L'Oreal Paris Sublime Bronze, Self- Tanning Gel Tinted & Shimmering (Rozświetlający żel samoopalający) 

Produkt koszmar! Kupując go liczyłam na subtelne rozświetlenie i kolor. Co dostałam? Wielkie, wszechobecne drobiny zostające na ubraniu i wszystkim czego dotkniemy. Konsystencja okropna; mazia się nawet z rękawicą i pozostawia smugi. I ta lepkość! Fuj! Długo się kleimy, oj długo... A gdy już wyschnie, kolejny dramat... Efekt nieprzyjemnego oklejenia, folii... Nawet nie potrafię tego nazwać. Okropność! No i oczywiście, do tego wszystkiego; śmierdzi okrutnie samoopalaczem. Nie wiem za co płacimy taką kwotę... Nie polecam.

Spodziewałam się mało przyjemnego zapachu, ale nie jest źle. Trochę mdły, jednak nie jest to zapach samoopalacza. Rozprowadza się bez problemu, zmywa się z dłoni po aplikacji. Pomimo, że wchłania się błyskawicznie (dlatego należy go szybko wsmarować, żeby nie pozostawił plam), trzeba uważać na ubrania/pościele, bo potrafi transferować... Zawiera złote drobinki, za którymi nigdy nie przepadałam, ale latem ślicznie podkreślał nogi i ręce. Kolor ma obłędny. Zero pomarańczy - wygląda jak naturalna opalenizna.

Kupilam ten samoopalacz na wyprzedazy za jedyne 50 pensow, wiec pomyslalam ze warto za taka cene wyprobowac ten specyfik. Uzywam go okazyjnie, doslownie ze 3 razy w miesiacu. Nie jestem zadowolona z niego, poniewaz jest smierdziuszkiem jak to samoopalacz, slabo nadaje kolor, brudzi troche ubranie i pozostawia lepki film na skorze-cos okropnego! Ja wiem, ze shimmering ozn., blysk, blask i w ogole multirozswietlenie, ;) ale mnie sie to nie podoba. Tak, wiem widzialy galy co braly! ;) Braly bo chcialy przetestowac. :-P Wzgledna konsystencja zelowa, ktora sie dobrze rozciaga na skorze, choc trzeba to robic starannie. Pomimo roznych wad, znalazlam na drania sposob. Moze nie jest to idealne wyjscie, ale zawsze cos... Nakladam go zawsze rano, czekam az wyschnie, co by jak najmniej sie lepil do ubran (brrr) i wracam do jakis zadan bojowo-domowych. Pozniej po prostu biore prysznic i tararam-smrodek i lepkosc skory znika, brokat tez, brazer splywa, a mnie zostaje jakies tam blade opalenie. ;) Sumujac-gdybym go kupila za cene regularna/sklepowa, bylabym zla, zle ulokowane pieniadze. W UK nie nalezy on do najtanszysz, chyba cos ok. 7-8 funtow. Jako, ze strzeilam wyprzedaz, nie zaluje, ale wiem, ze raczej go nie lupie wiecej. Po prostu przecietniak. Używam tego produktu od: od dawna, moze rok?! Ilość zużytych opakowań: 1 tuba

+piękny złocisty kolor (nigdy naturalnie tak się nie opalam) +nie śmierdzi typowym samoopalaczem +gdy używam rękawiczek, nie zostawia smug +utrzymuje się do 5 dni w takim samym stanie, ale... - jak już schodzi, to nierównomiernie i wygląda jak lekkie stadium łuszczycy -nigdzie nie mogę go dostać! -przesusza skórę, mimo, że w dni, w które nie używam samoopalacza, smaruję skórę mocno nawilżającym balsamem Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno prawie całe

Niestety naprawde bardzo wysusza moją i tak już suchą twarz. Źle sie rozprowadza, trzeba to robić szybko. Kolor jaki uzyskałam na twarzy ( mam bardzo jasną karnację) to jakiś pomarańczowy-żółty- bardzo dziwny. Do tego te mieniące się drobinki wyglądają po prostu śmiesznie, cała w brokacie, znajomi się pytali czym Ty ześ się znowu wysmarowała:) Niestety, ale wszystko przemawia na minus. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 (niezużyte)

Kupiłam ten produkt zamiast La Roche Posay głównie ze względu na cenę. Niestety samooplacz bardzo wysusza. Stosuję go co 2 dzień na twarz szyje. Czasem robi smugi. Drobinki nie sa mi potrzebne bo uzywam go na noc. Plusem jest to ze nie smierdzi i jest brazowy co ulatwia aplikacje. Jednak nie kupie go wiecej. Używam tego produktu od: 3 m-cy Ilość zużytych opakowań: jeszcze sporo jest w 1 opakowaniu

Rewelacyjny product samoopalajacy.Kupilam dzieki podpowiedzi jednej z wizaznek MISIANKI(dziekuje serdecznie)musialam przed zakupem swoje przemyslec,nie za bardzo przepadam za specyfikami z drobinkami,ktore po tescie w sklepie troche mnie przerazily.Ale w koncu kupilam I jak zwykle doczekac sie nie moglam pierwszego uzycia... Po calych zabiegach przed nalozeniem,przyszla pora na nalozenie.Rewelacjnie naklada sie ten samoopalacz,slizga sie po ciele bez problemow,szybko sie wchlania,nadaje kolor od razu :)Jest to piekny sloneczny,cieply braz,taki o ktory mi chodzilo,bez kszty marchewki;)I drobinki ,ktorych tak sie balam nie okazaly sie tak strasznie.Minimalene,lekko widoczne,fajnie iskrzace,po pierwszym kapaniu zmywaja sie I nie ma po nich sladu. Kolor samoopalacza ciemny,widac dokladnie gdzie sie go naklada,nie robi smug,plackow I nie wchodzi w pootwierane pory.Cudnie wyglada na twarzy,nie zapachal jej o dziwo mimo drobinek,kolor,sloneczny,twarz musnieta sloncem . Tubka fajne rozwiazanie,preparat jest dosc gesty I mozna dozowac ilosc jaka sie chce;) Trwalosc na ciele to ok 4 dni,splukuje sie podczas mycia,lekko brudzi reczniki I barwi wode na zolto,chociaz nalozony I wchloniety nie brudzi ubran,testowalam na pialych koszulkach :) Uwazam ze samoopalacz jak na sredniopolkowy product,dorownuje tym z wyzszj czyt,Fake Bake(ideal)kolor pomiedzy tymi dwoma,rozni sie tylko tym ze Loreal ma drobinki. Stosunkowo tani w promocji kupilam go za 13euro,koszt bez kosztuje ok 21 euro . Wydajnosc,uzylam ok trzech razy na cale cialo,a ubytku duzego niema ok 1/4 opakowania.Po zakonczeniu napewno kupie bo koror jaki otrzymalam satysfakcjonuje mnie w zupelnosci.Aha uzywam odcienia MEDIUM. Używam tego produktu od: ok dwoch tyg naprzemian z innymi Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jestem blada i trudno się opalam. Bladość lubię, ale czasami, zwłaszcza w okresie wakacyjnym, chciałabym trochę ożywić kolor mojej skóry. Fanką solarium nie jestem, opalać się też za bardzo nie mam jak, zostają balsamy brązujące i samoopalacze. Trafiłam na produkt L\'Oreala po przetestowaniu kilku różnych balsamów i samoopalaczów innych firm i w końcu jestem zadowolona! Nie jest to produkt idealny ale bardzo mu do ideału blisko, gdyby tylko ten tradycyjny nieładny zapach nie pojawiał się po kilku godzinach, byłabym skłonna nazwać go idealnym. Posiadam wersję do jasnej skóry i w końcu po posmarowaniu się nie otrzymałam idiotycznego odcieniu żółci jaki się czasami zdarza, a bardzo ładny, lekki na początku i stopniowo pogłębiający się brąz. Wygląda dosyć naturalnie. Plusy: + nawet ładny zapach na początku + fajna konsystencja, taka żelowa, dobrze się rozprowadza + nie udało mi się nim zrobić sobie plam, więc prawdopodobnie nada się dla osób bez wielkiej wprawy, pod warunkiem nie nakładania dużej ilości na raz bo szybko wysycha + nadaje delikatny odcień brązu, zamiast paskudnej żółci, jaką robią niektóre produkty + regularnie używany nie wygląda jakby się brzydko zmywał ze skóry Neutralne: @ cena, hm, dla niektórych może być wysoka, dla mnie nie ma to znaczenia, bo jestem w stanie zapłacić więcej za dobry kosmetyk. Dodam, że ja kupiłam go za mniej niż podane w opisie Minusy: - niestety ten znany wszystkim upiorny smrodek samoopalaczy pojawia się po jakimś czasie! - szybko wysycha wobec czego lepiej nakładać małe ilości, żeby nie wyschła nam gdzieś plama, ale to jest "do obejścia" w przeciwieństwie do pierwszego minusa :( Ogólnie podsumowując - jestem zadowolona. Myślę, że wciąż po wakacjach będę go używać dla podtrzymania opalenizny. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Tragedia z tego względu, że kolor jaki daje ten produkt za każdym razem to żółty, robiłam już wiele podejść do niego ale efekt zawsze był ten sam. Kolejne minusy: robi zacieki, śmierdzi samoopalaczem co by nie przeszkadzało tak bardzo gdyby przynajmniej kolor był ładny a nie jest. Cena zbyt wysoka. Utrzymuje się do 3 dni. Nigdy do niego nie wrócę. Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Jestem w posiadaniu wersji medium. Żel bardzo ładnie daje efekt złocistej opalenizny:) Niestety zauważyłam że żel lubi brudzić ubrania:/ Trzeba sybko rozmarowywać żel bo szybko barwi dłonie:/ Cena też nie należy do plusów,ale czego nie robi się dla idealnej opalenizny:) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1całe

