L'Oreal Paris Roll - On True Match Foundation (Podkład z aplikatorem w kształcie wałka) 

Podkład moim zdaniem przereklamowany. Jedyny plus to chyba za jego wygląd i fajne kolory. Wałeczek nie nadaje się do rozprowadzenia podkładu, nie dociera praktycznie nigdzie, oprócz prostych powierzchni typu czoło czy policzki, także ta niby forma, którą cechuje podkład odpada. Podkład sam w sobie też nie jest rewelacyjny, normalny, słabo kryje, ciężko się rozprowadza, nie jest trwały. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: całe opakowanie

Kiedys napisalam juz recenzje tego podkladu,nie wiem dlaczego zostala usunieta.Wtedy byl to dla mnie kwc :) Wiedziona milymi wspomnieniami postanowilam do niego wrocic po jakichs 4-5 latach.Podklad nie jest stacjonarnie dostepny,ale mozna go wciaz kupic na ebay za niska cene :) Bardzo lubie go uzywac.Idealny podklad na podroz :) Zajmuje malutko miejsca,pudeleczko jest bardzo porzadne,wygodny aplikator nie brudzi nam dloni.Aplikacja tym waleczkiem jest bardzo przyjemna,mam wrazenie ze jednoczesnie masuje nam twarz,Mozemy stopniowac stopien krycia od delikatnego do full :) Podklad nie odcina sie na buzi i mimo duzego krycia wyglada bardzo naturalnie.Konsystencja wydaje sie byc dosc tlusta,jednak nie mam problemu z przetluszczaniem sie buzi w ciagu dnia z tym podkladem.Nie podkresla suchych skorek,ani nie zbiera sie w zalamaniach.Bardzo trwaly podklad :) Do tego okropnie wydajny!Buzia z tym podkladem wyglada jak photoshop :) Skora gwiazdy! Polecam go wszystkim. Używam tego produktu od: znam od ok 5 lat Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Podkład dostałam w spadku od koleżanki, która po prostu nie trafiła w odcień (C3/K3 Rose Beige). Od samego początku byłam nastawiona pozytywnie (żeby nie było;) ). Po pierwszym użyciu było w miarę ok. Podkład ładnie się rozprowadzał, krył wszelkie niedoskonałości i nie tworzył smug. Niestety świeciłam się po dwóch godzinach. Ogólnie konsystencja wydaje mi się nieco tłustawa. Ciężko mi to przyznać, ale z każdym dniem było gorzej. Po kilku dniach wałeczek był cały oblepiony podkładem. Dałam jednak ostatnią szansę i nakładałam go gąbeczką. Niestety po tygodniu stosowania, pory były strasznie pozapychane:( Wiadomo co za tym idzie:( Niestety, ale dla mnie trochę za ciężki. Nie zmienia to jednak faktu, że u moich dwóch znajomych sprawuje się świetnie. Wszystko zależy od tego kto ma jaką cerę:) Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

do plusow zaliczam to , ze jest walek ktory faktycznie pozostawia smug i kosmetyk ladnie sie rozprowadza i to w sumie na tyle.... moze mialam zle dobrany kolor ale ten podklad robil na mojej twarzy maske. chyba za ciezki jak dla mnie bo szybko sie swiecilam. zapychał. Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 cale

Podkład jak dla mnie jest świetny. Plusy: * ładny kolor * idealnie stapia się z cerą * dobrze kryje niedoskonałości Wszyscy mówią, że wałek jest niehigieniczny, ale trzeba o niego dbać (myć i suszyć) tak samo jak o pędzle do makijażu. Używam tego produktu od: 1 MIESIĄC Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Po pierwszym opakowaniu byłam oczarowana podkładem, świetnie krył, idealnie się dopasowywał do cery, 6 godzin pozostawał na buźce bez żadnych poprawek. Więc zakupiłam drugie opakowanie i wtedy zaczął się problem. Przy stosowaniu zaczął się rolować, nierówno rozsmarowywać. Poza tym wałek zdecydowanie jest źródłem bakterii, po którym miałam więcej niedoskonałości na twarzy a mam cerę skłonną do tego typu poczynań. Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Jak dla mnie jest świetny! Posiadałam odcień c2. Plusy: - dobrze kryje - dzięki wałeczkowi dołączonemu do produktu, świetnie się rozprowadza, zazwyczaj kiedy nakładam podkład palcami od razu coś pobrudzę, tutaj nie ma takiej opcji ;) - nie zatyka porów - stapia się z cerą Minusy - cena, niestety podkład jak dla mnie jest trochę zbyt drogi Jeśli jeszcze będę miała zastrzyk gotówki lub okazję kupić go w dobrej cenie, na pewno skorzystam! :) Używam tego produktu od: Używałam w lato Ilość zużytych opakowań: Jedno

Jak dla mnie to już 2 podkład który stał się moim KWC jest cudowny nie wiem skąd tyle negatrywnych opinii naprawde jest świetny. Plusy: +świetne krycie +jedwabista lekka formuła +zero smug +duża paleta kolorów +idealnie stapia się z cerą +nie wysusza i nie zatyka porów +nie ma efektu maski Minusy: - cena;/ prawie 70 zł to troche drogo -trzeba użyc toche pudru bo nieco się świeci i wiecej minusów jak dla mnie nie ma;)

