L'Oreal Paris Bare Naturale, Gentle Mineral Makeup (Sypki podkład mineralny) 

Ciężko mi dostrzec zalety tego produktu. Daje efekt maski, podrażnia, ciężko się go nakłada. U mnie zapchał pory i wywołał alergię. Opakowanie jest niewygodne, a pędzel ma ostre, sztywne włosie. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: jedno

Moja cera po wieczornym demakijażu była zawsze w opłakanym stanie. Rozszeżone zatkane pory były moją udręką. Po zakupie tego pudru byłam zachwycona. Cera wyładniała mi w ciagu tygodnia. Puder dopasowuje sie całkiem nieźle do odcienia skóry nawet jak nie do końca wpasujecie się w kolor. Pozwala skórze oddychać i całkiem ładnie pokrywa niedoskonałości. Niestety czasem niemiło szczypały mnie policzki od pędzelka do nakładania. Poza tym uważam, że jest mało wydajny, a wcale nie tani. U mnie przegrał z kremem bb... Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: 5 tradycyjnych

Zamowilam na ebayu po tym jak na mojej twarzy zaczely dziac sie dziwne rzeczy ,czyli zapachne pory,zaskorniki i bolace krosty na policzkach.Pewnie to efekt uzywania ciezkich podkladow ;( mialam ochote na cos lekkiego,cos co nie zmasakryje mojej twarzy do konca ;) Zamowilam odcien 467 sand beige(brzoskwiniowy bez ,z zoltymi tonami,raczej do srednio olowkowej karnacji),po otrzymaniu przesylki ,troche sie przestraszylam koloru,w opakowaniu wydawal sie dosc ciemny ,ale mylilam sie.Puder jest na tyle \'inteligentny\' ze super wtapia sie w skore,wyrownujac koloryt i dajac bardzo natruralny efekt.Przynajmnie skora pod nim oddycha.Bardzo ladnie wyglada nalozony na \'gola\'twarz,daje naturalny efekt ,bez maski ,zakrywajac co nieco,nakladajac kolejne warstwy,niestety nie uzyskamy wielkiego krycia,a jedynie ujednolicenie ,zakrycie czerwonych miejsc,przebarwien. Swietnie sie rozprowadza nie robiac smug,ja nakladam go flat topem Hakuro H50s,swietnie wspolgra z tym pedzlem,nakladam okrezynymi ruchami i calosc wyglada naprawde estetycznie i naturalnie.Czasmi do poprawki uzywazm zalaczonego pedzla,ktory swoja droga nie drapie,ale jest dosc miekki i przyjemny. Puder nie matuje cery,nadaje jej lekko ,zdrowy glow,ale po ok 4 h niestety potrzebne jest przypudrowanie,bo strategiczne miejsca zaczynaja sie swiecic i wyglada to troche nie fajnie.jesli chodzi o trwalosc to spokojnie przetrwa ok 6 h ,pozniej zauwazylam ze znika z okolic ust ,brody . Wazna rzecza jest to ze ,jako produkt sypki,w zetknieciu ze skora robi sie na niej \'tak jakby kremowy\' ,twarz jest delikatna i miekka w dotyku,nie podkresla suchych skorek,nie wchodzi w pory,nie zapacha.Nie wiem jak ten puder ma sie do prawdzwych mineralow,ale uwazam ze jest dobry i warto go wyprobowac.Przede wszstkim wyglada naturalnie,zakrywajac co nie co,nie sciaga skory i nie czuc go . Mysle ze jeszcze kupie ;) Opakowanie,szalu nie ma ,ale najgorsze nie jest . Aha dodac musze ze swojego czasu uzywalam true Match Minerals na polski rynek,a bylo to mniej wiecej 3 lata temu,mialam zle dobrany kolor,ale krycie bylo troche lepsze,tyle ze o ile pamietam tamten ciemnial i kolory wpadaly w roz :( Używam tego produktu od: 0d ponad 3 tyg Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Pudru używałam jakieś 3 lata temu czyli jak miałam 33 lata. Zanim zaczęlam go stosowac nigdy nie miałam problemów z rozszerzonymi porami, po jakiś 2 miesiącach używania pory na policzkach i nosie otworzyly mi się niczym kratery. Do tej pory nie mogę dac sobie z nimi rady. Plusy: + dobrze krył przebarwienia + fajnie matowił + dwal efekt gładkiej twarzy + ujednolicał koloryt twarzy + cera wyglądała promiennie i bez efektu maski + bardzo wydajny Minusy: - rozpulchnił mi pory na policzkach i nosie, z ktorymi nigdy wczesniej nie miałam problemu. - jak już te pory otworzyl, to po aplikacji był w tych miejscach bardzo widoczny - podkreślał suche skórki - za twardy pędzel: podrazniał twarz - niezbyt fortunne opakowanie: bardzo się wysypywał przez te dziurki w trakcie "transportu" Odejmuję 3 gwazdki, bo co z tego, że początkowo dobrze krył i ujednolicał, czyli niby spelniał swoją rolę, skoro w dluższym stosowaniu spowodował problem, ktorego wczesniej nie mialam i z ktorym do tej pory walczę. Mam pewnośc, że to niestety on jest jego sprawcą, bo nie używałam w tym czasie żadnego podkladu pod niego ani ciężkich kremów: mam dośc wrażliwą skórę.

