Eveline Cosmetics Jungle Show, Głęboko nawilżający błyszczyk do ust 

Kupiłam go za sprawą opakowania którym byłam oczarowana, oraz za sprawą koloru, taki mleczny róż. Ładnie pachnie, ale tylko wtedy gdy go odkręcimy, po nałożeniu na ustach, daje chemiczny smak, że znieść się go nie da.. Klei się strasznie, o matko! Aż się czasem wytrzymać nie da, poza tym, podczas wiatru bardzo często mam pełno włosów za sprawą jego kleistości.. Jest trwały, ale ma to na pewno znaczenie, że się tak klei i prędko z naszych ust nie zniknie. Wytrzymuje w miarę picie i jedzenie. Nie wysusza ust. Szału nie ma. Używam tego produktu od: czerwień 2011 Ilość zużytych opakowań: jedno

Ten błyszczyk mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie :) Nie byłam przekonana nigdy do firmy Eveline, ale teraz zmieniam zdanie. Muszę przyznać, że na początku denerwowała mnie bardzo gęsta konsystencja błyszczyka. Teraz jednak jestem z niej zadowolona, bo to dzięki niej on tak długo utrzymuje się na ustach. Przy tym jest niedrogi i ślicznie pachnie. Na pewno jeszcze kupię. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam ten błyszczyk, gdyż bardzo spodobało mi się jego opakowanie z motywem "zeberki". Sam błyszczyk okazał się być w porządku. Nadawał ustom ładny kolor, dość długo się utrzymywał. Błyszczyk miał ciężkawą i lepką konsystencję. Nie wysuszał ust. Niestety, miał tendencję do zbierania się w kącikach i rolowania. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Gęsty, treściwy, transparentny bez drobinek. Jest dosyć tłusty, więc się dobrze utrzymuje (jak na tę cenę) no i bezproblemowy w zimie. Nie wysusza ust, nie jest zbyt "wodnisty". Na pewno kupię go jeszcze nie jeden raz! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: dwa

Kupiła go sobie moja mama. Nie spodobał się jej, więc mi go dała. A ja byłam przez kilka pierwszych dni uwiedziona nim. Jako, że miał być nawilżający, nie używałam pod niego pomadki ochronnej [a zawsze stosuję, przed użyciem błyszczyka] i to był błąd. Po jakimś tygodniu moje usta były w okropnym stanie. Przez suche skórki błyszczyk na ustach wyglądał brzydko. W sumie to moja wina, bo ja wiem, że moje usta są bardzo wymagające i czy to zima czy lato, codziennie potrzebują ukojenia jakiegoś balsamu (choćby pomadki za złotówkę, byle je tylko natłuścić). W każdym razie błyszczyk odstawiłam i leżał sobie w kosmetyczce przez jakieś pół roku, może nawet więcej. Jakoś tak ostatnio robiłam segregację kosmetyków i sobie o nim przypomniałam. Posmarowałam usta balsamem i nałożyłam błyszczyk. I znowu to samo: ten błyszczyk jest piękny. Mam czerwone usta, takie bardzo ukrwione. W sumie nigdy mi to nie przeszkadzało i używałam błyszczyków bezbarwnych albo takich z lekkim brokatem, ale ostatnio spodobały mi się jasne usta i teraz szukam łososiowych [jak właśnie ten] i beżowych. Wracając do tego błyszczyka, to właśnie jego szukałam. ;) Wszyscy mówią mi, że mam ładne usta i pytają jakiego błyszczyku używam. Gdy maluję się przy koleżankach, opakowanie bardzo przykuwa uwagę. Mi się podoba, takie dziewczęce, w sam raz do szkoły. Błyszczyk utrzymuje się ponad godzinę, co mi oczywiście jest na rękę, bo po każdej lekcji można się poprawić. Pachnie jak guma balonowa (przynajmniej mój - 551). Napisy z opakowania się nie ścierają, jak w niektórych z Eveline. Jedynym minusem jest to, że na początku się klei, ale potem jest okej, no i to wysuszenie ust (ale nie traktuję tego jako minus, bo z moimi ustami większość pomadek sobie nie radzi, a co dopiero taki błyszczyk). Jestem zadowolona i jeśli nie znajdę czegoś w podobnym odcieniu, kupię następny. :) Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

