Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Christian Dior Cruise Collection, Escale a Pondichery (2009) EDT 

4,1 na 59 opinii
flame2 hity!
78% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,1 na 5
Kupi ponownie: 78% osób
  • baszkoo
    baszkoo
    5 / 5
    5 listopada 2015 o 19:53
    Jak dotąd najlepszy mój zapach:)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    To zapach,którego szukałam wiele lat. Świeży, lekki, do pracy, na święta. Albo po prostu do mnie pasuje. Trwałość może nie jest powalająca ale to przecież woda toaletowa. Jeśli ktoś jest kolekcjonerem opakowań,butelek, to może się zawieść choć mnie ta prostota odpowiada. W ramach oszczędności, bo woda nie należy do najtańszych , zimą używam innych perfum. Dopóki będą ją produkować, będę ją kupowała. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 duże
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 grudnia 2013 o 22:49
    Orzeźwiająca herbatka nad brzegiem morza
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Na początku, po zużyciu dwóch próbek, nie byłam pod wrażeniem. Kojarzył mi się ten zapach z ordynarną wonią zielonej herbaty(którą nota bene uwielbiam, ale nie za taką cenę). Jednak w czasie dalszych testów odkryłam w Escale a Pondichery głębię i złożoność aromatu czarnej herbaty, okraszonej bergamotką i kardamonem. Naprawdę zaczarował mnie ten zapach. Niestety, nie zadowala mnie jego trwałość. Wiem, że to woda toaletowa. Ale wiem też, że to Dior. Butelka - majstersztyk. Szkoda, że najprawdopodobniej wycofywany. P.S. Pani niżej, która napisała, że ta woda toaletowa to zapch wody kolońskiej, najprawdopodobniej pomyliła ten zapach z innym Escale. Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: zero
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 8 października 2013 o 23:03
    tania woda kolońska
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Zapach okropny,tania woda kolońska z lat siedemdziesiątych,którą wywąchiwałam na tatuńciach wyprowadzanych przez mamuńcie na niedzielne spacerki.Taka tandeta byłaby do wybaczenia polskim producentom tamtych PRL owskich lat..kiedy sprzedawało się wszystko,bo popyt przewyższał podaż.Po renomowanej marce Dior i wtedy i potem a szczególnie teraz za tak ogromne pieniądze należałoby oczekiwać czegoś bardziej przyzwoitego.Trwałość porażająca,co w przypadku,gdy pachnie się jak podtatusiały robotnik w niedzielnym garniturku z grempliny...jest ogromnym minusem.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 31 sierpnia 2013 o 14:50
    Ładny, letni..
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Świeże nuty cytrusów są tak uderzające, że niemal zagłuszają kwiaty, ale nie przeszkadza mi to. Typowy, letni, ładny, inny niż wszystkie Diory. Flakon prosty, stylowy. Nie mam obiekcji, mnie się podoba. Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: Dwa, 125ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Pat2345
    Pat2345
    5 / 5
    8 maja 2011 o 19:15
    Hymn do Piękna
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Jest taki wiersz K.I. Gałczyńskiego: Moja poezja to jest noc księżycowa, wielkie uspokojenie; kiedy poziomki słodsze są w parowach i słodsze cienie. Gdy nie ma przy mnie kobiet ani dziewczyn, gdy się u śpiło wszystko i świerszczyk w szparze cegły trzeszczy, że bardzo miło. Moja poezja to są proste dziwy, to kraj, gdzie w lecie stary kot usnął pod lufcikiem krzywym na parapecie" Dla mnie te perfumy są poezją. Są subtelne, niejednoznaczne, nie narzucają się,a liczą na zrozumienie. A kiedy się je już zrozumie to ukazują całą swoją nieprzeciętność. Prostota a jednak mistrzostwo. Kiedy sięgnęłam w perfumerii po ciężki, rżnięty flakon nie spodziewałam się wiele, a otrzymałam nadspodziewnie dużo. I nie chodzi mi o ilość użytych składników, bo z tym raczej skromnie, ale o treść. Bo w tym zapachu jest i "uspokojenie" i są "dziwy". Jest energia, ale i harmonia. A tej ostatnio tak mało w perfumach... Żeby zrozumieć trzeba spróbować, więc zachęcam. Edit: Po kolejnym już lecie, w trakcie którego regularnie używałam mojego "Pondiszera", stwierdzam, że gdybym mogła dodać jeszcze ze dwie gwiazdki to na pewno bym to zrobiła :)
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.