Lirene Dermoprogram Cera Normalna i Mieszana, Tonik nawilżający bezalkoholowy 

Tonik który mogę polecić -bardzo ładnie delikatnie pachnie - nie podrażnia skóry - dobrze usuwa resztki makijażu -delikatnie nawilża -mógłby być bardziej wydajny Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 sztuki

Właściwie nie wiem, co mi odbiło, że kupiłam ten tonik, bo nie stały za tym pochlebne komentarze na wizażu. Pewnie skusił mnie aloes i gliceryna na początku składu no i magiczny napis "do cery mieszanej". Gwoli ścisłości - cerę mam mieszaną ze skłonnością do zapychania. No i właśnie... - ów wychwalany cud pogorszył stan mojej cery, może zapchał nie jest najszczęśliwszym określeniem, ale na pewno zaognił problematyczne miejsca - po odstawieniu problem znikał, a po powrocie do toniku powracał, szkoda, że odkryłam to pod koniec opakowania... - zamiast odświeżać i tonizować pozostawiał lepką warstwę - jak nie mam właściwie żadnych wymagań co do toniku (po pierwsze i ostatnie - nie wyrządzać szkód), tak używanie tego było wybitnie nieprzyjemne i sięgałam po niego tylko wtedy, gdy kończył mi się jakiś inny specyfik + lekko nawilżał i odświeżał, ale to potrafi zdecydowana większość toników, zazwyczaj z lepszym skutkiem Podsumowując: bardzo przeciętny tonik o bardzo przeciętnym składzie i w jeszcze bardziej przeciętnej cenie, który w dodatku może wyrządzić krzywdę cerze, dla której jest dedykowany, a która dość często jest problematyczna. Zdecydowanie warto poszukać czegoś lepszego, bo akurat o dobry tonik nie jest trudno. Używam tego produktu od: z przerwami przez kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Jak dla mnie tonik dobry, lecz wolę Garniera dla cery mieszanej . Zalety: - ładnie pachnie - delikatny - nie podrażnia - dobrze usuwa resztki makijażu Wady: -mało wydajny Nie zauważyłam jakiegoś nawilżenia, ani innych działań. Miły produkt, lecz raczej do niego nie wróce . Są lepsze :) Używam tego produktu od: około 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzoo dobry tonik:) Używam też innych kosmetyków do codziennej pielęgnacji Lirene, a ten kosmetyk jest ich świetnym uzupełnieniem. + usuwa resztki zanieczyszczeń z twarzy + nie uczula + odświerza i normalizuje skórę + ładnie pachnie + nie pozostawia tłustej warstwy + nie ma w składzie alkoholu + skóra po jego zastosowaniu jest miękka + pomaga koić rózne podrażnienia + tańszy odpowiednik górnopółkowego toniku + dobra dostępność Polecam:) Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Jako tonik jest dobry, tzn. spełnia swoją funkcję tonizowania. Nie ściąga, nie wysusza, nie podrażnia, czasem trochę się spieni, ale nie mocno. Ma przyjemny, dość neutralny zapach. Jedynym jego minusem jest cena - za jej połowę można mieć równie dobry kosmetyk innej firmy. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 butelka

Nie wyobrażam sobie dnia bez użycia tego toniku. Ładnie zmywa resztki makijażu, pozostawia skórę nawilżoną, miękką, gładką. Ponieważ mam lekki trądzik dzięki temu tonikowi prawie go nie mam. łagodzi wszelkie krostki.Nigdy nie mialam lepszego i nie chciałabym żeby zniknął ze sklepów. Cena w porządku, butelka w porządku, zapach normalny. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 4 butelki

Ostatnio dawno nie używałam toników Lirene ( a kiedyś chętnie je kupowałam- jeszcze w poprzedniej wersji), we wrzesniu była akurat promocja w Leclercu- to się skusiłam:) Mam akurat cerę mieszaną, więc uznałam, że dla mnie będzie idealny. No i jest. Tonik ma ładny, dość ostry zapach, znakomicie odświeża i tonizuje buzię. Mam wrażenie, że uzywam prawdziwego toniku a nie wody ( co często zdarzał mi się przy tonikach innych firm) . Nie klei się, nie lepi, nie zostawia tłustej warstwy na skórze. Wydaje mi się, ze lekko nawilża, a na pewno delikatnie zwęża pory i rozjaśnia ( to chyba zasługa ogórka i aloesu w składzie). Zastrzeżenia mam jedynie do opakowania- otwór jest umieszczony dosc niesymetrycznie, zatem trzeba uważać, aby nie wylać za dużo na wacik. Ale ogólnie- dobry produkt:) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Od lat w mojej łazience gościły produkty Lirene ( ulubiona marka mojej mamy:) ) dlatego gdy skończyła mi się woda termalna , poszłam do rossmana i kupiłam ten oto tonik :) Spodobał mi się skład ( nie jest może super naturalny , ale nie ma w sobie alkoholu ) i cena. Lubię również opakowania w których widać ile jeszcze zostało nam produktu. Zużyłam już 3/4 buteleczki i mogę śmiało powiedzieć , że jest to przyzwoity , dobry i tani polski produkt. Nie nawilża , ale to nie jest rola toniku ;) Tonik ma za zadanie odświeżyć naszą skórę i przygotować ją do przyjęcia kremu i ten produkt to zadanie spełnia. Nie szczypie , nie powoduje uczucia "ściagnięcia" na twarzy. Używam tego produktu od: 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno

Bardzo dobry tonik. Nie podrażnia, nie wysusza, nie ma alkoholu w składzie. Czy nawilża? Raczej nie, ale od tego są kremy, nie dajmy sobie wmówić, że każde byle mazidełko dogłębnie nawilży nam twarz. Jestem zdania, że żel ma oczyszczać, mleczko zmywać makijaż, tonik odświeżać a dopiero krem nawilżać. A wracając do toniku, to fajnie odświeża skórę, nie czuć po nim ściągnięcia. Dlaczego nie kupię ponownie? Bo wolę za mniej, niż połowę jego ceny kupić tonik Ziai, który będzie działał dokładnie tak samo. Używam tego produktu od: używałam jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: dwa całe

Szukałam najzwyklejszego, nawilżającego toniku bez alkoholu - jedyne czego się nie spodziewałam to dość intensywnego zapachu - przestrzegam ;) Używam go 2 razy dziennie i niby nawilża, ale w 100% nie jestem zadowolona. Może to wszystko dlatego, że porównuję go z moim wcześniejszym tonikiem, który był o niebo lepszy, ale przez jego wysoką cenę (70zł) musiałam rozpocząć poszukiwania następcy. Uczucia mam mieszane bo zależnie od dnia czasem byłam dość zadowolona (w sumie w większości), ale zdarzało mu się zostawić bardzo lepką warstwę. Jak napisałam - zapach mógłby być troszkę mniej intensywny. Generalnie nie umiem za wiele o nim napisać -mieszane uczucia. Nie sprawił ani troszeczkę niczego co sprawiłoby, że go zapamiętam i znowu sięgnę. Niestety oferta toników bez alkoholu nie jest szczególnie szeroka, więc wypróbuję jeszcze 2 inne toniki, a jeśli okażą się gorsze to bardzo możliwe, że do niego wrócę. Nie ma alkoholu, nie zapycha i jest łagodny, za ostry zapach, nawilżenie nie powala na kolana- jednak reasumując mogę polecić ;) jeśli chodzi o wydajność - średnio wydajny.

Mam cerę mieszaną, nawet skrajnie mieszaną - strefa T mocno błyszcząca i problematyczna; policzki bardzo suche. Tonik ten jest ok. Fajnie oczyszcza i odświeża skórę, daje uczucie tonizowania, nie podrażnia jej, nie ściąga za bardzo, faktycznie nawilża, ładnie pachnie. Ale dla mnie się nie nadaje, bo jeśli chodzi o policzki jest idelalny, ale dla strefy T już nie. Skóra strasznie się po nim błyszczy. Niby nikt nie obiecywał efektu matu, ale jeśli produkt jest zalecany dla skóry mieszanej, to moim zdaniem nie powinien POWODOWAĆ błyszczenia się skóry. Poza tym nie ma żadnego dobroczynnego wpływu na małe lub większe niespodzianki. Znowu, nikt tego nie obiecywał, jednak byłoby miło... No i cena vs. wydajność. Tonik nie zachwyca ceną, są tańsze i tej samej jakości, a wydajność też nie jest najlepsza. Używam go od dwóch, może trzech tygodni i już została go tylko połowa. Dodam, że opakowanie jest bardzo wygodne, zamknięcie solidne i nie ma problemu z dozowaniem czy wylewaniem się produktu.. Używam tego produktu od: ok trzech tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest to tonik na pewno godny polecenia. Po jego zostosowaniu skóra jest delikatnie napięta, więc dobrze ściąga pory, jest bardzo łagdny ( mnie nie podrażnił, a obawiałam się tego, gdyż mam wrażliwą cerę). Zawsze po przetarciu nim twarzy mam uczucie przyjemnego odświeżenia twarzy:) plus za wydajność i cenę! Niestety, nie uważam by tonik nawilżał skórę twarzy, dlatego odejmuję mu za to jedną gwiazdkę Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Tonik wybierałam starannie, odkąd zaleciła mi to moja kosmetyczka. Cieszę się, że sięgnęłam po ten produkt, ponieważ w zupełności zaspokoił on moje potrzeby. Normalnie musiałam przechodzić oczyszczanie u kosmetyczki co ok. kilka miesięcy, a odkąd stosuję ten tonik z dobrym peeelingiem nie jest to konieczne. Także po wyjazdach i spaniu w hotelach moja skóra nie reaguje wysypem zaskórników, jak to działo się w przypadku innych kosmetyków. Nie podrażnia, zapach i konsystencja standardowa. Na pewno nie odkazi niedoskonałości, które zachciało się wycisnąć, ale doskonale sprawdza się jako codzienny tonik oczyszczający. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 2 duże

Tonik jak sama nazwa wskazuje ma skórę odświeżać. Ten działa świetnie rano i w ciągu dnia, kiedy trzeba przetrzeć twarz. Zagarnia ze sobą wszystko: resztki makijażu i innych kosmetyków. Wcześniej używałam jego brata z kategorii matujących. Również z niego byłam zadowolona. Jednak mam wrażenie, że ten równie dobrze radzi sobie ze zmatowieniem mojej strefy T. Natomiast na resztę twarzy działa zdecydowanie lepiej. Moja kosmetyczka podpowiedziała mi, jak należy używać rano toniku, aby wydobyć jego działanie matujące. Otórz trzeba przetrzeć i nie pozwolić mu wyschnąć na twarzy, tylko szybciutko przyłożyć do niej chusteczkę higieniczną i lekko docisnąć miejsce koło miejsca. W ten sposób dobrze przygotujemy twarz do przyjęcia kremu. Podsumowując, uważam ten tonik za bardzo dobry produkt dla cery mieszanej ze strefą T. Jego stosowanie umila bardzo subtelny, ładny zapach laguny. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: dużo

Od toniku potrzebuje w zasadzie niewiele i w tej kwestii nie jestem aż tak wybredna. Dla mnie tonik powinien tonizować i odświeżać cerę oraz przygotowywać ją do przyjęcia kolejnych preparatów, oraz zmywać resztki mleczka do demakijażu czy domywać po micelu. Ten tonik Lirene jest bardzo dobry jakościowo i bardzo przyjazny cenowo. Kiedy jakiś czas temu skończył mi się tonik i nie miałam pomysłu na kolejny, sięgnęłam (dość nieświadomie) po taki, który był akurat w Rossmannowej promocji - padło na niebieski Lirene. Kosmetyk ma przede wszystkim bardzo ładny zapach - świeży, morski, bardzo przyjemny podczas codziennej toalety. Dzięki temu używałam go z przyjemnością. Ponadto spełniał swoje podstawowe zadanie - rano odświeżał i domywał pozostałości kremów nocnych, a wieczorem koił i tonizował. Wydajność nieczego sobie - buteleczka starczyła na niewiele ponad 2 miesiące. Sam design i buteleczka średnio mi się podobają - opakowanie średnio poręczne, wygląd mógłby być lepszy, ale nie czepiam się tego aż tak bardzo. Nie wykluczone, że na ten tonik skuszę się ponownie przy kolejnych zakupach. Używam tego produktu od: ponad 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Sięgam po ten tonik dwa- trzy razy dziennie, zawsze rano, po przebudzeniu, po demakijażu oraz gdy po prostu potrzebuję odświeżenia twarzy. Po dwóch miesiącach takie użytkowania zostało mi około 1/4 butelki, więc wydajność oceniam na plus. Sam tonik jest przezroczysty, ma bardzo delikatny zapach,w którym wyczuwam nutę ogórka. Za butelkę pojemności 200ml zapłacimy około 8zł. Widziałam te toniki zarówno w Rossmanie jak u Superpharmie, więc z dostępnością nie powinno być problemu :) Nie mogę jednak nie pozachwycać się jeszcze trochę jego właściwościami. Tonik daje genialne uczucie odświeżenia, nie pozostawia tłustego filmu, nie szczypie w oczy. Usuwa pozostałości makijażu, które jakimś cudem przeoczyłam przy oczyszczaniu twarzy. Skóra po jego zastosowaniu jest wygładzona i miękka, faktycznie pomaga koić różne podrażnienia i zaczerwienienia. Co więcej, podobnie jak w przypadku Biodermy, od kiedy go stosuję pozbyłam się problemu suchych skórek. Właśnie z tego powodu uważam go za tańszy odpowiednik tego górnopółkowego toniku. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 3/4 butelki

Kupiłam ten tonik, ponieważ potrzebowałam nawilżenia z każdej strony (moja cera, mimo tego, że mieszana uwielbia się w okresie zimowym przesuszać). Całkiem fajnie spełnił swoje zadanie, w dodatku ma piękny zapach kremu (który niestety chwilami mnie drażnił). Całkiem wydajny, wygodnie się go dozowało. Ogólnie polecam, ale sama szukać będę dalej! Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Stosuję go na wieczór tylko do demakijażu oczu i rano dla odświeżenia twarzy. Ze zmywaniem makijażu radzi sobie całkiem dobrze, niczego nie rozmazuje. Bez problemu zmywa tusz i eyeliner. Rano fajnie odświeża twarz przygotowując ją do dalszych zabiegów. Nie podrażnia, pięknie pachnie. Wygodna, elegancka butelka. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: dwa