Kate Moss Kate Summer Time EDT 

Parę miesięcy temu w ramachzachcianki, kupiłam na allegro kilka limitowanych zapachóe Kate Moss - zielony, różowy i zółty. Trio ślicznie wygląda na półce. Kupiłam wszystkie na allegro - za te zapłaciłam prawie 50 zł za 15 ml - w sumie cieszę się, że tylko 15. Sam w sobie zapach nie jest zły - to taki gorzki miód z cytrusem w tle. Jest niestety w nie moim guście -mogą go nosić, ale to nie "mój zapach" - wolę lżejsze,słodszelub bardziej świeże. Ten jest ciężki, ale w taki gorzki sposób, kojarzący się z migreną. Muszę jednak przyznać, że jest trwały i ładnie rozwija się potem na skórze. Niestety,za bardzo mnie drażni i cieszę się, że nasz romans się już zakończył ;) Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Jak dla mnie jest to najlepszy zapach od Kate Moss, a przetestowałam prawie wszystkie. Zapach jest cytrusowo-kwiatowy, troszkę gorzki. Trwały jak na wodę toaletową. Minus za dostępność-znaleźć można tylko na portalach aukcyjnych, przez co i cena flakonika jest coraz wyższa. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 30 ml

Zapach idealny na lato, dobra trwałość. Nie są to lekkie kwiatowe perfumy, raczej trochę duszące, ciężkie, jak dla mnie pachną trawą i łąką ;p Bardzo ubolewam nad tym, że to edycja limitowana. Używam tego produktu od: 3 lata Ilość zużytych opakowań: 30ml i 50ml

Perfumy zakupiłam 3 lata temu, w Rossmannie po promocyjnej cenie.Na początku byłam nimi zauroczona, jednak przy dłuższym stosowaniu zapach zaczął mnie męczyć.Nie wiedzieć czemu zaczął przypominać mi stare, dobre "Masumi".Stoi u mnie od jakiś dobrych 3 lat i jakoś nie mogę go zmęczyć.Chyba komuś oddam, bo szkoda, aby się kurzył.Gwiazdka za trwałość, druga za zgrabny i poręczny flakonik. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Wodę odziedziczyłam po mamie, której się znudziła. Przede wszystkim jestem zaskoczona jej trwałością, utrzymuje się cały dzień (EDT). Dla mnie to wczesnojesienny ogród rozgrzany słońcem. Zapach odrobinę mdlący ale nie duszny, bardzo słodki, ogoniasty. Nadaje się na letnie wieczory. Niezbyt polubił się z moją skórą, są dni, kiedy jest łaskawszy, ale są też dni, kiedy mnie denerwuje. Używam tego produktu od: 2010 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego - od czasu do czasu

Kupiłam na jakiejś londyńskiej wyprzedaży, zachęcona bardzo niską ceną. Kilka testów w domu i... woda powędrowała do współlokatorki. Dla miłośniczek róży skąpanej w miodku z dodatkiem cytrusa- będzie jak znalazł. Mnie wydał się migrenogennie słodki , wręcz lepki ( ze stopniem drażniącej słodyczy nieco podobnej do Amor Amor Cacharela , albo raczej jego podrób). Może bardziej nadaje się dla dziewczyny lubiącej taką słodycz "do bólu", albo młodej lolitki,dla mnie zbyt przytłaczający , "klejący się". zamiast czuć letnie orzeźwienie, miałam wrażenie, że lepię się wymazana jakąś słodkoduszną brudnawą substancją. Nie kupię powtórnie. Używam tego produktu od: 1,5 roku temu Ilość zużytych opakowań: jedno małe ( chyba 30 ml), tylko do testów.

