Yves Rocher Hamamelis, Gel Douceur Mains Żel do mycia rąk

Dostałam prawie pełną butelkę od koleżanki. Pierwsze wrażenie było pozytywne, buteleczka ładnie wyglądała, skromnie, od razu mnie to zachęciło. Później mój entuzjazm opadł. Zapach ziołowy, zielony, dosyć charakterystyczny, nie za bardzo przypadł mi do gustu, no ale to tylko mydło, nie ma co narzekać w nadmiarze. Na szczęście na dłoniach nie zostawał na długi czas. Działanie było poprawne. Mydło jak mydło, chciałoby się powiedzieć. Dobrze myło, konsystencja była w porządku, wysuszało moje dłonie standardowo, więc krem do rąk po myciu to konieczność. Mydełko było dosyć wydajne. Pompka działała prawidłowo. Nie ma szału.

Kiedy szukałam czegoś do mycia wrażliwych rąk , pani w drogerii poleciła mi właśnie ten żel. Nie podeszłam do niego zbyt entuzjastycznie ponieważ miałam juz szampon z tej serii i nie powalał ale wzięłam go na próbę i faktycznie jest bardzo przeciętny . W zastosowaniu ma być do wrażliwej skóry wiec tym bardziej powinien ja chronić a niestety zawsze po umyciu rąk czuje że sa suche i nieprzyjemne w dotyku . Wpierw myślałam że to wina kremu ale ewidentne to wina żelu bo po ustawieniu kremu dłonie dalej były przesuszone . Tak wiec efektu pielęgnacyjnego nie zauważyłam żadnego , zapach tez mnie nie urzekł . Raczej więcej go nie kupie bo nawet opakowanie nie przypadło mi do gustu.

Od jakiegoś czasu kupuję naturalne lub prawie naturalne ;) kosmetyki w tym mydła do rąk. Żel yves rocher skusił mnie brakiem sls w składzie. Ma za to als czyli nieco mniej drażniący detergent. Nie idealny, ale jest to "mniejsze zło" ;) dopuszczone do uzycia w kosmetykach eco. Mydło pieni się raczej słabo, co ja odczytuję za zaletę. Jest bezbarwnym żelem, ma przyjemny zapach zbliżony do jednych z perfum Yves Rocher, zielona herbata....? Nie nawilża i nie wysusza, myje :) ma wygodne opakowanie z pompką. Spełnia swoje zadanie. Nie oczekuję od mydła do rąk fajwrwerków ;)

Mydło jest delikatne, ale skuteczne w myciu i nie wysusza przy tym dłoni. Niestety jest niezbyt wydajne i przy tym bardzo drogie. Denerwuje mnie też fakt, że wkład uzupełniający to 250 ml, podczas gdy opakowanie z pompką jest przewidziane na 300 ml produktu. Nie znoszę takiej polityki producenta. Recenzja tego mydła nie jest miejscem na polecenie Wam innej marki, więc tego nie zrobię, zresztą produkt powinien bronić się sam. A to po prostu mydło w płynie, delikatne dla dłoni, bardzo nieekonomiczne, o subtelnym zapachu. Używam tego produktu od: zużylam przez jakieś 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: opakowanie 300 ml + wkład 250 ml

Od lat borykam się z moją suchą, wrażliwą, skłonną do podrażnień i alergii skórą. W najgorszym okresie ciężko było mi znaleźć produkt do mycia, który nie wywoływałby u mnie reakcji alergicznej. I wtedy uratowała mnie seria Hamamelis od Yves Rocher. Nie dość, że nie uczula, produkt nie wysusza skóry, nie pozostawia na niej \'filmu\'. Jest prawie bezzapachowy. Opakowanie z pompką jest bardzo wygodne i solidne. Cieszy również możliwość dokupienia zapasu bez konieczności kupowania nowej butelki. Gdyby cena była choć trochę niższa byłby to produkt idealny dla całej rodziny. Mimo to szczerze polecam, szczególnie posiadaczom skóry wrażliwej.

