Yves Rocher Couleurs Nature, Extra-Volume Mascara Tusz pogrubiający i podkręcający do rzęs

Tusz zdecydowanie nie przypadł mi do gustu, wybrałam go jako dodatek do zamówienia i wiem że darowanemu koniowi się w zęby nie patrzy ale... Nie posiadam zbyt gęstych rzęs ale on mi je dodatkowo posklejał i efekt był dramatyczny. Bardzo ładna czerń ale niestety nie rekompensuje brzydkiego efektu. O ile jedno oko przy którym mam mam gęste rzęsy potrafię jako tako wymalować to drugie z mniejszym zagęszczeniem rzęs jest da mnie istnym koszmarem. Robiłam już milion podejść do tego kosmetyku ale nie potrafię się przełamać mimo wszystko. Używam tego produktu od: Roku Ilość zużytych opakowań: 0/2

u mnie sie nie sprawdza moze nie umiem go ladnie nakladac bardzo ladnie czarny szczoteka klasyczna o zadkim wlosie u mnie nie rozczesuja nie pogrubia efekt bardzo naturalny tusz nie smierdzi jest dosc drogi na pewno nie jest extra pogrubiajacy Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 cale

w ostatnim czasie jestem bardzo zaskoczoną produktami yr ponieważ kolejny raz okazują się bardzo dobre. tusz przede wszystkim pogrubia nie skleja rzęs lekko wydłuża nawet w 3 miesiącu szczoteczka nie psuje się, tusz nadal jest świetny dostępny w trzech kolorach poręczne ładne opakowanie zapach jak u wszyskich tuszów łatwo dostępny Używam tego produktu od: miesiac Ilość zużytych opakowań: jeden