błyszczyk dostalam w zestawie swiatecznym razem z tuszem(beznadziejny), lakierem do paznokci(patrz tusz..), elejnerem(rewelacyjny) :D Calosc była w porecznej zlotej kosmetyczce. Błyszczyk ma sliczny kolor taki bladorózowy ale nawet jesli mam gladziutkie nawilzone usta zaraz po peelingu to i tak znajdzie jakies zalamanie i sie zbierze w srodku... trwalosc zadna ( nawet jednej fajeczki niemozna zapalic ;P) a za ta cene wiem ze sa i sama mam i jestem zadowolona trwale szminki i blyszczyki. opakowanie fajne w modna zeberke:) za zapach nie moge dac ani plusa ani minusa jest po prostu specyficzny i niewiem czy w przypadku blyszczykow to jest zaleta czy nie bo najdrozsze wspaniale blyszczyki z loreala dla mnie po prostu smierdza... ale zuzyje do konca mam sprytne sposoby na mieszanki na usta:) aha i aplikator jest w porzadku-moj ulubiony dlugi patyczek i gabeczka. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Błyszczyk dość przyjemny w użyciu. Ja używałam jasnego różu (nr 552). Zapach dość przyjemny, konsystencja również. Kolor niezbyt mocno napigmentowany, więc efekt delikatny, połysk subtelny, w sam raz do pracy. Jego wielką zaletą jest fakt, że nie wysusza ust. Używałam rożnych błyszczyków, które niestety sprawiały że mi sierzchły; po tym były zawsze miękkie i nawilżone. Serdecznie polecam zwolenniczkom delikatnego dziennego makijażu. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 3 w trakcie...

Na ten błyszczyk gorąco mnie namawiała pani w osiedlowej drogerii i niestety dałam się nabrać. Szukałam błyszczyka, który jedynie lekko podbije czerwony kolor moich ust i on rzekomo miał taki być - delikatny, półprzezroczysty. Kolor 554 w opakowaniu wygląda na czerwony z odrobiną różu. Na ustach zamienia się we wściekłą fuksję. Drobinki niby miały być niewielkie, a przypominają brokat. Konsystencja gęsta, ciągliwa, dlatego błyszczyk trudno rozprowadzić. Wyłazi za kontur, co nie wygląda zbyt pięknie. Zapach ma okropny: coś pomiędzy owocami a chemią gospodarczą. Producent moim zdaniem pomylił pojęcia. Nawilżanie nie jest tożsame ze sklejaniem. Nawet cienka warstwa nałożona na ustach wywołuje uczucie lepkich ust. Błyszczyk krótko utrzymuje się na ustach i co najgorsze, znika bardzo nierównomiernie. Przy mocniejszym kolorze efekt jest okropny. Produkt zamknięto w ładnym wesołym opakowaniu, ale to jedyna jego zaleta, która nie równoważy wad. Zmagam się z nim od trzech miesięcy, ale jestem pewna, że niebawem wyląduje w koszu. Używam tego produktu od: trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań: początek pierwszego

Staram się nie uprzedać do marek, nie kierować reklamą czy ceną stąd czasem kupuje polskie produkty dla wypróbowania. Cóż, ten błyszczyk nie jest może najgorszy ale dobry niestety też nie. Wybrałam naturalny elegancki lososiowy odcień z nadzieją, że będzie choć trochę kryjący. Niestety nie jest. Jest na to za rzadki. nie spływa i nie klei się ale nałożony grubszą warstwą /tak lubię/ momentalnie zbiera się w załamaniach. Ładny satynowy połysk bez brokatu. Średnio nawilża. Nakładany cienko prawie niewidoczny. Zapach nieco chemiczny, tak samo smak. Opakowka niezła /lepsza niz tandetne 3d/, gąbka ok ale nabiera za mało kosmetyku. Ogólnie najpiękniejszy kolor :-) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 i wystarczy

Błyszczyk utrzymuje się nieco ponad godzinę, zwracając uwagę na niską cenę uważam, że to długo. Rzeczywiście dobrze nawilża, usta są po nim miękkie, wypielęgnowane. Używałam go zamiast balsamu do ust, gdy ten mi się gdzieś zapodział i sprawdził się w tej roli. Klei się, zwłaszcza na początku, później już mniej. Aplikator nabiera jak dla mnie idealną ilość kosmetyku. Opakowanie oczywiście nie jest tak eleganckie jak przy droższych markach, ale i tak ładne, no i zabawne. Błyszczyk ma bardzo przyjemny zapach, taki truskawkowy. Nie odpowiada mi kolor, który mam, czyli ten sam, co na zdjęciu. Na ustach wygląda nieco \\\'lalkowato\\\' i cukierkowo. Błyszczyk trudno równomiernie rozprowadzić na ustach, lubi osadzać się w załamaniach. Cenię go sobie bardziej w roli balsamu do ust niż błyszczyka. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań:1

