Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
używałam go już jakiś czas temu, ale zostawiłam puste opakowanie na "pamiątkę" tzn. że kupiłabym ponownie ;)
dobrze kryje, fajna aplikacja pędzelkiem, fajna konsystencja, przystępna cena
Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
Uwielbiam... ale co z tego, już go nie można dostać. Używam odcienia 003. Żadnych drobinek w nim nie zauważyłam. Doskonale matuje, kryje niedoskonałości, nie zapycha, efekt utrzymuje się bardzo długo na twarzy... Szkoda, że już go nie ma.
Używam tego produktu od: około 2 lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 6
Mam obecnie drugie opakowanie - po części nie chciałam szukać innego podkładu, a po trochu byłam zadowolona.
Słowa koleżanki gdy się nim pomalowałam: Ty się świecisz jak Edward (Cullen ze Zmierzchu). Mam chyba najjaśniejszy kolor, który na zimę jest za ciemny.
Strasznie nie podoba mi się po dłuższym użyciu opakowanie, bo używam mało podkładu a z tym pędzelkiem jest to prawie niemożliwe. Produkt grzęźnie między włoskami i tam zostaje, przy następnym użyciu więc możemy się posmarować podkładem z poprzedniego wyciśnięcia.
W obecnym opakowaniu to nie problem bo pędzelek odpadł prosto do...śmietnika potem trafił.
Nie nawilża, za to lekko podkreśla suche skórki.
Używam tego produktu od: 4 lata
Ilość zużytych opakowań: 2 duże
Kupiłam go jak wchodził na polski rynek. Wybrałam odcień który idealnie pasował do mojej cery po lecie-kiedy twarz była opalona teraz już jest dla mnie za ciemny- mam odcień shade 007. Skóra po nim świeci się . Bardzo dobrze kryje. Ogólnie rzecz biorąc to nie jest kosmetyk dla mnie.
Używam tego produktu od: dwa lata:-)
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie
Jestem zwolenniczką podkładów mineralnych. Ten jest całkiem dobry- dość dobrze kryje i matuje, długo się utrzymuje. Niestety dla mnie najjaśniejszy odcień jest zbyt ciemny. Połyskujące drobinki, które się w nim znajdują nie odpowiadają mi. Raczej poszukam czegoś innego.
Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 2 sztuki
Fluid ten zakupiłam, gdy był nowością na rynku.
Miałam nadzieję, że podkład mineralny choć trochę poratuje stan mojej kapryśnej cery.
Niestety poprawy żadnej nie zauważyłam.
Na szczęście nie zapycha.
Wielkim minusem jest kolor, bo najjaśniejszy odcień nadaje się dla mnie tylko, jak jestem wyjątkowo mocno opalona, czyli prawie zawsze jest za ciemny.
W ciepłe dni spływa z twarzy w ciągu maksymalnie 2h, w zimne utrzymuje się 9-10h.
Niesamowicie wydajny.
Opakowanie jest moim zdaniem bardzo niehigieniczne i także niewygodne, ciężko się aplikuje podkład.
Nie kupię więcej i nie polecam bladolicym.
Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: jedno
Używałam tego podkładu przez dłuższy czas.Pamiętam ,że był mega wydajny,na twarzy nie robił maski,nie zatykał porów mimo tak długiego składu.Idealny jak na lato,bo nie spływał ,tak i na zimę bo chronił.
Na minus zaliczę,że krycie miał średnie a może nawet mniej niż przecięte i skład porażający jak na podkład ,nie mówiąc już o tym ,że to kosmetyk mineralny.Ogólnie szkoda,że go wycofali.Nie jest już nigdzie dostepny ,nawetw necie.
Używam tego produktu od: jakoś od 2010
Ilość zużytych opakowań: kilka
Duża gama kolorystyczna. Matuje, nie wysusza skóry. Bezzapachowy, więc w sam raz dla alergików.
