Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Estee Lauder Signature Silky Powder Blush (Róż do policzków w kamieniu) 

4,8 na 540 opinii
flame12 hity!
75% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,8 na 5
Kupi ponownie: 75% osób
  • pat943
    pat943
    5 / 5
    26 sierpnia 2014 o 17:08
    Świetny
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Świetny, idealnie podkreśla kontur twarzy i kości policzkowe, wyglada świerzo, naturalnie, nie da się go przedawkować. Długo utrzymuje się na twarzy, nałożony na porzadny podkład nawet bardzo długo. Osobiście jestem z niego zadowolona i polecam! Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 lutego 2014 o 20:54
    PEACH NUANCE z okładki Vouge
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Róż do policzków to produkt, o którym często zapominamy w codziennym makijażu. A przecież to wszechstronny pomocnik : ożywia twarz, koryguje jej kontury, nadaje jej zdrowy wygląd. EL w tym wydaniu ,z tym kolorem -21 -przeszedł samego siebie:)Odmładza, rozświetla cerę, uwydatnia kości policzkowe i wyszczupla twarz, a także dodaje jej ciepła..Każdy pyta czy się zakochałam:)Dziewiczo,subtelnie a jednak z magią,tym Wow -po spojrzeniu w lustro:)Kilka delikatnych muśnięć wystarczy, by dodać blasku zmęczonej twarzy. Sekret tkwi w umiarze,a nim napewno nie zrobimy sobie rumieńców kraśnych niczym rosyjcka babuszka..To magiczna tęcza..Od żółtego przechodzaca w róż..Zmieszanie jej-daje nam wygląd z okładki Vouge:)Kobieta bez makijażu jest piękna:):)(a co:):), lecz żeby czuć się kobietą uwodzicielską czasem potrzeba czegoś więcej.... Niewielka korekta podkładem, mocniej zarysowane i lekko rozświetlone oko, muśnięte różem policzki i blask na ustach, dodają więcej pewności siebie. ..:)Naturalność w życiu i w makijażu -nigdy nie wychodzi z mody..
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 8 października 2013 o 18:31
    Moja milosc.
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Niestety, produkt wycofany. A szkoda, bo to jeden z najlepszych kosmetyków Estee Lauder. A teraz czas na historyjke. Odkad pierwszy raz zobaczylam Signature Powder Blush, wiedzialam, ze to moze byc TO! Utwierdzilam sie w tym przekonaniu kiedy mila pani nalozyla go na moje policzki. Niestety, w tamtym czasie mój gimnazjalny budzet nie pozwalal mi na tak ekstrawagancki zakup, wiec musialam kilka lat poczekac, az mojej niespelnionej milosci stanie sie za dosc. I doczekalam sie, niestety, w smutnych okolicznosciach- znalazlam ten produkt na wyprzedazy, jako ze producent zdecydowal sie wycofac obiekt moich westchnien. Nie zastanawialam sie ani chwili- kupilam od razu 3 opakowania. I tak oto stalam sie, raz w zyciu, posiadaczka odcieni Peach Nuance (to ten, którego pragnelam najmocniej), Nude Nuance oraz True Sand. Peach Nuance jest zdecydowanie najsliczniejszy. Kolor w opakowaniu przechodzi od kanarkowo-zóltego do brzoskwiniowego. Uczta dla oka! Jest bardzo delikatny, baaaardzo ciezko z nim przesadzic, kolor mozna stopniowac. Nalezy przejechac pedzlem \'po calosci\', zeby kolory ladnie sie zmieszaly. Pigment w opakowaniu nie \'migruje\'- po wielu uzyciach kanarkowy i brzoskwiniowy nadal sa na swoich miejscach- nie zmieszaly sie (w opakowaniu). Zdarza mi sie uzywac jako cienie do powiek. ;) True Sand to brudny brazowy róz, wyglada nawet nieco ceglasto. (Ciezko opisac ten kolor.) Faktura kosmetyku tez jest inna- True Sand ma wytloczenia, Peach i Nude nuance nie. Bardzo fajny róz, na policzkach wyglada \'goraczkowo\'. Efekt \'fever flush\' gwarantowany, bardzo mi sie podoba. Jest dosc ciemny, moze byc uzyty jako bronzer (to dla posiadaczek jasnej karnacji). Nie jest nachalny. Mozna go stopniowac. W opakowaniu jest to Jeden kolor, w przypadku obu \'nuanców\' jest to blend kilku odcieni. Nude nuance jest co prawda \'blushem\', ale ja uwazam go za bronzer. Kolor przechodzi od jasnego nude do slicznego brazu- nie wiem, dlaczego jest blushem (rózem) a nie bronzerem, ale mniejsza z tym. Swietnie napigmentowany, latwo sie rozprowadza, znowu- mozna stopniowac efekt. Pieknie konturuje twarz. Czasami uzywam ciemniejszej czesci kosmetyku do konturowania, a jasniejszej do matowego rozswietlania. Opakowanie jest bardzo fajne, plastikowe, nieco babcine. ;) W srodku znajduje sie aplikator, bardzo fajny do poprawek, i spore lusterko- zdecydowany plus. Róz utrzymuje sie na twarzy caly dzien, nie zapycha policzków. :) Bardzo wydajny- chyba nigdy sie nie skonczy! Jestem bardzo szczesliwa, ze przezywam cudowny romans z wysnionym Blushem. ;) Ale jako ze wszystko co piekne, kiedys sie konczy, nie kupie ponownie- poprostu dlatego, ze kosmetyk zostal mi brutalnie odebrany przez koncern. Wycofany. Zapomniany. Zastapiony przez nowosc z serii Pure Color, której nie lubie... ...a szkoda. :( Używam tego produktu od: luty 2013 Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 maja 2013 o 11:19
    Wielofunkcyjność z efektem glamour.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Miałam go w posiadaniu jakis czas temu,dziś pisząc ta recenzję,zachęcona wspomnieniem świetności produktu chyba wybiorę się do Sephory z racji 30% zniżki ,nabędę taniej i ponownie moje oczy,moje serce i wszystkie zmysły estetyczne -będą porozpieszczane..Dla mnie ten róż,ten cień,ten kontur to najlepsze cacuszko jakie miałam .Odcień 26 fashionista brown.Na polikach daje subtelny kolor z lekką taflą ,jaką ja akurat lubię,bo ożywia twarz,odejmuje jej zmęczenia,odmładza,modeluje..Jest wydajny,drobniutko zmielony. Kładąc na oczy(jako cień)nie ma załamań na powiece i nie trzeba używać żadnej bazy... Givenchy w kwartecie - jest nieodzownym towarzyszem kobiet, nadaje skórze promienny blask, uczucie komfortu, miękkości i lekkości, dzięki idealnej formule....Polecam,to trafiony kosmetyk..taki który kupisz i używasz z przyjemnością każdego dnia!!!! Używam tego produktu od: od jutra, ponownie. Ilość zużytych opakowań: dwa standardowe.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 lutego 2013 o 20:24
    Super róż
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Jest to jeden z niewielu moich udanych zakupów EL. Róż pięknie stapia się z cerą, ma mało drobinek przez co nie świecę się jak choinka. Ma fajne kolorki i eleganckie opakowanie. Trwały. Właściwie nie trzeba robić poprawek w ciągu dnia. Róż mogę z czystym sumieniem polecić. Jedyna wada to cena.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.