Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Joanna Blond Special, Super rozjaśniacz do pasemek i balejażu 

3,5 na 532 opinie
flame1 hit!
47% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,5 na 5
Kupi ponownie: 47% osób
  • 22 sierpnia 2012 o 13:17
    chyba tylko dla bardzo mocnych włosów
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Kilka lat temu nosiłam platynowy blond a ten rozjaśniacz nie dość, że był tani to jeszcze nie powodował żółtka na moich co prawda mysi blond jednak bardzo wtedy jeszcze opornych włosach. To zdecydowanie na plus. Wtedy pewnie stał by się moim KWC po wymienionych plusach gdyż na tym głównie mi zależało, byłam jeszcze osobą bardzo młodą, nieświadomą i upartą. Wstyd się przyznać, ale bardziej zależało mi żeby być platynową blondie nawet kosztem zdrowia i kondycji włosów... No cóż... człowiek małolat to i głupi bywa... Dziś patrzę już inaczej dlatego więcej nie kupiłabym tego produktu pomimo jego dobrych efektów kolorystycznych. Niesamowicie wysusza i niszczy włosy! No dobra ktoś powiedziałby, że to ogółem domena rozjaśniaczy, jednak mam porównanie z późniejszego okresu kiedy wróciłam do blond pasemek u fryzjera. Efekt kolorystyczny taki sam a włosy w o niebo lepszym stanie. W każdym chyba większym mieście znajduje się sklep fryzjerski w którym każda z nas może kupić profesjonalną farbę czy rozjaśniacz. Wbrew pozorom wcale nie musimy wydawać majątku gdyż te farby wypadają porównywalnie cenowo a czasem i taniej. Przykładowo w miarę dobra, drogeryjna farba ciemny brąz kosztuje ok 20-30zł i powiedzmy, że starcza nam jej jedno opakowanie. Za profesjonalną farbę fryzjerską płaciłam ok 35zł i starczała ona na 3 razy. Oczywiście trzeba do tego dokupić utleniacz, ale litrowy z serii profesjonalnej Joanny (bardzo dobry) to koszt 12-13zł a starczał mi na ok rok przy comiesięcznym farbowaniu. Po omawianym rozjaśniaczu bardzo długo nie mogłam doprowadzić moich włosów do dobrego stanu... Włosy za łopatki musiałam skrócić do długości ok za kark bo miałam wielkie siano, zafarbować na jak najbardziej zbliżony kolor do naturalnego i na ponad rok dałam sobie spokój z farbowaniem. Dopiero później jak włosy doszły do siebie dało się z nimi coś fajnego zrobić. Oczywiście aż takich skutków ubocznych nie było po pierwszym rozjaśnianiu no ale jeśli chcemy cieszyć się kolorem dłużej wiadomo, że trzeba robić odrosty i troszkę pod koniec tego rozjaśniacza po włosach przeciągnąć. Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: może z kilkanascie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 maja 2012 o 16:42
    Może być.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Wiadomo, że każdy taki zabieg niszczy włosy i nie chodzi tu o produkt. ;) Efekt wychodzi taki jak zamierzony w zależności od czasu trzymania. Niestety przesusza i włosy się potem łamią. :( No cóż. Coś za coś. Używam tego produktu od: mies. Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 marca 2012 o 12:57
    Jeden z lepszych
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Moim celem było zejść z czarnego koloru (farbowanego od dobrych 5 lat), nie wierzyłam, że cokolwiek sobie poradzi z tą wżartą czernią na moich włosach, gdzie kilkanaście razy używałam farby Palette, a jak ogólnie wiadomo, te farby bardzo się wżerają we włosy. Najpierw użyłam Garnier krem dekoloryzujący, ściągnął mi nie znacznie kolor, właściwie do połowy miałam kolor Ani z Zielonego Wzgórza, pomieszany z jajecznicą i cholerka wie z czym jeszcze, a od połowy miałam włosy... czarne. Wkurzyłam się i tego samego dnia (wiem, nie dopuszczalne, jednak to moje własne ryzyko) nałożyłam ten rozjaśniacz (miałam inne opakowanie, ale napisy te same, może jest teraz nowa szata) i jakieś było moje zdziwienie, gdy na głowie miałam jasno - rudy brąz. Trochę kolor na głowie był niezidentyfikowany. Mimo tego, byłam wielce zadowolona, bo na głowie nie było śladu po czerni, tylko gdzieniegdzie było ciemno brązowe kosmyki. Nałożyłam na to czerwoną farbę i wyszło mi bardzo dobrze, co prawda, będę musiała jeszcze raz zafarbować, bo jednak jest w pewnych miejscach jaśniej, w innych ciemniej, ale to zależy od wyjściowego koloru włosów, a skoro miałam plamy to i kolor wyszedł mi niejednolity. Mimo wszystko, jestem zadowolona, bo nie sądziłam, że poradzi sobie. Co do zniszczenia włosów, po moich mocno chemicznych zabiegu, możecie wierzyć lub nie, ale włosy mam bardziej miękkie niż przed tym całym rozjaśnianiem. Jestem strasznie zdziwiona, bo przecież rozjaśniacz z reguły niszczy włosy, a ja i dekoloryzator i rozjaśniacz i farbę w tym samym dniu, a włosy mam w stanie idealnym, a nawet jeszcze lepszym. To chyba wszystko zależy od struktury włosów, a ja mam włosy mocne, gęste i mało co jest w stanie je zniszczyć. Także stawiam4 gwiazdki, bo nie wiem jak by sobie poradził, gdybym nie położyła dekoloryzatora. Ale myślę, że i tak dałby radę. Kiedyś używałam innych rozjaśniaczy, aby zrobić pasemka, teraz nawet nie mogę sobie przypomnieć co to były za rozjaśniacze, ale mojej czerni nie ruszyły, nawet o ton. Moja przyjaciółka robiła ten sam zabieg z tymi samymi produktami, gdzie włosy ma cienkie, dosyć łamliwe, przetłuszczające się i włosy ma nadal miękkie. Z tym, że jej bardziej rozjaśnił, bo ona schodziła z ciemnego brązu. Używam tego produktu od: jedno opakowanie Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Tyris
    Tyris
    3 / 5
    22 lutego 2009 o 15:02
    mile zaskoczenie.. ale..
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Coz.. zamarzyly mi sie jakies refleksy na wlosach. Przeczytalam o tym rozjasniaczu, stwierdzialma ze sprobuje. Moje wlosy: naturalny jasny szatyn farbowany na czarno czas trzymania rozjasniacza: 60 minut (dodam ze sprawdzalam co chwila kolor i nie byl rewelacyjny-wogole zero efektu..dlatego tak dlugo trzymalam) efekt: przy skorze wsciekly kanarkowy.. dalej pomaranczowy, do miedzianego :D nie wiem jak mam to skomentowac.. hehe Powiem tak.. tragedi nie ma, bo preferuje styl "metalowy" wiec wyglada to jak calkiem fajne ogniste pasma... ALE NIE POLECAM, JEZELI KTOS DOCELOWO PLANUJE BLOND!!! Zaleta jest niewatpliwie mily zapach i bardzo gesta konzystencja pasty. Znajoma mi poradzial zeby rozjasniac co jakies 2 tygodnie..to uzyskam kiedys blond...ale.. nie wiem w syumie czy chce. Tragedi nie ma.. jedno farbowanie na czarno i koszmar zniknie :)Używam tego produktu od: 5 minut temu Ilość zużytych opakowań:1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 24 lipca 2008 o 15:13
    Lepszy efekt niż od fryzjerki
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    wybrałam się jakiś czas temu do fryzjerki- poprosiłam o ścięcie, i delikatne refleksy. Refleksy tzn pasemka włosów o 1-2 tony jaśniejsze. zrobiła mi balejaż blond. moja reakcja była do przewidzenia tym bardziej ze to było w salonie franck provost w krk. mniejsza z tym. planuję zejść z czerni i ciemnego brązu i kupiłam ostatnio ten rozjaśniach do pasemek tej firmy- troche inne opakowanie ale mysle ze to jest to samo. na początek rozrobiłam niewielką ilość i nałożyłam na najciemniejsze pasmo. trzymałam pół godziny i otrzymałam przepiękny jasny brązik bez rudych przebłysków. włosy nie są ani pomarańczowe, ani nie mają złotych refleksów. będę je teraz tak rozjaśniac- po kilka pasemek tygodniowo, a potem wyrównam jakąś jasną farbą. Używam tego produktu od: pierwszy raz Ilość zużytych opakowań: 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.