AA Ciało Szczupłe, Intensywnie ujędrniające serum do biustu i dekoltu 

Dziwią mnie tak niskie oceny tego produktu. Od zawsze miałam problem z nieco opadającymi piersiami, co było dołujące zważywszy na fakt, że jestem osobą szczupłą. A piersi miałam jak stara baba :( . W Rossmannie wpadł mi w oko ten kosmetyk i bez wahania kupiłam. Ma ciekawą, przejrzystą konsystencję, która nie spływa. Po dwóch tygodniach użytkowania zauważyłam ujędrnienie biustu. Wreszcie byłam zadowolona z moich piersi :) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: jedno

Serum kupiłam ponieważ zaczęłam się odchudzać i bałam się, że moje piersi bardzo to odczują. Nie oczekiwałam powiększenia ich o trzy rozmiary ani niesamowitego ujędrnienia, chciałam jedynie żeby zachowały swój wygląd sprzed diety. + Nie uczula + Ładnie pachnie + Bardzo wydajny + Niska cena - Nie nawilża - Nie ujędrnia - Nie wypełnia - Nie wygładza - Okropna konsystencja (cieknąca i lepka jak woda z klejem) - Przy dłuższym masażu roluje się - Długo się wchłania - Po schudnięciu 8 kg i masowaniu piersi tym specyfikiem dwa razy dziennie i tak porobiły mi się rozstępy (niby nie jest nic napisane o przeciwdziałaniu na tego typu problemy, ale gdyby skóra była nawilżona i ujędrniona po stosowaniu tego serum nie robiłby się rozstępy, szczególnie że wmasowywałam je regularnie) Nie polecam. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Jedno

Kupiłam go bo szukałam czegos niedrogiego na poczatek do mojego biustu. I niestety.. Plusy: - nieduże opakowanie - wydajność - szybko sie wchłania Minusy: - zero ujędrnienia - słabe nawilżenie - żadnego efektu wypełnienia, wymodelowania biustu - skóra dekoltu i biust nie wygładą za specjalnie zadbaną mimo że to produkt przeznaczony do tych partii Podsumowując: serum nie ma żadnego działania, nie polecam Używam tego produktu od: 4 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Kupiłam już jakiś czas temu, kiedy wyprzedawali go w Rossmanie. Używam go regularnie, przynajmniej raz dziennie, od prawie dwóch miesięcy, także plusuje wydajnością. Żel ma konsystencję żelowego, gęstego kiślu oraz delikatny zapach (nie budzi on skrajnych emocji, taki tam zwyczajny). Jest lepki, po smarowaniu piersi zawsze kleją mi się ręce. Dość długo się wchłania. Jeśli chodzi o działanie to jest to tylko i wyłącznie produkt nadający się jako podkład pod masaż czy samokontrolę piersi. Nie uniesie, nie poprawi kształtu, nawet nie ujędrni skóry. No może trochę ją wygładzi. Kupiłam skuszona niską ceną, wcześniej miałam nie najlepsze doświadczenia z produktami tego typu. Zostawiam więc wszelkie żele i wracam do ukochanego masła Ziai Rebuild, które czyni cuda. Używam tego produktu od: prawie dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: kończę pierwszą tubkę

Nie lubię żelowej konsystencji. Ale w tej formule był do zniesienia. Przy zetknięciu ze skórą posmarowaną dezodorantem zaczynał się wałkować: musiałam pamiętać by deo zostawiać na koniec. Ujędrnianie? Nie zauważyłam. Może minimalne. Nawilżanie dobre. Zapach: intensywny, chemiczny: nie podobał mi się. Bardzo wygodne opakowanie. Bardzo wydajny. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1

Trochę mnie zdziwiło, że produkt ma tak niskie oceny. Cóż, nie każdej musi pasować, mi akurat odpowiada :) Serum ma faktycznie specyficzną wodnisto-żelową konsystencję, ale dzięki temu bardzo szybko się wchłania. Na moim biuście się nie klei :D Za to delikatnie napina, a przede wszystkim wygładza. Efekt widać po nałożeniu, czuć w dotyku gładkość skóry. Stopniowo, przy systematycznym stosowaniu lekko ujędrnia. Nie spodziewałam się nie wiadomo czego po serum tego typu i w takiej cenie, ale dość miło się zaskoczyłam. Zapach delikatny, kojarzy mi się trochę z dojrzałymi jabłkami, po aplikacji niewyczuwalny. Używam tego produktu od: jakieś pół roku temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Wycofują go z Rossmanna i nic dziwnego. Nie jest wart nawet 4 złotych. Kosmetyk w ogóle nie daje efektu, jest nieprzyjemny w stosowaniu - ma formułę wodnisto-żelową i po chwili po użyciu w ogóle go nie czuć - zero nawilżenia czy czegokolwiek. Męczę ten "żel" już od pół roku i w zasadzie używam czasami do nóg (ma w składzie ekstrakt z kasztanowca, podobnie jak wiele produktów odprężających do stóp czy łydek). Nie polecam produktu, zresztą, sądzę, że szybko zginie śmiercią naturalną. Jak do tego dojrzeję, to go w końcu wyrzucę (jestem nieco skąpiradłem ;-)). Szkoda, bo zawiodłam się na AA - myślałam, że produkują raczej dobre kosmetyki. Używam tego produktu od: wrzesień 2010 Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Po prostu nie działa. Wcale, w ogóle, ani trochę. Nie spełnia swojego zadania, poza tym jest wodnisty, wylewa się, jest lepki, nieprzyjemny. Szkoda pieniędzy, stoi i się kurzy na półce. Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Jak dla mnie ten produkt to niewypał. Był nieprzyjemny w używaniu głownie poprzez okropny zapach-serio kocie siuśki. Obrzydliwy. Konsystencja także mnie w ogóle nie satysfakcjonuje bo to serum to żel,a ja preferuję do masażu piersi kremowe lub olejkowe konsystencje. Na dodatek trochę lepiące się(niemniej dość szybko można było włożyć bieliznę po nałożeniu jego). Co do ujędrnienia niewiele zauważyłam, bo mam miseczki B i to dość jędrne, więc trudno coś mi w tej kwestii powiedzieć. Niemniej dość dobrze wygładzał biust i dekolt, i za to pół gwiazdki więcej. Plusem jest także bardzo wygodne opakowanie oraz nabywanie przez masaż tego typu kosmetykami nawyku samokontroli piersi(ale można to robić czymś o wiele przyjemniejszym). Ogólnie zbędny kosmetyk o bardzo nieprzyjemnym zapachu. Nie polecam. (Nie)stety bardzo wydajny(co przy jego zapachu nie jest bez znaczenia). Wystarczył mi na 2 miesiące regularnego używania raz dziennie. Mam tylko nadzieję,że pozostałe produkty z serii nie pachną tak samo i nie mają takiej obślizłej konsystencji.

Fajne, poreczne opakowanie. Ładny zapach i miła konsystencja, rzeczywiscie ułatwia samokontrole piersi jak to opisuje producent. Lekko nawilza i wygładza skórę. Co do tego ujędrnienia to mam mieszane uczucia. Wydaje mi sie, ze efekt jest. Ale minimalny. Jak skoncze to opakowanie wroce do mojego piersiowego hitu czyli serum Eveline. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: zaczelam drugie