Wibo French Tip Manicure Guides Naklejki do francuskiego manicure

Kiedyś namiętnie używałam tych pasków z nadzieją, że french się uda. Na marne- nie udał się ani razu. Paski nie przyklejają się na bokach paznokci, podchodzi pod nie lakier i wszystko się rozmazuje. Miał być bajer, wyszła katastrofa. Myślę, że są one zbyt grube a klej zbyt słaby. Nie polecam.

Kupiłam je przy okazji jakieś Prońko w Rossmann i bardzo szybko pożałowałam . Te naklejki moim zdaniem zupełnie do niczego się nie nadają chyba że do wyrzucenia do kosza. Po pierwsze wgl nie trzymają się na paznokciach szczególnie odklejają się przy bokach , po drugie mają idealne takie same kształty więc bardzo ciężko je idealnie dobrać do paznokcia a co dopiero zrobić z ich pomocą French , zrobiłam dwa paznokcie i się poddałam , praktycznie od razu je zmywalam . Dla mnie jest to kompletny kit

Naprawdę nie wiem co mnie podkusiło, żeby kupić ten produkt. Nie wiem też co ja miałam w głowie, kiedy wkładałam te naklejki do koszyka. Myślałam chyba, że: o, takie fajne, równe naklejeczki, nakleję je sobie na końcówkę paznokcia i już będę miała równego frencha. A ile przy tym zaoszczędzę czasu... Otóż - jak mawia klasyk - nic bardziej mylnego. Naklejki otrzymujemy foliowym woreczku, w którym znajdziemy równiusieńko ułożonych 28 naklejek. Na opakowaniu zdjęcie dłoni z idealnym frenchem jest w tym przypadku bardzo mylące, ja jednak dałam się na nie skusić. Photoshop zrobił swoje. Cały szkopuł tkwi w tym, że nic na naszym ciele nie jest idealnie symetryczne i równe, a tym bardziej paznokcie - jeden jest większy, drugi mniejszy, jeden bardziej odchylony, drugi wyprostowany, na pewno wiecie o co mi chodzi. Te naklejki są natomiast idealnie równe, wszystkie. Nie pomaga fakt, iż klej jest mega słaby. Na kciukach, które mam dość płaskie może jeszcze na upartego jestem w stanie z pomocą tych naklejek zrobić frencha, ale na tych paznokciach, które są głęboko osadzone, a co za tym idzie - mocno zaokrąglone to jest już awykonalne. Naklejki się odklejają, pomijam już fakt, że nie chciały mi się w ogóle przykleić na brzegach paznokcia. Kształt naklejek nie pasuje do moich paznokci, a te mam raczej przeciętne i smukłe. French, który zrobiłam za pomocą tych naklejek na kilku paznokciach wyglądał tragicznie. Nie miałam już cierpliwości, żeby zrobić go na wszystkich paznokciach, skoro i tak później bym go zmyła. Kupiłam te naklejki, bo marzył mi się french i myślałam, że będzie łatwiej, ale bez kitu, łatwiej jest już go zrobić własnoręcznie cienkim pędzelkiem. Zwłaszcza, że żyjemy w dobie lakierów hybrydowych, które są plastyczne i które możemy utwardzić dopiero wtedy, kiedy efekt nas zadowala. Te naklejki to naprawdę jakaś porażka :(

Naklejki w teorii to bardzo dobry sposób na ułatwienie sobie pracy z francuskim manicure. Jest ich 28 sztuk. W moim przypadku jednak się nie sprawdziły. Z jednej strony żeby się nie przesuwaly to trzeba je dobrze umocowac na paznokciu, ale z drugiej strony za mocno naklejane psują efekt po odklejeniu. Trzeba je dobrze wyczuć by praca na nich dawała efekty. Raczej nie kupię ich ponownie.