Nouba Staminal, Foundation (Podkład rozświetlający) 

szukałam podkładu który jest jasny... pracownica douglasa poleciła właśnie ten fluid.. ładnie pachnie, slicznie wygląda na twarzy, nie tworzy płaskiego matu ale nie daje też efektu światełka odblaskowego, na punkcie czego jestem przewrazliwiona z moją mieszaną cerą.. w świetle dziennym jak i sztucznym naprawdę wygląda przyzwoicie, nie podkreśla skórek , nie włazi w pory ani bruzdy.. wadą jest że trzeba czasem się przypudrować.. jesli chodzi o krycie twarz mam z nierównym kolorytem z czym fluid sobie radzi dobrze, jeśli wyskoczy niespodzianka bez pomocy korektora może byc średnio ale napewno nietragicznie :) Używam tego produktu od: pierwszy raz użyłam z rok temu Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Fluid dobrze się rozprowadzania, nie zamyka porów, nie robi efektu maski, ale niestety na mojej twarzy zbyt szybko zaczyna się błyszczeć. Koniecznie muszę co ok 2 godziny dokonywać poprawek pudełka w kamieniu. Jest bardzo wydajny, wydaje mi sie, ze może spełniać swoją role, ale przy cerze, ktora nie ma skłonności do błyszczenia.

Obawiałam się, że podkład nie będzie dla mnie, ze względu na mieszaną, a nie suchą czy normalną (jak zaleca producent) cerę. No i faktycznie - nie matuje w żaden sposób i bez pudru czy matujących chusteczek w ciągu dnia ani rusz. Ale ten problem jest jakby mniejszy jeśli widzi się inne bardzo pozytywne cechy produktu: - fajne, wygodne opakowanie, pompka dozuje jak należy - przyjemny, nienachalny zapach i idealna konsystencja (ani się nie leje, ani nie jest bardzo ciężka) - wydajny - świetna gama kolorystyczna, każdy znajdzie coś dla siebie, w dodatku kolory ocieplają cerę, wygląda na znacznie zdrowszą (używam 105) - bardzo fajne krycie, nie uwidacznia porów, ale nie łudźmy się - na większe problemy potrzebny będzie korektor - i to co dla mnie najważniejsze - nie zapycha, nie podrażnia, a po całym dniu twarz wygląda na taką jakby uspokojoną i nawilżoną, nic się nie łuszczy, nie ma uczulenia (co zdarza mi się bardzo często przy innych podkładach). niestety ma też minus w postaci trwałości - jesienią, zimą, wiosną od rana do wieczora jest ok, natomiast latem ma tendencje do znikania w cieplejsze dni, ale myślę, że wynika to z nadmiernego przetłuszczania się mojej skóry. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: trzy

Ten kosmetyk był dla mnie szokiem.Nigdy żaden kosmetyk w mojej całym mejkapowym dorobku życiowym nie wprawił mnie po prostu w takie osłupienie! Nigdy nie interesowałam się marką nouba.Zawsze przechodziłam obok ich szafy z zupełna obojętnością.Pewnie do teraz bym się nią nie zainteresowała gdyby nie to,że dostałam gratis do zakupów próbkę.Postanowiłam ją wypróbować bo akurat była w moim odcieniu,nie za ciemna iii zamarłam z wrażenia.Robi ze skórą coś tak niesamowitego że tego dnia gdy go miałam na sobie przeglądałam się z zaciekawieniem we wszystkich lustrach i wystawach sklepowych.Subtelny blask bił z mojej twarzy,wspaniale ocieplał i rozpromieniał skórę.Efekt skóry gwiazdy,bądź po obróbce w fotoshopie!Następnego dnia nie wahając się niczym poleciałam kupić swoją buteleczkę :) Idealnie kryje ale bez efektu tapety równocześnie rozświetla bez żadnych drobinek czy efektu przetłuszczania twarzy.Utrzymuje idealną równowagę w konsystencji (nie za rzadka nie za gęsta ) i w kryciu.Jest trwały i nie ściera się.Na plus również śliczne szklane opakowanie z pompka oraz wydajność. POLECAM! Nie zawiedziecie się ! Używam tego produktu od: ok 4 mce Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Do zakupu namówiła mnie pani w Douglasie, choć przyszłam z myślą kupienia Clarinsa (w czołówce KWC wśród podkładów). Jestem zawiedziona, gdyż nie spełnił moich oczekiwać, a szkoda, bo pieniądze przecież wydałam: Minusy: - Cena - Jest bardzo nietrwały - po 2-3 godzinach wyglądam tak, jak bym w ogóle nie miała fluidu na twarzy, nawet jeśli utrwalę go pudrem sypkim. Powiem więcej, chyba wyglądam nawet gorzej, bo podkreśla suche skórki. - Pomimo nietrwałości wizualnej, długo czuję go na twarzy - to chyba ta wspominana "ciężkość". Mam wrażenie takiego "oblepienia". Plusy: - Ładnie stapia się z cerą, ma ładny kolor (mam 101), ale w sumie to co po tym, skoro po chwili go nie widać. Może trzeba go "nawalić"? - ZASKAKUJĄCO moja skóra odżyła pod nim. Ma fajny skład i pomimo mojego zawodu co do jego trwałości zauważyłam, że różne podrażnienia zaczęły mi się jakby pod nim goić, a skóra się ładnie wygładziła. Dziwne, prawda? Z tym, że przecież chciałam podkład, a nie krem. ;) Raczej nie kupię znowu. :( Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Super podkład nadający buzi aksamitny efekt, ładnie ujednolica koloryt i kryje chociaż nie ze wszystkimi czerwonymi kropkami sobie radzi. Ładnie pachnie, ma praktyczną buteleczkę z pompką i jest wydajny ( nie stosuję go codziennie ). Odejmuję pół gwiazdki za cenę, dostępność- na wschodzie Polski nie ma Douglasa i niestety w linii T zaczyna się świecić po paru godzinach. Używam tego produktu od: 4 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1 prawie całe

