Delia Dermo System, Ultranawilżające serum odbudowujące z kwasem hialuronowym 

To serum było jednym z moich pierwszych. Strasznie ciężko było mi je dostać; ostatecznie kupiłam je przez internet, bo cena nawet z przesyłką jest kusząca. Szczerze mówiąc, to serum jest tak przeciętne, że ciężko napisać o nim coś złośliwego albo wręcz przeciwnie - pozytywnego. Trochę nawilża, ale bez szału, bardziej treściwy krem sobie dużo lepiej radzi. Poza tym ze skórą nie robi absolutnie nic, nawet nie zauważyłam, żeby wpływało na wchłanianie się kremów czy maseczek. Opakowanie jest całkiem fajne, zostawiłam sobie na inny kosmetyk. Serum stosowane codziennie (gdybym używała go co któryś dzień to chyba w ogóle bym nie poczuła, że cokolwiek robię z twarzą!) wystarczyło mi na niecałe trzy miesiące, chociaż i tak dużo bardziej opłaca się kupić kwas hialuronowy i dodawać do innych kosmetyków. Bardzo szybko wchłania się do matu - na tyle szybko, że wsmarowywałam je jakby mnie ktoś poganiał. Plus za to, że mnie nie podrażniło i to chyba... tyle? Do serum na pewno nie wrócę, bo chociaż nie mogę mu nic zarzucić jeśli chodzi o komfort stosowania i stosunek wydajności do ceny, to po prostu NIE DZIAŁA albo działa bardzo słabo Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Było to pierwsze moje serum, po użyciu którego efekty zachęciły mnie do sięgania po serum w ogóle, ze szczególnym uwzględnieniem tego. Nawilżało skórę, dobrze współpracowało z różnymi kremami. Zostało zastąpione serum 3D, a zmiany in minus nie da się ukryć. Szkoda.

Kosmetyk poznałam dzięki małej drogerii w moim mieście - której jestem stałym bywalcem, bo tylko tam można dostać cuda o jakich wszystkie sieciowe drogerie mogą marzyć! Serum poleciła mi Pani w drogerii, jako ratunek dla mojej przesuszonej skóry. Czułam, że potrzeba mi czegoś więcej niż tylko codzienna pielęgnacja kremem. Był to strzał w dziesiątkę: - niska cena (około 8 zł), - wydajne - używam na noc 2-3 razy w tygodniu i starcza na ponad miesiąc, - dobrze się wchłania, - super nawilża, - rano skóra jesy miękka i miła w dotyku, - pipetka to super higieniczne rozwiązanie jeżeli chodzi o aplikację produktu, - małe opakowanie - nie lubię mega wydajnych kosmetyków - nie lubię mieć jednego kosmetyku przez kilka miesięcy, wolę częściej kupić mniejsze - chodzi mi o świeżość i pewność, że nie straciło swoich właściwości przez długie otwarcie, takie małe przewrażliwienie mam na tym punkcie! Ale wracając do serum - warto, warto i jeszcze raz warto! Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: 5-6 całych opakowań

Serum jest dla mnie nieodzownym "magikiem" do podstawowej pielęgnacji. Używałam głównie tych ze średniej półki (L\'Oreal, Vichy, Lierac), ale i z wyższej (Estee Lauder). Produkt od Delii także się sprawdza, może bez szczególnych fajerwerków, ale ja jestem w zupełności zadowolona. Pojemność w tym przypadku jest dla mnie ogromnym plusem - mała, zgrabna flaszeczka jest idealna do wzięcia na basen, wyjazdy itp. Serum jest takie, jakie być powinno - szybko się wchłania, nie lepi, momentalnie koi, nawilża i nieźle wygładza. Stosuję także pod oczy - nie podrażnia, nie zapycha. Makijaż się nie nim nie gryzie. Teraz testuję wersję z olejkiem arganowym i także jestem zadowolona. Z dostępnością nie mam problemów - u mnie jest ciągle na stanie za 8,29 zł. Co do wydajności, to wg mnie jest bardzo dobrze - wystarcza mi na ok. miesiąc używania i to hojnego (czasami również na dłonie). A to przecież 8 ml, więc przeliczając na sera w standardowych 30 ml, to wychodzi mi korzystniej. Dodatkowo nie można zapominać o cenie - za 30 ml zapłaciłabym nieco ponad 30 zł, a to już półdarmo jak za taki komfortowy produkt. Dla mnie lepsze serum z L\'Oreala, ale i tu wstydu nie ma. Polecam wypróbować. Używam tego produktu od: ponad 3 m-ce Ilość zużytych opakowań: 3 szt.

