The Body Shop Rainforest Shine Shampoo Szampon dla włosów normalnych i suchych

Bardzo łagodny, pięknie pachnący szampon. Myje dosłownie ciut ciut, co jest dla mnie plusem bo lubię myć włosy codziennie, a większość szamponów, nawet bez sls, za mocno je domywa przez co wysuszają się. Ledwo się pieni, ale to również mi nie przeszkadza. Jest gęsty, używałam po lekkim rozcieńczeniu z wodą na ręce. Faktem jest, że włosy po nim pięknie błyszczały!

szampon -ładnie pachnie -jest delikatny -nie za dużo w nim chemii -dość wydajny przy długich włosach minus to jego kiepskie pienienie się, ale polecam prosty sposób tzn rozrobienie z wodą niewielkiej ilośći szamponu ((np w słoiczku) i dopiero wtedy mycie..od razu lepiej się pieni i mniej się go zużywa;) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2 duże (po 400ml

Kupiłam bez przekonania, ponieważ kiedyś sie do TBS zraziłam - niby eko, a napakowane parafina i detergentami aż miło. Seboradinowy Niger przesuszył mi bardzo włosy - wygłądały sianowato i niezdrowo. Po zatsanowaniu mam bardzo dobre odczucia - przede wszystkim szampon jest bardzo, bardzo delikatny jednocześnie skutecznie oczyszcza włosy i je nawilża. Nie mam problemu z ich rozczesaniem i modelowanie - a nie używam zadnej odżywki -tylko spray prostujący w minimalnej ilości. Włosy faktycznie błyszczą dużo intensywnie :)

Plusy: - naturalne składniki, brak silikonów, parabenów i składników koloryzujących (za to daję mu 1 gwiazdkę) - świeży zapach - nie uczulił, ani nie spowodował łupieżu Minusy: - słabo się pieni - po umyciu mokre włosy są lekko szorstkie i poplątane (miałam wrażenie jakby "poodchylał" łuski włosów) - nie spowodował, żeby moje włosy bardziej błyszczały ani zdrowiej wyglądały - bardzo mocno przetłuszczał mi włosy (włosy były 2x szybciej przetłuszczone niż po innych szamponach) i nawet po wielu myciach się nie przyzwyczaiły Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 2 butelki x 60 ml

Szampon tak jak napisałam w tytule jest bardzo delikatny. Dobrze myje głowę, nie podrażnia (bardzo często swędzi mnie głowa po mocno nafaszerowanych chemią kosmetykach). Włosy są po nim faktycznie trudne do rozczesania, takie tępe, ale taki jest zazwyczaj efekt po łagodnych szamponach. Dlatego dobrze jest mieć pod ręka odżywkę :) wtedy włosy są cudo. Generalnie polecam. Używam tego produktu od: 4 tygodni Ilość zużytych opakowań: przy pierwszej

Szampon TBS stosuję ponad 2 miesiące. Kupiłam go, bo skusił mnie ładnym zapachem. Mam włosy normalne, ale wiadomo, że również się przetłuszczają. Szampon praktycznie się nie pieni. Trzeba nałożyć na włosy dużą ilość, żeby uzyskać pianę. Po spłukaniu włosy są szorstkie i nieprzyjemne w dotyku. Opakowanie również jest niepraktyczne- mały otwór. Jeśli chodzi o atuty to: - ładny zapach - szampon jest organiczny - kosmetyk nie testowany na zwierzętach Używam tego produktu od: ponad 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 duże

kupilam go ze wzgledu na dobry sklad. plusy: - delikatny w dzialaniu - naturalny - bez parabenow i silikonow - wydajny - bardzo gesty minusy: -bardzo toporny na glowie, nie wytwarza wogole piany, nie robi poslizgu - strasznie placze wlosy - nie ma pewnosci ze domyje wlosy - przy tej jakosci cena ogolnie nastepnym razem go nie kupie, jest porownywalny , nie nawet gorszy od szamponow za 4 zl.. Używam tego produktu od: ok. 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno

Na wstępie zaznaczam, że włosy normalne i raczej bezproblemowe, ale wrażliwą i dość wymagającą skórę głowy, która reaguje swędzeniem i przesuszeniem na większość drogeryjnych szamponów. Na nowość TBS skusiłam się ze względu na stosunkowo łagodną bazę myjącą, brak parabenów i sztucznych barwników (silikony akurat nigdy mi nie przeszkadzały ;)). I rzeczywiście szampon nie podrażnił, nie wysuszył, nie spowodował wysypu łupieżu i swędzenia. Duży plus za łagodność. Jednak od strony technicznej irytuje jak mało który :/ Konsystencja jest bardzo gęsta, żelowa, trochę lepka, otwór w dozowniku maleńki, do tego dochodzi twarda, mało plastyczna butla, co maksymalnie utrudnia dozowanie. Szampon trzeba wytrząsać, równocześnie mocno ściskając butelkę. Na moich gęstych i długich włosach praktycznie nie tworzy piany, nie czuję żadnego poślizgu. Podobnie jak przy szamponach dziecięcych muszę myć je dwukrotnie, w przeciwnym razie są niedokładnie odtłuszczone i przyklapnięte. Po myciu konieczna jest odżywka, bo z rozczesaniem może być problem. Szampon nie obciąża, nie wzmaga przetłuszczania, włosy ładnie po nim pachną i dobrze się układają (o ile uda się dokładnie je wymyć). I to chyba tyle... Jeżeli nie macie wrażliwej, suchej, skłonnej do podrażnień skóry głowy, to nie widzę powodu, by męczyć się z tym cudakiem. Nieinwazyjność i ewentualnie ładny zapach to jedyne zalety. Używam tego produktu od: ok 2 m-cy Ilość zużytych opakowań: końcówka 1

Bardzo gęsta konsystencja, kiepsko się pieni - ogólnie nie do włosów suchych, natomiast tak - do mycia włosów dziecka od 7 lat wzwyż. Na włosach suchych farbowanych brak jakichkolwiek plusów, nawet jest wrażenie bardziej suchych włosów. Na włosach dziecka ładny połysk - efekt zdrowych włosów. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno i na tym koniec