Dostałam je od chłopaka i zachęcona \'pierworodnym dzieckiem\' Kate stwierdziłam, że będę ich używać. Sa trochę zbyt kwiatowe jak dla mnie-zapach róży przeraża, jest za słodki. Maja jednak charakter. Moim zdaniem spodobają się bardziej nastolatkom niz kobietom. To po prostu nie jest mój typ Utrzymują się średnio długo, 4 godziny. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego 30ml

szkoda ze już nie jest dostępny a za pierwszym razem kupiłam tylko 15 ml. zapach po prostu piękny! ja czuje w nim cytrusy, tropikalne owoce rozgrzane słońcem, letnie zboża i słoneczniki, doprawione miodem i imbirem. dla mnie obok Halloween jesusa del pozo ideał. Używam tego produktu od: używałam ponad rok temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Lubię zapachy słodkawe, świeże, letnie. Bardzo podoba mi się pierwsza wersja Kate i myślałam, że ta będzie podobna, mniej różowa , za to bardziej słoneczna, lżejsza i radośniejsza - takie zapachy też lubię. Ten do takich według mojego nosa jednak nie należy. Zero owoców, zero słodyczy, same kwiatki , w dodatku duszące i przypominające mi już z lekka rozkładające się w przestanej wodzie łodyżki :( Po krótkiej wymianie zdań z przesympatyczną ekspedientką w drogerii chciałam zapach poznać, bo przecież w nazwie ma \"summer\" , a ona dyskretnie pokręciła głową i szepnęła, że zdecydowanie mi ten smrodek odradza, bo żadnej klientce się jak dotąd nie podobał.... no i miała rację - dla mojego nosa również jest po prostu brzyki, bardzo kwiatowy i duszny. Żeby chociaż czuć było tę pomarańczę albo różę - nic...żadnego owocu, są białe duszne i kwaśne kwiaty. No po prostu nieładny...żadnej z moich znajomych się nie podobał. Używam tego produktu od: nie używam Ilość zużytych opakowań: zero

Nie była to miłość od pierwszego "wąchania", oj nie...lubię klasyczną Kate a ten zapach mnie odrzucił przy pierwszym teście. Jednak było w nim coś niepokojącego więc wracałam do drogerii kilka razy i go wąchałam. Po pewnym czasie nie mogłam już bez niego żyć. Kupiłam na allegro buteleczkę 30ml za 50 zł i kupie jeszcze:) dla mnie idealny!!! Dla mnie to fantastyczna róża przełamana nutą pomarańczy, zapach niby słodki ale także lekko pikantny. POLECAM fankom róży! Używam tego produktu od:... Ilość zużytych opakowań:testy i początek 30ml

Nie wiem, ale ostatnio chyba moj nos robi się coraz bardziej wybredny. Początkowo, po testach blotterkowych bardzo mi ten zapach przypadł do gustu, był o niebo lepszy od klasycznej Kate - az dziwne to jeśli chodzi o limitowanki ( chociaż Amory tez tak maja - klasyk już mi się strasznie przejadł a pozostale wersje bardzo mi się podobają;)). No niby letni, słoneczni ale nie taki oklepany jak inne slodkie owocki -kwiatki. Mniej słodki, czuć faktycznie tą gorzką pomarańczę , ale nie wiem ma w początkowej fazie coś co mnie denerwuje i drażni - nie potrafię sprecyzować co to, jakoś ciężko mi go nosić na sobie. Poza tym na papierku fajnie się rozwijał, a ja na skórze ciągle czuję tą samą nute ;/ ALe muszę przyznać trwały. Flakon niezbyt wyszukany, no ale czego wymagać za tą cenę - nie obniżam oceny. Mimo to zapach dość oryginalny mimo iż sygnowany przez celebrytkę ;) Używam tego produktu od: z pół roku Ilość zużytych opakowań: liczne testy plus 30ml

Tym razem ta słynna modelka mnie zaskoczyła, a to za sprawa pomaranczy w składzie. Perfumy całkiem ładne i na dodatek ciekawe :D. Przez cały czas trwania zapachu dosyc mocno przebija sie won Pomaranczy, delikatnosc rozy i wyczuwam rowniez jezyne. Dominuja owoce, ale bez słodkosci, a szkoda, bo mogłby byc dzieki nim o wiele ciekawszy. Nie zaprzeczam ładny zapach, ale na mojej połce stoi tyle lepszych, ze raczej sie nie skusze. Trwałosc kiepska po 3 godzinach ledwo co czuje, a buteleczka ładna. Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:...

