L'Oreal Paris Triple Active, Krem nawilżający pod oczy 

+ Dobrze nawilża okolice oczu. + Bardzo wydajny, bo już odrobina ładnie się rozprowadza i nic nie trzeba dokładać. + Przystępny cenowo, bo kosztuje około kilkunastu, maksymalnie dwudziestu paru złotych. + Podoba mi się, ze jest to krem pod oczy skierowany do młodszej klienteli, bo większość takich produktów kieruje się do pań, które szukają działania przeciwzmarszczkowego, a przecież mając ledwie ponad 20 lat też potrzebuje się pielęgnacji okolic oczu, zwłaszcza, jeśli dość często nosi się makijaż, bo wiadomo, ze to dodatkowo wysusza. - Szkoda tylko, że nie nadaje się pod makijaż, bo jak dla mnie jest za tłusty i korektor kompletnie się go nie trzyma.

Ten krem jest idealny dla młodych dziewcząt, które chcą rozpocząć swoją pielęgnację okolic oczu. Ja mam 22 lata a to jest drugi produkt pod oczy, jaki stosowałam. Pierwszy, o żelowej konsystencji, był lekki więc chciałam wzbogacić wieczorną pielęgnację o coś treściwszego, a potem stosować go również na dzień. Jak się spisał? Powiedziałabym, że idealnie, ale nie mam porównania do innych kremów pod oczy, dlatego powiem, że bardz dobrze. Mam nadzieję, że z każdego kremu, po który sięgnę, będę zadowolona jak z tego. OPAKOWANIE to szklany słoiczek, z którego wygodnie używa się kremu. KONSYSTENCJA jest typowo kremowa. Łatwo nabrać porządaną ilość i wklepać pod oczy. KOLOR jest biały a ZAPACH praktycznie nie wyczuwalny. DOSTĘPNOŚĆ jest również całkiem dobra - ja kupiłam do w Rossmannie, ale znajdziemy go w również w każdym hipermarkecie. Jego CENA waha się od 15-20 zł, w zależności od promocji. Jeśli chodzi DZIAŁANIE, krem pozytywnie mnie zaskoczył. Ma bogatą konsystencję, ale łatwo się rozprowadza i wklepuje a takze wchłania. Nakładanie makijażu po użyciu kremu nie stanowi problem. Krem pozostawia skóę głądką, dobrze nawilżoną i odżywioną. Podczas demakijażu czy dniu, w którym nie użyłam kremu, skóra jest nadal odpowiednio nawilżona, jędrna, napięta. Krem nie uczula, nie zapycha (co jest dla mnie dużym plusem), nie wysusza. Jest bardzo wydajny - mnie starczył na około 6 miesięcy codziennego, dwukrotnego używania (na początku przez ok. 1 miesiąc stosowałam tylko wieczorem). Polecam dziewczynom +20, które rozpoczynają swoją przygodę z kremami pod oczy, a nie chcą eksperymentować z preparatami o żelowej konsystencji. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kremik kupiłam na "do widzenia" w Rossmannie za 10 zł. Czaiłam się na niego od dawna ale nigdy nie mogłam się zebrać do zakupu. Skórę wokół oczu mam dość wymagającą. Mocno się przesusza, łuszczy, a dodatkowo na wiele kremów reaguje uczuleniem które finalnie prowadzi do czerwonych wypukłych placków a te zmieniają się w liszajo-podobny twór. Ponadto, lata zaniedbań jeśli chodzi o tę część twarzy doprowadziło do pogorszenia się ogólnego wygladu skóry, która jest zmęczona, pojawiły się zmarszczki. Ok - wiem że mimo moich 26 lat nie można mówić o wielkich zmarszczkach ale gdybym o skórę pod oczami zaczęła dbać w wieku lat 20 stosując zwykły krem nawilżający byłaby w o wiele lepszym stanie niż jest obecnie. Pretensję mogę mieć tylko do siebie. Lepiej się zreflektowac późno niż wcale :) Poszukuję kremu intensywnie nawilżającego, odżywczego. Do tej pory najlepiej w tej dziedzinie sprawił się krem tłusty pod oczy i na powieki Dermika z serii Ceramidia po którym skóra odżyła i już się nie łuszczy. Krem L\'oreala bardzo przyjemnie mnie zaskoczył. Jest o konsystencji raczej cięższej choć nie tak treściwy jak Ceramidia. Nie należy do produktów które się przyjemnie rozsmarowuje, nie sunie pod palcami. Nie żałowałam go sobie - kremy pod oczy nakładam w bardzo obficie. Rano skóra nie wyglądała na wypoczętą...do momentu jej przemycia. Krem po wchłonięciu zostawał warstewkę która pod palcami niby to była tępa a jednocześnie było uczycie nawilżenia i odżywienia. Dziwne to uczucie. Najważniejsze jednak w tym jest to że po przemyciu buzi ukazywała mi się świeża, nawilżona i odżywiona skóra. Ta "skorupka" po przebudzeniu początkowo mnie zmyliła. Sądziłam wtedy że krem pogarsza stan skóry, a tu niespodzianka :) Ja stosowałam go wyłacznie na noc, ale po moich obserwacjach wątpię aby mnie skrem służył pod makijaż. Mam wątpliwości jak podkład współpracowałby z tym produktem. Tak czy inaczej po 2 miesiącach stosowania codziennie przed snem moja skóra pod oczami nie woła pić, jest miekka, nawilżona od kremowania do kremowania, wygładzona. Krem nie spowodował żednego uczulenia, żadnych niechcianych efektów ubocznych. Słoiczek nie jest może najlepszym w świecie rozwiązaniem, wolałabym tubkę, która byłaby bardziej higieniczna, ale nie chcę marudzić bo szybko się przyzwyczaiłam do słoiczka które umożliwiło mi wybranie kremu do ostatniej kropelki, a przy tym ładnie się prezentował na półce. Podsumowując: jestem z kremu zadowolona bardzo. Mimo bardzo suchej skóry wokół oczu produkt sobie poradził rewelacyjnie. Nie uczula i nie podrażnia. Ten krem jest kierowany raczej do młodych osób które nie potrzebują od tego typu kosmetyku nic ponad nawilżenie. O redukcji zmarszczek nie ma co mówić - chyba że o takich drobnych których przyczyną jest suchość. Stan mojej skóry jest obecnie bardzo dobry. Recenzowany produkt może nie jest tak rewelacyjny jak Ceramidia (której chyba nic nie przebije), ale podtrzymał efekt nawilżonej, odżywionej skóry. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe -15 ml + jedno w zapasie

Bardzo fajny krem:) Miałam go jakiś czas temu i chętnie bym do niego wróciła bo jest naprawdę tani i świetny jak za tą cenę,ale nigdzie nie umiem go znaleść:( Krem zamknięty w naprawdę porządnym trwałym słoiczku ma typowo kremową ani za rzadką ani za gęstą konsystencje.Bardzo wydajny! Wystarczy ociupinka na pokrycie obu powiek :) Kremik świetnie się wchłania,nie zostawia tłustej powłoczki.Bardzo dogłębnie nawilższa przesuszoną skórę pod oczami:) Jest miększa bardziej zadbana.Minimalnie wyrównuje kolor sinców pod oczkami.Efekt nie jest może spektakularny ale i tak bardzo mi ten kremik odpowiadał i zużyłam go z wielką przyjemnością;) Będę do niego powracac! Używam tego produktu od: jakis czas temu Ilość zużytych opakowań: mialam jeden

Przyznam, że krem mnie zaskoczył i to pozywtywnie. + słoiczek, który wg mnie jest bardzo wytrzymały. spadał mi wiele razy a mimo to nadal jest w całości. Jedynym małym minusem jest to, że jest za wąski przy zamknięciu, mogliby go poszerzyć. + Zapach, bardzo delikatny + konsystencja, nie jest ani za rzadki ani za gęsty. Bardzo dobrze się rozprowadza, szybko się wchłania + cena i wydajność, na opakowaniu jest napisane by zużyć w ciągu 6 miesięcy po otwarciu. Ja mam go ponad 8, a mimo to nadal jeszcze coś zostało + nadaje się pod makijaż, nic się nie roluje + nawilża, choć nie jest to jakieś mega wielkie nawilżenie Podsumowując jest to bardzo dobry krem pod oczy dla młodych kobiet, które póki co nie mają wiele wymagań jak likwidacja zmarszczek czy mocnych cieni. Jest to krem typowo nawilżający. Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: 2 słoiczki

Jest to trzeci rodzaj kremu pod oczy jaki uzywam wiec mam porownanie z innymi, tez drozszymi. Zuzywam teraz drugie opakowanie. Bardzo mi wygladza skore pod oczami, bardzo nawilza, no poprostu jak naloze krem pod oczy to skora wyglada ladniej :) A o to mi chodzilo. Niestety wycofany ze sprzedazy zostal Nivea Aqua... coś tam, który byl jak do tej pory najlepszy, ale ten z loreala stawiam na 2 miejscu :) Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Przymierzałam sie do zakupu kremu pod oczy z avene, ale mysle po co przepłacac ten jest za mniej niz połowe ceny tamtego. I jak zwykle rozczarowanie produktem z troche nizszej pólki.Od tego kremu oczekiwałam jedynie nawilzenia, bo mam bardzo mocno przesuszona skóre pod oczami.Ale nawet do tego sie nie nadaje. Kompletnie nie nawilzył, nie wchłaniał się, rolował i szczypał w oczy.Niby 22zł, ale nie jest wart nawet 5 zł.Nie polecam !

To jest mój pierwszy krem pod oczy, więc nie mam porównania, ale na pewno jest bardziej delikatny od zwykłych kremów do twarzy. Stosuję ten typ produktu pielęgnacyjnego od niedawna, ponieważ dostałam go w prezencie na 25 urodziny. Krem ma bardzo dużo plusów, które zauważyłam od razu: + Konsystencja kremu + Zamieszczony w opakowaniu prawidłowy sposób aplikacji, motywujący i doinformujący o prawidłowym masażu okolic oczu zapobiegający powstawaniu zmarszczek. + Szklany, trwały słoiczek. + Bardzo wydajny. + Nie uczula, nie podrażnia, oczy nie łzawią, nie szczypią. + Uczucie prawdziwego nawilżenia i odświeżenia na skórze. - Nie zauważyłam Bardzo podoba mi się w kremach tego producenta instruktaż co do masażu twarzy. Używam tego produktu od: 02 2013 Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

kocham ten krem! btw. nie rozumiem minusów, że krem nie likwiduje cieni pod oczami.. to nie jest krem do tego! kupcie sobie krem na cienie pod oczami np. flos lek rozjaśniający zamiast obniżac ocenę tego produktu. [+] wspaniale nawilża i wygładza po dłuższym stosowaniu skóra pod oczami jest miękka wygładza zmarszczki ale te spowodowane przesuszeniem (nie oszukujmy się żaden krem przecież nie likwiduje zmarszczek co najwyżej przeciwdziala powstawaniu nowych, tak samo jak żaden krem nie likwiduje pajączków, nie ma cudów) nie podrażnia skóry pod oczami szybko się wchłania nie roluje się pod makijażem opakowanie - uwielbiam szklane słoiczki :) wydajny [-] nie zauważyłam Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Zacznijmy od tego, że producent określa ten krem jako nawilżający. Nic poza tym. Dlatego nie rozumiem waszych opinii, że niby nie rozjaśnia sińców, nie wygładza zmarszczek, nie likwiduje opuchlizny. I dobrze! On ma tylko nawilżać skórę! Uważam, że to robi. Plusy: nawilża, pozostawia skórę w napięciu, nie zapycha, nie roluje się pod makijażem, wydajny (używałam przeszło rok) Minusy: widzę w opakowaniu, nie lubię maczać palcy w kremie, poza tym jest to szklany dość cieżki słoiczek i niejednokrotnie z trwoga patrzyłam jak spada na podłogę, bojąc się, że sie pobije albo obtłucze terakotę. Używam tego produktu od: przeszło rok Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Zacznę od jedynej pozytywnej rzeczy jakiej się w tym kremie dopatrzyłam. Mianowicie dośc dobrze nawilża. Po nałożeniu daje takie przyjemne uczucie miękkiej, nawilżonej skóry, jednak niestety nie utrzymuje się ono zbyt długo. Trzeba też uważac z aplikacją ponieważ jeżeli nałożymy odrobinę za dużo to potwornie się roluje. Niestety nie ma nic innego za co mogłabym ten krem pochwalic. Generalnie nie zauważyłam żadnych obiecywanych przez producenta efektów. Żadnego wygładzenia zmarszczek ani jakiejkolwiek innej poprawy. Poprostu po stosowaniu go nic się na lepsze nie zmieniło. Ale zmieniło sie niestety na gorsze. Po dłuższym czasie stosowania krem poprostu mnie zapchał. Pierwszy raz w życiu widziałam na swojej skórze pod oczami tak nieestetyczną, białą kszkę i nie chcę widziec czegoś takiego nigdy więcej. Poza tym zupełnie nie nadaje się pod makijaż. Korektor nałożony po zastosowaniu tego kremu (nawet po dłuższym odczekaniu) wyglądał okropnie, jakby się ścinał i rozpływał. Dawało to bardzo nieestetyczny efekt. Opakowanie może i ładne i estetyczne ale nie jest najwygodniejsze. Trudno wydobyc krem ze słoiczka. Generalnie muszę stwierdzic, że ten krem bardzo mnie rozczarował. W słoiczku zostało jeszcze sporo produktu ale nie zamierzam go skończyc, ani tym bardziej kupic ponownie. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Gdy go pierwszy raz wypróbowałam, byłam nim zachwycona i tak jest do teraz. Jak do tej pory, jest to jedyny krem z którego jestem w 100% zadowolona. Krem używam tylko na dzień, bo idealnie nadaje się pod makijaż. Krem ma bardzo treściwą konsystencję, mimo tego, gdy nakładam go pod oczy i na powieki to w chwilę się wchłania. Skóra pozostaje aksamitnie gładka, widocznie nawilżona i czuję, że jest napięta. Czy wygładza pierwsze zmarszczki? Może minimalnie. Jedyny minus tego kremu, to opakowanie - szklany słoiczek z którego ciężko jest wydobyć krem gdy ma się długie paznokcie. No i boję się, że jak mi spadnie na kafelki w łazience to rozbije się w drobny mak. Ale jeżeli chodzi o sam krem i jego właściwości to jest on po prostu SUPER!!! Ja nie mam mu nic do zarzucenia. Zapraszam na mojego bloga http://arkanaurody.blogspot.com/ Używam tego produktu od: ok. 4 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1 słoiczek

