Oriflame Tender Care Vanilla (Waniliowy krem uniwersalny) 

Pyszna, waniliowa słodycz, którą ma się ochotę po prostu zjeść i nie jest to takie niedorzeczne, jeśli zastosujemy krem na usta!:) Wargi będą nawilżone, pachnące i delikatnie \'mokre\'. Aplikacja daje ładny i naturalny efekt, a przede wszystkim naprawdę poprawia stan skóry i nie jest to tylko słodki gadżet. Jedynym minusem dla mnie jest opakowanie. Posiadaczki dłuższych paznokci będą miały techniczny problem z wydobyciem kosmetyku, ale dzięki słoiczkowi można go zużyć do samego końca, coś za coś! :) polecam Używam tego produktu od: około pół roku. Ilość zużytych opakowań: jedno.

Taka mała słodycz podczas wieczoru w łóżku - bez wyrzutów sumienia :) Kremy z tej serii to pewniki do wszystkiego - ust, suchych skórek, podrażnień. Kremowy, bardzo gęste (pod wpływem ciepła stają się bardzo dobrze "smarowne") i tłuste - na łokcie, stopy, otarcia. Na wieczór smarujemy, rano mamy uzdrowione mejsce! Bez śladów kremu. Dla fanów słodkiej i ciepłej wanilii obowiązkowo. Bardzo intensywny zapach, ale krem stosuje się w małych ilościach, więc można dawkować. Dostałam w prezencie - cztery różne wersje zapachowe w eleganckim pudełku... jestem zachwycona i każdą wersję będę opisywać osobno, bo to się Oriflame naprawdę udało. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Powiem szczerze, że zwykłego kremu uniwersalnego nie lubię, za to wszelkie jego wersje zapachowe to i owszem mniej lub bardziej. Jest to produkt wielofunkcyjny. Można go stosować na usta jako balsam, na suche łakocie, pięty lub kolana oraz skórki wokół paznokci. Doskonale łagodzi również ukąszenia po komarach, a nawet pomaga skórze po kąpieli słonecznej. Mi najbardziej podoba się jego wersja wiśniowa, mimo że za wiśniami nie przepadam, następne w kolejności są wersje: karmelowa oraz waniliowa i porzeczkowa, na równi z kokosową jest migdałowa, na przedostatniej pozycji uplasowałabym czekoladową, ponieważ spodziewałam się zapachu czekolady mlecznej a zastałam gorzką. Używam tego produktu od: kiedyś używałam Ilość zużytych opakowań: jedno

Świetny kremik uniwersalny na wszelkie podrażnienia i wysuszenia, działa bez zarzutu. Wersja waniliowa jest moją ulubioną, a przetestowałam wszystkie oprócz czarnej porzeczki. Moim zdaniem cena nie jest wysoka jak na czas użytkowania - mimo że smaruję się nimi co chwila wystarczają mi na bardzo, bardzo długo! Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: kilkanaście, w tym waniliowych z cztery :)

Uwielbiam wszystkie kremy uniwersalne Oriflame, a zużyłam ich już parę (prawie wszystkie zapachy oprócz czekoladowego i czarnej porzeczki). Są rewelacyjne. Przede wszystkim - bardzo wydajne. Opakowanie małe, a przy codziennym stosowaniu (raz dziennie, na noc) starcza mi na rok!!! Oczywiście mam dla niego jeszcze parę innych zastosowań - gdy mam katar smaruję nim skórę pod nosem i daje super ukojenie. Najlepiej posmarować grubą warstwą na noc, a rano nos już nie szczypie :). Bardzo dobrze nawilża też skórki wokół paznokci! Pachnie jak budyń <3 Używam tego produktu od: już nie używam, była to edycja limitowana Ilość zużytych opakowań: 1 całe

To jest produkt, ktory mam zawsze przy sobie. Maalutki kremik, bo 15ml, ale dobrze sie sprawdza do nawilzania suchych ust, lokci, paznokci. Czasem jak czuje, ze robi sie opryszczka lub zajady to tez pomaga, wystarczy posmarowac i na drugi dzien problem znika. Jest kilka wersji zapachowych, jak dla mnie wanilia jest najlepsza, bo nie jest tak intensywna jak np.czekolada, ale nie pachnie woskiem pszczelim tak jak tender care bezzapachowy. W domu mam zwykle kilka sztuk w roznych miejscach: w torebce, w lazience, w kurtce. I sklad rewelacyjny, bo produkt bazuje na wosku pszczelim,jest bardzo naturalny co mi bardzo odpowiada. Używam tego produktu od: 2011 Ilość zużytych opakowań: 50

