Aqua, Butylene Glycol, Butylparaben, CI 14700, CI 77492, CI 77499, CI 77891, Dimethicone, Glycerin, Glyceryl Stearate, Methylparaben, Mica, Parfum, Petrolatum, Phenoxyethanol, Propylene Glycol, Talc, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Zimą efekt widać, latem niestety nie bardzo. Jest jasny, po użyciu na nieopalonej skórze efekt złotych drobinek widoczny jest natychmiast, zaś sama opalenizna jest słaba i wychodzi dopiero po ok. 2-óch godzinach. Ze względu na delikatny efekt wydaje mi się, że bardziej pasuje bladolicym blondynkom, aniżeli oliwkowym brunetkom. Zapach na poczatku moze być, lecz potem i tak czuć samopalacz. Dla mnie na lato jest zbyt delikatny, ale zimą byłam z niego zadowolona. Jak ktoś już wcześniej wspomniał mógłby lepiej współgrać z mieszaną cerą, gdyż te drobinki uwidaczniają rozszerzone pory.
niestety jako samoopalacz ten kosmetyk nie sprawdził się zupełnie- mnie po prostu nie opala, ale za to ma śliczne złociste drobinki i dlatego używałam go latem pod makijaż zamiast podkładu, ale nie kupie go więcej, zwłaszacza, że zapach mi nie odpowiada
Bardzo dobrze sie rozprowadza, ze względu na kolor nie zostawi smug- można je od razu skorygować. Efekt opalenizny natychmiastowy; choć ja i tak odczekuję wskazane 3 godz., aby krem zmyć i nałożyć preparat matujący. Kolor, dla jasnej karnacji, w zimę- bardzo naturalny. Nakładam go średnio co drugi dzień. ...
ja go uwielbiam, mam już chyba 5 opakowanie. Nie śmierdzi samopalaczem, choc przyznaje zapach ma intensywny-jednak mi sie niesamowicie ten zapach podoba. Ma ciemny kolor wiec mozna go latwo rozprowadzic na skorze tak by nie zostawic smug. Co najważniejsze nie tworzy na twarzy pomarańczowej opalenizny tylko ładna brazowiutką. Mam skórę suchą raczej, wrażliwą-nie wysusza nic( a widzialam tu i takie glosy), wręcz przeciwnie.Opalenizna trzyma sie 3 do 4 dni i co najwazniejsze nie schodzi jakos "płatami" tylko po prostu blaknie calosciowo.
KOSZMAR WYCOFALI GO ZE SPRZEDAŻY!!!!!!
Używam go do ciała. Łatwo się nakłada, bo nie jest zbyt gęsty no i ma kolorek. Efekt po nałożeniu od razu jest przyjemny dla oka, bo skóra jest "opalona" i mieni sie złotymi drobinkami- szczególnie ładnie wygląda to na nogach i ramionach. Jest dość wydajny. Zapach jest słodki i duszny, ale za to całkiem skutecznie maskuje pojawiający się po kilku godzinach charakterystyczny zapach samoopalaczów. Nie wysusza skóry jak wiele samoopalaczyEfekt na skórze jest naturalny.
Samoopalacz ma leistą konsystencję i nieprzyjemny zapach. Potwierdzam opinię Kaliope – „Nakłada się bardzo łatwo dzięki brązowemu kolorowi, nie zostawia smug.” Na nogach zostawia jednak kolor marchewki i wyglądają na brudne;połyskuje drobinami brokatu. Nie nawilża ni nie wysusza; dobrze trzyma opaleniznę. Zużyłam jedno opakowanie kosmetyku.
Dalabym mu znacznie więcej punktów, za kolor (widzę, gdzie już nałożyłam!), połysk i właściwości "kremu rozświetlającego", gdyby nie moja cera...:( Pamiętam, że używałam tego samoopalacza 3 lata temu, na wakacjach, dla utrwalenia, podkreślenia i wyrównania opalenizny. Teraz próbowałam go używać dla ożywienia skóry na wiosnę (nadaje bardzo delikatny kolor, co dla mnie - blondynki o jasnej karnacji - jest dużą zaletą). Jednak zauważylam, że skóra po jego użyciu nieładnie się tłuści i barwnik gromadzi się w porach, czyli po prostu je zatyka! No i miałam rację, na liście składników olej kokosowy, substancja o udowodnionym działaniu komedogennym...:( Jaka szkoda... Na suchej skórze sprawdza się znacznie lepiej (widziałam u koleżanki). Acha, minus za paskudny zapach!
Bardzo dobrze nawilża, po nałożeniu daje ładny złocisty odcień skórze. Co do opalenia... hm... zawsze smaruję twarz i po trzech godzinach nakładam drugą warstwę - wtedy otrzymuję ładną opaleniznę. Zobaczę co będzie latem - przecież ten artykuł służy do używania po opalaniu. Ma więc za zadanie lekko opalić i ewentualnie wyrównać opaleniznę.
Zupełnie przecietny samoopalacz.Niczym szczególnym mnie nie zaskoczył, ani nie ujął :(( Ponadto stosowałam go do smarowania twarzy, więc chyba powinnam to ocenić w tamtej kategorii??? Sam samoopalacz ma owszem przyjemne opakowanie i zapach,a le jeśli chodzi o mnie to jest zbyt "tępy" przy nakładaniu.Nie odpowiada mi absolutnie jego konsystencja.Zupełnie nie nawilżył mojej skóry,a wręcz przeciwnie w miejscu gdzie mam skłonności do przesuszeń jeszcze bardziej skóra była sucha :(( Nie pozostawia smugi kolor jest powiedzmy dośc delikatny, ale nie jest to dla mnie plus ,bo znam wiele samoopalaczy spełniających to kryterium.Jak dla mnie :miałam lepsze preparaty i ten zakup uważam za kompletnie nie trafiony, jak dla mnie.
Bardzo lekki samoopalacz, daje ładną lekką brązowozłotą opaleniznę. Nakłada się bardzo łatwo dzięki brązowemu kolorowi, nie zostawia smug, utrzymuje się ok. 3 dni, zapach ma delikatny i nie drażniący tak jak większość samoopalaczy.
Dobrze się rozprowadza, nadaje delikatny, naturalny kolor i samoopalaczowy zapach jest minimalnie wyczuwalny.Dodatkowa zaleta to ciemny kolor produktu, który mobilizuje do dokładniusieńkiego wtarcia i drobinki miki rozświetlające skórę.
A mnie opala i jestem z niego bardzo zadowolona. Długo szukałam dobrego samoopalacza-emulsji w kolorze opalenizny (żeby nie mieć problemów z równym rozprowadzeniem) - no i znalazłam! U mnie Monoi sprawdza się naprawdę znakomicie, opalenizna utrzymuje się ok. 4 dni, stosuje go na twarz, szyję, dekolt i ręce i naprawdę widać efekty! Bardzo ładny kolor opalenizny i nie ma brzydkiego zapachu jak większość opalaczy.
Albo ja mam jakąś dziwną skórę albo ten samoopalacz nie opala. Zrobiłam nawet test na ręce - elegancka kształtna plama z równymi konturami. Po 6 godzinach oglądałam rękę pod światłem i opalenizny ani śladu. Używam tego cuda jako specyfiku brązującego i jako taki sprawdza się świetnie, ale opalać nie opala mnie nic a nic.
ostatnio wyprobowalam go rowniez na rece i naprawde daje bardzo ladny odcien i zero smug,zapach samoopalacza niestety troszke czuc ale mam rowniez samoopalacz YR do ciala w sprayu i w nim zapach caly czas jest bardzo przyjemny,oba produkty sa naprawde godne wyprobowania
Jak już wspominałam to lekki krem samoopalający, efekt widoczny już przy nakładaniu, więc trudno z nim przesadzić.Zawarte w nim złote drobinki ładnie rozswietlają twarz.Ja używam go latem na opaloną już skórę dla wzmocnienia efektu. Dobry na twarz i dekolt.Minusem jest typowy,objawiający się po trzech godzinach zapach samoopalacza