Jordan Expand, Nić do zębów miętowa z fluorem 

Nić dentystyczna powinna pomagać w higienie jamy ustnej. Zgodnie z obietnicami, nić producenta powinna "rozszerzać się, żeby lepiej czyścić", ale niestety tego nie robi. Sznurek, rozwarstwia się, ciężko wchodzi między zęby, a o wyjęciu tego bez ubytku koronki na sąsiednim zebie mogłabym zapomnieć. Absolutnie bezużyteczna w moim przypadku i nikomu jej nie polecę ( zwłaszcza za taką cenę ? )

Nitkowanie przestrzeni miedzyzebowej nie należy do mojej ukochanej czynności ale uważam że jest to bardzo ważny element higieny jamy ustnej. Dodam, że mam bardzo wrażliwe dziąsła, zęby słabe, skłonne do przebarwień i z tendencją do powstawania kamienia. Jedyny plus, że są względnie białe...ale do rzeczy. Nić Jordan trafiłam w dużej promocji w aptece i stwierdziłam, że wypróbuje mimo średnich opinii. Zapłaciłam za nią ok 3 zł więc nawet jak okaże się klapą to aż tak nie będę ubolewać, a przekonam się na własnej skórze:) nić zapakowana była w kartonik, na którym znajdowały się wszystkie niezbędne informacje dotyczące składu, działania oraz okresu przydatności. Po wyciągnięciu z kartonika ukazuje się małe, zgrabne pudełeczko (design naprawdę ładny). Nić dobrze się odcina ale niestety jest za gruba. Powinna się rozszerzać, a zaczyna się rozwarstwiać przez co jej wydajność spada. Podczas czyszczenia wydobywa się smak mięty co akurat jest plusem bo oddech jest jeszcze bardziej świeży. Przyznam, że mecze się używając jej więc muszę sobie darować i kupić inną. Być może osoby, które nie cierpią na nadwrażliwość będą zadowolone.

Nić dentystyczna to w mojej ocenie obowiązkowy element kosmetyczki i dbałości o higienę jamy ustnej. Zgodnie z obietnicami, nić producenta powinna "rozszerzać się, żeby lepiej czyścić", no właśnie powinna. Nić, która przypomina raczej sznurek, bo jest tak gruba, rozwarstwia się, ciężko wchodzi między zęby, a czyszczenie przy jej użyciu to istna katorga, zużywam 2 razy więcej nici niż normalnie, bo wiecznie coś zostaje między zębami. Poza tym nić przy odcinaniu się rozrywa. Miętowy smak, raczej słabo wyczuwalny. Nie wrócę do niej.

Nici dentystycznej używam codziennie. Nie wyobrażam sobie pójścia spać bez dokładnego wyczyszczenia przestrzeni między zębami. Miałam już kilka rodzajów nici z różnych firm więc już wiem na co zwracać największą uwagę. Nić firmy Jordan udało mi się kupić na dużej promocji bo kosztowała ok. 3 zł. Fajne opakowanie zarówno pod względem kolorystycznym jak i praktycznym. Do tej pory wydawało mi się, że produkty tej firmy są naprawdę dobre jakościowo i będę mieć raczej dobre zdanie po ich użyciu. Tutaj niestety trochę się zawiodłam. Produkt ładnie pachnie i faktycznie przy użyciu ten posmak mięty czuć. Ale nić jest moim zdaniem stanowczo za gruba, nawet przy maksymalnym rozciągnięciu i szybko się rozwarstwia co bardzo denerwuje przy codziennym nitkowaniu. Ciężko w ten sposób pozbyć się dokładnie wszystkich zanieczyszczeń a myślę, że może to też być problemem jeżeli ktoś ma delikatne dziąsła. Taka grubość może raczej zaszkodzić niż pomóc. Wydajność w porządku ale nie zdecydowałabym się na zakup ponownie, nawet w promocyjnej cenie.

To już druga nić firmy Jordan, z której jestem niezadowolona: - mało trwała, szybko się drze - robi się bardzo śliska w kontakcie ze śliną, więc wymyka się z palców, natomiast w kontakcie z przestrzeniami międzyzębowymi wydaje się z kolei dziwnie tępa - ma słodki smak - i po co? Nitka z marki własnej Lidla jest o niebo lepsza o tej i dużo tańsza.