Używanie tego podkładu nie było przyjemnością. Podkład jest ciężki, niemal teatralny, wyraźnie widać go na twarzy, nie wtapia się w moją skłonną do przetłuszczania skórę. Mając go na twarzy zawsze miałam wrażenie, że skóra się dusi... Bardzo dobrze kryje, dobrze przylega do skóry, więc może na wieczór będzie ok. Podkład jest na tyle widoczny, że 2 razy wracałam się do domu z windy by go zmyć. Gdybym grała wieczorami w teatrze, lub chodziła co noc do ciemnych, dusznych klubów, byłby to kosmetyk idealny. Jednak na codzień, gdy chcę innych oczarować gładką cerą, a nie tapetowym podkładem jest za ciężki, zbyt "cementowy". Nie lubię go, jest zdecydowanie nie dla mnie. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: 2 próbki z perfumerii

Plusy: -wygładza i rozświetla - nie tworzy efektu maski - łatwe rozprowadzenie -nie wysusza Minusy: - bardzo tłusta konsystencja - krycie przeciętne - trwałość średnia (ściera się) - po 2-3 godzinach skóra się bardzo świeci - co prawda nie tworzy efektu maski, ale ja mając go na twarzy miałam wrażenie cieżkości i przetłuszczenia. Nie jest on moim faworytem. Ma predyspozycje do fluidu idealnego, ale nie dla mnie - cera mieszana. Używam tego produktu od: 2 dni Ilość zużytych opakowań: 1 próbka

Zaznaczę na początku że nie mam problematycznej cery od podkładu oczekuję wyrównania koloru i efektu buzki laleczki:P Ten podkkład mnie oczarował, buzia wygląda tak że można ją zjeść:P a więc zacznę od plusów: -konsystencja jak dla mnie odpowiednia nie za gęsta nie za rzadka - fajne kolory - krycie jak dla mnie przyzwoite ale dla osób mających większe problemy skórne może nie wystarczyć - pięknie rozświetla twarz, wygląda się promiennie i świeżo. -nie ciemnieje w ciągu dnia - całkiem długo się utrzymuje -daje efekt photoshopa - idealny dla poszarzałej cery Minusy - fakt po paru godzinach wymaga lekkiego przypudrowania bo może zacząć się świecić - raczej nie dla pań z tłustą cerą - i niestety cena :[ Ja i tak polecam, chociaż możliwe, że na rynku istnieje lepszy rozświetlający podkład w podobnej lub nawet niższejj cenie. Używam tego produktu od: 2tyg Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Podkład ma postać tłustego,lepkiego kremu.Na buzi wcale nie wygląda dobrze -oceniam kolor 101.Mam skórę mieszaną,ostatnio mocno przesuszoną,postanowiłam kupić produkt zachęcona pozytywnymi opiniami. Podsumowując podkład jest lepki,trzeba go przypudrować a i tak po kilku godzinach jest lepki. Przy nakładaniu pędzlem po kilku godzinach roluje się ,wchodzi w zmarszczki .Ogólnie radzę najpierw spróbować próbki a później ewentualnie zakupić. Mnie nie urzekł. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie piewszego