Bardzo lubię tusze YR wiekszosc przetestowalam choc czesc w ogole nie zrecenzowalam (rozowy oraz 360) i z miłą chęcią przetestowałam Couleur Nature Extra-Volume. Posiadam i oceniam odcien brązowy. Jestem zaskoczona, bo mimo negatywnych opinii wlasnie ten tusz przypadl mi do gustu najbardziej z oferty tuszy YR, szczegolnie ze wzgledu na szczoteczkę. Pozostałe wrazenia: + duza klasyczna szczoteczka o zroznicowanym włosiu + konsystencja kremowa, nieco mniej wilgotna + pojemnosc + wyraznie pogrubia rzesy i rozczesuje + wygodna rączka + bez parabenow + idealnie pokrywa każdą rzęsę + pięknie rozdziela rzęsy + nie skleja + lekko wydłuża + dostępne kolory: brązowy, granat oraz czarny + dobra pigmentacja + prosty design opakowania + mozliwy podglad ilosci tuszu(!) +/- nie zbiera sie w grudki, +/- z czasem poprzez gęstnienie moze pojawic sie kruszenie +/- w związku z szybko gęstniejącym sie tuszem, konieczne jest przemycie szczoteczki od czasu do czasu by usunąc nadmiar zaschniętego/zgęstniałego tuszu +/- cena. Warto polowac na promocje Nie jestem wymagająca względem tuszy do rzęs, stąd mój wybór najczęściej pada na tusze o lekkiej formule, podkreślające rzęsy, nadając im naturalny look. Ten tusz otrzymalam gratis do zakupow. Szczoteczka oraz opakowanie zrobily na mnie najwieksze wrazenie. Tusz posiada estetyczne opakowanie, ciemnogranatowe, zamykające sie na klik oraz przezroczyste dzieki czemu widac ile mamy tuszu! Po mniej wiecej miesiącu widać powoli ubytek tuszu poprzez przezroczyste szafirowe opakowanie, szczególnie pod światło słoneczne. Bardzo mi się podoba to rozwiązanie, gdyż nie ma sytuacji ze malujemy się wciąz tuszem bedącym schnącą pozostałoscią na szczoteczce (obciązajac tym samym rzęsy), dajac złudzenie ze jeszcze tusz mamy w opakowaniu, skoro maluje. Plusem jest ofoliowanie tuszu co gwarantuje swiezosc produktu. Cenię szczoteczki zdecydowanie klasyczne, mimo ze uzywalam silikonowych, zawsze wracam do klasycznych, gdyz takimi mi sie operuje i wspolpracuje najlepiej. Za silikonowymi zdecydowanie nie przepadam. Extra Volume posiada szczoteczkę nieco podobną do tuszu Clarins Wonder Perfect Mascara. Jest szeroka dość gesta i o zroznicowanym włosiu: naprzemiennie krótkie i dlugie. Oczywiscie zroznicowane wlosie szczoteczki z czasem gestnienia tuszu bedzie nabieralo go nieco wiecej, niemniej jest to cecha wielu tuszy, design szczoteczki zas sprawia, ze latwo z tego wybrnac, bo krotkie wlosie trzyma tusz dluzsze zas rozprowadza je na rzesach.Musze przyznac ze praca z ta szczoteczką jest lekka i rewelacyjnie czesze i maluje rzęsy bez sklejania. Rzesy sa pogrubione i wydłuzone, tusz przewaznie osiada na krotkim wlosiu, dzieki czemu nie skleja rzes, nie tworzy grudek. Efekt niemalze jak po Wonder Perfect, pieknie podkreslone spojrzenie, rzesy pogubione i podkreslone bez owadzich nozek juz po dwoch warstwach.Kolejne warstwy potegują efekt. A efekt jest Wow! Kolor brązu jest ciemny, lecz nie agresywny idealny na dzienny look. W odróznieniu od pozostałych z oferty YR te posiadają subtelne drobinki miki w kolorze tuszu, dzieki temu kolor nie jest płaskim brazem jak w przypadku Sexy Pulp, czy Colors, tylko wielowymiarowym, satynowym, głębokim i szlachetnym brązem. Tusz nie obciąza. Jest zdecydowanie lżejszy i przyjemniejszy oraz nie posiada agresywnego zapachu jak Max Factor Eye Brightening. Konsystencja tuszu jest nieco bardziej kremowa i "sucha" niz tuszy Sexy Pulp czy Colors, ale nadal dosc wilgotna, dzieki czemu latwo i szybko maluje. Pod koniec dnia moze lekko kruszec, ale jest to cecha wszystkich tuszy YR zatem nie odejmuje gwiazdki i byc moze zwiazane ze skladem tego tuszu (brak silikonów, naturalne woski).Wskladzie znajduja sie składniki pochodzenia roślinnego: Celuloza, guma akacjowa, wosk ryżowy, wosk candelilla, wyciąg z migdałów, wyciąg z owsa. Celuloza roślinna otula każdą rzęsę, pogrubia ją i dodaje objętości. Testowane pod kontrolą oftalmologiczną. Tusz szybko schnie, zatem bez obaw o schludnosć i estetykę makijazu możemy nakładac drugą warstwę. Podwójne pociągniecie spowoduje pogrubienie bez obciązenia - efekt stopniowania bez przykrych konsekwecji. Pięknie "otwiera oko". Posiadam rzęsy raczej cienkie, jasne. Tusz pięknie je maluje, mocno eksponuje, szczególnie po zastosowaniu zalotki. Wyraźnie je podkreśla,podkręca, pogrubia i wydluża. Rzęsy są bardzo ładnie rozdzielone, każda nawet ta najmniejsza pomalowana. Warunkiem nienagannosci makijazu tym tuszem z uwagi na konsystencję i szczoteczkę jest aplikacja klasyczna, czyli zygzakowata stosowana przez wielu makijazystów (w zalaczeniu). Nakładamy tusz od nasady rzęs aż po same końce, wykonując przy tym delikatny ruch "zygzag", aby dokładnie pokryć rzęsy i je rozdzielić. Dla uzyskania jeszcze mocniejszego efektu czynność warto powtorzyc. Dzieki temu unikniemy sklejenia rzęs oraz pozostawianie wiekszych ilosci tuszu na rzesach. Wystarczy jedna warstwa by nadać spojrzeniu wyrazistości. Nie zbiera się w grudki. Nie zaobserwowalam by nabieral za duzo tuszu tak jak to jest w przypadku silikonowych szczoteczek (YR Longeur 360, czy Max Factor Eye Brightening) Wazna uwaga - tusz w trakcie operowania szczoteczka rowniez schnie w opakowaniu, szczegolnie po kilku seansach, objawem tego jest slabe oddawanie tuszu na rzesy, grudki, sklejenie.Pod koniec warto zwilzyc szczoteczke hydrolatem np z blawatka (lagodny i kojacy dla okolic oczu)i zamknac tusz. Przy nastepnej aplikacji znow stworzy piekne rzesy. Cena regularna tuszu jest dość przystępna. Tusz jest trwały, pieknie trwa na rzesach, rzęsy po nim są elastyczne i sprężyste. W ogóle ich nie obciąza , co daje bardzo świeży look mimo mocnego efektu przy wiekszej ilosci warstw. Idealny na dzień, jak i wieczór, czy imprezę. Efekt jest mimo wszystko naturalny zatem jesli szukamy efektu glamour to zdecydowanie warto siegnac po Sexy Pulp. Extreme Volume zapewnia pogrubienie i podkreslenie idealne na codzien bez zbednego dramatyzmu. Kolejnym plusem jest napewno fakt, że tusz upiększa: rzęsy nie są obciązone, oko wygląda naturalnie podkreślone a cena tuszu jest przystepna. Tusz się nie osypuje, choć moze kruszyc pod koniec dnia, co zaobserwowalam juz u wielu tuszy YR i moze byc wynikiem konsystencji i skladu(brak silikonow i naturalne woski). Rzęsy pociągnięte tuszem nie mają grudek, aczkolwiek po dłuższym stosowaniu (jak przy kazdym) mogą sie pojawić i utrudniac makijaz. INGREDIENTS : AQUA • STYRENE/ACRYLATES/AMMONIUM METHACRYLATE COPOLYMER • CANDELILLACERA • DIPENTAERYTHRITYL HEXAHYDROXYSTEARATE/HEXASTEARATE/HEXAROSINATE •METHYLPROPANEDIOL • POLYBUTENE • ACACIA SENEGAL GUM • PVP • HYDROGENATED RICE BRAN WAX PEG-40 STEARATE • VP/EICOSENE COPOLYMER • POTASSIUM CETYL PHOSPHATE • OLUS OIL •MICROCRYSTALLINE CELLULOSE • SORBITAN STEARATE • GLYCERYL STEARATE • HYDROXYETHYLCELLULOSE • PANTHENOL • PHENOXYETHANOL • GLYCERYL BEHENATE • DIMETHICON• AMINOMETHYL PROPANOL • HYDROGENATED VEGETABLE OIL • TOCOPHERYL ACETATE • TETRASODIUMEDTA • DIMETHICONOL • HYDROLYZED SWEET ALMOND PROTEIN • SILICA • CITRIC ACID • POTASSIUMSORBATE • SODIUM BENZOATE • [ • MICA • TIN OXIDE • CI 77007 • CI 77491 • CI 77492 • CI 77499 • CI 77891 Jestem zaskoczona tak niskimi notami tego tuszu, jak widac jest to wynik preferencji i oczekiwan. Tusz w moim odczuciu jest dobry, szczegolnie jesli cenimi szczoteczki klasyczne i mamy wprawę w ich operowaniu. Świezy makijaż oka przez cały dzień gwarantowany. Extra Volume stanowi obecnie mojego faworyta w ofercie YR z tuszy niewodoodpornych. Bardzo dobry tusz. _____________________________________________________________ Wszystkie zdjęcia i artykuły zamieszczone na tych stronach są chronione prawami autorskimi. Kopiowanie i używanie do innych celów bez pisemnej zgody redakcji zabronione. Uzywam: miesiaca Ilosc zuzytych opakowan: w trakcie pierwszego 5ml

Kocham kosmetyki z YR, wiekszosc mi sie podoba, oprucz tej maskary. Jest ona troche o zbyt suchej konsystencji mimo ze byla ofoliowana. Mialam ja 2 razy i zawsze bylo tak samo. Szczoteczka o klasycznej formie dosc prosta w obsludze. Jednak kruszy sie z rzes i tworzy owadzie nozki. W YR sa o wiele lepsze maskary od tej np. Sexy Pulp albo ta rozowa :-)

A ja pozwolę sobie nie zgodzić się z negatywnymi opiniami, choć każdy ma do nich pełne prawo. Muszę stanąć trochę w obronie tej maskary, choć w dużej części recenzentki mają rację. Tusz rzeczywiście ma wielką szczoteczkę, na którą nabiera się go bardzo dużo i trzeba ostrożnie nakładać go na rzęsy, by ich nie posklejać i nie porobić grudek. Zgadzam się z tym, że ta szczoteczka temu sprzyja i dosyć ciężko się nią maluje. Jednak absolutnie nie uważam, że to bubel i że jest beznadziejny. Tylko należy mieć ogromną wprawę w malowaniu, robić to sprytnie i zarazem precyzyjnie manewrować szczoteczką, a uzyska się efekt wprost genialny. Ta maskara znakomicie wydłuża i pogrubia rzęsy, może nie "do samego nieba", ale jak się umiejętnie nałoży kilka warstw, można otrzymać wyrazisty efekt. Spojrzenie nabiera wtedy wyrazu, oko się otwiera, a rzęsy są widocznie dłuższe. Jak ktoś jest przyzwyczajony do mniejszych, silikonowych szczoteczek, to może być mu ciężko, więc akurat ten argument doskonale rozumiem. Teraz kompletnie się odzwyczaiłam od szczoteczek tradycyjnych i nie potrafię się nim malować. Nie mniej jednak jest to bardzo porządny tusz i wydajny, starcza na dobrych kilka miesięcy, nie zasycha szybko, tylko ma trochę mokrą konsystencję. Uważam, że produkty marki Yves Rocher są zawyczaj bardzo dobre i nie ma tam byle jakich kosmetyków. Są to z założenia produkty o naturalnym składzie i tak też jest. A cena nie jest aż tak wygórowana, bo stałe klientki mają spore zniżki na ten tusz, jak i na perfumy :) Ja osobiście go nie używam aktualnie, ale moja mama się do niego przyzwyczaiła i sobie go chwali. Mogę go spokojnie polecić, nie zawiedziecie się :) Używam tego produktu od: kilkakrotnie, może 3-4 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno na spółkę

