Avon Open Road EDT 

Pamiętam, jak ten zapach pojawił się w katalogu. Podlotkiem wtedy byłam nastoletnim, gimnazjum kończyłam. Powąchałam pachnącą stronę i się rozmarzyłam. "Tak powinien pachnieć prawdziwy mężczyzna" pomyślałam. Przygodą, wolnością, ryzykiem, tak jak sama nazwa (idealnie dobrana notabene) sugeruje. I mimo, że potem poznałam wiele innych męskich zapachów, bardziej lub mniej ekskluzywnych i też bardziej lub mniej powalających na kolana a także wielu mężczyzn tymi zapachami pachnących to żałuję, że mojemu obecnemu mężczyźnie nie mogę TEGO konkretnego podsunąć, bo wiem, że idealnie by do niego pasował. Gwiazdkę muszę odjąć, bo w czasach, gdy mój brat tego zapachu używał dane mi było przekonać się, że jest bardzo nietrwały, niestety. Używam tego produktu od: 10lat? Ilość zużytych opakowań: próbki

Mój facet go uzywał, ale potem zaczął zużywać arsenał innych zapachów. Jednak ciągle mam ochotę, zeby do niego wrócił. Może tylko na nim tak pięknie pachnie... Używam tego produktu od:3 lata temu Ilość zużytych opakowań:3

Ogólnie mi się nie podoba. Po użyciu ma zbyt mydlany ciężki zapach... potem jest już trochę lepiej, ale to nie to czego bym oczekiwał. Innym osobom może pasuje, ale mi się kompletnie nie podoba...

Tego zapachu używa mój facet od... od kiedy się pojawił:-) Mnie kojarzy się tylko z Nim a On nie chce innego. Ja - jako wieczny poszukiwacz- czasem w perfumerii podkładam mu coś pod nosek ale reakcja jest zawsza ta sama: niezły ale ja chcę ten co mam... W sumie mnie też się podoba, ma w sobie coś (?) czego nie odnajduje w innych a to dla mnie ogromna zaleta. Oceny nie zaniżam z powodu butelki - mogłaby być ciekawsza, jako że zapach ciekawy;) Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: od początku kilka buteleczek... Recenzja: ...

Używa tej wody mój mężczyzna, od bardzo niedawna,ale musze powiedzieć, że jestem pod wrazniem zapachu. Jest bardzo delikatny , z mydlaną nutką, ale jest w nim cos intrygujacego.Mój luby uzywa jej razem z wodą po goleniu i efekt jest świetny, niebanalna świeżość...

Zapach na kartce w katalogu by ładniejszy, nawet dluzej sie trzymal. A ten jest taki banalny, prawie w ogóle go nie czuc, aczkolwiek jest to najlepszy zapach avonowski, rowniez z damskich. Raczej nie polecam

Zapach jest bardzo męski i czarujący - napewno najładniejszy z zapachów dla Panów w Avonie...Jest dość trwały, 2-3 godziny. Połączenie wody po goleniu, wody toaletowej i dezodorantu to godzina dłużej dla tego zapachu...Ogólnie zapach świeży, nieduszący i nie za ciężki.Nie męczy otoczenia jak to niektóre zapachy (dla mnie np Farrenheit, który cuchnie nieubłaganie).Zapach 4 gwiazdki, opakowanie 2 - niestety kolejna tandetna buteleczka, niby prosta, ale chyba niezupełnie interesująca.

Kupiłam ten zapach mojemu facetowi, bo spodobał mi się zapach tej wody. I nadal zapach jest ok.. tylko zebym go mogła wyczuć.. zaraz po psiknięciu jest ok (wg mnie zapach jest taki nietypowy, oryginalny, nie "klasyczny", dlatego całkiem interesujący),ale kompletnie nietrwały.. i momentami zalatuje "tanizną"..:)pomimo inspirujących nut..;)

Zapach nawet dość przyjemny, ale bardziej przypomina mi mydło, niż wodę toaletową. Bardzo nietrwały. Znika w ciągu pół godziny, zresztą od początku jest bardzo słabiutki.Opakowanie... hmmm chyba gdzieś widziałam podobne.Na pewno go nie kupię swojemu facetowi (ani żadnemu innemu)