Kobo Professional Luminous Smooth Make Up Rozświetlający podkład z kompleksem napinającym

Podkład kupiłam z czystej ciekawości. Zachęciła mnie do tego szeroka paleta odcieni i przystępna cena. Zakup okazał się jednak nietrafiony. Pokład nie kryje niedoskonałości. Jest może i dobry, ale dla osób o nieskazitelnie gładkiej cerze. W moim przypadku nie zdaje egzaminu. Ma gęstą konsystencję. Moim zdaniem zatyka pory. Dobry do zmieszania z jakimś innym lżejszym podkładem. Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: 1 pełne

Kupiłam ten podkład ponieważ skończył się mój i jak na nieszczęście nigdzie w mieście nie było mojego odcienia . Zobaczyłam , że jest przeceniony i stwierdziłam czemu nie . Pozytywy : - dość długo leży w promocyjnej cenie ( pewnie go wycofują ) Negatywy : - jak dla mnie zbyt lejący się - kupując inny podkład z tej samej firmy o podobnym numerze to i tak ten będzie za każdym razem jaśniejszy - za bardzo świecąca się twarz po nim - za dużo drobinek Używam tego produktu od: raz kupiony Ilość zużytych opakowań: nawet 1 nie skończyłam

Wydawało mi się że wybrałam w sklepie dobry odcień, pozniej okazal się bardzo ciemny. plusy : - opakowanie -cena minusy : -buzia się po nim błyszczy -bardzo ciemne odcienie -słabo kryje Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kupiłam przypadkiem będąc w drogerii. Kończył mi się podkład, więc wybór padł na ten. Zbyt wiele drobinek, za szybko się ściera, słabo kryje, czuć go na twarzy, sprawia, że twarz szybko się świeci. Po pewnym czasie wręcz spływa z twarzy. Na dodatek zmienia kolor - najjaśniejszy odcień zmienia się w pomarańczowe "coś", co wygląda na nieumiejętnie nałożony podkład. oddałam go mamie, ale nie wiem czy używa. Używam tego produktu od: 5 miesięcy zalega w kosmetyczce Ilość zużytych opakowań: nawet nie pół opakowania

Nie zapychał nie robił maski nie uczulił ładnie krył nie świeciłam się zaraz po nałożeniu jak po innych jestem bardzo zadowolona z niego na zapach i konsystencję nie mogłam narzekać . Nie rozumiem tylu negatywnych opinia ale cóż daję 4,5 gwiazdki za opakowanie bo pod koniec jest ciężko cokolwiek z niego wydobyć ja ratowałam się zamkniętym cienkopisem bo pomimo że wycisnąć się nie dało , rozcinać szkoda bo by zasechł a wydłubywanie pisakiem starczylo na ok. miesiac Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: duże

co to miało być? zapach odpychający , fliud zapychający, mało mam do powiedzenia w kwestii jego zalet bo właściwie ich nie posiada. Pozostawiał na mojej twarzy ścieralny film przez co cera wyglądala niekorzystnie . nie polecam tego produktu. Używam tego produktu od: 3 miesiące temu Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Moja sucha cera wygląda po nim jak cera tłusta. Przy pierwszym użyciu nie byłam zachwycona,ale też nie widziałam większego problemu z używaniem tego podkładu. Problem ujawnił się po kilku dniach,gdy zauważyłam zatkane pory. Źle się go nakłada, zarówno palcami jak i pędzlem do podkładów. Mam najjaśniejszy odcień i jest dla mnie za ciemny. Pozostawia smugi,nie stapia się ze skórą,wręcz tworzy efekt maski. Żałuję że kupiłam,bo mogłam dołożyć te kilka złotych i kupić coś na prawdę dobrego. Opakowanie ciężkie w użyciu, trzeba mieć trochę siły żeby coś z tego wycisnąć,łatwo się brudzi.

Odkąd na rynku pojawiła się marka KOBO, byłam jak najbardziej NA TAK dla podkładów, ale nie dla tego... Po pierwszym użyciu nie sądziłam, że będę cała "jakby obsypana brokatem", więc od razu odstawiłam go do kosmetyków bardziej "imprezowych". Na imprezę i tak mieszam go z moim normalnym podkładem, ponieważ nie jest trwały, nie trzyma się dłużej niż 2-3h, ale... skóra wygląda po nim dobrze, rozświetlona, naturalna, nie zapycha, nie tworzy efektu maski, jak reszta podkładów z kobo ma znośny zapach, a ponadto jest bardzo wydajny :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: dwa