Nie rozumiem pretensji niektórych oceniających ze nie zmniejszył im sińców pod oczami.Owszem też mam ten problem,a po nieprzespanej nocy dodatkowo opuchnięcia.Tylko ten krem nie ma zastosowania na te problemy.Zacznę od tego ze producent obiecuje 3 rzeczy: -nawilżenie( niby intensywne) -wygładzenie: regularnie stosowany pomaga wygładzić drobne zmarszczki na skutek wysuszenia skóry -ochronę przeciw przedwczesnemu starzeniu Mowy nie ma o likwidacji sińców czy worków pod oczami! Tak samo o likwidowaniu zmarszczek związanych z upływem wieku,gdyż jest to krem dla nasto i 20 latek,a wiadomo ze młode dziewczyny nie borykają się z takimi problemami.Zmarszczki które posiadają są efektem przesuszenia naskórka,żywej mimiki, a nie upływu wieku.Ten krem ma przede wszystkim im zapobiegać,ewentualnie niwelować niewielkie defekty.Jest świetny pod makijaż,korektor się równo rozprowadza i nie osadza w załamaniach.Bezzapachowy i ukryty w klasycznym szklanym słoiczku.Ja nie będę się go czepiać. Spełnia swoje obietnice,choć nie do końca....Bo nie nawilża intensywnie,ale daje rade.I czasem piekły mnie po aplikacji oczy mimo iż jest hypoalergiczny,ale mało jaki krem nie wywołuje u mnie podrażnień,taka cera.Dlatego 4 gwiazdki. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2