Od tego zapachu mnie mdli i mam ból głowy. Zapach jest kwiatowo-mydlany. Jak dla mnie za ciężki na lato czy wiosnę Jednak bardzo długo utrzymuje się na skórze i są wydajne. Cena (jak na Kate Moss) nie jest zbyt wygórowana. Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1 w trakcie

Jak to dobrze, że nie czuję żadnych zgniłych, bagiennych nut w tym zapachu... Kojarzy mi się (jak niektórym moim poprzedniczkom) z łąką, taką z przełomu sierpnia i września (wtedy też zakupię flaszeczkę), z babim latem, beztroską... Popieram też tezę, że nie jest to typowy letni zapach jakich na rynku wiele - dlatego warto przetestować. Trwałość bardzo dobra.Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:j.w.

Spodziewałam się czegoś lżejszego, typowego kwiatowo-owocowego letniego zapachu, jednak te perfumy mnie zaskoczyły, i było to zaskoczenie raczej pozytywne. Propozycja Kate Moss na lato jest raczej mocna, dosyć trwała, kojarzy mi się z końcówką lata-początkiem jesieni, ciepłym wieczorem na łące, zachodzącym słońcem.. Perfumy raczej nie są moje, kupiła je mama i czasem ich używam. Są dziwne, nie wąchałam nigdy czegoś podobnego, dlatego uważam że zasługują na uwagę. Używam tego produktu od: kilka dni Ilość zużytych opakowań: -

Po lekturze recenzji spodziewałam się zapachu bagienno-badylowego, zielonego, podmokłego i lekko nadpsutego. Cóż za miłe zaskoczenie! To gorzko-słodki kwiat pomarańczy dominuje w tej woni :) Nie jest może to superoryginalna kompozycja, ale zgrabna jak na moje upodobania. Właściwie się nie rozwija, ale też nie nuży jak klasyk. Nie mówię nie :D Buteleczka ok Używam tego produktu od:- Ilość zużytych opakowań:test

no więc tak... po pierwszych dwóch perfumach od Kate, "Summer Time" kupiłam bez wcześniejszego zapoznania się z zapachem. pomyślałam sobie: zarówno Kate jak i Velvet Hour są boskie to czemu i nie ten? zakupiłam więc na allegro, a po pierwszym psiknięciu... przeraziłam się. poczułam mocny zapach drażniący nos przez, który odsunęłam swoją rękę jak najdalej. ale wiecie co? coś kazało mi znowu go poczuc. to nie jest typowy letni zapach: lekki, swobodny, niknący. Summer Time przede wszystkim jest intensywny i wyrazisty, ostry i bardzo trwały. na pewno nie spodoba się każdej kobiecie. moja koleżanka mówi, że mam dziwny gust, bo podobają mi się takie zapachy. nie mogę powiedziec, że polecam- musicie same go poczuc. jednych odrzuci, a innych zaciekawi. jak mnie :) Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ustalmy jedno: recenzja dotyczy letniej limitowanki perfum sygnowanych przez "celebrity". Poprzeczka nie jest ustawiona szokująco wysoko;) A ja je lubię! Są, przynajmniej, inne. Bardzo wyraźna nuta czegoś, co mnie męczy,bo nie mogę rozszyfrować, co to takiego: Marakuja? Granat? Diabelnie intensywne i w tej intensywności oryginalne. Niczego podobnego jeszcze nie wąchałam, no, w każdym razie nie w perfumach;) Trudno mi rozszyfrować nuty. Bardzo radosne, energetyzujące perfumy bez-żadnej-nuty-cytryn-ani-odświeżacz-do-powietrza. Kurczę, dodatkowa * za trwałość - są bardzo trwałe! Zdaję sobie sprawę, iż opis nieco mętny, niech to posłuży za dowód na ich oryginalność!Używam tego produktu od:testy, allegrowa 50-tka już na mnie czeka:) Ilość zużytych opakowań:rzeczona 50-tka