L'Oreal Paris Elseve Przeciwłupieżowy, Szampon pielęgnacyjny z aktywnym Selenem S 

Tym razem recenzja czegoś, co testował bardziej mój mąż a nie ja (tj. ja też, ale ja nie mam łupieżu ;) Wielka szkoda, że nie ma go już w Polsce. Działanie: Selen super sprawdza się przy upierdliwym, nawracającym łupieżu. Niestety teraz pozostaje szukać go tylko w pewnym aptecznym szamponie, który jest dużo bardziej uciążliwy w stosowaniu i mniej przyjazny dla włosów. Lub w tym, ale za granicą. Na plus: -usuwał łupież -przy tym był naprawdę nieagresywny dla włosów (nie wysuszał, nie puszył, nie matowił) - nie potęgował plątania, a nawet rozczesywanie trochę ułatwiał Minusów brak. Chyba najlepszy produkt do włosów tej marki. Używam tego produktu od: nieregularnie przez około rok Ilość zużytych opakowań: więcej niż 5

Minęło parę lat od czasu gdy szamponu tego nie ma na polskim rynku. Jest dostępny jednak chociażby na rynku brytyjskim, chociaż nieco pod inną nazwą (m.in. jako Elvive for men anti-dandruff Selen S). Magia szamponu i działania tkwiła jak się wydaje w tym selenie S. Dla mnie szampon zdecydowanie najlepszy. jedyny który pomaga od razu i jedyny który sprawia, że łupież i kłopoty ze skórą głowy nie powracają przez wiele tygodni po jego odstawieniu. Lepszy niż masa szamponów z apteki które wypróbowałem (chociaż warty uwagi jest selsun blue z selenem ale nie działa tak spektakularnie jak l\'oreal). Jak zniknął z Polski tak u mnie powróciły problemy z łupieżem. Kupuje teraz zzagranicy, używam raz na tydzień. Łupież nie wraca. Nie rozumiem polityki firmy o wycofaniu go z naszego kraju. Używam tego produktu od: paru lat Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania

Jestem oburzona polityka firmy L\'oreal! Pierwszy raz w zyciu zwykly sklepowy szampon poradzil sobie z moja sucha skora glowy w kilka dni, do tego kosztowal kilkanascie zlotych, a teraz nigdzie nie moge go znalezc. Bardzo mi sie to nie podoba :( Szampon pienil sie mocno, przyjemnie pachnial i - tak jak napisalam wyzej - poradzil sobie z lupiezem bez zadnych problemow i nawrotow. Latwo sie splukiwal, innego dzialania nie zauwazylam (mam krotkie wlosy, ktore myje codziennie), wiec nie wiem czy dlugie wlosy bylyby wystarczajaco wypielegnowane. Nie mam zadnych zastrzezen, za wyjatkiem dostepnosci, obawiam sie bowiem, ze zostal wycofany. Używam tego produktu od: uzywalam 1,5 miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1 butelka

Usuwa łupież. Jako jedyny szampon wśród miliona jakie znałam i stosowałam (nawet apteczne świnstwa). Nic nie dawało rady. Tym szamponem umyje włosy z 3 razy i mam spokój na długi czas. Polecam osobom które meczą się ;atami z łupieżem na któy nic nie działa - ja tak miałam blisko 10 lat. Elseve zadziała. Zapomniałam co to łupież. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: dużo

Mój KWC jak w opisie. Najlepszy szampon jaki miałam na ŁZS. Gdyby nie jego używanie znów miałabym "skorupę" na głowie. Nie swędziała mnie skóra, a tak to było normą. Ładnie pachniał, dobrze się pienił. Trochę plącze włosy, ale od czego są odżywki. Stosowałam go potem głównie na skórę głowy tylko, na resztę inny szampon. Myłam głowę raz na 2 dni. W "czy kupisz ten produkt ponownie" napisałam tak, ale nie ma go już w żadnym markecie, sklepie czy hurtowni. Został wycofany a wielka szkoda bo to był najlepszy i stosunkowo tani szampon w porównaniu do aptecznych polecanych na ŁZS przez dermatologów. Jego brak myślę, że przyśpieszy nawrót choroby :( Ponieważ nie ma innych produktów z tej serii na KWC dopiszę, że inne szampony Elseve z selenem też używałam i wszystkie były super. Jeśli ktoś ma ten szampon lub jeszcze możliwość jego kupna proszę o kontakt. Używam tego produktu od:rok lub więcej Ilość zużytych opakowań:min 5

Chyba jeden z najgorszych szamponów jakie miałam, jak nie najgorszy. Nie mogę sprawdzić jego działania poprzez mycie nim głowy przynajmniej 2x na tydzień, bo - niestety - już po jednym myciu, łupież zamiast znikać bardzo się nasila, a w dodatku (tak jak dzisiaj) nieraz strasznie swędzi mnie od niego skóra głowy. Plącze włosy, po jego użyciu od razu gorzej wyglądają i szybciej się przetłuszczają, szybciej nawet niż po nowym nawilżającym Herbal Essence, w takim niebieskim opakowaniu. Ponad to ma naprawdę paskudny zapach, który co gorsza nie znika ani następnego dnia, ani po użyciu odżywek czy innych specyfików (nawet perfumy nie są w stanie go wywabić dopóki znów nie umyję głowy... tylko oczywiście jakimś innym szamonem). Generalnie nie wiem kiedy (i czy w ogóle...) go wreszcie zużyję (nie lubię wyrzucać niezużytych kosmetyków) ponieważ po jego użyciu niestety nie da się wyjść do ludzi. Używam tego produktu od: paru miesięcy czy dłużej (na zmianę z innymi szamponami) Ilość zużytych opakowań: niestety ciągle 1.

Mam dość uporczywy, nawracający problem z łupieżem. Wcześniej wypróbowałam wiele, bardzo wiele różnych szamponów - nawet niby profesjonalnych, kupowanych w aptece - łupież bardzo szybko nawracał lub najwyżej się zmniejszał. Ten szampon okazał się rewelacyjny - używając go pozbyłam się łupieżu. Niestety, gdy nie używam go przez jakiś czas, łupież nawraca... Powinnam co jakiś czas - raz na tydzień lub raz na 2 tygodnie - używać go, żeby nie było oznak łupieżu. Niezbyt ładnie pachnie, użycie odżywki jest konieczne, bo nie pielęgnuje włosów i włosy wydają się nieco szorstkie. - To mogliby nieco poprawić w tym szamponie. Do włosów farbowanych, koloryzowanych - niewskazany. Może przyspieszyć zmywanie koloru lub zmienić odcień. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: 5-6