Eveline Cosmetics Body Care Expert, Luksusowe rozświetlające mleczko do ciała z drobinkami złota 

Bardzo fajny produkt marki eveline. Testuje wiele produktów tej marki I chętnie po nie sięgam. Moim zdaniem mleczko jest raczej na wyjścia lub lato, słoneczne dni, drobinki które posiada pięknie się mienia, ale uważam że na codzień jest to zbędny dodatek :) Mleczko super się wchłania, przyjemnie nawilża i odświeża. Świetny zapach, ale dosyć mocny. Cena jest ok, pojemność jest spora, produkt wydajny więc za taką cenę warto. Osobiście uzywam na codzień jedynie latem wtedy ładnie podkreśla opaleniznę i na większe wyjścia przez cały rok. :) Opakowanie w ładnym złotym opakowaniu, tak typowo luksusowo :)

Mleczko kupiłam w Biedronce, gdyż szukałam czegoś do odpowiedniego nawilżenia mojej skóry. Jest w dużym opakowaniu 500 ml, o ładnej szacie graficznej, przyciągającym wzrok, ale skusiła mnie informacja, że jest z drobinkami złota. Szukałam właśnie takich efektów o letniej porze i znalazłam...faktycznie, po rozsmarowaniu na skórze drobinki ładnie się mienią..dla mnie jest to bardzo odpowiedni balsam, ponieważ nie przepadam za tłustymi, lepiącymi się maziami. Ten balsam dobrze się wchłania, ładnie się rozprowadza na skórze, dozownik w kształcie pompki jest świetnym pomysłem, bardzo praktycznym. Nie zapycha się, zawsze działa, a cena jest bardzo przystępna, gdyż jest wydajny. Dla mnie zapach jest delikatny, ładny i naprawdę daje 5 gwiazdek...szczerze polecam!

Balsam ma bardzo lekki zapach, piękne drobinki które bardzo długo widać na całym ciele. Nie zauważyłam żeby się roznosiły. Nawilżenie jak za tę cenę jest dobre.

Krem jest genialny, nie jest tłusty, nie zostawia lepiącej warstwy. Świetnie nawilża skórę i jest bardzo wydajny. Pompka nigdy się nie zacina i dozuje odpowiednią ilość produktu. Cudownie się świeci, niestety brokat zostaje na wszystkim. Byłby idealny gdyby brokat nie zostawał na każdej rzeczy której się dotknie.

Będąc na zakupach w Biedronce chciałam zakupić jakieś fajne mleczko do ciała więc wybór padł na to. Wybór był oczywisty piękne opakowanie przyciągające wzrok kusiło z daleka w dodatku na opakowaniu napis luksusowe -działa jak magnez. Butelka wyróżniała się na tle innych . Mleczko znajduje się w plastikowej białej butelce z bogato zdobiana etykietą. Etykietą w kolorze żółto złoto białym z złotymi tłoczeniami. Napisy na etykiecie w kolorze złotym i czarnym . Butelka posiada dozownik typu pompka w kolorze białym. Pojemność butelki wynosi 500 ml. Mleczko o bardzo gęstej, treściwej konsystencji. Zapach bardzo elegancki taki perfumowany ale nie duszący i nie za mocny. Mleczko w kolorze kawy z mlekiem z mieniącymi się drobinkami. Mleczko łatwo się nakłada I wystarczy nie wielka ilość aby pokryć daną partnię ciała. Po nałożeniu na skórze uwydaniaja się zlote drobinki dość sporej wielkości jednak w słońcu wyglądają bardzo elegancko I skóra wygląda jak milion dolarów. Oprócz świecącego efektu mleczko bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę. Skóra wygląda bardziej zdrowo i promiennie. Mleczko bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu. Mleczko nie wywołuje reakcji alergicznej ani podrażnień I swędzenia skóry. +

Czuć luksus. Sam zapach i konsystencja przywodzą na myśl balsam z wysokobudżetowej firmy. Ma w sobie drobinki złota, które ładnie i nienachalnie rozświetlają ciało. Przyjemnie nawilża i nieziemsko pachnie. No i nie kosztuje tyle co te naprawdę "luksusowe" produkty. Naprawdę warto!

Kiedyś był taki balsam w czerwonym opakowaniu , który regularnie kupowałam w Douglasie (nie pamiętam nazwy). Był drogi, dość ekskluzywny, cudnie pachniał (drzewno-szyprowo-dymnie) i miał drobinki, dość mocne. Został wycofany. Trafiłam na Eveline!!!!!!!!!! Odnalazłam po latach balsam zbliżony do tego co miałam wtedy. Ten balsam do moje odkrycie, mój HIT, moje KWC., moja nowa miłość.

Marką Eveline to zdecydowanie mój faworyt jeśli chodzi o balsamy do ciała, miałam już wiele wersji i jeszcze żadna mnie nie zawiodła. Na lato a przynajmniej jego początek postawiłam na produkt o działaniu pielęgnacyjnym i rozświetlającym. Mleczko z drobinkami idealnie komponuje się z opalenizna kiedy nosimy sukienki czy bluzki z odkrytymi ramionami czy dekoltem. Nie tylko dodaje skórze blasku, ale zapewnia optymalne nawilżenie, odżywia i wygładza. OPAKOWANIE Opakowanie to klasyczna, sporej wielkości butelka z białego plastiku. Ozdobna naklejka z metaliczną, złotą grafiką zdecydowanie przyciąga wzrok. Na przedniej stronie znajdziemy najważniejsze informacje, z tyłu zaś kompletny, szczegółowy opis działania, skład i wskazówki pielęgnacyjne. Pompka ułatwia precyzyjne dozowanie i zapewnia higienę podczas codziennego stosowania. Mleczko Mleczko jest zbite i gęste pod względem konsystencji, to treściwy, odżywczy kosmetyk. Ma łagodny, lekko perfumeryjny zapach, który jednak nie gryzie się choćby z zapachem perfum. Posiada beżową barwę z śliczną, mieniąca się poświatą. Już po wyciśnięciu z opakowania widzimy maleńkie drobinki mieniące się w każdym promieniu słońca. Są spore, ale na skórze wyglądają subtelnie i dają delikatny efekt glamour. Delikatnie migoczą w słońcu z każdym naszym ruchem. Idealnie nadają się do podkreślenia nóg, ramion czy dekoltu np. kiedy mamy na sobie sukienkę. Mleczko poza tym idealnie sprawdzi się na co dzień jako produkt pielęgnacyjny - świetnie nawilża i odżywia. Pozostawia na skórze wyczuwalną warstwę ochronną zapewniająca ochronę. Skóra zyskuje miękkość i gładkość, która czujemy cały czas. W opakowaniu znajduje się aż 500 ml produktu, który wystarcza na kilka tygodni codziennego stosowania lub raz na jakiś czas, w zależności od naszych potrzeb. Cena regularna to ok. 15 zł. Ta wersja dostępna jest tylko w Biedrze, często jest jednak wykupiona. Jak trafię na ten kosmetyk ponownie, na pewno wrzucę go do koszyka. PLUSY + Świetnie nawilża, odżywia i wygładza + Ma przepiękne drobinki rozświetlające + Szybko się wchłania + Ładny zapach + Praktyczne opakowanie + Cena + Wydajność

Lubię mleczka ze względu na ich konsystencję, bo znacznie łatwiej się je rozsmarowuje. Tak jest również i w tym przypadku. Mleczko dobrze się nakłada i szybko się wchłania. Przyjemnie się z niego korzysta również ze względu na jego opakowanie. Posiada pompkę, która pozwala na odpowiednie dozowanie produktu. Butelka jest pokaźnych rozmiarów, a kosmetyk jest wydajny, więc starcza na długo. Mleczko zawiera rozświetlające drobinki, które ładnie mienią się w świetle. Myślę, że jest to jednak fajna opcja przede wszystkim na lato, kiedy odrobina blasku podkreśli opaleniznę lub gdy wybieramy się na imprezę. Na co dzień wydaje się to być zbędnym "bajerem". ;) Oprócz drobinek mleczko pozostawia na skórze również ładny zapach. Jest to oczywiście kwestia indywidualna. Nie każdemu może on przypaść do gustu, zwłaszcza, że może konkurować z perfumami. Moim zdaniem jest bardzo kobiecy, ciepły i delikatnie orientalny. Jeśli chodzi o działanie, to mleczko całkiem nieźle nawilża. Skóra po jego zastosowaniu jest gładka i miła w dotyku.

Złote drobinki super! Nie za dużo nie za mało tak w sam raz :D Zapach Ok:) I to by było na tyle... Aa no i jeszcze bardzo ładna buteleczka taka luksusowa <3 Ale to 3w1 to taka troche ściema... nie poprawia kondycji skóry ani nie nadaje gładkość skórze:( Opis cera sucha i wrażliwa? No nie niestety opis nie do tego mleczka... Jedynie co to naprawdę pięknie rozświetla :) Zaplacilam za to mleczko 9,99zł na promce w biedronce Napewno nie kupię ponownie

To mleczko jest wspaniałe. Ma przyjemną, delikatną konsystencję, dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania. Nie zostawia klejącej warstwy. Jest bardzo przyjemne w stosowaniu. Ładnie nawilża i wygładza. Pozostawia skórę jedwabiście gładka w dotyku i rzeczywiście bardzo rozświetloną i pięknie się mieniącą. Zaznaczę od razu , że ma intensywny, dosyć ciężki, jakby luksusowy zapach - dla niektórych może być nieco drażniący . Mi zupełnie nie przeszkadza, zdążyłam już się przyzwyczaić. Zresztą po około 15 min od aplikacji staje się delikatniejszy i kremowy. Drobinek złota jest sporo , ale są drobniutkie i dają cudny efekt. Na opalonej skórze wygląda to nieziemsko. Jak dla mnie to mleczko to rewelacja na lato, ale na inne pory roku również super się sprawdzi. Skóra po aplikacji pięknie się prezentuje a drobinki utrzymują się cały dzień . Wielki plus za opakowanie. Duża, wydajna butla z praktyczną pompką. Najlepsze jest to, że mleczko to jest ogólnodostępne , a do tego niedrogie. Ja kupiłam w supermarkecie za 12,99 i nie myślałam, że aż tak je polubię ;) Nie podrażniło, ani nie uczuliło mojej skóry, nawet kiedy używałam krótko po depilacji. Ja na pewno zużyję z przyjemnością całe opakowanie i będę polować na następne. Bardzo polecam.