Produkt bardzo dobry,kolor stapia się ze skórą,wygodny aplikator. Po nauczeniu się nakładania tego produktu później już tylko korzystamy z jego zalet. Dla mnie jest bardzo dobrym i wydajnym prouktem,jednak nie kryje bardzo mocno,dla mnie to plus,ale nie mam większym problemów ze skórą,mnie chodzi o wyrównanie kolorytu skóry,ale nie wiem jak poradziłby sobie z większymi zmianami. Ja serdecznie polecam Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 4 duże

+ bardzo dobrze kryje + ukrywa zaskórniki i pory skóry + kolor ładnie się stapia ze skórą + łatwy w nakładaniu, wygodny pędzel + dobry w podróży + wydajny - główna i to duża wada: widać go na twarzy! nie stapia się ze skórą - średni w przypadku tłustej cery - skóra szybko zaczyna się świecić, podkład/puder nie ma właściwości matujących za grosz - podreśla ewentualne skórki na twarzy, w tym przypadku nie pomaga nawet nałożenie pod spód dobrego, nawilżającego kremu Oceniam ten produkt pół na pół, ma mniej więcej tyle wad, ile zalet, dochodzę jednak do wniosku, że więcej go już nie kupię - głównie z tego względu, że widać go na twarzy, tworzy efekt maski, a tego staram się unikać! Innym polecam jednak do wypróbowania, gdyż ogółem nie uważam produktu za niewypał, po prostu w moim przypadku się nie sprawdził. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Świetny podkład, naprawdę. Używałam tych z rynku europejskiego (czyli dostępne w Polsce) i amerykańskiego (większa gama kolorów). Pierwszy sypki mineralny PODKŁAD, a nie tylko puder do matowienia umalowanej już twarzy, jaki używałam z zadowoleniem. Plusy: - kolory dopasowują się do koloru cery nawet jeśli są lekko ciemniejsze - idealny do cery wymagającej matowienia - świetnie kryje, znika więc konieczność używania korektora - można używać warstwowo dla tuszowania niedoskonałości - cera wygląda świeżo i jest jedwabiście gładka - ma pędzelek w zestawie - makijaż wykonany tym pudrem jest bardzo trwały, nie spływa w ciągu dnia i nie maże się Minusy: - osypuje się przy nakładaniu i trzeba się ochraniać przed pobrudzeniem - na początku używania pędzel jest trochę za sztywny, ale się później wyrabia Praktyczna porada: przed nałożeniem trzeba dobrze nawilżyć cerę.

Jestem w trakcie drugiego opakowania i przyznam że ten puder bardzo mi pasuje. Mam cerę z wszelkimi możliwymi mankamentami (naczynka, pory, przetłuszczajaca się, uczulenia itd) więc trudno mi dobrać kosmetyk idealny. Ten puder ładnie kryje i tuszuje naczynka, wygładza (efekt aksamitnej buzi) i nie ma efektu maski jak to często bywa przy podkładach. Mam kolor light ivory 458 - dla mnie idealny, poprzedni puder miałam chyba 01. Jedyny minus to nakładanie - osypuje się na umywalkę i ubranie więc trzeba uważać. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: drugie