Nie wiem skad tyle negatywnych ocen:) DLA MNIE IDEAŁ! na mojej,mieszanej skórze,ze skłonnosciami do niedoskonalosci naprawde sie sprawdzil.Stapia sie ze skórą, latwo sie naklada(jesli waleczek pozostawia niedociagniecia poprawiam palcem badz pedzelkiem) dziewczyny w pracy zawsze sie mnie pytaja o to,jaki mam podklad;P uzywam latem koloru golden beige ,zimą natomiast vanilia rose.Cena dosc wysoka,ale od czego są portale typu allegro;D. PODOBNO WYCOFANO JE ZE SPRZEDAŻY-NIE WIEM JAK TO PRZEŻYJE :(( :) plusy: -genialnie kryje -długo sie utrzymuje -latwo sie rozprowadza -nie tworzy efektu maski -bardzo naturalny wyglad buzki:) -super ,super,super minusy: -nie jest bardzo wydajny -cena Używam tego produktu od: 2lat Ilość zużytych opakowań: 5-6 opakowanie

Zgadzam się co do wszystkich krytycznych opinii na temat tego podkładu: co prawda nieźle kryje i ma dobre kolory, ale jest o konsystencji korektora, zbiera wszelkie paprochy, jest niewydajny, twarz się pod nim poci i dusi, a wałek jest niehigieniczny. Ale to jeszcze nic ;] Nigdy nie zapomnę temu podkładowi, jaką krzywdę wyrządził mojej twarzy, i to niestety na stałe. Po dłuższym używaniu zrobiła mi się blisko linii włosów gula na czole, bardzo duża, wyglądałam jak jednorożec. W końcu musiałam to wycisnąć, bo nie dało się tego w żaden sposób wyleczyć i został mi w tym miejscu DOŁEK. Na stałe. Takie atrakcje za jedyne 60 zł ;] Używam tego produktu od: używałam przez 1 mc Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Generalnie dobry podkład, wybrałam odcień w ciemno bo w sklepie nie mieli testerów, ale okazało się że wybór był o dziwo trafiony :) Rzeczywiście stapia się z kolorem skóry, daje bardzo naturalny efekt, jest prawie niewidoczny i co najważniejsze kryje niczym korektor. Dzięki wałeczkowi dołączonemu do podkładu można rozsmarować niewielką ilość na całej twarzy. Jednak jedynym i największym minusem jest to że po godzinie skóra się okropnie błyszczy. Specjalnie, żeby znowu nie kupować podkładu zakupiłam puder transparentny, matujący i mam nadzieję że będzie lepiej :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Z początku gdy go kupiłam i pierwszy raz sie nim pomaziałam to bylam bardzo zadowolona wprost idealna cera , bardzo dobrze zakrył wszystkie niedoskonałości. Zalety : - Dobry jako korektor. -Wtapia sie w odcień skóry. -skóra jest jednolita. -bardzo dobrze zakrywa. - Ładny odcień koloru. WADY : -Niestety po około godzinie skóra wyglada tragicznie , waży sie na skorze. -podkreśla zmarszczki. -nie jest wydajny. - świeci sie na buzi. - niehigieniczny ten wałek, lepiej zainwestowac w pędzel. Ostatnio zauwazyłam ze jak dam na niego puder matujący to skóra wyglada lepiej i dluzej sie utrzymuje , wiec polecam tak robic inaczej jest do niczego, jakoś nie zaluje ze go kupiłam bo dalam zaledwie 20 zł na przecenie. jako korektor Ok ale nie jako podkład. Używam tego produktu od: 1 rok. Ilość zużytych opakowań: 1 całe duże