Produkt zamówiłam przy okazji zakupów w sklepie internetowym, za ok. 9 zł. Do zakupu skusił mnie i przekonał kwas hialuronowy. Serum ma pojemność 10ml. (miało trochę inne opakowanie, pudełko) Opakowanie to szklana, przezroczysta buteleczka z pipetą, która zasysa serum, a następnie z łatwością możemy nanieść je na twarz i szyję. Ja zasysałam max 2/3 pipety, czasem 1/2 - taka ilość serum wystaczyła na całą twarz, a pozostały nadmiar rozsmarowywałam na szyję. Przy codziennym, wieczornym stosowaniua (chociaż nawet nie codziennie, ponieważ jak używałam nawilżającej maski x 1 w tygodniu to nie nakładałam tego serum), starczyło mi na UWAGA: zaledwie 3 tygodnie... dla mnie beznadziejnie, nawet jeśli wziąść pod uwagę niską cenę to przy tak mizernie wydajnym produkcie systematyczne używanie tego produktu najzwyczajniej się nie opłaca i wychodzi napradę drogo! Dla porównania serum z Marion z algami (cena ok. 7zł) starczyło mi na 2 miesiące, serum z BIELENDY (cena ok. 35zł) na ok.4 miesiące, serum z AVENE (ok.100zł) około pół roku - wolę wydać więcej jednronazowo, a wiem że i tak wyjdę na tym lepiej. Serum szybko się wchłaniało, nie pozostawiało tłustego filmu, lepkiej warystwy - nic w tym stylu. Brak zapachu, nie wystąpiły popdrażnienia, pieczenia, itp. Jeśli chodzi o nawilżenie to nie zauważyłam spektakularnych efektów, wręcz miałam wrażenie że jest słabo, a co nawyżej średnio nawilżające - i tu się zawiodłam.. do tego doszła śmieszna wydajność - nie, nie, nie kupię więcej i nie polecam. Z dwojga złego zatrzymałam sobie tą fajną flaszeczkę z pipetą - może kiedyś się przyda :o) Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 buteleczka przez 3 tygodnie.

Serum używam od ponad roku , z przerwami na inne nawilżające i przeciwzmarszczkowe mazidła(przynajmniej z nazwy;) ). Zgodnie z obietnicami producenta nawilża i delikatnie napina skórę. Jest bardzo wygodne w użyciu : dobrze się nakłada i bardzo szybko wchłania. Ma rewelacyjne opakowanie: nakrętka jest szczelna a dozownik bardzo wygodny. Dla mnie nieduże opakowanie jest plusem- ostatnio dużo wyjeżdżam , jest idealne na podróż. Niemniej jednak trzeba zwrócić uwagę , że cena za typowe opakowanie -30 ml , byłaby ponad 3x wyższa Serum absolutnie nie zapycha. Posumowując , do plusów należy: - wygoda stosowania, - niekometogenność, - dość niska cena, - polski producent(!). Minusy: -hmm, trudno znaleźć, może tylko to, że nie jest eco (aktualna obsesja) , ale skład jest prosty i zdecydowanie do zaakceptowania Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: 4-5 ?

