Vichy Thermal S Mat 

- alkoholowy "zapach" - niesamowicie podrażnia (co mi się zdarza raz na X czasu) - słabo się wchłania - przesusza - powoduje wypryski i zaskórniki - nie matuje Nie znalazłam żadnego plusa. Używam tego produktu od: ok. miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

Zawiodlam sie kilkakrotnie na vichy choc mam ulubione mleczko do demakijazu z tej firmy, jednak kremy juz niejednokrotnie mnie zawiodly. Moja cera blyszczy sie(delikatnie) w strefie T jednak po tym kremie blyszczy sie jeszcze bardziej a puder spływa, cos koszmarnego. Nawilża bardzo przecietnie, buzia jest jakos dziwnie sciagnieta,jedyny plus to higieniczne opakowanie ale nic wiecej. Slabo wydajny Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego opakowania

Nie rozumiem skąd ten kremik ma tyle negatywnych ocen, tym bardziej, że sama jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o kremy do twarzy, mam niesamowicie kapryśną cerę. Ten produkt kupiłam szukając lekkiego kremu matującego na lato i okazał się strzałem w dziesiątkę. Szybciutko się wchłania, nie podrażnia, nawilża (nie jest mocno nawilżający ale w końcu to krem przeznaczony do skóry mieszanej i tłustej, dla osób z cerą wymagającą silnego nawilżania firma vichy ma w ofercie inne kremy), dobrze matuje (nie na cały dzień ale tego nie potrafił żaden z używanych przezemnie kremów). Dałabym mu 5 gwiazdek gdyby był bardziej wydajny. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań:1

Chciałam tylko aby krem dobrze matowił buzię, kupiłam ten krem skuszona obietnicami producenta (to przecież Vichy!) za ponad 60 zł! I co?! Krem wcale nie matuje ale co najgorsze przez niego miałam wysyp krostek na buzi :( Czyli coś co miało leczyć - szkodzi! I to za takie pieniądze... koszmar. Faktycznie w opakowaniu zostaje go dużo (opakowanie z pompką) przez co jest niewydajny (trzeba rozcinać opakowanie). Jedyny plus to przyjemna konsystencja i to wszystko. Raz kupiłam i już nie powtórzę tego błędu. Szkoda pieniążków. Używam tego produktu od: używałam przez 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Wprawdzie matuje powyzej przecietnej, to krem ma pewne wady: -niedostatecznie nawilza -malo wydajny - starcza na niecaly m-c -okropne opakowanie, w ktorym duzo produktu sie marnuje -nie posiada filtrow, chociaz to krem na dzien Jedyna zaleta jest dobry efekt matujacy. Uzywalem rowniez serum z tej serii i mam podobne odczucia. Używam tego produktu od:ok roku temu - jeden m-c Ilość zużytych opakowań:1

Mam mieszaną skórę, nie mam wielkich problemów z jej błyszczeniem, ale dałam się skusić pani aptekarce na kram matujący. Szukałam dobrego nawilżacza i się rozczarowałam... Krem ma żelową konsystencję, pozostawia po sobie dziwną warstwę, na dodatek mam po nim potworne uczucie ściągnięcia, tak jakbym miała jakąś maskę... Skóra po jego nałożeniu nie wygląda dobrze i na pewno nie ma uczucia nawilżenia, a na zrobienie makijażu nie ma co liczyć, bo bardzo się wałkuje... Jest średnio wydajny, plus za higieniczne opakowanie z pompką (chyba jedyna zaleta tego kosmetyku). Jednym słowem bubel! Nie dajcie się na niego naciągnąć. Używam tego produktu od:3 tygoni Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Uzywałam go latem kiedy potrzebowałam bardzo delikatnego matujacego kremu. Sprawdził sie świetnie. Delikatnie nawilża, nie jest tłusty, nie pozostawia lepkiej wartswy na skórze co sie zdarzło róznym kremom. Jest bardzo wydajny. Mały minus za to, ze krem jest jeszcze w opakowaniu a pompka nie dociera i trzeba rozciąć opakowanie. Ale sam krem jest swietny. Używam tego produktu od:rok temu uzywalam Ilość zużytych opakowań:1

Jestem zaskoczona większością negatywnych opinii na temat tego kremu, u mnie bowiem sprawdza się rewelacyjnie. Śmiało mogę powiedzieć, że nigdy wcześniej nie trafiłam na tak doskonały kosmetyk, który doskonale nawilża i matuje moją mieszaną cerę (latem nawet tłustą). Buzia jest zmatowiona niemal przez cały dzień, i po kilku godzinach nie wymaga dodatkowo matowienia pudrem bo dalej wygląda świeżo, a jeśli ciut się błyszczy (szczególnie latem) to wygląda to naturalnie. Nie wałkuje się i szybko wchłania więc jest fajną bazą pod makijaż, jest też wygodny w aplikacji. Muszę też dodać, że mam cerę wymagającą (czasem jakieś krostkowe niespodzianki czy suche skórki + przetłuszczanie w strefie T) a mimo tego krem radzi sobie świetnie z taką cerą. Używam tego kremu od 2 lat, jedynym mankamentem jest wysoka cena i stosowany codziennie szybko się kończy, ale to Vichy więc nie ma się co dziwić. Niestety nie zawsze mogę pozwolić sobie na taki wydatek, więc ciągle poszukuje czegoś innego co będzie tańsze a równie dobre. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: kilka

Nie warto kupować tego kremu. Pozostawia bardzo widoczny film na twarzy, nie nawilża dostatecznie dobrze- wiele tańszych kosmetyków lepiej sobie z tym radzi. Zgadzam się z przedmówczynią- podkład nie wchodzi w gre. Właściwie trzeba mieć odwagę by nosić go w dzień, po pewnym czasie może wyglądać jak łuszcząca się skóra;0. Ostatecznie zużyłam go na noc: wystarczył na miesiąc, nie czułam po tej "kuracji" by moja skóra była jakoś spektakularnie nawilżona:( Używam tego produktu od:miesiąc Ilość zużytych opakowań:1

walkuje sie okropnie przy rozsmarowywaniu,podkladu to juz w ogole nie maszns nalozyc,okropnośc. dzialanie nawilżajace ze sredniej półki,nic nadzwyczajnego.jedyna zaleta jest praktyczne opakowanie,poza tym szkoda kasy Używam tego produktu od:kilka tygodni Ilość zużytych opakowań:1

Uzywalam go kilka lat temu i bardzo mi sie podobal (mam skore tlusta). Leciutki, blyskawicznie sie wchlanial, na dosc dlugo matowal skore, nie zapychal porow. Swietnie nadawal sie pod makijaz, nie walkowal sie. Plus za higieniczne opakowanie z pompka.

Ja byłam bardzo mile zaskoczona działaniem tego kremiku. Po pierwsze duży plus za praktyczne opakowanie! Sam krem jest bardzo przyjemny w aplikacji, powoduje że skóra jest miękka, ładnie pachnie i akurat w moim przypadku (mam cerę mieszaną z tendencją do tłustej) matuje na baaaaardzo, baaaaardzo dłuuuugo czyli właściwie przez cały dzień :). Nie wałkuje się, doskonały pod makijaż. Jeśli nie kupię drugi raz tego kremu to wyłącznie dlatego, że skuszę się na jakąś nowość :). Ilość zużytych opakowań: 1

Krem kupiłam ze względu na odwodnioną i przesuszona słońcem skórę.Mimo,że jest mieszana,zaczęła się łuszczyć,no i ten ciągły błysk na nosie i czole....Krem bardzo dobrze poradził sobie z odwodnioną,przesuszoną skórą a błysk tak jak był tak i jest. Zaletą kosmetyku jest to,że bardzo dobrze,błyskawicznie się wchłania pozostawiając na skórze delikatną powłokę, która w moim przypadku nie wałkuje sie i nie przeszkadza w rozsmarowywaniu podkładu.Zapach bardzo ładny,a teraz minusy-mat utrzymuje sie na mojej skórze ok.3 godzin,a potem moja skóra żyje własnym życiem.Co do dozownika, tak czy siak,jakkolwiek delikatnie bym go nie naciskała i tak wyłazi wielka plama kremu.Dozownik do poprawki!!!ps.nie wiem czy kupie go ponownie, a to tylko dlatego,że lubie testować nowe kosmetyki i ciągle szukam ideału ;)

jestem troche zaskoczona opiniami innych kobiet, gdyz moim zdaniem to jest naprawde przyzwoity krem jak na firme vichy za ktora nie przepadam. Wymagania sa zbyt wysokie, zaden krem nie zmatuje skory tłustej na cały dzien, nawet jesli tak obiecuje producent. Dlatego radze osobom ze skłonnościami do nieestetycznego swiecenia sie skory uzywac raz lub 2 razy dziennie bibułek matujących(najlepsze moim zdaniem sa Shiseido). Skora pod wpływem róznych czynnikow wydziela nadmierne sebum, które powoduje to niezbyt komfortowe dla nas błyszczenie sie skory. Akrem thermal mat + bibułki stanowia naprawde zgrany duet:)A jesli chodzi o ''wałkowanie sie" to po nałozeniu kazdego kremu nalezy odczekac przynajmniej 20 min zanim nałozymy podkład, inaczej jest to normalne ze krem nie zdązy sie wchłonac w skore i nałozony na to podkład bedzie sie ''wałkował''. Tak wiec naprawde uważam ze ten krem nie jest wcale taki zły:) pozdrawiam

Używałam go kawał czasu temu. Z jakieś 5 lat, chyba go jeszcze wtedy nie było w Polsce, ale kupiłam go we Włoszech. Byłam z niego zadowlona. Dobrze nawilżał moją tłustą skórę, poprawiał jej kondycję, ale nia matowił jakoś spektakularnie. I przez to zabieram 1*. Bardzo wygodne opakowanie, poręczne, nie ma problemów ze schowaniem go w kosmetyczce, itp. Dawkuje się higienicznie i pomimo pompki, można do końca zużyć całą zawartość. Konsystencja to połączenie żelu i kremu, wchłania się natychmiastowo. Podkład na nim można rozsmarować bez rolowania, itp. historii jakie są częste przy matujących specyfikach. Po paru dniach widać efekt lepiej nawilżonej cery, jednak jak już wyżej wspomniała, matującego efektu nie widać. Zapach przyjemny - lubie zapach kosmetyków Vichy - taki przjemnie higieniczny.

beznadziejny...cena jednak nie idzie za jakością..firma vichy wypuściła na rynek tandetę, bo:nie matuje, a po godzinie czau moja twarz przypomina masło :( (choć nawet bez użycia jakiegokolwiek kremu nie mam az tak tłustej buzi), nie nawilża--wręccz sciąga skórę, a wszystkie zaskórniaki staja się bardziej widoczne:( nie!!!!!

Spośród kremików Vichy ten jest po prostu dobry, bez fajerwerków i specjalnego piania z zachwytu. Przeznaczony jest do cery odwodnionej, złaknionej nawilżenia. Moja jest mieszana i aż tak pić się jej nie chce, a krem mimo wszystko jak dla mnie słabo nawilża. Nie tego się spodziewałam! Wielkim plusem jest zrealizowana obietnica producenta-świetnie matuje, przez cały dzień. Bardzo ładnie wygładza twarz. Idealny pod makijaż. Podsumowując: -nawilżenie +mat +wygładza +świetny pod makijaż

Wypróbowałam w wielu wariantach: 1) nakładany pod podkład - efekt matowej skóry utrzymał sie króciutko - do 2 godzin. Potem twarz świeciła się gorzej niż przed nałożeniem czegokolwiek 2) w połączeniu z kremem nawilżającym - koloryzującym - trochę lepiej niż w poprzednim przypadku, ale nadal daleko do ideału 3) w połączeniu ze zwykłym kremem nawilżającym - zniknęło uczucie ściągniętej skóry w okolicach nosa, ale twarz była matowa tylko 3 godziny 4) nakładany na twarz bezpośrednio po jej oczyszczeniu (bez innych specyfików) - zdecydowana poprawa - twarz matowa kilka godzin (efekt całkiem zadowalający), ale trochę dokuczało mi ściągnięcie skóry przy nosie. PODSUMOWANIE: za tę cenę powinien być znacznie skuteczniejszy, ale w sumie jestem całkiem zadowolona. odejmuję gwiazdkę za to całe zamieszanie z eksperymentami, no i za niezbyt zachęcający zapach. Daję 3 mocne gwiazdki. Czy to jednak nie za mało jak za tę cenę???