Pierwszy Roll’on kupiłam już bardzo dawno temu. Wtedy kiedy miałam bajeczną cerę :) Byłam w nim zakochana i jak to bywa we wczesnym stadium zakochania nie miał on dla mnie żadnych wad. Ale czas mijał. Stan mojej cery się pogorszył – jakiś trądzik się przypałętał… I tu pojawiły się pierwsze zgrzyty w naszym związku. Trwa separacja, która na pewno skończy się rozwodem! Tak na marginesie bajeczna cera nie potrzebuje takiego podkładu, więc skupię się na uczuciach, które żywię do niego obecnie. *OPAKOWANIE – pokuszę się o stwierdzenie, że raczej tandetne jak na tą cenę. Dwie sztuki, które kupiłam pękły na rewersie opakowania. Na całej powierzchni obudowy pozostają ślady po palcach, grrrr. Zużycie całego opakowania zajęło mi rok (jestem wyznawczynią „projektu denko” – zużywamy do końca! dopiero wtedy kupujemy kolejną sztukę) i przez ten cały czas nosiłam podkład ze sobą w kosmetyczne, ale to i tak nie uchroniło go przed paskudnym porysowaniem i odrapaniem. Efekt jest taki, że najzwyczajniej w świecie wstydzę się go wyjąć na widok publiczny ;/ *INNOWACYJNY ROLL’ON – na początku było „wow”, ale po jakimś czasie nawet go nie dotykałam już. Wygodniej mi było używać pędzla lub palców. Może i nie był głupi, a sama aplikacja banalna kiedy już go oswoiłam, ale mycie go to jakaś katorga. Cały czas miałam wrażenie, że jest niedokładnie umyty. *PODKŁAD – dla bajecznej cery bajeczny :) Dla każdej innej koszmarek. Wystarczy dosłownie odrobina przesady w ilości nałożonego podkładu, a efekt maski murowany. Po jakimś czasie kosmetyk gęstnieje w opakowaniu, a tym samym inaczej wygląda na twarzy. Tak topornie – jest daleki od naturalności. Chyba bliżej mu konsystencją do korektora, niż podkładu. Ma też za dużo żółtych pigmentów, więc dodatkowo potęguje nienaturalny wygląd. Po długim czasie waży się na buzi. Bardzo wchodzi nawet w małe zmarszczki mimiczne (dla mnie minus dyskwalifikujący ten podkład). Więc trzeba często robić poprawki. Po paru godzinach świeciła mi się buzia, więc trzeba było użyć bibułek matujących, albo pudru matującego. Latem spływa -> bo nie przepuszcza powietrza -> więc zatyka pory -> i powstają zaskórniki. Ponad to podkład nie jest trwały, bardzo brudzi. Dziś używam go jako korektora więc niewiele i punktowo), a mimo to ubrania są całe ubrudzone, nie wiem jak wcześniej udawało mi się nie upaćkać bluzek i kurtek? Straszne jest jeszcze to, że praktycznie cały podkład jest odsłonięty. Działa na niego powietrze, więc bardzo szybko się „starzeje”. Dodatkowo lepi się do niego mnóstwo paproszków, pyłków, włosków i innych farfocli… Są mocno widoczne na powierzchni podkładu. Bakterie i inne zarazki zapewne też tam mają swoją bazę ;/ Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: praktycznie 2 całe

Używałam go kilka miesięcy i zauważyłam pogorszenie stanu cery, miałam więcej pryszczy i bardziej tłustą skórę. Nie ma żadnych właściwości matujących jak dla mnie, po nałożeniu twarz trzeba przypudrować a i tak po 2-3 h się świeci... Plusy za nakładanie, bardzo przyjemnie rozprowadza się go wałeczkiem, krycie też niczego sobie. Minus za cenę, ja zamawiałam na allegro, ceny sklepowej nie jest wart, w żadnym wypadku! No i mało wydajny, baaardzo szybko się kończył, a resztek z kącików opakowania nie szło wydobyć wałeczkiem. Używam tego produktu od: już dawno nie Ilość zużytych opakowań: dwa

Kiedy kupiłam ten produkt bardzo mi sie spodobał lecz miare upływu czasu przekonałam się że nie jest on wart swojej ceny. Po miesiącu jego konsystencja zupełnie się zmieniła zaczeła przypominać tłusty rynkowy podkład. Pokrycie blizn i niedosponałości w stopniu średnim. Podkład wymaga następnie zmatowienia pudrem sypkim. Moja ocena wynika z porównania efektów z ceną i wnioskując nie jest on wart swojej ceny. Spodziewałam się czegoś lepszego jak na L’Oreal. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

+łatwa aplikacja(oprócz okolic nosa) +dobrze kryje +skóra pozostaje nawilżona +nie uczula -nieadekwatna cena -smuży -brudzi ubrania -nie utrzymuje się dłużej niż przeciętny podkład - używam od 2tygodni a już powoli świeci dno Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Jedyny podkład który zakrył mój podrapany w przeddzień ślubu nos! Uwierzcie, nawet kosmetyczka nie dała sobie z tym rady. A że kotek złośliwy był, wyglądałam jakbym wpadła pod kosiarkę... zakrył nawet cienie pod oczami które utworzyły się na skutek opłakiwania nieszczęsnego nosa. Dla mnie kosmetyk do zadań specjalnych i już nie raz "rarował mi skórę":)))

Używałam tego podkładu dość długo, bo nawet dobrze sprawdzał się na mojej suchej cerze, do czasu... PLUSY: + Dobrze się go rozprowadza + Ładnie wygląda na cerze bez problemów skórnych MINUSY: - Cena - Wydajność - Nie radzi sobie z moją suchą cerą, w niektórych miejscach robi plamy, mimo używania bazy, kremu i maseczek - Dość szybko znika z twarzy. - Zbiera mi się w zagłębieniach wokół oczu - Niestety żaden kolor nie pasuje do mojej cery, 01 za jasny, 02 za ciemny - Niestety, przy jednym wyprysku na twarzy przez wałeczek rozniosłam bakterie na całą twarz, przez co z cery bez problemów z wypryskami, mam teraz nimi "ozdobioną" całą twarz (zdecydowanie nie polecam osobą z trądzikiem) - Gdy się kończy to w opakowaniu na podkładzie zostaje dziura, przez co później się nie równo nabiera - Nie radzi sobie z mocniejszymi zaczerwieniami