Ziaja Pro, Program Wzmacniający, Mleczko oczyszczające do cery naczynkowej 

Zakupiłam całą serię Ziaji Pro do demakijażu. Mleczko+tonik+demakijaż oczu. Wszystkie 3 produkty są naprawde niskich lotów. Byłam przekonana ze jednakowa linia do demakijażu sprawnie sobie poradzi, będzie sie wzajemnie uzupełniała itp. Nic z tych rzeczy. TO mleczko powinno szybko rozpuścić i zmyć przynajmiej pierwszą warstwę makepu. A wacik po przemyciu całej buzi nadal jest czysty. Przy czym jak przejadę micelem Vichy to już widać co zmywamy. Używam EL DW więc naprawdę wieczorem jest co trzeć. Niestety tak samo nisko ocenię pozostałe 2 produkty bo jedynym plusem są duże i wygodne butelki z dozownikiem. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Bardzo dobrze zmywa puder, rozpuszcza makijaż. Nie podrażnia. Ładny zapach. Wydajny. Tani. I najlepsze wg mnie, naprawdę wzmacnia skórę. Nie mam cery naczynkowej, a mieszaną, ze sklonnością do zaskórników, wulkanów i wulkaników. Od kiedy używam tego mleczka, skóra jest jakby silniejsza, lepiej nawilżona i mam mniej wyprysków. Po prostu wielkie zaskoczenie. Do tej pory byłam fanką płynów do demakijażu, wszystkie mleczka jakoś podrażniały moją twarz, w szczególności okolice oczu. Zmieniłam sposób zmywania makijazu mleczkiem i teraz jestem fanką mleczka:) Mleczko nakładam tak jak moja kosmetyczka zmywa mi makijaż - nie używam do tego wacików, a zmywam twarz tym mleczkiem jak żelem. Masuję nim twarz dłońmi, następnie zmywam wodą. Czasem uzyję jeszcze ściereczki z mikrofibry, żaden makijaż sie nie ostanie:) Róznica niesamowita:) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie

3 gwiazdki- bo mleczko nie jest ideałem mojego preparatu do demakijażu ;) ale generalnie jest całkiem w porządku. Z makijażem typu podkład, puder itp. radzi sobie w "parę wacików" ;) Zmywa dość porządnie, ale jednak trzeba nim przetrzeć twarz parę razy. Niestety nie to co mój ukochany La Roche, który rozpuszczał makijaż wprost na moich oczach ;) Tutaj idzie bardziej topornie. Poza tym konsystencja jest nieco tępa, mleczko nie ślizga się tak przyjemnie po twarzy, przez co gorzej się rozprowadza na buzi. Co do oczu- nie polecam. Tutaj nie radzi sobie prawie w ogóle. Rozciapuje tusz i cienie. Piecze, gdy dostanie się do oka. No ale zakładam, że jednak przeznaczony jest tylko do twarzy ;) Czegoś na kształt "wzmocnienia" cery ;P nie zauważyłam, chociaż nie mam cery naczynkowej, to jednak jest to chyba bujda producenta ;) Mleczko nie zostawia na szczęście tłustej warstwy, nie zapycha porów. No i jest nieskończone, bo tą wielką butle mam już parę miesięcy, a demakijaż robię codziennie ;) Generalnie można spróbować, choć niekoniecznie. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań:1