Mam nieco podkrążone oczy, ale nie o tym, bo krem miał rzekomo nawilżać.. Nic z tego. Nie widzę żaadnej poprawy, a ulga? Również brak. Jest to bardzo słaby produkt według mnie, można ot tak sobie posmarować, nic specjalnego on nie zdziała. Pieniądze uważam za wyrzucone w błoto, no ale skończę go, żeby nie wyrzucać.. ;/ O wiele lepszy jest ten taki.. z Eva Naturia? coś takiego: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10613 Też nie jest superzachwycający, aczkolwiek jeśli ktoś się waha, to ten i tylko ten. W ogóle, jeśli chodzi o pielęgnację oczu i skóry wokół, ciężko jest znaleźć jakiś naprawdę porządny kosmetyk. Używam tego produktu od: ok. 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moj problem ze skora pod oczami to przede wszystkim tzw "since", ktore wyglada bardzo nieefektownie. Musze ciagle ratowac sie na nie korektorami. Poza tym moja skora nie jest jakos przesadnie przesuszona, nie ma akurat tam zadnych zmarszczek (byc moze mimiczne, ale w moim wieku sa prawie niewidoczne..). Dotychczas uzywalam pod oczy zielonego Garniera w formie pisaka czy strzykawki oraz kiedys tam innego Garniera- wszystkie byly beznadziejne, nic nie robily i slabo nawilzaly. I niestety ten przylacza sie do tego wesolego grona... Opakowanie jest dosc male, latwo sie otwiera ale czasem przeszkadza mi "wydlubywanie" kremu z tego malutkiego sloiczka.. Nie mam nigdy dlugich paznokci, wiec juz nie chodzi o to.. Wydaje mi sie,ze mogliby go poszerzyc. Zapachu rowniez nie wyczulam, rowniez tego nie wymagam i po kremie pod oczy sie nie spodziewalam, wiec tutaj nie wystawie zadnej oceny. Konsystencja jest jak zapewne inne kremy Loreala z serii Revitalift.. Moze po prostu mniej gesty, bo to w sumie krem pod oczy. Uzywalam sumiennie od stycznie i, niestety, zadnych zmian jak nie widzialam, tak nie widze. Nadal since, skora nie wyglada lepiej.. Nic sie nie zmienilo... Wiec po co uzywac tych wszystkich kremow pod oczy, chcialoby sie zapytac.. Jestem rozczarowana moimi dotychczasowymi wyborami kremow pod oczy, wielka szkoda i tyle. Ode mnie jedna gwiazdka za jako takie wlasciwosci nawilzajace, choc i tak nie jest ono dlugotrwale jak na tak wyspecjalizowany krem do cienkiej skory wokol oczu.. Rowniez za wydajnosc.. Uzywam juz 3 miesiace i jeszcze mam nieco w sloiczku. Nie polecam. Używam tego produktu od: od stycznia Ilość zużytych opakowań: nadal pierwsze

Zachęciła mnie do niego dziewczyna w drogerii a że lubię Loreal to uwierzyłam ;] Dawałam mu szanse dwa razy- raz sumiennie używałam pod oczy i na kurze łapki potem już w sumie tylko pod oczy i cóż... efektów nie widzę. Skóra jak była sucha tak jest, to co było widoczne jest nadal widoczne (gdyby było nawilżone było by mniej widoczne), a gdy nałożę go grubszą warstwę to skóra szczypie. Słoiczek też nie jest fajny bo przy dłuższych paznokciach jest już problem, ogólnie nie jest to zbyt wygodne. Nie pasuje mi on, nie robi w sumie nic. Nie warto- są inne kremiki, bardziej poręczne, tańsze i o lepszych właściwościach. Plus to, że jest wydajny, używa go i używam a jeszcze z pół słoiczka jest. Używam tego produktu od: kilku dobrych miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w toku

Nie jest to szczególnie dobry krem. Ani nie pomaga, ani nie szkodzi. Nie uczula, delikatnie pachnie. Nie zauważyłam spektakularnych efektów, po długim czasie stosowania nie poprawił stanu skóry pod oczami. Jaka cena, taka jakość. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Dostałam ten krem w komplecie na Boże Narodzenie razem z kremem do twarzy i mleczkiem oczyszczającym.Nie byłam zadowolona z kremu do twarzy to fakt, ale ten krem pod oczy nie ROBI NIC KOMPLETNIE.Stosuję go codziennie ( rano i wieczorem) od dokładnie 24 Grudnia do dzisiejszego dnia i dalej nie ma żadnych zmian. Skóra pod oczami nie jest w ogóle nawilżona, sińce jak były tak są. Także po co komu taki krem? Równie dobrze mogłabym go nie używać. Nie wiem sama czy plusem czy minusem jest jego wydajność od początku stosowania nie zużyłam jeszcze połowy opakowania, które jest miniaturowe. Krem jest gęsty dlatego, nie potrzeba nakładać go dużo. Zapachu żadnego nie wyczuwam?Także nie ocenię. Jakbym miała sama go kupić żałowałabym wyrzuconych pieniedzy. Dokończę to opakowanie i nie kupię NIGDY Nie polecam Używam tego produktu od: od 24 Grudnia Ilość zużytych opakowań: ( zostało mi pół opakowania)