To jeden z najlepszych podkładów jakie miałam - na dodatek w stosunkowo dobrej cenie. Mam cerę dojrzałą - producent obiecuje, że po nałożeniu podkładu twarz będzie wyglądała młodziej... I tak rzeczywiście jest. Nie lubię, gdy podkład widać na twarzy, dlatego wolę go wklepywać palcami niż używać pędzla. W ten sposób uzyskuję bardziej naturalny wygląd, a kosmetyk stapia się ze skórą. Ale swoją rolę spełnia! Łagodzi rysy, znakomicie rozświetla i nadaje taki jednolity, zdrowy koloryt. Nawilża komfortowo przez co najmniej 10 godzin. Nie zbiera się w zmarszczkach, nie roluje, nic się z nim nie dzieje. Po prostu jest! Miałam najjaśniejszy kolor, lekko różowy i przez to nadający jasnej cerze zdrowy odcień. Rysy twarzy są zmiękczone, doskonale sprawdza się przy robieniu zdjęć czy w świetle sztucznym - twarz jest wygładzona, rozświetlona i wygląda znakomicie. Lubię próbować nowe produkty, dlatego po Staminalu kupiłam inny podkład. Czasem te próby są trafione - czasem jest to zupełna porażka. Niemniej jednak wszystkim paniom o dojrzałej cerze Staminal mogę polecić - spełnia obietnice podane przez producenta! Bardzo dobry podkład w stosunkowo rozsądnej cenie! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: zużyłam 1 całe 30 ml

Zupełnie nieplanowany zakup, totalnie spontaniczny, a podkład powalił mnie na kolana, pozytywnie. Normalnie zanim cos kupię przegładam cały dzień wizaż, tym razem weszłam po prostu do Douglasa z zamiarem zakupu prezentu dla męża i wyszłam z tym podkładem, namówiona pzrez konsultankę z Douglasa. Kolor mam najjaśniejszy 101 i super pokrywa moje żólte piegi i przebarwienia, ale nie tworzy efeku maski i co najważniejsze, skóra wygląda młodziej, naprawde, nie podkreśla zmarszczek tylko jakby je zmiękcza. Kolor to taki beż neutralny, leciutko wpadający w róż. Używałam mnóstwo podkładów w swoim życiu, musze w końcu zrecenzować je wszytskie, ale np. revlon color stay daje lepsze krycie, ale widać go na twarzy i postarza skórę i zapycha. Toleriane La Roche Possay wygląda fajnie, ale tylko na poczatku nie podrażnia skóry, później jednak wchodzi w pory. Skóra po Staminalu wygląda super cały dzień i co jest niesamowite, trzyma się nawet na filtrze. Dodatkowo nie zapycha i nie pdrażnia skóry, wykańczam makijaż albo pudrem sypkim My Secret, albo Clinique almost powder. Do minusów mozna zaliczyć wysoką cenę i średnie krycie i to że lekko uwydatnia rozszerzone pory. Dlatego 4+ gwiazdki, nie pięć.