Oceniam z perspektywy 29 letniej osoby, która potrzebuje dobrego nawilżenia (sucha skóra), nie wiem jak serum będzie zajmowac się np. na skórze bardzo dojrzałej. Bardzo jestem zadowolona z produktu, używam go co rano pod krem LRP z filtrem 30. Serum w ładnej i poręcznej buteleczce (uwaga: wystarczy pół miarki serum, cała to za dużo), dobrze się wchłania, nie podraznia, nadaje się pod makijaż, skóra nawilżona jest przez cały dzień. Cena bardzo korzystna. Polecam Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

To moja pierwsza recenzja, z uwagi na to, że ostatnio cały czas korzystam z recenzji kosmetyków, postanowiłam rownież się podzielic swoimi doświadczeniami. Może komuś się one przydadzą :) To serum odkryłam rok temu, dzięki KWC. Dla mnie rewelacja i absolutne must have. Używam codziennie rano pod krem nawilżający. Przyznam, że parę miesięcy go nie miałam i różnica w nawilżeniu skóry byla kolosalna: po prostu skóra byla wysuszona, miejscami jak papier (przy stosowaniu tych samych pozostałych kosmetyków co wczesniej) Plusy: + świetnie nawilża + błyskawicznie się wchłania + higieniczne opakowanie + polski producent + cena Minusy: - niezbyt wydajne (ale na szczęście cena to rekompensuje) - delikatnie (bardzo delikatnie, ale jednak) mnie zapycha. Tutaj trzeba jednak wziąc poprawkę na to, że mam bardzo delikatną, pomimo, że mieszaną, cerę. Potwierdzam, że jest trudno dostępne, nawet w tak dużym mieście jak Wrocław. Używam tego produktu od: Roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 4