Za taką cenę spodziewałabym się czegoś zupełnie innego... Podkład jest fatalny! Tandetne drobinki "złota" to kompletna pomyłka... U mnie nie sprawdził się ani trochę, nie mogę zmęczyć jednego opakowania od dłuuugiego czasu, zostawiałam go "na czarną godzinę" ale nawet jeśli taka nadejdzie to wolę chyba chodzić bez podkładu niż używać tego czegoś :D Plusy: BRAK Minusy: CAŁE MNÓSTWO! - zbyt wygórowana cena - wstrętnie się błyszczy - nie nadaje się do cery tłustej czy mieszanej (wydaje mi się, że sprawdziłby się na mocno suchej skórze bez większych niedoskonałości) - nie kryje - brzydki zapach - tandetne mieniące się drobinki "złota" - zatyka pory - brzydko się nakłada, zostawia smugi - nie wart swojej ceny, pieniądze wyrzucone w błoto - nawet po użyciu pudru sypkiego skóra zaczyna błyszczeć się ekspresowo Ogólnie jestem na NIE. Używam tego produktu od: pół roku (w sumie to już nie używam i nie będę) Ilość zużytych opakowań: użyty 2-3 razy (więcej nie dałam rady..)

Krótko i na temat: * w sklepie 5 kolorów do wyboru, ja mam najjaśniejszy lecz dla bardzo baldolicych będzie on za ciemny, co więcej nie podoba mi się, że jest mocno różowy... * na całe szczęście po około 5 minutach kolor troszke dopasował sie do cery i nie odznacza się bardzo od szyi * butelka jest do kitu, twarda i ciężko wydobyć z niej produkt * konsystencja podkładu mega tłusta... ale po wchłonięciu w skórę twarzy jest lekko matowa * widać w słońcu i przy mocnej żarówce na twarzy drobinki, * w normalnym świetle dziennym podkład wygląda nawet całkiem dobrze, ładnie rozświetla * krycie hmmm, kryje on bardzo kiepsko, prawie w cale, czerwone plamki na moich polikach widać prawie w całej okazałości * w związku z marnym kryciem nie nazwałabym go podkładem, ale rozświetlaczem * dałam za niego nie dużo bo 8,50 w promocji ale tych wydanych pieniędzy bardzo żałuję... Używam tego produktu od: tydzieńIlość zużytych opakowań: pierwsze EDIT: EDIT DO PODKŁADU: * trwałość nawet niezła. Malowałam buzię o godzinie 10 rano a do tej pory mam go na twarzy * Oczywiście gdzies tak w południe (po +/- 5 godzinach) twarz zaczęła się świecić (przetłuszczać) ale nie jakoś mega mocno (czyt. nie smalec ) * kiedy po upływie około 3 godzin ujrzałam swoje oblicze w lusterku to się załamałam... podkład ciemnieje na twarzy! i to dość mocno. Wygląda to tak, że szyja wydaje się biała a twarz pomarańczowa DYSKWALIFIKACJA daje więc mu najniższą notę, nie kupujcie dziadostwa :(

Jako rozświetlacz nałożony na inny podkład sprawdza się bardzo dobrze, jako samodzielny fluid - tragicznie. Ten podkład pełen jest błyszczących drobinek, które przy zastosowaniu go, znajdują się dosłownie wszędzie. Rozprowadzając go dłońmi, brokacik zostaje na nich nawet po entym umyciu rąk. Krycia nie ma żadnego, konsystencja jest leista, ja mam go od 3 miesięcy, stoi na półce, przez jakiś czas go nie używałam, a skończył mi się \'normalny\' fluid, musiałam go użyć i gdy wylewałam go na dłoń, najpierw wylała się taka przeźroczysto-brudna woda pełna tych drobinek. Po prostu się rozwarstwił co ciężko stwierdzić wizualnie bo opakowanie jest niepraktyczne, do końca nie wiadomo ile produktu nam jeszcze zostało. Generalnie nie polecam go, chyba, że jako dodatek do zwykłego fluidu (nie rozświetlającego). Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 w użyciu

podkład zawiera błyszczące drobinki, które bardzo ładnie wyglądają w świetle. Ma dość gęstą konsystencje i łatwo się go nakłada. Niestety dla mnie nawet najjaśniejszy odcień z jest zaciemny. Nie polecam dla osób o bladej skórze. Pozatym kiepsko kryje. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Generalnie kosmetyk mocno przeciętny. Kupiłam go za niecałe 20 zł, więc gwiazdkę dostał ze cenę oraz całkiem przyjemny zapach. Nie miałam też problemu z nałożeniem go - konsystencja kojarzy mi się z gęstą śmietaną. Na tym w zasadzie kończą się plusy. Poza tym, po jakimś czasie szczypie i swędzi mnie od niego cała twarz - fakt, jestem alergiczką, ale bez przesady! Mam też wrażenie, że wysusza skórę, bo po całym dniu była nieprzyjemnie ściągnięta, ale być może to efekt tego, że moja skóra w ogóle go odrzuciła. ;) Podkład ma zerową zdolność krycia czegokolwiek - od małych zaczerwienień do podkrążonych oczu. Ma za to ogromną zdolność oblepiania buzi złotym brokatem - w rezultacie otrzymujemy efekt spoconej buzi połyskującej milionem złotych kropek. Co gorsza, brokat nie chce zejść podczas demakijażu, radośnie plącząc się po twarzy. Przez kilka tygodniu podkład leżał w ciemnej, chłodnej szufladzie, w normalnych warunkach. Kiedy wyjęłam go z tej szuflady byłam w szoku - okazało się, że podkład z datą do stycznia 2014 r. zdążył się rozwarstwić i wypluć mi na dłoń beżową wodę. W życiu czegoś takiego nie widziałam, a za każdym razem na czas urlopu czy upałów odstawiam podkład, do którego po dwóch czy trzech tygodniach wracam. Używam tego produktu od: przez dwa miesiące wiosną/latem tego roku Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno, które wylądowało w koszu

jeżeli chodzi o zakup to na pewno skusiła mnie cena. niecałe 20 zł za podkład? pomyślałam, że nie mam nic do stracenia i wzięłam go. jak na taką cenę podkład sprawdził mi się całkiem nieźle, jednak po nim moja cera jest wysuszona i wywołuje reakcje alergiczną(nic poważnego, ale jednak). jest na pewno rozświetlający, ale to wszystko. jeżeli chce się uzyskać COŚ na szybko , tanio to może być to rozwiązaniem na pół gwizdka, jednak nic innego... na samej cerze wyglądał przyzwoicie, ale nic więcej. łatwo w nim o efekt maski. Mam wrażliwą cerę i nawet jakiekolwiek zmiany (np. wysiłek, czyli czerwona twarz) było na pewien sposób przez podkład widać, co sprawiało, że moja cera wyglądała okropnie nienaturalnie ! nie rozumiem po co w ogóle robić produkt na pół gwizdka, który nie jest zgodny z opisem podanym przez producenta, niewypał ogromny... przynajmniej dla posiadaczek cery suchej i wrażliwej... nie kupię tego produktu ponownie

Podkład zdecydowanie nie dla mnie Minusy -OKROPNE OPAKOWANIE, resztek podkładu nie da się wydobyć -Zapycha pory -jest naprawde ciężki -cena mogłaby byc niższa. Używam tego produktu od: 1 tydzień Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Pierwsze ( i mam nadzieje ostatnie) rozczarowanie marką KOBO. Podkład kupiłam zachęcona niską ceną, zadowoleniem z innych produktów KOBO oraz obietnicą promiennej cery. Jeżeli mianem "promiennej cery" możemy określić twarz wyglądającą jak kula dyskotekowa to zapewnienia producenta były trafne. PLUSY: +przyjemny zapach [ specyficzny "babciny" jak w większości produktów KOBO] +niby niska cena [jednak tak tragiczny bubel i jej nie jest wart] MINUSY: - opakowanie - twarde, toporne, nie pozwala na dogodną aplikacje, brak pompki, ale za taką cene w sumie bym się jej nie spodziewała - dziwna paleta kolorów, w przypadku innych podkładów odcienie były normalne, beżowe, tutaj są dziwnie pomarańczowo/brązowe - ZERO krycia [jednak w sumie krycie to nie jego rola] twarz świeci się, jest bardzo "mokra" i nie daje to efektu rozświetlenia a raczej wygląd jak po maratonie. Potrzebowałam około trzech warstw pudru aby twarz przestała się lepić - "Mieniące się pigmenty odbijające światło"... żadne pigmenty - zwykły drobny brokat, w dodatku po zmyciu podkładu, "pigmenty" gdzie nie gdzie zostają uparcie "rozświetlając moje lico Nie wiem totalnie co zrobić z tym czymś, wracam do niego co jakiś czas próbując różnych metod aplikacji, z pudrem, bez pudru, na baze, bez bazy itd. ale nic nie jest w stanie uratować tej kosmetycznej masakry. Może zostawię na bal kostiumowy przebierając się za Dzwoneczka, caluuuutka w "zaczarowanym pyle"..... Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Podkład nadaje się przede wszystkim na letnie dni, kiedy skóra jest delikatnie opalona i nie wymaga mocnego krycia. Ma lekką konsystencję, dobrze się rozsmarowuje i wchłania, dopasowując się do cery. Nawilża i rozświetla zmęczoną, suchą skórę. Jedynym minusem jest niewygodne dozowanie produktu. 40 ml warto było kupić za 16,99 zł. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 40 ml

Bardzo żałuję, że namówiłam mamę na kupno tego podkładu. Sama próbowałam się do niego przekonać, jednak.. nie ma szans, on się po prostu nie daje polubić (a szkoda). Nie dość, że skóra po jego nałożeniu jest świecąca, tłusta, to na dodatek ZDECYDOWANIE nie jest wart swojej ceny. Można się pokusić na nakładanie go na policzki w celu rozświetlenia (byleby w minimalnych ilościach), może kiedyś z nim poeksperymentuję, bo szkoda wyrzucać. Jedynym plusem jest zapach, który strasznie mi się podoba. NIE POLECAM. Używam tego produktu od: kilka razy Ilość zużytych opakowań: ciągle pierwsze