John Frieda Sheer Blonde, Colour Renew Tone-Refreshing Conditioner (Odżywka neutralizująca odcienie żółte na włosach blond) 

Plusem odzywki jest na pewno fakt,ze nie pozsotawia niebieskiej ani fioletowej poswiaty na wlosach,a jedynie sprawia,ze wlosy utrzymuja chlodny odcien,eliminuje zolc na wlosach i nadaje wlosom perlowy odcien .Ladny zapach,nawilza wlosy. Uzywalam w duecie z szamponem,jednak po czasie musiam zmienic na rumiankowa odzywke i szampon Go Blonder,ktore bardziej mi odpowiadaly,gdyz zle sie czuje w chlodnym odcieniu blondu.

Odżywkę kupiłam, ponieważ właśnie teraz podczas ciepłych miesięcy chcę zachować platynowy, chłodny odcień blondu. Moje włosy są farbowane na chłodny, platynowy blond ale nie całościowo. Od lat robie pasemka i refleksy, co powoduje, że włosy nie wyglądają sztucznie i \\\'płasko\\\' mają ładny, trójwymiarowy odcień. Generlanie odżywka działa bez zarzutu, neutralizuje żółte odcienie i powoduje na włosach chłodniejszy odcień blondu. Efekt widziałam juz po pierwszym użyciu. Odżywka ma lekko fioletową barwę i kremową konsystencję, wystarcza naprawdę niewielka ilość by dobrze odżywić włosy. Zostawiam po myciu na 3- 4 minuty i spłukuje. Nie używam jej z szamponem z tej serii, tylko z serii JF go blonder. Wyobrażam sobie, że efekt jest na pewno jeszcze lepszy w duecie z szamponem z tej samej serii. Nadaje włosom ładny blask ale tez jakoś nie powalił mnie na kolana ;) Natomiast podoba mnie się wygładzenie i miękkość włosów. Dobrze się układają, są zdrowe i nie puszą się. Są świeże przez cały dzień, nie obciąża więc włosów. Mam kilka różnych odzywek johna friedy i wszystkie lubię, ale najbardziej te, które podkreślają mój blond. Czyli tą i rozjaśniającą z serii go blonder. Mam zniszcone włosy, farbowaniem, prostowaniem i codziennym myciem. Ta odżywka sprawia, że są ładne i wszyscy pytają się jak to robię, że są takie zdrowe :) Polecam więc z czystym sumieniem, faktycznie działa na żółtawe odcienie blondu i dodatkowo fajnie je odżywia. Ja kupiłam ją prawie 2razy taniej w Berlinie, niestety u nas nadal produkty johna są droższe niż za granicą... ale nawet 35zł jest warta :) Wsytarcza na prawie 2msc prawie codziennego używania. Zachęcam do przetestowania przez wszystkie blondynki z problemem żółknięcia blondu.

Odzywka niweluje żółte odcienie,co jest jej największą zaletą,pozostawia wlosy odżywione,nadaje im zdrowy blask,wygładza łuski,łatwo sie rozczesują,nie powoduje przetluszczania włosów.Oczywiscie nie regeneruje włosow,ale to odżywka a nie maseczka! Używam tego produktu od: Ok.2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Odżywka ułatwia rozczesywanie długich włosów. Spokojnie mogę ją polecić blondynkom niezadowolonym z żadnej odżywki, bo sama ten tym reprezentuję. Odżywka nie spływa z włosów, ma przyzwoity zapach. Warto ją stosować między farbowaniami, bo trochę niweluje różnice barw odrostów i włosów potraktowanych farbą. Jednak od razu po rozjaśnianiu lepiej stosować preparaty dla włosów farbowanych, bo chyba lepiej regenerują. Nie jest ideałem, ale kosmetyk dobry i nie niszczy włosów. Nie powoduje puszenia, czyli siana. Daje połysk, ale bez rewelacji... Ale w porównaniu z innymi dla blond jest najlepszy. Mówię tu o rzeczach podobnych cenowo lub tańszych. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze kończę