The Body Shop Pressed Face Powder Puder prasowany do twarzy

Porownuje go z drozszymi konkurentami typu Clinique, Nars. Akurat szukalam nieco tanszej alternatywy od Narsu, ktory mimo dobrego efektu, uparcie mi sie konczyl po 2-2,5 m-cach. Stwierdzilam,ze jest opcja, ze inne pudry wytrwaja ze mna dluzej. Akurat bylam w TBS I pamietalam,ze na makeupalley sa dosc dobre, jesli nie bardzo dobre, recencje kosmetykow kolorowych tej firmy. Po krotkim zastanowieniu product zostal zakupiony. Zaplacilam £14 w jednej z fillii owe firmy. Puzderko jest lekkie, moze warto dodac, nie zabiera duzo miejsca w torebce. Wydaje sie byc dosc plaskie, co mi szalenie pasuje, bo puder traktuje jak moj niezbednik. Puder jest w obiecujacej formie, dobrze zmielony. Ogromny plus za nie-mielenie w trakcie obracania nim pedzlem - puder zrecznie nabiera sie na wlosie nie zostawiajac nieeleganckiego "piasku" . Jako jasnoskora, kolor dla mnie byl z tych 000/001. Zwykle nie ma zadnych problemow czy niedomowien I w tym przypadku rowniez nic sie nie wydarzylo. Nadkladalam go na podklad i szybko matowil skore, ujednolical. Natomiast najwiekszy plus za to, ze potrafi pracowac na czystej skorze bez fluidu... A to nie lada wyzwanie dla tanszych pudrow. Jest w stanie nadac skorze ladny kolor wyrownujac natualny pigment. Maskuje niedoskonalosci, mysle,ze nawet w duzym stopniu bo cienie wokol oczu, ktore omijalam rowniez zostaly znacznie przez niego zniwelowane. Puder nie znika z twarzy ani nie zabiera ze soba krycia, ktore nadal. Tradycyjnie, nos wypada co jakis czas sprawdzic I lekko dopudrowac - ale nic poza tym! Smialo polecam ten puder! Bardzo dobra jakosc, przystepna cena. Mam go juz miesiac i nie widze zuzycia. Puzderko posiada rowniez lusterko i dodatkowa przekladke na mini gabke - w stylu L \'Oreala. Srebrne wieczko wymaga przetarcia i polerowania, ale nie brudzi sie rowniez w paskudnym tempie - mozna smugi zostawic ;) Bardzo dobry puder. Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego pudru

puder kupiłam za symboliczną złotówkę w zimowej promocji The Body Shopu. Ogólnie nie stosuję pudrów prasowanych, ale ten z powyższego powodu nabyłam i w sumie wspominam go mile. Kończył makijaż naprawdę przyzwoicie, ale miał jedną wadę: podkreślał wysuszone skórki. Opakowanie bardzo ładne i stabilne. Używam tego produktu od: niecały rok temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Przede wszystkim szukałam prasowanego pudru nie z uwagi na jego matujące/upiekszające właściwości, ale z uwagi na...puderniczkę z lusterkiem. Może to wyglądać dziwnie, ale nie chcę nosić kilku rzeczy na raz, zależało mi na elegancko wyglądającym prasowańcu, poręcznym & przydatnym, o składzie, który nie przyprawi mnie o dreszcze. Wykonanie solidne, przyjemny design. Puszek rzecz jasna bezużyteczny, ale przydaje się jako zabezpieczenie lusterka przed pudrem. Znalazłam, tak sądzę. Kolor - najjaśniejszy & mimo że trochę sciemniałam ostatnio, to dopasowuje się do cery. Tutaj niestety trzeba uważać & nakładać puder bardzo oszczędnie, sporym pędzlem, bo ma tendencję do robienia warstwy tynkowej z twarzy. Niemniej jednak, dobrze współpracuje z każdym podkładem, którego używałam. Ładnie matuje - niepłasko, niesztucznie, w naturalny sposób. Świetnie spisuje się jako wykończenie makijażu, jest także przydatny do poprawek w ciągu dnia. Niezmiernie wydajny- używam od ponad miesiąca & nie widzę żadnego ubytku. Nie kruszy się, nie pyli zbytnio. Cena nie była zaporowa. Mogę z czystym sercem polecić, ale podkreślam, że trzeba nakładać do lekką ręką. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Używam koloru 04, na moje oko średni beż. Latem jest dla mnie trochę za jasny, ale jesienią i zimą ładnie się dopasowuje. Pierwsze co mnie oczarowało w tym pudrze, to puderniczka :) Jest bardzo porządna, przyjemna dla oka, elegancka. Podoba mi się, że jest osobne miejsce na gąbeczkę. Sam puder też okazał się być dobry. Mam cerę mieszaną i w niektórych miejscach za bardzo mnie matowił,ale i z tym sobie poradziłam i nakładam go tylko tam gdzie potrzebuję. Nie uczula, nie zapycha. Dość wydajny, bezzapachowy. Może być stosowany samodzielnie, bez podkładu, a podobno nawet na mokro jak poinformowała mnie pani sprzedawczyni :) Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

W poszukiwaniu jasnego pudru zawędrowałam do sklepu TBS i jak się okazało obrałam dobry kierunek :D + szeroka paleta jasnych odcieni (ja mam najjaśniejszy odcień 01, jest lekko różowawy) + bardzo ładne, eleganckie opakowanie + puder jest drobno zmielony + produkt jest dobrze "wyprasowany", nabierając pędzlem puder nie pyli nadmiernie, po nałożeniu w puderniczce nie pozostaje żaden pyłek (mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi ;)) + daje gładkie wykończenie, nie widać pudru na twarzy + dobrze matuje (mimo ze nie jest to wersja matująca) + utrwala makijaż + niewygórowana cena Natomiast nie używam dołączonej gąbeczki, ponieważ nie lubię nakładać w ten sposób kosmetyków, wolę pędzelek, dlatego też nie oceniam jej jakości. Z czystym sumieniem polecam ten produkt :) ja na pewno będę go kupować, a także wypróbuję inne kosmetyki z cudowanie jasnej kolorówki The Body Shop :love: Używam tego produktu od: 1,5 tyg. Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1