Bardzo lubię to mleczko. Na dany moment zużyłam dwa lub trzy opakowania i na pewno ponownie się spotkamy ;)
To jeden z tych produktów, do których mam zaufanie. Mleczko jest:
+ tanie (7.99zł w Auchan)
+ w poręcznej buteleczce z dobrze chodzącą pompką
+ delikatne
+ w miarę skuteczne
WPŁYW NA SKÓRĘ
Mleczko ma idealną konsystencję, nie jest ani zbyt gęste, ani zbyt rzadkie, tak akurat. Delikatny zapach jest zdecydowanym atutem. Całkowicie neutralne dla skóry - nie podrażnia, nie wysusza, nie szczypie w oczy. Można przetrzeć nim skórę i zostawić bez zmycia, gdyż nie zapycha. Nie zostawia nieprzyjemnej warstwy.
DZIAŁANIE
Tu nie jest jakoś rewelacyjnie, ale mleczko daje radę. Z mocniejszym makijażem faktycznie jest lekki problem, niestety na dokładny demakijaż schodzi tego produktu trochę więcej niż innych konkurencyjnych. Ale powiem szczerze, że przy tej cenie i delikatności nie ma to znaczenia: mam wrażliwe oczy, po użyciu większości mleczek / dwufaz / płynów następnego dnia rano budzę się z zapuchniętymi oczami. Przy tym mleczku problem albo nie występuje, albo jest zminimalizowany - właśnie za to je cenię.
Podsumowując minusiki:
- działanie: przy mocniejszym makijażu trzeba poświęcić na demakijaż trochę czasu.
- wydajność gorsza niż innych produktów, ale nie jest źle, za tę cenę wybaczam (mnie starcza na 1-1.5 miesiąca)
- DOSTĘPNOŚĆ. Widziałam tylko w Auchan i Le Clerc.
Bardzo lubię to mleczko i mogę je szczerze polecić, szczególnie wielbicielkom delikatnego makijażu. Jest to jeden z tych produktów, które są na mojej liście produktów przetestowanych i pokochanych, tych, po które na pewno ponownie sięgnę w przerwach między testowaniem nowości ;)
Polecam również inne produkty Corine de Farme, jak na razie przetestowałam krem rozświetlający, przeciwzmarszczkowy oraz tonik - każdy z tych produktów zdobył moje serce. Ostatnio widziałam, że pojawił się także płyn micelarny (7.99zł za 200ml), po który zamierzam sięgnąć jak tylko wykończę mój obecny.
Używam tego produktu od: ponad rok
Ilość zużytych opakowań: 2 lub 3