Floslek Pomadka ochronna z 1% witaminy E 

Obecny skład : Stearyl Heptanoate, Paraffinum Liquidum, Ozokerite, Copernicia Cerifera Cera, Petrolatum, Cetyl Alcohol, Cholesterol, Glyceryl Stearate, Synthetic Beeswax, Cera Alba, Tocopheryl Acetate, Aroma, Ethylparaben, Retinyl Palmitate, Benzyl Alcohol, Hydroxycitronellal, Linalool, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Limonene, Citronellol. Zalety ; - Dobrze się rozprowadza. - Ładnie pachnie. - Pielęgnuje usta. - Nie wysusza. - Dobrze nawilża i natłuszcza. - Suche skórki zniknęły w rekordowo krótkim czasie. - Cena. Wady ; - Opakowanie niezwykle tandetne, łamliwe. - Po krótkim czasie użytkowania pomadka złamała się u nasady.

W trakcie leczenia retinodami skóra na ustach i w ich okolicach bardzo mi pękała, bo była przesuszana lekami. Jakieś smarowidło zawsze musiałam mieć pod ręką. Przy okazji testowałam wszystko co jest na rynku również tą szminkę ochronną. Jak dla mnie jest jedną z najlepszych. Bardzo lubię taką konsystencję, do tego ma piękny zapach. Usta znacznie mniej pękały nawet mniej niż przy tak chwalonym Carmexie. Jeśli miałby być jakiś minus to na pewno opakowanie, które jest dość tandetne. Ale nie ma co narzekac, w końcu to szminka za 6 zł. Kupiłam też mężowi i stosuje codziennie :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

moja ulubiona, dosyc tłusta, ale nakładam jej mnóstwo, bo tak lubię. nawilża i natłuszcza. potrzebowałam porządnej kuracji bo usta miejscami są strasznie suche, łuszczą się i są sciągnięte i wtedy flos lek mi pomaga. w składzie oprócz witaminy E jest też A. kupię jeszcze inne wersje. Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: koncze 1 edycja 11.2010: zdecydowanie moja ulubiona przez działanie, komfort stosowania i Zapach! byłby kwc gdyby nie to potworne opakowanie :)

Kupiłam tę pomadkę jak i tamtą, tylko dlatego że zabrakło mi już innych specyfików ochronnych na usta. Oj, bardzo się zawiodłam!!!!! Pomadka jest : -bardzo słaba -nie nawilza ani nie natłuszcza dostatecznie tak jak byśmi chcieli +ładnie pachniała, z tym się zgadzam w 100% -kiepsko się rozprowadza -łamie się niemiłosiernie Po prostu słabizna, bardzo słaby produkt, więcej jej nie kupię- zaoszczędzę pieniądze i teraz jak będę na zakupach kupię którąś z pomadek NIVEA. Bardzo się zawiodłam, oj nie nie dla mnie niestety. Używam tego produktu od:kiedyś Ilość zużytych opakowań:1

To juz moja kolejna pomadka ochronna od tego producenta. Tak jak poprzednie ma specyficzny, ale lekki zapach. Latwo nanosi sie ja na usta, pozostawia ochronna, tlustawa warstwe, ktora mozna od razu przykryc blyszczykiem lub pomadka.

Chyba najlepsza z całej serii, miałam dotąd z filtrami i masłem kakaowym. Pachnie tak jak inne okropnie, chemicznie, ale nie aż tak intensywnie jak ta z filtrami. Miękka, daje się łatwo rozprowadzić. Nie klei się. Dobrze chroni i nawilża. Mało wydajna. Gdyby jeszce miała ładny zapach, dałabym 5 * za działanie, ale dla mnie zapach jest rzeczą bardzo ważną, dlatego jest tylko 4 *.