Waniliowy miodek oriflame zamknięty jest w malutkim słoiczku o pojemności 15 ml. Mimo tak małej pojemności miodek ma super wydajność. Mam go już prawie rok i dopiero zaczyna sięgać dna. Jest uniwersalny, można go stosować na łokcie, dłonie, pięty, okolice oczu i usta. Ja stosuję go tylko do ust i w tej roli spisuje się bardzo dobrze. Używam go tylko na noc ponieważ w ciągu dnia smaruję usta pomadkami z filtrami. Nawilża dobrze i na dość długo ale pod warunkiem, że usta nie są mocno spierzchnięte, przy bardzo suchych ustach sobie nie poradzi. Pozostawia usta miękkie i nawilżone. Szkoda, że opakowanie ma zwężany otwór, przez to trudniej jest wydobyć produkt palcem. Najwygodniej wydobywać go palcem serdecznym, wtedy produkt nie wchodzi za paznokcie . Produkt ma bardzo gęstą konsystencję przypominającą wazelinę. Jest dobry na każdą porę roku. Pachnie bardzo ładnie, waniliowo, delikatnie i nie sztucznie. Zapach uprzyjemnia stosowanie i nie nudzi mi się mimo upływającego czasu. W promocji można go kupić za około 10 zł, wg mnie tanio biorąc pod uwagę jakość i wydajność miodku. Podsumowując, jest to bardzo dobry produkt, zdecydowanie wart zakupu. Używam tego produktu od: 11 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Pod koniec pierwszego

Krem (o konsystencji maści) gwarantuje bardzo dobre nawilżenie. Wystarczy zaledwie kilka warstw, by skóra przestała borykać się z problemem suchości. Idealny na spierzchnięte zimą usta, pozbawione nawilżenia łokcie, podrażniony od kataru nos podczas choroby, a także na inne uszkodzenia naskórka na dowolnym miejscu ciała (stąd nazywa się produkt kremem uniwersalnym). Szybko regeneruje i nawiża, a do tego wystarcza na bardzo długo. Zdecydowanie polecam. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: Jedno

Rewelacyjny produkt który polecam każdej znajomej. Super nawilża usta i co najaważniejsze leczy je. Kiedy mam popękane i suche usta nakładam większą ilość na noc i rano problemu już nie ma. Tak samo z zajadami :) Używam go codziennie bez względu na porę roku bo jak wiadomo sprawdza się w każdej. Opakowanie wszędzie się mieści i łatwo wyszukuje się je w torebce. Na początku drażniło mnie to, że muszę nakładać go palcem ale już się przyzwyczaiła. Bardzo wydajny gdyż jedno opakowanie miałam rok czasu! Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Natychmiastowe nawilżenie moich spierzchniałych ust. Ulga dla popękanych i krwawiących ward. Nawilżenie na ustach utrzymuje się bardzo długo, po jednym zastosowaniu na spierzchnięte ust są mięciutkie i wygładzone, nie czuję suchych skórek. Zapach jest wspaniały, długo utzrymuje się na ustach. Smak trochę mi przeszkadza, ale nie odejmuję punkciku SUPER POLECAM!

Zamówiłam go w zestawie z kremem do rąk Brazil Nuts, zapłaciłam tylko 15,90 :) . Właściwości ma praktycznie takie same jak każdy Tender Care. Zwykle używałam go do ust, czasami nakładałam go grubą warstwą na dłonie. Ma piękny zapach wanilii, mogłabym go wąchać bez przerwy :D . Do opakowania zdążyłam się już przyzwyczaić, chociaż sprawiało mi nieco kłopotu ;) . W tej wersji jest takie jakby perłowe, powiedziałabym że w pewnym sensie wygląda elegancko :) . Używam tego produktu od: ponad pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Podobnie jak w przypadku innych wariantów zapachowych (szczególnie czekolada) jest to niemal doskonały produkt. Świetnie nawilża, wygładza usta. Nawet zimą, suche i spierzchnięte usta od razu stają się gładkie. Nie na chwilę czy na czas obecności na nich kremu ale na stałe! Zauważyłam, że regularne stosowanie miodka znacznie poprawia wygląd moich ust. Dlatego używam głównie zimą. A walory zapachowo/smakowe? Dla mnie przepyszne! Używam tego produktu od: kilka lat (różne warianty smakowe) Ilość zużytych opakowań: wiele

