Adamed Pharma S.A Inside Prebiotine, Prebiotyczny krem redukujący zmiany trądzikowe na dzień 

Jako jedyny pomogł mi przy trądziku.Stosowałam go z kremem z tej samej serii na noc i żelem do twarzy .Czyni cuda .Zaskórniki znikają ,skóra staje się miękka,rozjaśniona i pozbawiona jakichkolwiek niedoskonałosci. Niestety szybko przywyczaja sie do ów kremu :( Krem ma świetnie opatentowaną butelke która podnosi go do góry tak aby wykorzystac go do konca Polecam Gorąco! Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: dwa

Kupiłam ten krem za namową pani w aptece. Mam cerę tłustą, z grudkami, rozszerzonymi porami, łatwo "łapiącą" jakieś niespodzianki (np. w miejscach, gdzie częściej dotykam buzi). Aczkolwiek "typowy" tj, pryszczasty trądzik już u mnie nie występuje. Ale muszę dbać o skórę, złuszczać ją regularnie, stosować niezapychające kremy itp. Żeby pozbyć się grudek, poprawić ogólny stan cery i utrzymać ją na w miarę dobrym poziomie stosuję wszelkie Normadermy, Effaclar K, TriAcneal - oczywiście nie wszystkie na raz. Przetestowałam też tańsze produkty na trądzik. Już przechodzę do meritum: po takim "zmęczeniu" skóry ww produktami Inside okazał się bardzo dobrym zamiennikiem. Szybko zauważyłam wygładzenie grudek i zaczęły znikać przebarwienia. To jest krem dla osób, które potrzebują odnowienia naturalnej bariery ochronnej skóry. Na b. duże problemy pewnie nie pomoże. I nie matuje, ale ja z tym problemem borykam się całe życie i jakoś nie robi to szczególnej różnicy, że ten krem nie matuje. Warto przetestować.

bardzo lekki krem o fajnej konsystencji. Bardzo fajne rozwiązanie z pompką, pierwszy raz mogę dokladnie kontrolować ilość kremu! Wydaje mi się jednak, ze stanowczo za mało matuje skórę. Pory nadal sa rozszerzone. Używam tego produktu od: ok 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Delikatny, delikatny, za delikatny. Najgorszy produkt z tej serii. Krem nie nadaje sie pod makijaz, fluid sie współpracuje z tym kremem. Ogólnie krem, a raczej lek priobotyczny miał leczyc, pomagać-nic z tych rzeczy. Wiec nie liczcie dziewczyny na cud. POza tym nie czuje,zeby ten krem zrobił COKOLWIEK z moją skóra, śladów po trądziku też nie wyrównuje. Kompletnie nie robi nic,a na dodatek po paru godzinach zbiera się, sebum wydziela się szybciej, skóra się klei i robią sie niespodzianki na potęge A do tego bardzo mało wydajny. posmarowałam się nim z 10razy,a nie ma już połowy opakowania. beznadzieja

Nie jest to krem dla mnie, bo nigdy nie miałam problemu z trądzikiem, a małe pryszcze wychodzą mi raz w miesiącu albo jeszcze rzadziej, ale ten krem dostałam do testów, więc trzeba było go zużyć. Nie będę oceniać działania przeciw trądzikowi, bo to bezsensu w moim przypadku skoro nie mam takiego problemu. Jednakże krem nie nawilża, a wręcz wysuszał moją wcale nie suchą cerę i czułam duży dyskomfot. Nieprzyjemnie mi się go używało. Nie oceniam działania, ale uważam, że taki krem powinien nawilżać,a nie przesuszać, bo wtedy skóra się bardziej przetłuszcza. Używam tego produktu od: uzywalam 2 miesiace i dalam sobie spokoj Ilość zużytych opakowań: troche z 1 i lezy, mam zamiar go wyrzucic

Krem jest świetny. Nie zawiera parabenów, jest \"zdrowy\". Pomysł z pompką jest wielkim plusem bo : a) widzimy ile się zużywa b) jest to higieniczne. Krem jest niesamowicie wydajny przy codziennym stosowaniu. Mi jedno opakowanie (dziennie 3 naciśnięcia pompki) starcza na pół roku. Podczas stosowania kremu zauważyłam, że nie zapycha porów, nie mam po nim niespodzianek a skóra rzeczywiście wygląda lepiej. Jednak nie eliminuje problemu błyszczenia się skóry. Ale usunął też przebarwienia. Na razie moje KWC. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 duże