Miss Sporty XX Long, Waterproof Mascara 

Strasznie się marze podczas aplikacji. Nic nie robi z rzęsami. Wcale ich nie wydłuża ani nie podkręca. Nie ma efektu XX Long. Podrażnia oczy. Trudno go zmyć. Nie wart swojej niskiej ceny. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Najlepsza z mascar, jakie dotąd spotkałam. Najbardziej lubię ją za szczoteczkę, jest dla mnie wprost idealna. Bez wymyślnych kształtów, utrudniających aplikację. Większością obecnie dostępnych co najwyżej sklejam wszystkie rzęsy albo prawie wybijam sobie oko ;) :) szczoteczka! :) nie skleja, nie kruszy się; :) dobrze się rozprowadza; :) wodoodporna - przetestowana przy praktycznie każdej pogodzie i sytuacji, istne fontanny łez jej nie ruszą ;) :) nigdy mnie nie uczuliła; :) bardzo trwała i wydajna - nie ma mowy o grudkach, na opakowaniu powycierały się napisy, a wciąż służy. Efekt utrzymuje się od rana przez cały dzień; :) łatwo ją zmyć - ja używam zwykłego płynu do demakijażu oczu i nie miałam dotąd problemów. Mam co prawda dość ciemną oprawę oczu, jedynie końcówki rzęs jasne, ale używam jej do malowania od nasady po same końce rzęs. Tworzy subtelny, ale widoczny makijaż, jak najbardziej mnie zadowala. Z kreską zrobioną czarną kredką idealnie podkreśla oczy na co dzień, używam jej również podczas ważniejszych wyjść. Widzę tu wiele krytycznych opinii, ale wiadomo, co kto lubi - mi wyjątkowo odpowiada i nie planujemy rozstania :) Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: ciężko powiedzieć

Jeżeli chodzi o tusze do rzęs to mam tylko jedno wymaganie: ma być wodoodporny. Ale nie dlatego, że kąpię się w basenie i potrzebuję dobrze wyglądać, tylko dlatego, że codziennie podwijam sobie rzęsy zalotką i TYLKO i wyłącznie tusze wodoodporne mi ich nie prostują. Kiedyś używałam Miss Sporty (niebieski trzonek i różowa główka) i był idealny. Ostatnio nie widziałam go w Rossmanie, więc kupiłam byle co (jak się okazuje), byle tylko Miss i byle wodoodporny. Rano po podkręceniu rzęs nałożyłam ten tusz i po 20 sekundach miałam spowrotem proste druciki z rzęs. Byłam zeźlona, ponieważ jak wszystkie wiemy, tusz jest ostatnim etapem malowania oka i nie miałam czasu ani ochoty przed wyjściem do pracy zmazywać się cała i rozbić to wszystko od nowa. Więc w akcie desperacji podkręciłam rzęsy już nim pomalowane....oczywiście podkręcenie nikłe plus połamane w kilku miejscach rzęsy. Tego tuszu może będę używać na same końcóweczki (1 mm od końca), ale nigdy go nie nałoże na całe rzęsy... Totalna porażka. A wiadomo, że jeżeli podkręcamy rzęsy zalotką to tylko tusz wodoodporny, czyli taki, który sam nie ma w sobie wody jest w stanie zapewnić nam ich długotrwałe podkręcenie. Ten tego nie zapewni. Już nigdy więcej go nie kupię.

Plusy: +szczoteczka fajna +długo utrzymuje się na rzęsach +nie kruszy się +nie ma efektu pandy +cena Minusy:nie zauważyłam. Naprawdę polecam :) Używam tego produktu od: 0d 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: końcówka 1 opakowania

Uczula strasznie. Pomalowałam oczy raz i myślałam, że je wypłaczę. Zaropiały, później dwa tygodnie nękało mnie zapalenie spojówek. Alergicy strzeżcie się! Używam tego produktu od: raz Ilość zużytych opakowań: zero

Ogólnie od tuszu oczekuję tego, by ładnie rozdzielił rzęsy i podkreślił je oraz wydłużył. Ten tusz poleciła mi moja siostra, która uważa, że jest on świetny. Skusiłam się i pożałowałam tej decyzji. [+] - cena [w sumie adekwatna do jakości] - wygodne opakowanie - faktycznie, nie kruszył się - w miarę dobra szczoteczka [-] - nie spełnia kryteriów podanych przez producenta - praktycznie w ogóle nie wydłuża rzęs tak, jak podane jest to na opakowaniu - nie rozdziela rzęs, a wręcz przeciwnie - skleja je i to dość znacząco - po kilkunastu minutach rzęsy zrobiły się prościutkie jak druty, tusz obciążył je - ciężko schodził z rzęs mimo stosowanych płynów do makijażu wodoodpornego Używam tego produktu od: używałam go około miesiąca/półtora Ilość zużytych opakowań: jedno niepełne opakowanie, nie byłam w stanie skończyć go

Kiedy się nim maluję, moja mama(koneserka maskar, lubuje się w wyszukanych i kosztownych markach - nie oszczędza na kosmetykach), zawsze oskarża mnie o podbieranie swojego. :D Kiedy jej mówię, że to mój stary Miss Sporty - dziwi się że takiego nie ma. :P Powala wydajnością - mam go z 3 lata przy codziennym używaniu, helooł, nie popsuł się. Szkoda, że w razie jego wykończenia nie mogłabym na niego trafić - nigdzie go nie widzę.. naaajleeepszyyy! Używam tego produktu od: jw Ilość zużytych opakowań: ciągle pierwsze :D

Na szczescie kupiła go moja kuzynka a ja mialam tylko \"przyjemnosc\" korzytsac z niego przez jakis czas.To naprawde okorpny i najgorszy tusz jaki mialam.Ma tylko 2 zalety: +fajne opakowanie cienkie dlugie i poreczne +naprawde jest wodoodporny i to az za bardzo. Tusz sie bardzo ciezko zmywa wyrywa wrecz rzesy przy demakijazu.Jakos bym przezyla ich strate ale no jezeli mam juz nim pomalowane oczy to oczekuje jakis efektow niestety nie ma zadnych.Rzesy sa sklejone wygladaja naprawde okropnie!!!Nie kupowac pod zadnym pozorem z Miss sporty sa lepsze tusze za ta sama cene :) Używam tego produktu od: kiedys tam... Ilość zużytych opakowań: ciezko tu mowic o opakowaniu:)

Wady: -skleja rzęsy, nie rozdziela ich, -długo schnie, -bardzo ciężko go zmyć (próbowałam kilkoma płynami do de-makijażu) ale kiedy miałam go 4 godziny na rzęsach to zaczoł mi spływać, delikatnie ale jednak. Zalety: -cena -dostępny. Używam tego produktu od: użyłam kilkanaście razy Ilość zużytych opakowań: połowa

troche się kruszy, ale szczoteczka dobrze go rozprowadza długo schnie kiepsko rozdziela, a raczej skleja rzęsy w zwykły dzień też nie był zbyt trwały nie przetrwał kąpieli w morzu, niestety... ;/ Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:1

powiem tak...nie rozdziela rzęs słabo go widać,Rozpływa się...Trudno go się zmywa(ja próbowałam mleczkiem SORAYA"Kuracja Dotleniająca"i nie do końca zmywa). Długo schnie za rzęsach... Nie polecam go... Używam tego produktu od:Miesiąca Ilość zużytych opakowań:W trakcie jednego opakowania.