Plusy : * ładnie pachnie, gumą balonową ;) * nadaje ładny, delikatny kolor * łatwo się go nakłada * usta rzeczywiście są kuszące nadaje im "efekt mokrych ust" *trwały * tani i ma ładne opakowanie ;) Minusy : * strasznie klejący ;/ * trudny do zmycia ;/ koszmar * średnio nawilża, przed pomalowaniem ust musiałam nałożyć balsam nawilżający Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

pierwsze wrażenie - opakowanie wyglądające solidnie, kwadratowe, na pewno nie da się zużyć całości błyszczyku. otwieram - i już przy pierwszym otworzeniu rozwaliło mi się opakowanie, ta plastikowa skuwka wypadła, błyszczyk się porozlewał, nie dało się jej już dobrze włożyć, wiec mam małą katastrofę raz na jakiś czas. może trafiłam na felerne opakowanie, ale od razu jeden minus. konsystencja jest toporna, gęsta, słabo plastyczna na ustach. nałożony w jedno miejsce ciężko się rozsmarowuje i tworzy smugi, które bardzo nieestetycznie wyglądają. żeby uzyskać "normalny" efekt muszę zawsze poprawiać "przyklepując" palcem. gąbeczka nabiera zbyt mało błyszczyku, trzeba się nieźle namachać. połysk raczej klejący niż tafli lodu, na szczęście nie ma drobinek. nie przesusza, nie podkreśla suchych skórek. kleistość nie doprowadzająca do szału, lubi złapać włosy. szybko wysycha na ustach i zanika - nie mam w zwyczaju zjadania pomadek a ten błyszczyk utrzymuje się około godziny. krótko jak dla mnie. kolor - 551, jasny, mleczny róż. przyjrzałam się, są mieniące się mikroskopijne drobinki, na ustach ich nie widać na szczęście. Używam tego produktu od:3,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań:kończę pierwsze

Bardzo dobry błyszczyk. Mam kolor 554 - ciemny, malinowy róż. Błyszczyk jest dość gęsty ale nie skleja ust. Dobrze się trzyma i nie spływa. Nadaje ustom intensywny kolor. Zapach taki sobie ale nie jest nieprzyjemny i nie przeszkadza. Jedyny minus to aplikator - bardzo mało błyszczyka nabiera się na gąbeczkę przez co trzeba go nabierać kilkakrotnie. Nie da się malować bez lusterka. Zaznaczyłam że nie kupię następnego bo uwielbiam testować kosmetyki i bardzo rzadko wracam do tego co już wypróbowałam. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Mam odcień 551 bardzo jasny róż kolorek aż tak bardzo mi się nie podoba, ale za to nawilża, dobrze się trzyma na ustach, ma ładne opakowanie, ładny delikatny zapach jest tani i naprawdę wyjątkowy! Używam tego produktu od: około pół roku Ilość zużytych opakowań:0

Wreszcie znalazłam kolor, którego szukałam! Jasny beż, który daje bardzo ładny efekt cielistych ust. Błyszczyk sam w sobie nie jest zły, ale nie powala tez na kolana. Przyjemnie sie nakłada, ładnie pachnie, z trwałoscia średnio. Mimo wszystko bede kupować. Używam tego produktu od: 2 mies Ilość zużytych opakowań: 1

Miałam kolor 551-jaśniutki róż Kolorek ładny, chłodny(+) i błyszczyk nie ma smaku oraz nie wysusza ust (+) ale... śmierdział jakby przeleżał pół wieku na babcinej toaletce i się rozwarstwił.NIE i jeszcze raz nie..Ten produkt firmie eveline zdecydowanie się nie udał! Używam tego produktu od:miałam od stycznia zaczełam używać kilka dni temu Ilość zużytych opakowań:kilka użyć z 1 i poleciał do kosza!

Błyszczy jest cudowny... nawilza, długo sie utrzymuje jak na błyszczyk... pienie błyszczy... zostawia efekt super mokrych ust,i ma fajne kolorki.No i jeszcze ta cena...KWC Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:1

kupiłam chyba ze względu na opakowanie, no cóż ;) zawartość to już całkiem inna kwestia. raczej nie spodziewałam się od tejże firmy otrzymać jakiś oszałamiający produkt. nie przeliczyłam się. mam beżowy kolor, którego na ustach kompletnie nie widać. konsystencja jest bardzo gęsta, źle się rozprowadza, strasznie się klei; nie wygładza ładnie ust. nawet nabłyszczanie mu nie wychodzi... nie polecam! Używam tego produktu od: 3 miesięcy i zmęczyć go do końca nie mogę... ;) Ilość zużytych opakowań: 1