienie nałożenia podkładu. Używam tego produktu od:ponad rok Ilość zużytych opakowań:0

To chyba jeden z niewielu kosmetyków który spełnia swoje zadanie w 100%. I mogę potwierdzić, że zapobiega świeceniu sę skóry oraz utrwala makijaż (podkład, puder)Co prawda ciężej jest nałożyć podkład ale to kwestia wprawy i znalezienia najlepszej aplikacji dla siebie. Minusem jest to, że jest dość droga i mniej wydajna. Na pewno jeszcze ją kupię. Używam tego produktu od: 4 msc Ilość zużytych opakowań: 1

spodziewałam się lepszego produktu. Nie wiem czemu, lecz na tej bazie nie mogę rozprowadzić podkładu - zostają plamy i ciężko jest podkład rozsmarować. To jest główny minus dla tej bazy. Co do matowienia to może po zastosowaniu specyfiku twarz nie swieci mi się pzez 4 godziny - teoretycznie żadnej różnicy. Ogólnie nie polecam bo dla mnie jest zbędna a nakładanie podkładu jest utrudnione Używam tego produktu od:miesiąc Ilość zużytych opakowań:w takcie 1

Baza dobrze się wchłania, faktycznie matuje (aczkolwiek w warunkach greckich - średnio 37 stopni - efekt nie trzymał się zbyt długo), jest średnio wydajny i trzeba uważać z ilością. Konsystencja bardzo fajna, chociaz nie wygładza i - nie przedłuża trwałości makijażu. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mam cerę bardzo szybko przetłuszczającą się i w dodatku z powiększonymi porami. W drogerii zainteresowała mnie kremowa a nie jak to zwykle bywa, silikonowa konsystencja. Po użyciu bazy, moja cera na prawdę o wiele dłużej się nie przetłuszcza. Baza jest wydajna, po użyciu czuje się przyjemne chłodzenie. W połączeniu z podkładem inglota wygląda olśniewająco. To prawda że nie wszystkie podkłady da się dobrze rozprowadzić ale i tak jestem bardzo zadowolona z tego produktu, gdyż zależało mi na tym, aby moja skóra nie świeciła się po godzinie od wyjścia z domu. Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Kupiłam po przeczytaniu opinii na wizazu i nie zaluje. mam cere tlusta, z niedoskonalosciami, a dzieki tej basie nawet najbardziej beznadziejny podklad kryje i trzyma sie swietnie.makijaz wyglada na 5 przez jakies 8h. Nie mam porownania z innymi bazami, ta jest moja pierwsza,ale jestem z niej na tyle zadowolona,ze juz nie bede szukac. ewentualnie rozejrze sie za czyms na oczy i usta, bo po nalozeniu tej lekko szczypie i chłodzi. Baza jest wydajna, nie warzy się, nie uczula. Używam tego produktu od:2 miesiecy Ilość zużytych opakowań:nadal pierwsze