Wszystkie obietnice producenta spełnione:) Mam czarny tusz, który po nałożeniu 2 warstw daje spektakularny efekt teatralnego spojrzenia. Przy pierwszym użyciu był bardzo suchy a na szczoteczce nie było go zbyt wiele. Jednak po umyciu jej tuszu jest więcej na szczoteczce a efekt taki jakiego chcę. Co jakiś czas myję szczoteczkę ze sklejonego i twardego wręcz tuszu i jest taki jak na początku. Dla mnie rewelacja- jeśli możecie kupić go w promocji - nie ma na co czekać:) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: może połowa

bo efekt nienachalny. Dostałam tusz jako gratis do zamówienia. Wybrałam niebieski, który okazał się granatem w ciepłym odcieniu.Mam wrażliwe, łzawiące oczy i nigdy niewodoodpornych tuszy nie kupuję, ale będę obiektywna. Tusz przeleżał pól roku i po fatalnych recenzjach stwierdziłam, że będę malować się nim "po domu".I zaskoczenie- tusz ładnie rozdziela rzęsy,podkręca i nieco wydłuża. Wysycha szybko i nie odznacza się na górnej powiece.Nie skleja rzęs.Ladny, naturalny efekt. Przed wyjściem z domu utrwalam go jedną warstwą wodoodpornego Maybellina. Ten zestaw przetrwał łzy wywołane silnym wiatrem. To mój sposób na ten tusz. Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Tusz kupiłam - bo szukałam brązowego, tuszu na co dzień - takiego do pracy żeby rzęsy nie wyglądały jak kurtyna w teatrze. Mam okazałe naturalne rzęsy :) więc z makijażem codziennym muszę być ostrożna. \\nTak na podkreślenie oprawy oka jest w porządku. \\nTylko aplikacja bardzo trudna : klei się, zostawia grudki. \\nJeśli sprzedawany jest jako pogrubiający to nie wiem czemu - u mnie nic nie pogrubił. \\nNajgorsze jednak jest to że po 8 godzinach zaczyna się kruszyć i "ślicznie" opada na poliki. \\njest bardzo niewodoodporny - bo rozmazuje się nawet przy delikatnie łzawiącym oku - trzeba na niego uważać. \\nChyba skutecznie odstraszył mnie od próbowania makijażowych mazideł z YR. \\nJedną gwiazdkę dostał bo nie uczulił:)

Yves Rocher- myślałam że będzie dobra. 40zł za 5 ml to dość słaby interes. Szczoteczka jak dla mnie beznadziejna. Ma skłonności do zlepiania rzęs. Prędzej wydłuży niz pogrubi, jeśli wogóle. Używam tego produktu od: kilka miesięcy temu przez krótki czas Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Widzę, ze ogólnie tusze YR mają w KWC słabiutnie notowania, jednak moje doswiadczenia z nimi są całkowicie odmienne. Lubię, nawet bardzo !!! Może mam niewielkie wymagania, ponieważ Natura obdarzyła mnie czarnymi i bardzo gestymi rzęsami o przyzwoitej długości i kazdy w miarę porządny tusz sobie radzi. Jednak ten produkt YR robi znacznie więcej. Mam niebieski, tak naprawdę piękny, glęboki, grafito-granat. Konsystencja jest może zbyt "sucha", ale to jedyny minus. Szczoteczka dość duża, ale maluje się nia bardzo wygodnie. No i w koncu efekt - prawdziwe firanki rzęs, jeszcze piękniejsze niz mialam po Hypnose Lancome ! Opakowanie estetyczne, proste, gustowne. Pół gwiazdki odejmuję za konsystencję, bo wolę bardziej "mokre produkty", ale wyrownuję to faktem, ze YR foliuje swoje tusze ( a to bardzo ważne, zeby nikt ich wczesniej nie otwierał, co w drogeriach typu Rossmann zdarza się nagminnie :/ ). Naprawdę gorąco polecam ! Używam tego produktu od: około miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Tusz jest dobry dla utrzymania naturalnego efektu, tzn. tusz nie pogrubia, nie wydłuża a tylko podkreśla rzęsy ciemniejszym kolorem. Rzęsy wydają się bardzo lekkie, nawet po trzykrotnym nałożeniu tuszu. Dla mnie to jednak za mało. Wielki plus za silikonową szczoteczkę. Jest bardzo poręczna i dotrze do każdych, nawet krótkich rzęs w kąciku oka. Bardzo dobrze maluje też dolne rzęsy, co przy zwykłych szczoteczkach czasem sprawia trudność. Ogólnie tusz oceniam na dwie i pół gwiazdki ale kolejną dodam za fajną szczoteczkę. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Dostałam ten tusz w prezencie i cóż... był to bardzo nietrafiony prezent. Śmieszą mnie te wszystkie wymyślne szczoteczki, bo tak naprawdę w żaden sposób nie przyczyniają się do stworzenia oszałamiającego efektu długich i gęstych firan. Wystarczyło m jedno spojrzenie na szczoteczkę, by wiedzieć, że ten tusz nie będzie pogrubiał rzęs. Jedyne co robi to je wydłuża i po prostu podkreśla spojrzenie. Z początku jest rzadki, więc brudzi powiekę. Szybko zaczyna tworzyć grudki na rzęsach. Sama z pewnością bym go nie kupiła. Używam tego produktu od: paru m-cy Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie wiem czemu skusiłam się na ten tusz, bo teraz żaluję wydanej kasy tylko... sprzedawczyni zachęcała, że jest b.dobry, a mi akurat wtedy skończył się mój stary. Na razie czeka na lepsze dni w mojej kosmetyczce. Ale jak go używałam to zawsze pozostawiaj grudki na moich rzęsach i musiałam używać grzebyczka, żeby się ich pozbywać, poza tym strasznie brudził mi naokoło oko. Jeden plus to to, że naprawdę pogrubia rzęsy. Teraz mam rossmański tusz za 11zł i jest super:) Używam tego produktu od:używałam przez jakiś czas, teraz już odstawiłam Ilość zużytych opakowań:pierwsze nadal leży w kosmetyczce nie dokończone

Ja tez go dostalam jako gratis do jakiegos zamowienia.Jako tusz do rzes sprawdzal sie fatalnie,uczulil mnie,lzawily mi po nim oczy mimo ze podobno jest zrobiony z naturalnych skladnikow-ile w tym prawdy wie tylko producent.Obciaza rzesy,usztywnia je,nie pogrubia ani wydluza,jest po prostu beznadziejny.Oprocz alergii,jaka dostalam po jego zastosowaniu uwazam,ze niesamowicie brudzi powieki a dolnych rzes w ogole nie da sie nim pomalowac,do tego niesamowicie sie kruszy i rozmazuje.Mialam po nim sklejone rzesy na maxa.nie polecam i uwazam,ze powinien byc wycofany z produkcji. Używam tego produktu od:uzywalam kilka razy Ilość zużytych opakowań:1 i o jedno za duzo

dostałam w promocji , nie kupiłam i całe szczęście. Na początku był nawet ok ale po jakimś miesiącu używania zaczęły się pojawiać grudki, zaczął sklejać rzęsy. Mam brąz i kolor jest ok, pogrubianie też ale ile trzeba się namęczyć szczoteczką by rozdzielić rzęsy to masakra :-( Za taką cenę należy wymagać więcej. Używam tego produktu od:1,5 miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Dostałam gratis i całe szczęście, bo tusz nie spełania swojego zadania - skleja - wałkuje sie - jest nieekonomiczny po 1 miesiacu uzywania. Niesetety tutaj YR się nie popisało , Jedyna zaleta jest to że tusz nie uczula i prawdopodobnie ma dośc dobre składniki (jak opisuje producent) Używam tego produktu od:kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Dostałam za 1gr przy realizacji mailingu. Od samego początku mi jakoś nie pasował, ma niewygodną szczoteczkę, rzęsy się kleją, oblepia a nie maluje a co najgorsze strasznie się obsypuje. Używałam ok.1,5 m-ca aż straciłam do niego cierpliwość i wylądował w śmieciach. Ogólnie sporo kosmetyków z YR przypadło mi go gustu ale nie ten tusz. Nie polecam.:( Używam tego produktu od:1,5 m-ca Ilość zużytych opakowań:1