Świetna konsystencja, raczej gęsty. Doskonale się rozprowadza. Bardzo długo mi służył, jednak wycofano go jakiś czas temu z produkcji i ciężko będzie go zastąpić innymi podkładami mineralnymi.
bardzo poreczne opakowanie z pedzelkim.
dobra kolorowka (latwo znalesc odpowiedni odcien)
po nalozeniu czuc ze skora oddycha
ladnie pachnie
dobrze kryje i matuje
wydajny
lubi go:)
Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania
podkład kupiłam w mega promocji za 25zł iuważam, że nawet tyle nie jest wart
*mała paleta kolorów, najjaśniejszy nadaje się dla mnie tylko na lato
*podkład dość gęsty, kremowy, trzeba porządnie rozsmarowywać na twarzy
*dobre krycie - właściwie nie trzeba przy nim korektora, jednocześnie łatwo zrobić nim maskę nakładając tylko odrobinę za dużo
*na początku cera wygląda ładnie - matowo, jednolicie
po 3-4 godzinach podkład lubi się zwarzyć, szczególnie na nosie i czole - wygląda wtedy dużo gorzej niż tanie podkłady - lekko ciemnieje i nadaje twarzy okropny koloryt taniej tapety - staje się bardzo widoczny i podkreśla rozszerzone pory, cera wygląda na starą i zmęczoną
*nie jest wyjątkowo trwały - ściera się jak inne, poza tym jak pisałam warzy się i szybko błyszczy na twarzy
* bardzo pokreśla suche skórki, nawet jeśli wydaje mi się że mam dobrze nawilżoną cerę, on udowodni mi, że połowa twarzy mi się łuszczy
podsumowując - nie wart swojej ceny, obiecywał za dużo
pędzelek fajny, ale nie do tego podkładu - wykręciłam go i używam go innych podkładów
10 najcenniejszych mineralów + 100 innych skladnikow= tragedia
Kupi ponownie:Nie
Używa od:nie określono
fatalny, jak podklad mineralny, do skory wrazliwej moze miec tyle skladnikow?twarz sie po nim swieci jak nie powiem co, chrosty i pryszcze widac z odleglosci 1000 metrow- tai to dobry podklad, jest oleisty, tłusty, szkoda slow, nie polecam!!!! tragedia
pedzelek- tak wychwalany nie nadaje sie do aplikacji
daje pol gwiazdki raz, dlatego, ze mniej nie mozna dac, a dwa za to ze niby mineralny i niby dobry
Używam tego produktu od: pol roku i nie moge go skonczyc- taki dobry
Ilość zużytych opakowań: polowe jednego
Mój ideał jeśli chodzi o podkłady,niestety wycofano go ze sprzedaży:(
Kupi ponownie:Tak
Używa od:rok lub dłużej
Moja przygoda z minerałami zaczęła sie od podkładu Maybelline,z którego nie byłam zadowolona.Zaczełam szperac w dziale KWC i trafiłam na recenzje tego podkładu.Zakupiłam opakowanie na próbę-najjaśniejszy odcień-i ...byłam zachwycona!W moim przypadku ten podkład sprawdził sie idealnie-stapiał się ze skóra tuż po nałożeniu ,wygładzał skórę, kryjąc niedoskonałości i co najważniejsze-tuszował rozszerzone naczynka i rumień na twarzy,z którym mam od zawsze ogromne problemy.
Bez poprawek ten podkład trzymał sie od rana do wieczora,czasem musiałam utrwalić go pudrem,ale generalnie zapewniał świetnie wyglądającą twarz na cały dzień.
Pół gwiazdki odejmuję za to,że nie sprawdził się w lecie,ale to pewnie normalne przy podkładach o nieco bardziej treściwej (gęstej) konsystencji.Zresztą przy 35 stponiach z makijażu trzeba raczej zrezygnować:)
Podsumowując muszę napisac,że ten podkład to mój KWC, niestety dowiedziałam się,że wycofano go z produkcji i nie jest już dostepny w sprzedaży:( Dlatego musiałam poszukać następcy.
Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania
Jakieś 2,3 lata temu strasznie się na niego napaliłam, wszędzie reklamy opisujące jego magiczne właściwości i go kupiłam, był drogi ponad 40 zł, teraz jest jeszcze droższy.
-mała gama kolorystyczna, tylko 3 kolory. Ten najjaśniejszy odpadł, miałam wybór między średnim a ciemnym, wybrałam ciemniejszy. Jestem posiadaczką ciemnej cery, było lato, więc pomyślałam, że będzie dobry. Potem na zimę kupiłam ten średni.
-krycie bardzo mocne, wręcz tynk na twarzy
-podkreślał suche skórki
-drogi a jakość marna
-jak pisałam wcześniej testowałam 2 kolory. Ten ciemny się na mojej twarzy pomarańczowy, a średni-różowy.
+długo się utrzymuje na twarzy, nawet deszcz go nie zmyje
+rozświetlał, to chyba jego największy atut
+pędzelek, który był bardzo pomocny
+pielęgnował cerę
Zużyłam aż 3 opakowania, dopiero gdy obejrzałam swoje zdjęcia na których mam ten podkład zamieniłam go na inny. Wyglądałam tragicznie, twarz odcinała się od reszty ciała, była pomarańczowa, podkreślał skórki. Dramat
Używam tego produktu od: 2,3 lata
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania
Zdziwilo mnie tyle pozytywnych opini. Jak dla mnie koszmar.
- krycie - kryje dobrze, ale jest efekt maski
- za ciemne kolory
- bardzo podkresla pory, co dla mnie jest najgorszy minus
Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: polowa pierwszego
Plusy:
-bardzo dobrze się go rozprowadza,
-świetnie kryje,
-długo utrzymuje się na buzi,
-buzia wygląda bardzo ładnie dzięki delikatnie świecącym drobinką,
-dośc wydajny.
Minusy:
-jedyny minus to kiepski pedzelek z którego nie korzystam.
Używam tego produktu od: 2010roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego
Udało mi się na niego trafić gdy odwiedzałam tate w Niemczech, zapłaciłam za niego nie całe 5 euro więc około 23 zł. I już przy pierwszym użyciu zakochałam się w nim bez odwrotu :)
Plusy:
+ idealnie kryjący
+ ładnie pachnie
+ konsystencja : gęsty, ale dobrze się rozprowadza
+ nie zapycha porów, nie powoduje problemów z cerą
+ nie spływa, nawet jak jest bardzo ciepło
+ pozostaje bardzo długo na twarzy - jak robiłam makijaż rano, jeszcze wieczorem był na buzi i całkiem dobrze się prezentował
+ nie ściera się i nie zostawia plam na ubraniach
+ odcień najjaśniejszy jest ładny i lekko beżowy, nie zostawia na twarzy bladej maski
+jest wydajny - jedno opakowanie używałam ok. rok, malując się codziennie
Minusy: ja ich nie zauważyłam :D chociaż czasem denerwował mnie ten pędzelek
i cena :)
Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: 1 skończone
Moja cera jest dość wrażliwa i alergiczna.
Obowiązkowo- coddziennie (i częściej) krem mocno nawilżający.
Czytałam dużo nieprzychylnych recenzji.
Jeśli chodzi o interakcję z moją skóra, kompletnie tych recenzji nie rozumiem ;)
Podoba mi się głównie dlatego, że jest dość dobrze kryjący.
Odcień 002 idealnie sprawdził się na moich policzkach i nosie, lubiących się zaróżawiać, oraz pod oczami, lubiących się "zacieniać" ;)
Poza tym te drobinki, nienachalne, nie mocno świecące, takie w sam raz na ożywienie kolorytu buzi.
Pędzelek według mnie zbyt sztywny, jakoś tak zamiast ładnie rozprowadzać podkład, to jakby chciał mi go opornie wcisnąć w skórę.
Przez to fluid rozprowadzał się smugami.
