Maluję się od 10 lat, Meow najlepszy.
Podkład kupiłam zachęcona pozytywnymi recenzjami na Wizażu. Jest to mój pierwszy podkład mineralny, musiałam nauczyć się nakładać go na twarz. Mam kolor korat 2, idealny dla jasnej karnacji, troszeczkę jaśniejszy od mojej twarzy, cudownie ją rozjaśnia.
Uważam ten podkład za najlepszy jaki miałam i nie zamierzam go zamieniać i wracać do lepkich podkładów w płynie. Nie wyobrażam sobie już mazania się nimi. Obrzydliwe.
Problemem mojej cery jest szybkie świecenie, nic nie jest w stanie mnie zmatowić dłużej niż 3 godz., ale tak już mam i nie oczekuję tego od podkładu Meow. Mimo nałożenia pudru bambusowego i tak po kilku godz. błyszczę się. Zauważyłam, że to świecenie jest trochę inne, nie wygląda tak tragicznie, widać, że skóra nie dusi się, lecz oddycha.
Dla mnie ten podkład jest najlepszy bo:
- nie zapycha, zdrowy dla skóry, krostki szybciej goją się,
-cudownie rozjaśnia twarz, jakby promieniała,
-świetnie kryje, nakładam 4 bardzo cienkie warstwy,
-mimo mojej tłustej cery, nie robi się ciasto, nic się nie warzy, co miałam ze wszystkimi innymi pokładami, dosłownie wszystkimi,
-nakładam na powieki i jest to świetna baza pod cienie, lepsza niż produkty do tego przeznaczone, bo miałam problem, że wszystko spływało z moich przetłuszczających się powiek i niestety nie mogłam używać cieni, od kiedy mam ten podkład, to się zmieniło.
Jest tylko jeden minus, gdy jem np. jabłko, ściera się wokół ust, nie można dotykać też twarzy, bo niestety może się zetrzeć.
Jest pierwszym podkładem, w którym czuję się piękna i jestem zadowolona z widoku swojej twarzy w lustrze.
Dodam jeszcze, że używam również rozświetlacza Crystaline cat canary diamond i różu risque z Meow, może to wszystko razem tak mi się podoba.
Po edycji.
Przed zakupem podkładu Meow zastanawiałam się nad kupnem Estee Lauder, Double Wear. Niedawno w drogerii
pani odlała mi sporą dawkę tego podkładu i po 2 krotnym użyciu,( więcej razy używać już nie mam zamiaru), stwierdzam, że podkład mineralny jest o wiele lepszy, a gdy zroszę go wodą termalną jest dużo trwalszy. Nie rozumiem tak dobrych recenzji Double Wear. Strasznie widoczny na twarzy, tworzy się maska, podkreśla pory, a po kilku godzinach na mojej twarzy to jakaś masakra.
Używam tego produktu od: 3 miesięcy, opakowanie full size , szybko się nie skończy.
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego.