Essence 10 in 1 Miracle Nails 

Poczatkowo był swietny, ale tylko jako baza pod lakier. Ladnie chronil paznokcie przed odbarwianiem, ale szczerze mowiac nie zauwazylam zeby jakos chronil przed odpryskiwaniem lakieru. Zauwazylam tez ze gdy tylko mialam jakis kontakt z woda zaczal sam schodzić. Potwierdzam to ze po jakims czasie zaczelo dziac sie z nim cos dziwnego ! Nagle stal sie bardzo gesty, wrecz ciezko bylo go aplikowac, z jego wysychaniem tez nie bylo wesolo. Tak wiec - uczucia sa mieszane. Warto kupowac cos, co po polowie zuzytego opakowania staje sie bezuzyteczne? Używam tego produktu od: maj Ilość zużytych opakowań: 1 - w trakcie

kupiłam ten lakier bo skusiłam się wizją twardszych, mocniejszych paznokci. paznokci nie utwardził i nie wzmocnił ;) ale jest świetny jako lakier nawierzchniowy i baza. naprawdę przedłuża trwałość lakieru. często maluję paznokcie na ciemne kolory i dzięki niemu płytka paznokcia nie żółknie. wysycha ekspresowo i nie gęstnieje. gorąco polecam ;) Używam tego produktu od: prawie roku Ilość zużytych opakowań: 1/4 jednego

Jak w tytule. Do pewnego momentu naprawdę super, i jako baza, i jako lakier nawierzchniowy. Pięknie wygładzał i przedłużał trwałość lakieru. Szybko schnął. Nie wiem dokładnie, od kiedy go używam, ale gdy zostało jeszcze ok. 1/4 zawartości, zaczęły się dziać \'cuda\'... Od któregoś malowania nagle zrobił się ciągnący, a na paznokciach (oczywiście odtłuszczonych i wypolerowanych, nawet niedawno) tworzy bąbelki - nie od razu, mam wrażenie, że po jakimś czasie. Ponadto kiedy kładę się spać po dobrych kilku godzinach od malowania, rano budzę się z odciśniętymi śladami od pościeli. Kilkudniowe trzymanie w lodówce niczego nie zmieniło. Dodam, że działa tak z różnymi lakierami różnych firm, których konsystencja się nie zmieniła. Lubię Essence, ale ten produkt mnie rozczarował. Nie sądzę, żebym miała sobie coś do zarzucenia w kwestii przechowywania go, więc może trafił mi się jakiś bubel? Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno niepełne

Nie mam do czego się przyczepić. Idealny jako: baza - nie reaguje z innymi firmami, chroni przed przebarwieniami; sam bezbarwny lakier - ślicznie się błyszczy (w elegancki, a nie tandetny sposób), nadaje elastyczność paznokciom oraz utwardza je, nie odpada od razu; top coat - daje piękny efekt wykończenia - naprawdę ładny połysk. No i do tego kosztuje mało, bardzo wydajny. Essence po raz kolejny mnie nie zawiodło. Edit: z wiekiem wydajność maleje. Dodatkowo pod koniec nie jesteśmy w stanie fizycznie \'wygrzebać\' produktu z opakowania. Odejmuję też gwiazdkę, ponieważ przy 2 miesiącach stosowania non stop mam wrażenia, że stan moich paznokci się pogorszył

Doskonale sprawdza się w roli bazy pod lakier, szybko schnie i po dłuższym stosowaniu można zauważyć, że doskonale chroni przed przebarwieniami. Dla mnie to ważne, bo nie wychodzę z domu z niepomalowanymi paznokciami;) stąd fakt, że maluję pazurki dosyć często:) Zastosowałam 10 in 1 także jako lakier nawierzchniowy i byłam zachwycona trwałością i połyskiem lakierów kolorowych na moich paznokciach:) Konsystencja- w sam raz, nie taka lejąca jak baza my secret (którą miałam wcześniej, stąd to porównanie). Na pewno na plus zalicza się to, że preparat nie ma aż tak bardzo przykrego zapachu, a ja ostatnio jestem nadwrażliwa na zapachy;) tak więc w porównaniu z bazą my secret zapach jest mniej chemiczny i mniej agresywny. Używam tego produktu od: 1 mies. Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Kupilam go, bo potrzebowalam czegos co bedzie dobre jako podklad pod lakier i lakier nawierzchniowy. Jako podklad sprawdza sie super, chociaz nie wiem czy polepsza jakosc moich paznokci (mam watpliwosc). ALe super rozprowadza sie na nia inne lakiery, nie powoduje przebarwien na paznokciach, ladnie sie blyszczy. Jako nawierzchniowy nie przedluza za bardzo, ale dzieki niej lakier duzo szybciej schnie i staje sie bardziej blyszczacy, odswiezony. Na pewno kupie jeszcze raz! Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie