AA Therapy Dermatopica, Pomadka ochronna z filtrem SPF 25 

Szukałam czegoś, co poradzi sobie z ekstremalną suchością moich ust podczas zimy. Warstwę pomadki AA kładłam co noc, pewnego ranka zauważyłam...jasną smugę nad ustami! Zawsze nakładam pomadki na noc niedokładnie, nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Co najgorsze, ślad pozostał prawie na PÓŁ ROKU. To ją całkowicie przekreśla, o tym że jest ciężka i sprawia dziwne uczucie jak się ją nosi podczas wietrznego lub mroźnego dnia już nie wspominam. Używam tego produktu od: kilka dni Ilość zużytych opakowań: kilka razy użyte jedno

Całkiem polubiłam tę pomadkę, jednak uważam, że nadaje się tylko na zimniejsze pory roku. + Moim zdaniem dobrze zabezpiecza usta przed agresywnym działaniem wiatru i mrozu. + Odżywia po prostu dobrze. Skóra moich ust ją polubiła. ;) Nadaje im takiej \'miękkości\'. + Nie czuję zapachu i smaku. + Jeśli odpowiednio ją nałożymy/wklepiemy/rozetrzemy nadaje ustom bardzo miły, naturalny blask. - Mocno bieli usta. Po pewnym czasie to oczywiście znika, ale jeśli chcemy się za chwilę komuś pokazać to trzeba nauczyć się ją nakładać i dobrze wklepywać, żeby nie uzyskać takiego efektu. - Sztyft jest miękki i po pewnym czasie (poimo nie wysuwania go zbyt daleko) pomadka mi się ułamała. Obawiam się, że latem może on za bardzo rozmiękać. Latem na pewno po nią nie siegnę, ale być może wrócę w trakcie kolejnej zimy. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Potrzebowałam szybko jakiejś pomadki, gdyż ostatnio kupiony carmex nie sprawdził się na moich ustach... Byłam zadowolona z pomadki AA care kiss, więc postanowiłam znowu zaufać tej firmie i nie była to najlepsza decyzja... plusy: -przyjemna kostystencja; -ładny, delikatny zapach; -wysoki filtr minusy: -pomadka niestety nie pomaga specjalnie ustom, za to zostawia na nich biały osad. Kupiłam tę pomadkę, w zimie, co może było błędem, bo wysoki filtr wskazuje, że jest to produkt raczej na lato-wtedy może lepiej by się sprawdziła. Na mrozie, biały film pozostawiony przez nią na ustach zbija się w nieestetyczne grudki :/ Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Używam jej przeważnie na noc. Gdy się budzę to biała warstwa po niej zostaje;/ Ale w nocy o tym nie myślę, więc co mi tam. Poza tym chcę ją zużyć do końca. Za dnia można dać na nią szminkę, czy cokolwiek innego. Na ustach pozostaje po niej delikatny kolor, troszkę jakby w róż wpadający, który strasznie mi się nie podoba. Jeśli chodzi o działanie to delikatnie nawilża usta. Cieszę się, że wnet puste opakowanie pójdzie do kosza :) Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: prawie jedno

Nadaje sie na narty lub na plaze ze wzgledu na filtr (nie widzialam tak taniej pomadki z filtrem jakimkolwiek). Pomadka bieli usta. Nie mam zastrzezen do jakosci wykonania. Wada jest bardzo slabe nawilzenie, powoduje powstawanie suchych skorek na ustach. Nie nadaje sie wiec do codziennej pielegnacji. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: zaczete pierwsze

+jak na taki wysoki filtr jest bardzo tania +nie klei się +nie pachnie +nie smakuje -daje białą poświatę -faktycznie jedna mi się złamała ale z drugą obchodziłam się delikatniej szkoda że nie ma z tego balsamu do ust Używam tego produktu od: 3miesięcy Ilość zużytych opakowań: .2

Kupiłam tę pomadkę skuszona wysokim filtrem i promocją - dwie w cenie jednej. Ta ilość zakupionych sztuk to istotny szczegół, bo miałam okazję sprawdzić właściwości produktu na więcej niż jednym egzemplarzu. I cóż, założenia, że tak powiem, były niezłe, ale wykonanie zawiodło. Szmince możnaby wystawić wysoką notę, gdyby oceniać tylko jej właściwości ochronne - powleka usta cienką, całkiem miłą, choć nieco pobielającą warstwą; jest bezzapachowa i bez smaku, co najbardziej lubię w takich pomadkach. W wysokość filtra wierzę, bo AA to solidna firma. Cóż jednak z tego, skoro pod wpływem wysokich temperatur sztyft się rozmiękcza, a potem ostatecznie łamie lub w ogóle kompletnie rozłazi, czyniąc kosmetyk niezdatnym do dalszego używania. A w końcu akurat takich pomadek używa się przede wszystkim właśnie wtedy, gdy słońce praży i gdy panują wysokie temperatury. Używam tego produktu od: od lata ubiegłego roku Ilość zużytych opakowań: 2 napoczęte, oba się ułamały

Pomadkę kupiłam latem i teraz ją kończę(już nie da się nią posmarować ust,muszę wydłubywać).Po nałożeniu na usta pozostawia delikatny,tłustawy film,trochę bieli usta(ale nie jest to uciążliwe).Najczęściej nakładam na nią szminkę kolorową.Ale sama również dobrze się sprawdza.Choć,tak,jak przyznała moja poprzedniczka nie nawilża zbyt dobrze.O wysuszeniu nie napiszę,bo jestem maniaczką kosmetyków do ust i,razem z nią używam jeszcze inne mazidła.Ale na pewno nie utrzymuje się długo na ustach.Usta,po użyciu tego produktu są miękkie i gładkie(oczywiście pod warunkiem,że regularnie się z nich usuwa zbędny naskórek;)Dodatkowy plus za filtr. Używam tego produktu od:połowy wakacji Ilość zużytych opakowań:1

Plusy: - pozostawia przyjemny filtr na ustach ale nie za tłusty, nie glicerynowy - odżywia - bardzo przyjemny zapach - lekko rozjaśnia usta - ładnie błyszczą, ale się nie lepią Minusy: - nie widzę. Edit. Na dłuższa metę wysusza i jednak słabo odżywia. Przy zbyt dużej warstwie pozostaje biały ślad wokół ust. Następnej nie kupię. Wracam do klasyka Nivei. ;) Używam tego produktu od:m-ca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego