To mój pierwszy irygator, więc nie mam porównania z innymi.
Mam problemy z paradontozą - teraz już pod kontrolą, ale postanowiłam go kupić, żeby jeszcze lepiej zadbać o dziąsła.
Moje przestrzenie międzyzębowe, w związku z chorobą, są nieco szersze niż były i to tutaj pewnie jest ważne.
Szukałam irygatora bezprzewodowego, żeby łatwo go ze sobą zabierać, kiedy podróżuję.
Smilesonic H2O to taki kompromis między optymalnym ciśnieniem, rozmiarami, funkcjonalnością. Wiadomo - najmocniejsze ciśnienie mają irygatory stacjonarne, mają też zazwyczaj większy zbiornik na wodę. Ale że wiedziałam, że nie będę go używać tylko stacjonarnie, zdecydowałam się na bezprzedowowy. Ten ma relatywnie duży zbiornik, więc nie trzeba go napełniać podczas irygacji, i stosunkowo mocne ciśnienie, jak na irygator bezprzewodowy, jest jeszcze we w miarę akceptowalnej dla mnie cenie.
Irygator jest spory, ale jeszcze w granicy tego, co jestem w stanie zabrać ze sobą, wygodnie też trzyma się go w dłoni. Miałam wątpliwości odnośnie systemu ładowania (wejście do kabelka jest zabezpieczone zaślepką), ale póki co nic się z nim nie dzieje.
Irygator ma 5 trybów - soft można sobie odpuścić, jest zbyt delikatny nawet dla mnie. Zazwyczaj używam medium albo pulse - tamten drugi lepiej dawkuje strumień wody, tak że podczas przesuwania nie powinna pryskać, a kiedy trzeba, tryska mocnym strumieniem. Tryb strong nie jest dla mnie potrzebny, ale jeśli ktoś ma naprawdę ciasne przestrzenie międzyzębowe, to nie wiem, czy to jest na tyle duże ciśnienie, żeby sobie z nimi poradzić. Z DIY nie korzystałam.
Nakładek mamy 5. Do implantów i do aparatów ortodontycznych nie są dla mnie przydatne. Do języka działa słabo, albo ja nie umiem jej używać. Na co dzień korzystam z perio - sprawia, że strumień jest delikatniejszy, ale bardziej precyzyjny, i dobrze sobie radzi z dotarciem w trudniejsze miejsca, i zwykłej - tryska naprawdę mocnym strumieniem wody.
Używam irygatora już trzy miesiące i pierwsze, co zauważyłam, to bardziej świeży oddech i takie uczucie ogólnej czystości po używaniu. Zapewnia masaż dziąseł, a pobudzanie ich pomaga im lepiej funkcjonować. Sprawia, że kamień wolniej osadza przy dziąsłach, co jest dla mnie bardzo ważne.
Ale nie zastąpi nici dentystycznej, która jest w stanie wejść pod dziąsło, czego irygator nie zrobi. Używam go jako dodatek do nitkowania, nie zamiast.
Bateria jest kozacka - przy codziennym stosowaniu raz-dwa razy, starcza na ponad miesiąc.
Irygator nie jest bardzo głośny, ale brzmi jak taka zabawkowa kosiarka.
Skoro irygator jest przenośny, przydałoby się jakieś etui na końcówki, więc szkoda, że nie ma w zestawie.
To nie jest sprzęt pierwszej potrzeby. Ale pomaga w higienie jamy ustnej przy paradontozie, a także po przenosi ją na wyższy level. Nie jest konieczny do zdrowego uśmiechu, ale pomaga go osiągnąć.
Wykonany jest dobrze, ale lakier trochę obłazi.
Dla mnie 4,5/5
Zalety:
- przenośny
- wygodnie się z niego korzysta
- różne końcówki do wyboru
- 5 programów, z których można wybrać optymalny
- dobra bateria
- jest dość cichy
Wady:
- program soft nic nie robi
- końcówka do mycia języka jest taka se
- nie ma możliwości samodzielnej regulacji ciśnienia (ale to cecha wszystkich irygatorów bezprzewodowych)
- Trwałość / wykonanie
- Zgodność z opisem producenta
- Stosunek jakości do ceny
- Design produktu
- Łatwość obsługi
W marketplace Allegro, Amazon