Kupiłam ten puder bo chciałam czegoś co zmatowi świecącą się cerę i tak, doczekałam się tego ale... no właśnie to ale... - niby kolor bezbarwny ale jakiś za jasny, - niby fajny pędzelek ale puder jakoś ciężko się wysypuje Używam go pod oczy bo fajnie tuszuje szarości pod oczami. Na twarzy fajnie matowi i maskuje pory, używam go na podkład. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Marka L\'Oreal nie należała do moich ulubionych, toteż owy podkład dostałam w spadku :) 1/3 opakowania. Byłam sceptycznie nastawiona, ale skoro nie kosztował mnie ani grosza, to szansa mu się należy :) Plusy: * Light Ivory mój kolor - I-D-E-A-L-N-Y buźka porcelanowej laleczki * nie podkreśla skórek * nie tworzy smug * ładne się dopasowuje * w marę sensowny pędzel (choć byłam pewna, że mnie uczuli) * nie wysusza policzków (moja zmora) Minusy: * nie ma szans żebym się pomalowała nie usypując spodni ;/ * nie ma szans żeby w podróży nie rozsypał się po całym opakowaniu * cena * trwałość - po kilku godzinach (2 - 3) wymaga lekkiej poprawki szczególnie nosek Podsumowując mocna 4 :) na promocji na pewno kupię :) Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Powiem szczerze, że ten produkt mnie zaskoczył. Podkład Bare Minerale wygrzebałam z szafki mojej mamy, została 1/3 opakowania. Nałożyłam go na zasadzie eksperymentu: ot, chciałam zobaczyć jak leży na skórze. Mam odcień 460 nude beige, nota bene o jakieś dwa-trzy tony ciemniejszy od mojej skóry (!). Pierwsze wrażenie: wow! Ale gładkość, jak pięknie wyrównany koloryt! To, co najbardziej mnie zdziwiło: podkład, mimo że w opakowaniu dużo ciemniejszy od mojej skóry, bardzo ładnie się dopasował. Zaczęłam go używać codziennie i oto moje spostrzeżenia: + wystarczy niewielka ilość, pięknie ujednolica skórę + skóra wydaje się bardzo gładka + dobrze kryje, szczególnie biorąc pod uwagę niewielką ilość, którą nakładam + nie ciemnieje + nie warzy się + ładnie matuje, przy tym nie przesusza skóry + nie zapchał mnie, a praktycznie każdy podkład mnie zapycha + wygodna aplikacja - nie trzeba być specjalnie uważnym jak przy podkładach płynnych. Macham pędzlem kilka razy i już, gotowe ;) + produkt jest wydajny Z minusów tylko tyle, że opakowanie przez dołączony pędzel jest dość nieporęczne, a sam pędzel dość drapiący, ale przyzwyczaiłam się i nawet lubię ten leciutki masażyk przy nakładaniu ;) Chętnie bym kupiła ten podkład ponownie, ale coś nie widzę go na allegro. Dzięki temu produktowi przekonałam się ponownie do podkładów sypkich, zamówiłam już coś podobnego. Jeszcze słówko odnośnie do tytułu mojej recenzji: przeżyłam kiedyś prawie dwuletni romans z minerałami (tymi prawdziwymi ;)) różnych firm. Niestety większość minerałów przesuszała mi skórę, podkreślała każdą suchą skórkę (a do tego świeciłam się jak psu wiadomo co), podkłady warzyły się na potęgę, no i najgorsze: mimo naturalności zapychały skórę (i nie chodzi tutaj o okres oczyszczania się skóry). Najbliżej ideału była formuła intensive z EDM, ale i tak w końcu porzuciłam mineralnego "kochanka" na rzecz płynnych drogeryjnych odpowiedników przyrzekając sobie, że nigdy więcej nie wrócę do sypkich podkładów. No i proszę, wystarczył eksperyment z pseudomineralnym Lorealem - jestem bardzo zadowolona. Mam podkład, który daje mi super wykończenie, a skóra przyjmuje go z radością. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1/3 opakowania (skończyłam po mamie)

Powoli wymieniam zawartosc swojej kosmetyczki na produkty lżejsze i naturalne. Jest to moj pierwszy podklad sypki, chcialam oswoić się z nim zanim kupię coś w stylu lilylolo czy edm. na poczatku bylam zachwycona,. Plusy: + kolor (light ivory) jest dla mnie idealny + jest bardzo lekki i przyjemnie sie go "nosi" + ładnie sie komponuje ze skórą + szybka aplikacja na twarz, nie robi maski + niesamowicie wydajny + miekki pedzelek w zestawie Myslalam, ze po latach katowania swojej problematycznej cery w koncu znalazlam cos odpowiedniego, lecz... Moja cera wyglada teraz okropnie. Niedawno podleczylam swoja skore i niespodzianki wyskakiwaly dosyc rzadko i pojedynczo. Teraz mam pobojowisko na twarzy i podejrzewam o to własnie ten podkład. Na razie odstawiam i zobaczymy czy to on był winowajca. Jeśli nie zwrócę mu honor i zedytuje recenzje. ***************************************************************************************- edit (12.2012) oddałam siostrze, która jest zadowolona. podbieram jej raz na jakiś czas na większe wyjście (na codzien stosuję kremy tonujące) Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie jestem zadowolona z tego produktu. Obecnie używam go, jako pudru, na podkład. Plusy: robi gładką cerę ;) ładnie maskuje zaskórniki ;) Minusy: trudny w nakładaniu szybko znika bardzo słabo kryje nieporęczne opakowanie, jak dla mnie Jako puder sprawdza się nieźle, natomiast jako podkład jestem na nie. Używam tego produktu od: jakiś czas Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiłam na allegro, ponieważ to mój pierwszy puder mineralny - akurat było go 3/4, tak na sprawdzenie. Sądzę, że jest wydajny, bo mam go długo i raczej niewiele ubyło, choć faktem jest, że rzadko go używam. Mam skórę tłustą, bardzo się nim zaciekawiłam, ponieważ nie zatyka porów, jest lekki. Używając tego pudru z korektorem można otrzymać pełne krycie. Sam absolutnie nie kryje (przynajmniej tłustej cery). Jestem blada, ale mam wrażenie, że Light Ivory to już dla mnie przesada, wyglądam niezdrowo, do tego skóra szybko błyszczy się, w ogóle jej nie matuje. Od razu po aplikacji patrzę w lustro i jestem zachwycona (pod warunkiem, iż wcześniej nałoże korektor lub koloryzujący krem matujący) - skóra jest gładziutka, aż chce się jej dotykać :) Jednak na dłuższą metę się nie sprawdza. A propos, właśnie nakładanie go to niezła sztuka-trzeba być m e g a ostrożnym przy otwieraniu opakowania, potem trzeba uważać, żeby nie użyć zbyt dużej ilości, bo robi się wielka ciężka plama, po angielsku mówi się na to "caky". Wydaje mi się, że dla osób z normalną cerą ten podkład byłby idealny, ale niestety może podkreślać skórki i nie matuje. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Tak naprawdę nie wiem co o nim myśleć. Używałam go dawno temu i tak leżał w pudełku. Postanowiłam go wypróbować po dwóch latach ponownie i moje wrażenia: Po nałożeniu daje fajny efekt, buzia wygląda świeżo, jest wypoczęta, ale wystarczy godzina, żeby wyglądała ponuro, świeciła się.. Poza tym w świetle dziennym ( na słońcu) widać jakby uwypuklone pory, podkład zwyczajnie w nich zalega... Wygląda bardzo nienaturalnie w takim świetle. Szybko schodzi z twarzy i słabo kryje podskórne wypryski. Plusem jest, że nie zatyka porów, oprócz tego posiada trochę składników mineralnych. To wszystko. Cena zupełnie nieadekwatna do produktu. Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: jedno

Moja przygoda z tym pudrem zaczęła się, gdy wycofano mój ulubiony podkład mineralny z Bourjois. Jak większość kobiet, gdy tylko pojawiły się pudry mineralne, nie wyobrażam sobie używania zwykłych pudrów. Mam cerę raczej jasną, odcień Light Ivory jest więc dla mnie idealny. Puder nie powoduje efektu maski, jest lekki, łatwo się go nakłada i jest bardzo wydajny. Niestety nie matuje tak, jak matował mój poprzedni podkład, używam go więc na krem intensywnie matujący Pharmaceris. Kryć też nie kryje, ale mineralne pudry już tak mają, także polecam go raczej osobom z normalną cerą, nie sprawiającą problemów. Używam tego produktu od: 3 mies. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego.

Jak dla mnie bardzo dobry z serii sypkich podkładów;) Próbowałam już takowe z Max Factor, inne z L\\\\\\\'oreal\\\\\\\'a, pixie, troche tego było, jednak ten jest najlepszy ;) mam bardzo wrażliwą skórę, jednak ten produkt mi jej nie wysusza, co jest częstym przypadkiem:) Cera po jego nałożeniu jest taka hm..jedwabista, gładziutka. Dobrze matuje, kryje..efektów ubocznych nie widzę :) Cena też jest zadowalająca, na allegro zapłaciłam niecałe 40 zł. Pewnie zostanie w mojej kosmetyczne na dłużej, gdyż mam już dość wydawania pieniędzy, na, jak się okazuje - felerne kosmetyki, nie godzące się na nic. Gwiazkę odejmuję za : - dla mnie trochę szorstki pędzelek - złe wydobywanie produktu z pojemniczka

Podkład dostałam z USA, w Polsce jest chyba niedostępny. Nie spodziewałam się tego po firmie L\\\\\\\\\\\\\\\'oreal, gdyż kosmetyki tej firmy raczej mi nie pasują. Nie używam już płynnego fluidu, delikatnie oprószam twarz tym pudrem i twarz świetnie wygląda, naturalnie. Jak dotąd nie zauważyłam wysuszenia. Oczywiście przed aplikacją nakładam krem. Spisuję się świetnie teraz - podczas zimy. Tylko pędzelek jest trochę twardy i trzeba delikatnie dotykać, bo podrażnia (mam wrażliwą cerę), ale ogółem polecam! Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1