Nie rozumiem fenomenu tego kosmetyku. Jestem bardzo zawiedziona, zwłaszcza, że za tą cenę oczekiwałam, że będzie lepszy od tych z dolnej półki, a niestety, jest nawet gorszy. Plusy: - jako jedyny plus - przyjemny zapach Minusy: - fatalnie się go nakłada, trudno nie zrobić smug - mało wydajny (mniej niż tanie samoopalacze) - trwałość - tak jak samoopalacze z dolnej półki - cena - ok 50zł za coś słabej jakości to dużo! - brudzi ubrania!!! - błyszczące drobinki - kwestia indywidualna, ja nie lubię Nie polecam!!! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 150ml

Muszę zgodzić się z recenzjami poprzedniczek...produkt jest naprawdę dobry. Kupiłam ten samoopalacz rok temu, skuszona recenzjami, i rzeczywiście jestem zadowolona. Moja cera jest koloru porcelany, nawet rzekłabym, że wyglądam tak blado i jasno, że można by powiedzieć, że jestem chora, tak blada jestem...wszędzie. Samoopalacz sprawdza się nawet dla takiej skóry jak moja, sucha i okropnie blada. Fajnie się rozprowadza, nie pozostawia smug, i daje naturalną opaleniznę ... co najważniejsze. Im więcej go nałożymy tym ciemniejsza staje się skóra. Właśnie mi się skończył więc muszę kupić kolejne opakowanie :) Polecam. Używam tego produktu od: Od roku, z przerwami. Ilość zużytych opakowań: 1 tubka.

Używałam wersji do jasnej karnacji, mimo, że mam ciemną. Po prostu nie mogłam nigdzie kupić medium. Ale chyba dobrze trafiłam bo kolor jest idealny, lekko złoty, właśnie taki jaki powinien być. Produkt ma właściwie same plusy, prócz ceny. Błyskawicznie się wchłania, naprawdę trzeba szybko uporać się z właściwym rozsmarowaniem. Drobinki moim zdaniem wcale nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie, ale ja uwielbiam produkty rozświetlające. Podsumowując, mój KWC. Polecam wypróbować bo już nie wrócę do innych a próbowałam naprawdę wielu. Używam tego produktu od: Tygodnia. Ilość zużytych opakowań: Dopiero zaczęłam.

Kupuje ten produkt od kilku lat . jest niesamowity. Uzywam odcienia do jasnej karnacji. Nadaje skorze bardzo fajny , naturalny odcien opalenizny . Im czesciej sie go stosuje tym ciemniejszy odcien opalenizny. Ja go uzywam raz - dwa razy w tygodniu zalezy od pory roku. Skora jest rownomiernie rozswietlona, wielkim plusem jest kolor i konsystencja- balsam jest widoczny podczas nakladania co pozwala uniknac smug. stosuje go glownie na twarz, dekolt i nogi - wiele osob chwali moja naturalna , lekka opalenizne :-) Używam tego produktu od: kilka lat Ilość zużytych opakowań: kilka x 150ml

W śród półek z samoopalaczami kręcę się od dawna. Zwłaszcza wiosną i latem, kiedy wszyscy łapią delikatną opaleniznę a ja wyglądam jakbym pocierała twarzą o bieloną ścianę. Ten jest najlepszy z napotkanych i przetestowanych, a wady ma dwie: 1). cena 2). drobinki. Schemat mam zawsze ten sam: stosuję go zawsze na noc, raz na 2-3 dni. Wieczorem zostawiam kartkę w łazience z napisem "zmyć dokładnie twarz, szyję i dekolt"(poważnie!). Bo inaczej się nie da - tych drobinek jest mnóstwo i nie chciałabym iść taka "promienna" do pracy. Poza tym jestem zachwycona: opalenizna jest w kolorze opalenizny, nie samoopalacza. Przy starannym nakładaniu i przygotowaniu twarzy nakłada sie równomiernie. Nie mam po nim żadnych problemów skórnych. A zapach jak zapach - jak samoopalacz - ale się ulatnia. Jest wydajny, ale zapewne kupię (najlepiej, aby do tego czasu do sklepów trafiła wersja bez drobinek). Używam tego produktu od: Ok. 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1.

Podobno idealów nie ma ;) Pare lat temu kupialam taki samoopalacz tylko ,ze bez drobinek byl dla mnie za pomaranczowy.Potem trafilam na ten mam wersje fair skin. Jestem bardzo blada! Po kazdym samoopalaczu zostaja mi jakies slady,ale tego uzywam i do ciala i do twarzy :) opalenizna trzyma sie jakies 5 dni (na twarzy 2) + efekt mocnej ,ale naturalnej opalenizny + cena + nie smierdzi - drobinki nie lubie jak blyszczy mi sie twarz Ten poprzedni z loreala nie mial drobinek ,ale na twarzy mialam przez kilka godzin tłusta maske ten szybko sie wchlania :) opakowanie starcza na jakies 6-8 tyg przy uzywaniu raz w tygodniu na ciało i dwa razy na twarz. Narazie zostaje przy nim :) Dodam ,ze jak ejstem delikatnie opalona to nie widac zadnych plam!;)) Nie wiem czy brudzi ubrania bo uzywam na noc,u mnie delikatna opalenizne widac po 3 h ,ale po 6 mozna juz zmywac.

Lubie ten samoopalacz ze wzgledu na: -efekt rozswietlenie, ktore uwielbiam.Nie nachalny, bardzo subtelny, po prostu uwielbiam to - nadaje ladny kolorek, choc dla mnie jest troche za ciemny, nawet ten do jasnej karnacji, dlatego tez musze uwazac z jego aplikacja, aby nie nalozyc za duzo. -bardzo wydajne opakowanie Używam tego produktu od: 3miesiecy Ilość zużytych opakowań: 0,5 opakowania

Nie jestem "swieżakiem", jeśli chodzi o samoopalacze i zachęcona dobrymi opiniami na KWC kupiłam ten, o którym tu mowa. Mimo wczesniejszego peelingu żel po wyschnięciu wychodzi nierównomiernie i tworzy smugi. Schodzi "plamami" i niewygodnie się aplikuje. Może taki urok mojej skóry, ale zwykły samoopalacz z Rossmanna spisał się u mnie lepiej niż ten L\'Oreal\'owski ;) Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: Jedno