Kupiłam ponieważ po tradycyjnych mydłach miałam wrażenie mocno przesuszonych dłoni. Zamiast doraźnie sięgnąć po dobry krem do rąk, postanowiłam zlikwidować problem \'u źródła\'. Wybrałam mydło Yves Rocher ze względu na łagodniejszą bazę myjącą (ALS) niż w innych mydłach (SLES). Produkt ma same plusy. Przede wszystkim skład. Łagodniejszy detergent, do tego Cocamidopropyl Betaine, który jeszcze łagodzi jego negatywne działanie. Brak barwników, alergenów, zbędnych zapachów i konserwantów. Żel jest przeźroczysty, prawie bezzapachowy, dość gęsty, przez co całkiem wydajny. Opakowanie estetyczne (chociaż szkoda, że białe, bo łatwo się brudzi), praktyczne - pompka dozuje odpowiednią, niewielką ilość żelu, nie zacina się, działa \'do końca\'. Za opakowanie płacimy 16,90zł, (300ml), za sam wkład 11,90zł (250ml). W porównaniu do drogeryjnych mydeł cena odstrasza, zwłaszcza biorąc pod uwagę jak szybko zużywa się mydło w paroosobowej rodzinie. Ja go używałam sama. Nie zmieniając kremu do rąk, faktycznie zauważyłam mniejsze przesuszenie dłoni, za co największy plus. Swoje główne zadanie też spełnia - pieni się, bardzo dobrze myje ręce, usuwa wszelki brud i zanieczyszczenia. Bardzo chętnie kupię je ponownie, ale będę czyhać na promocję. Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: prawie całe pierwsze 300ml

To mój pierwszy kosmetyk z serii Hamamelis. Muszę przyznać, że podeszłam do niego z dużą rezerwą, bo wszystkie żele do mycia rąk albo mydła w płynie bardzo wysuszały mi skórę. Potem długo męczyłam się z szorstką i podrażnioną skórą, używanie kremu do rąk było obowiązkowe. Z tym żelem na szczęście jest inaczej. :) Żel ma przyjemną konsystencję, jest żelowy (jak sama nazwa wskazuje;)) i bardzo wydajny. Pieni się średnio, ale dla mnie to plus, bo te mocno pieniące żele zawierają więcej detergentów. No i cudownie pachnie - uzależniłam się od tego zapachu! Używam go z przyjemnością i kupię jeszcze wiele razy. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Zupełnie nijaki żel do mycia rąk. Zapach prawie niewyczuwalny, rzadki, słabo się pieni, nie nawilża, nie przesusza. Dość szybko się kończy. Kupiłam uzupełniacz, który jak na mydło do rąk wcale nie był tani, i raczej zakupu nie powtórzę. Wolę bardziej charakterystyczne produkty. Używam tego produktu od:kilku tygodni Ilość zużytych opakowań:1

Ogólnie to umęczyło mnie to mydełko. Zapach, który wydawał się naturalny i świeży w miarę użytkowania okazał się bardzo męczący, szczególnie że długo się trzymał na skórze... Właściwości myjące - jak to żel, niczym się nie wyróżniał. Cena taka sobie, w promocji przystępniejsza, ale i tak można kupić taniej fajniejsze tego typu specyfiki. Na plus - ładne opakowanie, wygodna pompka. Wydajność normalna - wystarczyło na kilka tygodni przy użyciu łazienkowym 2 osób. Używam tego produktu od: zaczęłam używać ok. grudnia 08. Ilość zużytych opakowań: 1

Niestety jestem skazana na produkty z tej serii bo moja mama jest fanka firmy i non stop kupuje. Seria niby ekologiczna(?), niedroga zarazem ale niestety..nie powala. Zel jak dla mnie ...smierdzi :/ A raczej nie pachnie. Nie pieni sie zbytnio. Jedyny plus ze mozna dokupic wklad w miekkim woreczku i poprostu dolac. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: kilka

Zaczne od opakowania, ktore jest estetyczne, male i poreczne z wygodna pompka (dozuje odpowiednia ilosc kosmetyku na jeden raz). Plus za to, ze mozna dokupic uzupelniajacy wklad. Zel ma mila konsystencje, jest bezbarwny o swiezym ziolowym zapachu, bardzo przyjemny. Slabiutko sie pieni, ale za to wymusza to na nas troche dluzsze mycie rak niz zwyklym mydlem co wcale nie jest takie bez znaczenia, bo przynajmniej rece sa naprawde czyste. A bez problemu usuwa wszysko, palce wymazane czarnym wodoodpornym cieniem do powiek czy tuszem, wszystko to zmywa bez klopotu. W dodatku nie wysusza tak skory jak inne mydla w plynie i jest wydajny. Nie wiem czy znowu kupie, bo lubie ciagle zmieniac mydla, ale polecam. Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1