jak dla mnie na ta chwile najlepszy jaki miałam, a miałam ich dużo. warto swojej wysokiej ceny, za to jedynie odejmuje pol gwiazdki, mocno kryje, ale bez efektu maski, dobrze sie rozprowadza.wyglada naturalnie. buzia jest po nim gladka, wyglada jak z reklamy w gazecie po obróbce w photoshopie. dla mnie bez zastrzeżen, polecam ,warto. wydajny. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Jestem blada, a na polskim rynku podkładów, które nie wpadają w róż, albo w pomarańcz jest jak na lekarstwo :( Oceniam kolor 101-najjaśniejszy. Jestem zachwycona tym podkładem. Długo szukałam kosmetyku, który zakryje moje naczynka na nosie, nie zrobi tapety na buzi oraz nie zniknie z buzi w ciągu dnia. Moja cera jest miejscami przesuszona, ale podkład nie podkreśla tego, a tam, gdzie lubiła sie świcić - matuje ją w bardzo subtelny sposób. Buteleczka jest przezroczysta, zaopatrzona w wygodną pompkę. Nie znalazłam żadnych minusów w tym kosmetyku. Bardzo polecam! Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Odkryłam u koleżanki, akurat jej odcień był idealny też dla mnie. Doskonały. Matuje i nawilża. Kryje, ładnie, dokładnie, naturalnie. Dobry dla mnie odcień, nie za jasny, nie za ciemny. Pięknie się rozprowadza. Ładna, wygodna buteleczka. Cera wygląda naprawdę ładniej, młodziej, no inaczej. Na razie mogę się tylko zachwycać. Przetestowałam setki podkładów, naprawdę. Były i tańsze i droższe. Od Erisa po H.Rubinstein. Ten jak dotąd jest najlepszy. Chyba zostanę na dłużej z jakimś podkładem! Wreszcie! Po 10 latach poszukiwań. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego EDIT: W ramach chronicznej niewierności zakupiłam za jednym zamachem jeszcze 4 inne wcześniej nieznane mi i polecane mocno na Wizażu podkłady, m.in. Max Factor, Revlon Color Stay, mineralny Maybelline i podkład Astora (może to dziwne, ale lubię mieć kilka podkładów w domu). Wszystkie dobrałam doskonale odcieniem. ŻADEN z nich nie umywa się do Staminala. Po Staminalu twarz po prostu inaczej wygląda. Wierzcie mi, wstaję o 5.00 codziennie i nie jestem nigdy wypoczęta. Ten podkład mnie ratuje. Delikatne rozświetlenie i niezłe krycie robią swoje. Żaden podkład z wymienionej wcześniej czwórki nie daje rady. Póki co Staminal to mój ideał. Pewnie będę jeszcze mieć inne "na boku" ;) ale zdaje się, że od żony nie odejdę ;)

Jestem bardzo wymagająca wobec podkładów. Ten jest godny uwagi: -dobrze kryje -daje naturalny efekt -nie wysusza mimo efektu rozświetlenia przyzwoicie matuje, ja i tak używam jeszcze pudru. Podoba mi się jego efekt na skórze, nie podkreśla skórek, nie warzy się, nakłada się dobrze.Kolejny plus za pompkę! Problem jest z dobraniem koloru, mam 30ml 103 ( teraz jest za jasny) miałam próbkę 107 ( za różowy). Muszę jeszcze dokładniej dopasować kolor następnym razem. Aktualnie mieszam to co mam jeszcze z revlonowskim colorstay i efekt jest na 5* Ważna uwaga - moim zdaniem nie jest wart ceny regularnej czyli ok. 135 zł, ale w promocji - a Nouba czasami ma dobre promocje - warto kupić. Podsumowując daję mu ocenę 3,5 - co wg mnie jest dobrym wynikiem na podkład. Używam tego produktu od: 3-4 mies Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 + próbki

rzeczywiscie, jest nawilzajacy bardziej, niz zwykly podklad, ale nadal wysusza mi skore, chociaz znacznie mniej, niz inne. mam probke najjasniejszego odcieniu - chyba rzeczywiscie zmienil lekko kolor na ciemniejszy. nie zauwazylam, zeby robil smugi, zostawial plamy czy sie blyszczal po jakims czasie albo zmienial kolor na twarzy. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: probka

Do podkladu tego namowila mnie Pani w Douglasie jako niby tanszej alternatywy mojego ulubionego podkladu G. Armani Face Fabric. Nie szukalam wcale alternatywy, ale lubie nowosci, wiec postanowilam, ze sama sie przekonam. KONSYSTENCJA Swietna, lekka, dobrze sie naklada. Nie zostawia smug, wyglada dosyc naturalnie. EFEKT Nie osadza sie na wloskach na twarzy, a do tego calkiem niezle zakrywa pory. Nie wchodzi w zmarszczki mimiczne i co mnie najbardziej zadziwilo: niezle kryje (jak na moje potrzeby nawet za mocno). Jednoczesnie matuje i faktycznie rozswietla. KOMFORT NOSZENIA Niestety ja czuje go na twarzy, dla mnie jest za ciezki (preferuje super lekkie podklady). TRWALOSC Po poludniu juz nie wyglada tak dobrze jak przez pierwszych kilka godzin. Zaczyna byc widoczny, czasem nieestetycznie sie blyszczy (zalezy od dnia). Jest za to na tyle trwaly, ze wytrzymuje na skorze caly dzien i nie znika. Brakuje mi w nim wygladzenia i takiego blasku zdrowej skory, ktory daje mi Armani. Pani w Douglasie mowila, ze Nouba nie zawiera silikonow, za co oczywiscie plus, ale dla mnie to bez roznicy, bo nie mam sklonnosci do zapychania. Generalnie jest naprawde niezly, ale wole swoj Face Fabric. Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1