Kremik miałam już kiedyś lecz w innej wersji zapachowej,i gdy mi się skończyła moja pomadka pomyślałam o zakupie tego kremiku. Zakupiłam go za 10zł,cena myślę że może lekko zawyżona ale w porównaniu z innymi tego typu produktami do ust wypada całkiem nieźle :) Kremik ma śliczny zapach. Świetnie nawilża,chroni co najważniejsze usta. Bardzo wydajny i często go można upolować w promocjach :) Używam tego produktu od: Od 2-3 tygodni Ilość zużytych opakowań: Zaczęte pierwsze

Przez moje ręce przewinęło się kilka tych kremików, świetnie nawilżają usta i ratowały mnie z opałów kiedy miałam przesuszoną miejscami skórę na twarzy, ładnie ją nawilżały. Moimi ulubieńcami pod względem zapachu jest karmel i wiśnia :) Odejmuję pół gwiazdki, bo jak na mój gust trochę źle go się nabiera z pojemniczka szczególnie gdy jest się właścicielką długich paznokci, a drugie pół za cenę, chociaż w promocji za 10 zł da się przeżyć, bo jak dla mnie jest dość wydajny. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania

Jeśli ktoś lubi tego typu balsamiki do ust to zdecydowanie polecam. Jest to produkt wydajny, o niesamowitym, nienachalnym zapachu, który świetnie nawilża i ratuje moje spierzchnięte usta. Konsystencja wazeliny długo utrzymuje się na ustach, sprawiając, że są one wygładzone i mięciutkie. Produkt posiada śliczne opakowanie, w sam raz do torebki. Jedyny minus jaki widzę, to konieczność aplikacji palcem i zbyt wąski słoiczek, co utrudnia wyjęcie balsamiku, ale nie zmienia to mojej oceny. Na pewno wypróbuję wszystkie wersje zapachowe. Używam tego produktu od: od kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam dwie wersje - aktualnie koncze waniliowa, czeka na mnie jeszcze migdalowa. Nakladam gruba warstwe na noc i gdy czuje dyskomfort... A ostatnio czuje go ciagle - przywalilam sobie drzwiami w usta ;) boli, smaruje wiec i zaraz jest lepiej. + swietnie nawilza + wydajny + ladnie pachnie + lagodzi podraznienia + chroni przed czynnikami zewnetrznymi - cena - nie nazwalabym go &quot;uniwersalnym&quot; ;) za tlusty by nalozyc ot tak na twarz albo lokcie. Używam tego produktu od: 3 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 koncze, kolejne czeka :P

Zakochałam się w cudownym zapachu! Jak dotąd to najlepszy produkt, który zakupiłam w Oriflame! Dwoma słowami: Jestem Zachwycona. Plusy: -przepiękny waniliowy zapach, który bardzo długo się utrzymuje -dobrze nawilża -odżywia -bardzo wydajny -super konsystencja Jedyny minus, za który odejmuję pół gwiazdki to opakowanie. Uważam, że otwór &quot;słoiczka&quot; powinien być trochę większy. Używam tego produktu od: 1 miesięca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Jest to mój pierwszy krem z serii Tender Care ale już mam w zapasach inne. Używam go wyłącznie do ust, bo na inne miejsca jest dla mnie zbyt tłusty. Co tu dużo mówić, krem sam w sobie jest świetny! Od kiedy go używam nie mam problemu z wysuszonymi, lub popękanymi ustami, dodatkowo piękny waniliowy zapach i śliczne opakowanie, które wystarcza na długo. Jedyne minusy to niezbyt poręczne opakowanie, ciężko wydobyć coś z niego bez upaćkania całego palca, złotko ściera się, a zapach pod koniec opakowania nie jest już taki ładny. Mimo wszystko mam bardzo pozytywne wrażenia z użytkowania tego kremu.;) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe