Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Na krem Nivea zdecydowałam się po długich poszukiwaniach idealnego kremu tonującego. Porównałam sporo kosmetyków i wahając się pomiędzy nowością Clarinsa a tym, wybrałam Nivea. Clarins był zbyt ciężki, jak Double Wear Estee Laudera ( chodzi mi bardziej o konsystencję niż krycie) no i pachniał kadzidłem, którego nie znoszę:-( Ciężko się rozprowadzał natomiast ten kremik jest leciutki jak piórko. Łatwo i przyjemnie się go nakłada. Skóra wygląda po nim gładziutko, nie świeci się, jest delikatnie opalona. Nie wymaga nałożenia podkładu ( mówię o zdrowych i gładkich cerach). Ja nakładam tylko rozświetlacz pod oczy , bronzer Guerlaina, róż do polików i gotowe. Letni look zapewniony.Polecam bo stosunek ceny do jakości doskonały!!!!
Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
Dostałam go od kuzynki z Anglii, bardzo mi się przypodobał. Nawilża skore i świetnie zastępuje typowy podkład. Ładnie wygląda na każdym rodzaju cery. Dodatkowo ma miły zapach. Może ktoś wie gdzie mogę go dostać ?
Używam tego produktu od: 9msc
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
dodam tylko co nieco do 2 poprzednich recenzji : wg mnie swietny kosmetyk zastepujacy fluid w lecie. nie splywa pod wplywem upalu, nawilza, ladnie wyrownuje skore na twarzy-koloryt. Nie wygladasz wytapetowana i niezbyt dostosowana do wysokich temperatur. Nadaje ladny letni swiezy wyglad. Ja mam jasna cere i kupilam odcien normalny i wygladam naprawde dobrze
Używam tego produktu od:miesiaca
Ilość zużytych opakowań:pierwsze
Moim zdaniem jest za ciezki jak na krem tonujacy. Uwielbiam lekkie kosmetyki, poniewaz moja cera w ogole nie wchlania podkladow/pudrow, a nawet kremy przyjmuje dosyc ciezko. Tego kosmetyku nie nazwalabym kremem tonujacym, tylko lekkim podkladem.
Jego zaleta jest to, ze dobrze stapia sie z cera, aczkolwiek trzeba bardzo ostroznie dozowac ilosc, poniewaz latwo przesadzic i zwyczajnie widac go na twarzy. Kolor jasniejszy jest niestety troche pomaranczowy. Na dodatek swieci sie od razu po nalozeniu, wiec nie obedzie sie bez pudru sypkiego. Za to slicznie wyrownuje koloryt cery, bardzo mi sie to podoba. Niestety, jesli twarz sie spoci, potrafi miejscami splynac i zrobic plamy.
Jest bardzo wydajny, ma dwa odcienie do wyboru i super wygodne opakowanie stojace na nakretce. Na dodatek jest go az 50ml i jest bardzo tani w porownaniu z tonujacymi Estee Lauder czy Clinique.
Nie kupie go ponownie, poniewaz nie jest to typowy krem tonujacy i w tej roli jest dla mnie za ciezki. A poza tym to taki lekki podkladzik z kremem nawilzajacym w jednym - nie tego szukam. Uwazam tez, ze jak na krem nawilzajacy za malo nawilza, a za duzo sie blyszczy.
Mimo wszystko cera po jego zmyciu wyglada naprawde bardzo dobrze, mam wrazenie, ze swietnie na nia wplywa, na pewno nie zatyka porow i efekt, jaki daje jest bardzo swiezy i naturalny.
Zobacze czy sprawdzi sie latem...
Używam tego produktu od: 3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1
To nowa wersja kremu tonujacego NIvea. Raz dane bylo mi wyprobowac stara wersje i mi sie podobala, ale jakos nie sklonilo mnie to do zakupu calej tubki.
Latem 2009 roku postanowilam zakupic ten krem w wersji do jasnej cery. Chcialam uzywac go pod filtry, zeby nadac cerze troche kolorku i udalo sie. Krem sie szybko wchlania. W zimie jest mi zdecydowanie za lekki i jak uzywalam go solo to musialam jeszcze jakis inny krem pod niego polozyc. Latem tez wyprobowalam go samego i bylo ok. Ladnie tonuje. Zdecydowanie najlepiej kryje ze wszystkich kremow tonujacych jakie probowalam. Kolor jak by zasycha na twarzy i pocac sie czy tez gdy nam sie cera przetlusci, nie splywa nam, nie tworza sie plamy. To samo jesli chodzi o uzywanie z wysokimi filtrami. najpierw klade ten krem, a na niego filtr Avene 50+ . balam sie ze pewnie jak zaczne wcierac Avene to kolor zacznie sie przemieszczac i powstana plamy, ale nic z tych rzeczy. Krem trzyma sie dobrze skory i filtr go nie rusza. Efektem jest ladna stonowana cera, a nie efekt trupcia, ktory wiele z nas zna po filtrach. Bardzo mi ten krem odpowiada i mam nadzieje ze juz tak zostane. jesli sie zachce kiedys firmie znow zmienic formule, to bedzie on tak samo dobry dla mojej cery i tak samo bedzie dobrze kryl.
Używam tego produktu od: sierpien 2009 , teraz w zimie czesciej uzywam podkladu
Ilość zużytych opakowań: napoczete pierwsze