Wolę paluchami rozsmarowywać.
A żeby uniknąć tego posiadania pędzelka- siedliska syfu i bakterii (po przeczytaniu opinii o tym, bo kiedyś byłam tego nie świadoma i byłam w lekkim szoku, w obawie o zdrowie mojej skóry), wzięłam stare ciężkie nożyce po prababci i jakoś w końcu udało mi się go uciachać ;)
Nie wysusza mojej skóry.
Troszkę zakwestionowałabym tą kilkunastugodzinną trwałość.
Umalowałam się nim 6 godzin temu, nadal świetnie się trzyma, ale już widzę delikatnie prześwitujące mankamenty mojej cery, o których pisałam wyżej.
Ponadto raz na jakiś czas, ale bardzo rzadko, po takim właśnie czasie, nieco ściągał/wysuszał mi skórę miejscowo (szczególnie tak przy nosie/pod okiem).
Odnalazłam go po długim czasie skakania z kwiatka na kwiatek w kwestii podkładów-
A) a to za lekko kryjący, w ogóle nie zmieniający i nie ulepszający mojej skóry (może się nie znam, ale szlak mnie już trafiał jak ciągle panie w drogeriach nachalnie wmawiały mi że podkładu ma być w ogóle nie widać. to równie dobrze mogłam sobie nie kupować nic albo krem),
B) a to za ciężki, za tłusty, za bardzo tworzący tę słynną "maskę".
No i trafił się ten mój złoty środek! :)
Mam nadzieję że moja pierwsza tutaj recenzja nie jest beznadziejna, zła..
Chcę tylko dopisać, że odkąd zaczeło mi się kończyć opakowanie, przeszłam się w poszukiwaniu po kilku Rossmanach i jestem załamana.
Szczerze mówiąc, głównie to mnie skłoniło do napisania tej recenzji.
Totalnie mnie zaskoczyło, że go wycofali i ze sprzedaży i z produkcji, podobno dość dawno.
Kompletnie nie wiem, na co mogłabym się przeczucić.
Może fanki Astorka Mineralka by mi opowiedziały o jakichś odpowiednikach?
Bardzo proszę o pomoc, albo o podpowiedź wątku, w którym mogłabym tą pomoc uzyskać.
Używam tego produktu od: Parę lat, zdaje mi się.
Ilość zużytych opakowań: 4 lub 5
Uzywalam go 2 lata temu.
Rozprowadzanie - po kilku próbach z wbudowanym pędzlem skapitulowałam. Nie umiełam poradzic sobie ze zbyt dużą iloscią podkłądu na pędzlu i jestem przyzwyczajona do rozprowadzania bardzo cienkiej warstwy palcyma.
Krycie - z krycia byłam bardzo zadowolona. Nie wyglądał sztucznie, ładnie się stapiał. Nie odcinał się. Ukrywał delikatne zaczerwienienia, i nie używałam przy nim korektora na pajączki.
Trwałosc - napewno nie 16 godzin. Ale około 9 - 10 u mnie tak przy używaniu bibułek matujących na nos.
Nie analizowałam składu - wyskoczyło pare krost, pare czarnych, tłustych zaskórników, potem cera uspokoiła się i był spokój, więc nie wiem czy łaczyć to z zapychaniem, czy z okresem letnim (ciepłem i potem) w którym używałam produktu.
Nie podkreslił zmarszczek, nie wysuszył. Nie uczulił.
Rozswietlenie - i to własnie go skresliło. Nachalne drobiny, które w słońcu były u mnie bardzo widoczne. Jak bombka na choinę. Nie jestem przyzwyczajona do takiego efektu, kolega nawet zapytał czy nie obsypałąm się brokatem przez przypadek...
Podkład sam w sobie fajny. Zniechęciła mnie brokatowosc. Gdyby nie to, zapewne kupiłabym kolejną tubkę.
Używam tego produktu od: uzywałam 2 lata temu
Ilość zużytych opakowań: około 1/2 całego