Chociaż mam/miałam (biorę tabletki na łojotok, wiec problem na razie rozwiazany)włosy przetłuszczające sie u nasady, to nafta swego czasu (innej firmy) przy zbyt częstym użyciu za bardzo wysuszała włosy i robiła z nich takie elektryzujące sie siano ;p Dlatego ograniczyłam stosowanie, więc nie wiem, jaki wpływ miałoby częste stoswanie nafty Aflofarmu. Tak czy owak - lepiej nie przesadzić.
Miałam zawsze cieniutkie włoski, odkąd regularnie stosuję naftę (raz - dwa razy na tydzień) stały sie gęstsze, i to nie tylko moje spostrzeżenia! ;D
Swego czasu sporo mi wypadało włosów, ostatnio zauważyłam że jest ich o wiele mniej, ale wiadomo, zawsze bedą wypadac, taka ich natura.
W ich miejscena szczęscie dzięki nafcie rosną nowe, wiec czasami widac "antenki", do kótrych przyda sie jakas odżywka wygładzajaca.
Przy takim stosowaniu, jak napisalam, raczej nie obciąża ani nie wysusza - jest neutralny.
Trzeba ogólnie z nafta uważac też dlatego, że może podrażniać, chociaż osobiście nie wiem, czy te odczucia spowodowane są przez naftę, czy przez szampon (chociaż to szampon hipoalergiczny).
Zwykle wcieram tylko na nasadę włosów, ostatnio wtarlam w całe włosy, zostawiłam na jakies 15 min i zmylam dwa razy, rano obudziłam sie zszokowana, bo czułam "szopę" na głowie, balam sie spojrzeć w lustro, ale musiałam - efekt pozytywnie mnie zaskoczył, miałam na głowie piekne włosy, które jak nigdy miały wiecej objętości.
minusy:
- trudno sie spłukuje, oj bardzo, min. dwa mycia, potem moze przydac sie odzywka wygładzajaca, czy zwykły jedwab (zalezy chyba od włosa)
- jak wspomniałam, przy zbyt czestym uzyciu moga pojawic sie niechciane efekty...
- zapach mnei irytuje, taka zgniła marchewka czy cokolwiek
Ale czym są minusy, gdy takie działanie.
P.s. - na plus dodaję wydajnos, cenę i dostępność.
Podsumowując - polecam !
Używam tego produktu od: półtora roku
Ilość zużytych opakowań: kilka