Serum nawilża, a więc producent spełnia obietnice. Stosuję je najczęściej pod krem, kiedy moja skóra potrzebuje porządnego nawilżenia. Serum ma żelową, wodnistą konsystencję. Dobrze się rozprowadza i dość szybko wchłania - ale ważne, żeby nałożyć je na wilgotną skórę (inaczej nie będzie efektu, a wręcz będzie odwrotny). Nie podrażnia, nie uczula. Ma poręczne opakowanie. Dobry dozownik - nakładam tyle serum ile potrzebuję. Prosty skład. Minusem jest mała wydajność. Nie dołączę się jednak do zachwytów nad opłacalnością tego kosmetyku. Wg mnie kupowanie go wcale się nie opłaca. Głównym składnikiem jest tu kwas hialuronowy, który można nabyć znacznie taniej. 10 zł za 8 ml (+ najczęściej koszty przesyłki, gdyż produkt jest ciężko dostępny) to zdecydowanie za dużo. Polecam porównanie cen kwasu hialuronowego na stronie: http://www.mazidla.com/ W sumie nie narzekam, serum nawilża skórę, ale raczej do niego nie wrócę. Używam tego produktu od: kilkunastu tygodni - nieregularnie Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Kupiłam po przeczytaniu recenzji i się nie zawiodłam :) +bardzo prosty skład - brawo! w końcu raz wiem co nakładam na japę +nawilża +nie podrażnia +nadaje się pod makijaż +higieniczne opakowanie (choć pewnie przestanie takim być kiedy zejdę poniżej poziomu pipetki), które będę mogła jeszcze wykorzystać +dobra cena +polski producent +NAJWAŻNIEJSZE: zero zpychania. Do tej pory jak pisałam, że coś nie zapycha to miałam na myśli, że nie powoduje wysypu bolesnych gul, ot, najwyżej jakiś mały syfek raz na dwa dni. A tu nareszcie kosmetyk, przy stosowaniu którego NIC nie wyskakuje (a owszem, mam pozapychane pory z czasów totalnego rozregulowania cery różnymi "cudownymi" tatałajstwami). Szacun dla producenta! -słaba dostępność (kupiłam na allegro) -niestety podczas przesyłki nieco się wylało - fabrycznie za słabo dokręcone Ja daję 5/5 za nieszkodzenie skórze, jednak używam go codziennie, zamiast kremu, buźka jest odpowiednio nawilżona, nie sądzę, żeby używanie go dwa razy w tygodniu dało spektakularne efekty. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Zacznę od tego, iż pojawiające się w zimie suche placki na czole i policzkach doprowadzały mnie do szału. Stosowałam przeróżne kremy, maseczki, smarowidła - na próżno. Udręka trwała. Któregoś dnia trafiłam na stronę Delia i wypatrzyłam tam ten oto specyfik. Z zaciekawieniem przeczytałam opis produktu i z rozkoszą odkryłam, że jest jeden sklep w moim mieście, w którym są dostępne kosmetyki firmy Delia. Zakupiłam. Choć nie ukrywam, że pełna rezerwy i lekko podejrzliwie;) Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że to najlepiej wydane 10 zł. Wiem również to, że nie rozstanę się już z tym kosmetykiem. + świetna konsystencja + super nawilża i napręża skórę + cena! + łatwość w nakładaniu + mega szybkie wchłanianie się + nie zostawia lepkiego czy tłustego filmu Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiłam go niedawno, ponieważ używam również kremu na noc z tej serii, więc pomyślałam, że uzupełnię działanie składników. Nie zawiodłam się. Serum jest naprawdę świetne. Bardzo dobrze się dozuje dzięki wygodnemu aplikatorowi, nie zostawia uczucia lepkości, dobrze nawilża, nie uczula ani nie zatyka porów. Jako małe minusy uznaję, że jednak jest dość mało wydajny. Kupiłam go na początku miesiąca, a przekroczyłam już połowę, ale za taką cenę można kupować raz w miesiącu. Efekt nawilżenia nie jest spektakularny. No i jest dość trudno dostępny. Raczej w małych osiedlowych drogeriach można go kupić. Razem z kremem z tej serii tworzy zgrany duet. Polecam! Używam tego produktu od: początku miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kosztował mnie 10 zł, a naprawdę warto. Używam go na noc, rano skóra jest idealnie wygładzona, rozjaśniona, lekko napięta. Serum się błyskawicznie wchłania, jest lekko aksamitne, masuję nim lekko twarz. Kupiłam, bo na opakowaniu była metka, że dostał nagrodę Cosmopolitan 2010 za najlepszy kosmetyk. Stwierdziłam, że jak będzie kiepskie to wyrzucę, a tu takie pozytywne zaskoczenie :) I tym razem nagroda całkiem słuszna. Podejrzewam, że faktycznie strasznie trudno je kupic. Ja znalazłam je w ulubionej drogerii w Rzeszowie, w której zostawiam strasznie pieniądze, jak tylko do niej trafię raz na pół roku (swoją drogą zazdroszcze Rzeszowiankom). Nigdzie indziej go niestety nie widziałam, więc nie wiem czy je ponowne kupię. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1/5 opakowania

Czy ja zawsze musze ubzdurać sobie kosmetyk, którego nie można łatwo dostać?! Tak samo było z tym serum-oblatane drogeryjki, przeszukany net i w końcu napisałam do przedstawiciela handlowego z prośbą o dostawę do osiedlowej drogerii. Stwierdzam, że warto kupić, bo: -niska cena -bardzo wydajne (używam codziennie na noc od maja i dopiero się skończyło-3mies) -wygodny zakraplacz -bez zapachu -szybko się wchłania -nawilża -nie klei się Nie wiem ile cudnych składników można dostać za 10zł, ale jestem zadowolona. Moja skóra od jakiegoś czasu wygląda znacznie lepiej (zmiana pielęgnacji) i myślę, że to serum ma też w tym zasługę swoją:) Używam tego produktu od: 3miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno