Sensai Advanced Recovery, Concentrate For Eyes (Serum do skóry wokół oczu) 

Kremik, a w zasadzie serum, polecił mi konsultant w Douglasie. Ponieważ używałam wtedy serii Sensai Silk Kanebo i była ok, postanowiłam zaryzykować. Niestety był to totalny niewypał. Po pierwsze, na lub pod serum, potrzebny jest krem. Zastosowane samodzielnie wręcz ściąga skórę. Nie nawilża, nie rozjaśnia, nie wygładza zmarszczek mimicznych. Nic nie robi oprócz wyszczuplenia naszej kieszeni. Z pozytywów - nie uczula, ma fajne opakowanie. W sumie nawet gdyby kosztowało 1/4 ceny nie kupiłabym ponownie. Nie polecam. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Ja również, jak moja poprzedniczka, nie jestem w stanie się wypowiedzieć na temat redukcji opuchnięć i sińców pod oczami bo również zwykle takich nie posiadam. Może by się sprawdził ... Serum rzeczywiście wygładza skórę w okolicach oczu, fajnie nawilża, lekko rozświetla spojrzenie ale znam sera o podobnym działaniu o 500 zł tańsze. Opakowanie eleganckie ale pompka mi się popsuła po jakimś miesiącu. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Od razu zaznaczę iż nie oceniam działania tego kremu na sińce i opuchnięcia bo takowych (na szczęście) nie posiadam. Może przy tych problemach jest to cudowny eliksir ale jeśli chodzi o codzienną pielęgnacje okolic oczu to jest to kosmetyk tylko poprawny. Nawilża okolice oczu w sposób zadawalający, wygładzając lekkie zmarszczki jednak to by było na tyle. Jest trochę tłustawy więc stosuję go tylko na noc. Bardzo nie podoba mi się opakowanie. Ma kształt rakiety i sugeruje że może się tam mieścić co najmniej 50 ml. produktu a jest tylko 15 ml. Nie wiem czemu ma to służyć. Pompka to niby higieniczne rozwiązanie ale zdarza się że otwór zatyka się zaschniętymi resztkami kremu. Podsumowując: żadna rewelacja za duże pieniądze. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego