Avon Color Trend, Brights Mascara (Neonowy tusz do rzęs) 

Miałam kiedyś kolor fioletowy. Szału nie było. Nie widoczny, nie robiący kompletnie nic z rzęsami. Konstystencja tępa, nie dająca się nałożyć na rzęsy. Brak jakiegokolwiek efektu za 18 zł Używam tego produktu od: nie pamietam Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Skuszona nowością i niezbyt wysoką ceną kupiłam tusz. Zawiodłam się już przy pierwszym użyciu. Kolejne nie były lepsze. W ogóle nie podkreślał rzęs ani nie nadawał wyraźnego koloru. Wydawało mi się, że tusz jest zaschnięty lub wydobywam jakieś resztki. Jedynym plusem było stwierdzenie koleżanki, ze mam fioletowe rzęsy co trochę mnie podbudowało ,,jednak coś widać!" i za to daję jedną gwiazdkę. Pół gwiazdki za to, że właściwie nie zaszkodził i był ,,czymś nowym". Ogólnie jednak uważam, że to odpustowy gadżet dla dziewczynek z podstawówki, które chcą się pobawić w ,,malowanie". Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Tusz kupiłam rok temu a nadal używam go od czasu do czasu( co prawda rzadko, ponieważ wolę tradycyjne, czarne tusze do rzęs). Co do tego tuszu mam mieszane uczucia. Plusy: -długa data przydatności, -ładne pokrywa rzęsy, -nie skleja rzęs, -ma praktyczną szczoteczkę, -ładne kolory(ja mam turkusowy:) ) Minusy: -nie podkręca rzęs ani ich nie wydłuża.. Używam tego produktu od: z przerwami 12mies. Ilość zużytych opakowań: 1

Miałam obydwa kolory. Fioletowy okropny. Nie pokrywał naturalnych rzęs, był rzadki i nawet na czarnym tuszu niewidoczny. Filetowego nie polecam! Turkusowy - fajny! Na naturalnych rzęsach mało widoczny i za to minus. Ale na czarnym tuszu lub na białej bazie pod tusz efekt końcowy ciekawy i zadowalający. Szczoteczka fajna, ładnie rozdzielająca rzęsy. Nie kruszył się i nie rozmazywał. Łatwy do zmycia. Używałam tego produktu: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 turkusowy/ niecały 1 fioletowy

Hmm.. Zakupiłam fioletowy. Myslałam, że będę miała fantastycznie fioletowe rzęsiska, a tu klaps.! Pokrył mi jedynie końcówki, a kiedy chciałam mieć rzęsy pokryte w całosci musiałam polewać szczoteczkę wodą, żeby rozcieńczyć ten zgęstniały tusz. Pomagało tyle, że i tak trzeba było nałożyć kilka warstw! A rzęsy i tak były posklejane. NIE POLECAM. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: nie zużyłam jednego

Jak wiadomo na polskim rynku mało jest tuszy kolorowych, dlatego gdy zobaczyłam, że Avon oferuje turkusowy tusz do rzęs, nie zastanawiając się długo - kupiłam go. Oczywiście bardzo żałuję swojej decyzji, nie ze względu na pieniądze, bo tusz jest tani, ale dlatego, że miałam nadzieję na turkusowe rzęsy. Niestety. Nie jestem w stanie nałożyć go na całe rzęsy, szczoteczka pokrywa tuszem zaledwie ich końce (a i to nie dokładnie, trzeba nakładać go kilka razy) zostawiając na nich krople tuszu. Skleja rzęsy i mam wrażenie, że są mokre. W dodatku ma dziwny zapach, który kojarzy mi się z pleśnią. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1/3 pierwszego opakowania

Będąc młodą... dziewczynką ;) poprosiłam Mamę o zamówienie mi tego tuszu w wersji turkusowej. Wtedy jeszcze byłam zakochana w niebieskościach (na szczęście mi przeszło...). Nie używałam tuszu do pokrywania całych rzęs, nakładałam go jedynie na ich końce. Łatwo było przykryć nim zwykły czarny tusz, kolor był widoczny, sprawiał, że makijaż oka był ciekawszy. Potem przestałam go używać, poleżał jakiś czas w kosmetyczce i niestety już nie nadaje się do użytku (chętnie oddałabym go cioci ;)). Teraz czekam na wersję fioletową - mam zielone oczy i makijaż w tym kolorze bardzo ładnie podkreśla kolor mojej tęczówki. Dodatkowo tusz nie podrażnia wrażliwych oczu. W sumie to taki całkiem przyjemny gadżet. Używałam tego produktu przez: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: początek pierwszego

Mam fioletowy, totalny badziew. Skleja rzęsy, są tak jakby aż mokre. W ogóle nie maluje muszę z 10 razy użyć aby było coś widać. Po avonie się można spodziewać badziewia. Używam tego produktu od: luty Ilość zużytych opakowań: zaczęte

mam fioletowy i po 1 w ogóle odcień nie jest taki jak na zdjęciu, maluje jedynie końce rzęs, nie pociąga ich całych, w dodatku, żeby cokolwiek siadło trzeba malować rzęsy chyba z 5 razy skleja rzęsy sypie się zupełnie nieoczekiwany efekt -rzęsy są brzydko zlepione, gdzieniegdzie przebija barwa, ale ewidentnie nie są całe kolorowe! Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

tak jak poprzedniczki posiadam kolor turkusowy. jestem z niego bardzo zadowolona -zdecydowanie wydłuża moje rzęsy i nadaje im bardzo intensywny kolor (po 2krotnym pomalowaniu). -jest trwały (ani raz mi się nie osypywał) za to zmyć go mogę samą wodą - szczoteczka jest dokładnie taka jak na zdjęciu (nie za duża, nie za mała) i bardzo mi odpowiada według mnie tusz jest wart swojej ceny i polecam go osobom lubiącym kolorowe tusze;) zaznaczyłam, ze nie wiem czy kupię ponownie, gdyż kusi mnie teraz fiolecik;-) Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

również mam turkusowy. generalnie jeżeli ma być widać kolor należy malować oczy nie pociągnięte wcześniej czarnym tuszem. a szkoda, bo wtedy były by ładniejsze... Dość szybko się kruszy. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

mam wersje turkusowa..cudu sie nei spodziewalam od avonu ale ten tusz jest w porzadku...nie wydluza, nie pogrubia nadaje tylko kolor ale tak mialo byc...kolor jest bardzo intensywny i naprawde bardzo fajnie wyglada do troszke pokreconego makijazu oka Używam tego produktu od:miesiaca ilosc zuzytych opakowan: w trakcie 1