Ohora Prep Peel Manicure Stickers Naklejki hybrydowe na paznokcie

Od kilku lat wykonuję manicure hybrydowy w domu. Mam dobry sprzęt i używam wysokiej jakości produktów. Mimo to, zawsze spędzałam przy paznokciach 3-4 godziny. Dlatego, gdy usłyszałam o półutwardzonych żelowych naklejkach na paznokcie marki Ohora, początkowo byłam sceptyczna, choć zaciekawiona. Pierwsze wrażenia Pierwsza próba założenia naklejek Ohora nie była udana. Zbyt lekko docisnęłam brzegi, przez co naklejki były niestabilne i szybko odpadły. Dopiero za drugim podejściem zaczęłam lepiej rozumieć, jak poprawnie je aplikować. Trzecia próba to już pełen sukces – paznokcie wyglądały, jak po wyjściu z profesjonalnego salonu. Naklejki Ohora wymagają odrobiny wprawy, ale z każdą kolejną aplikacją jest coraz łatwiej. Być może niektórym nauka przyjdzie szybciej, ale mnie zajęło to kilka prób. Efekty? Kiedy już opanowałam technikę, byłam pod wrażeniem efektu. Paznokcie wyglądają jak po wizycie u manikiurzystki, a czas zakładania skrócił się do zaledwie 30-60 minut. Ogromnym plusem jest to, że naklejki można przyklejać bardzo blisko skórek, co sprawia, że odrost jest mniej widoczny niż w przypadku hybrydy. Co więcej, zauważyłam, że moja płytka paznokcia jest w lepszym stanie niż po klasycznych hybrydach. Naklejki Ohora są łatwe do zdjęcia – wystarczy odrobina olejku, a paznokcie pozostają nienaruszone. Trwałość i koszt Jeśli naklejki zostaną poprawnie nałożone, wytrzymują na paznokciach około dwóch tygodni. Jedno opakowanie wystarcza na pełny manicure, a także na ewentualne poprawki. Minusem może być cena, ale patrząc na wygodę i czas oszczędzony w porównaniu do tradycyjnego manicure, myślę, że warto zainwestować. Podsumowanie Ohora to świetna opcja dla osób, które chcą uzyskać efekt salonowego manicure w domowym zaciszu, bez długich godzin spędzonych na robieniu hybryd. Naklejki wymagają odrobinę wprawy, ale kiedy już opanujemy aplikację, rezultat jest naprawdę imponujący. Trwałość, łatwość zdejmowania i oszczędność czasu to zdecydowane zalety, które przemawiają na korzyść tego rozwiązania. Jeśli szukasz szybkiej, a jednocześnie eleganckiej alternatywy dla hybrydy – warto spróbować!

W ostatnim czasie miałam okazję testować naklejki hybrydowe marki Ohora, zarówno na dłonie jak i na stopy. Jest to pół-utwardzalny żel w formie naklejki na paznokcie z gładkim wolnym brzegiem. Naklejki zamknięte są w kartonowym opakowaniu, pod nim znajduje się drugi kartonik w kolorze czarnym, dla ochrony przed światłem. W opakowaniu znajdziemy około 30 sztuk naklejek, dostępnych jest sporo wzorów, także każdy znajdzie swój idealny zestaw. Można je nawet łączyć ze sobą, aby powstały jeszcze inne kombinacje. Dodatkowo w zestawie znajdziemy mały pilniczek, 2 płatki z płynem odtłuszczającym oraz drewniany patyczek, którym dociśniemy naklejkę bliżej skórek, ale też dzięki niemu ściągniemy później naklejkę. Byłam nastawiona na nie dość sceptycznie, do momentu aż ich nie wypróbowałam. Miałam obawy czy spośród naklejek w zestawie moje paznokcie spasują właśnie do nich, ale co najlepsze naklejki można delikatnie rozciągnąć lub przyciąć i naprawdę nie miałam problemu z dopasowaniem kształtu i spokojnie jeden zestaw wystarczy na minimum 2 aplikacje. Jeśli chodzi o trwałość to również jestem bardzo zadowolona. Nie stosowałam dodatkowo topu, bo chciałam sprawdzić ich faktyczną wytrzymałość i jak dla mnie wypadają świetnie. Nie oszczędzałam moich dłoni, a żadna naklejka przez 2 tygodnie mi nie odpadła. Po utwardzeniu w lampie stają się mocne i twarde tak, jak prawdziwa hybryda. Dodatkowo naklejki są bezpieczniejsze dla naszych paznokci, nie zawierają uretanu, winylu, plastiku ani HEM. A ich ściągnięcie nie wymaga frezarki, dzięki czemu nie niszczymy swojej płytki paznokcia. Wielki plus za szybką aplikację, wystarczy odsunąć skórki, odtłuścić, wybrać odpowiedni kształt, nakleić i utwardzić w lampie. Nie trzeba męczyć się z bazą, kolorem a potem topem. Dodatkowo naklejki możemy wybrać z jakimś wzorem, co dodatkowo przy tradycyjnym manicure wydłużyłoby nam pracę. Polecam osobom, które nigdy nie robiły samodzielnie paznokci, jak i tym, którzy nie mają zbyt dużo czasu na tradycyjny manicure hybrydowy.

Paznokcie są bardzo łatwe do aplikacji na wystarczy użyć cleanera i nakleić naklejkę i przyciąć a następnie utwardzać i ewentualnie dopilowac pilniczkiem. Dzięki naklejkom w końcu nie boję się zrobić sobie paznokcie a dodatkowo nie zabiera mi to dużo czasu. Są też łatwe w zdejmowaniu i równie szybko można zmienić na inny kolor. Ważne dla mnie jest to że nie niszczą paznokci.

Zacznę od tego, że od 7 lat robie sobie manicure hybrydowy sama w domu. Jestem typowym samoukiem już w miarę doszłam do wprawy, jednak klasyczny manicure zajmuje mi około 2 do 3 h z opracowaniem skórek i starannym wymalowaniem . Od kilku lat testuję nowości z branży paznokciowej, które mają przyspieszyć, ulepszyć i ułatwić wykonywanie samodzielnego mani. I tak oto trafiłam na naklejki hybrydowe Ohora! Na początku byłam sceptycznie nastawiona, bo jednak ich cena nie jest niska- 69 zł za 1 opakowanie… no ale cóż, kto nie ryzykuje … I tak właśnie skusiłam się na piękne białe naklejki. W samym opakowaniu znalazłam 2 pakiety naklejek o różnych rozmiarach, patyczek do odsunięcia skórek i 2 waciki nasączone cleanerem i mały pilnik. Naklejki zostały zapakowane dodatkowo w ciemne plastikowe pudełeczko, by nie dostało się do nich światło. Swoje mani zaczęłam od usunięcia skórek ( ja robię to za pomocą frezarki- tak mi łatwiej i szybciej), następnie wyrównałam i zmatowiłam płytkę, oraz odtłuściłam. Zaczęłam dopasowywanie naklejek co wcale nie okazało się być wielce trudne :) dodatkowo naklejki są na tyle elastyczne że na szerokość można je delikatnie rozciągnąć gdy brakuje. Wystarczy naklejkę nakleić ( da się poprawić jak coś nie wyjdzie), odciąć nadmiar na długości i utwardzić w lampie, po czym dokładnie spiłować przy wolnym brzegu, by nadać kształt. I to koniec ! Całość naprawdę zajęła mi ok 20 min , a ten biały kolor na paznokciach wyglądał rewelacyjnie! Nie oszukujmy się, ale białe lakiery są strasznie trudne w aplikacji- lubią się smużyć , nierównomiernie kryć, a tutaj cudo- piękne białe paznokcie. I zaznaczę, ze naklejek zostało mi spokojnie na kolejne manicure . Jeżeli chodzi o trwałość to po ok tygodniu pojawił sie pierwszy odprysk, ale zaznaczę ze nie oszczędzam rąk- myję naczynia, sprzątam, gotuję bez rękawiczek . Postanowiłam to delikatnie spiłować i zabezpieczyć dodatkowo całą stylizacje topem hybrydowym. To sprawiło że stylizacja trzymała mi się do standardowego zdjęcia, czyli ponad 3 tygodnie! Osobiście jestem w dużym szoku i na pewno jeszcze nie raz będę sięgać po te naklejki bo dla mnie są hitem !

Jestem pod wrażeniem tych hybrydowych naklejek na paznokcie. Najlepsza zaleta to szybkość wykonania pełnego manicure. Wystarczy dobrać odpowiedni rozmiar, nakleić, utwardzić w lampie, nadać kształt i gotowe ???? Cudownie, że jest tyle różnych wzorów, każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Moim zdaniem warto spróbować tych naklejek, szczególnie gdy nie mamy czasu na kosmetyczkę, a chcemy mieć ładne paznokcie na jakieś wyjście, czy wyjazd ????

Hybrydę w naklejkach otrzymujemy w eleganckim opakowaniu. Koszt zależnie od koloru naklejek waha się od 59 zł do 69 zł więc dosyć sporo. W środku mamy jeden konkretny kolor lub motyw 30 naklejek, który starcza na dwie aplikację. Dodatkowo 2 waciki z odłuszczaczem do przygotowania płytki, drewniany patyczek i mini pilniczek. Z takim arsenałem możemy brać się za naklejanie naklejek. Same naklejki są zabezpieczone folią. Są miękkie i mają różne rozmiary dzięki czemu da się je dopasować do płytki paznokcia. Bardzo mocno się kleją więc powinny być trwałe. Są wykonane z żelu hybrydowego, utwardzonego wstępnie w 60%. Jeśli chodzi o aplikację to jest bardzo prosta i przyjemna. Odsuwamy skórki, paznokcie przecieramy wacikiem, a następnie dobieramy naklejkę pasującą do rozmiaru paznokcia. Ściągamy folię zabezpieczającą i naklejamy naklejkę na paznokieć. Wygładzamy i docinamy naklejki, aby długość pasowała do paznokci. Utwardzamy w lampie 45 sekund, a następnie nadajemy kształt pilnikiem. Hybryda w naklejkach jak podaje producent utrzymuje się do 2 tygodni. Ja nakładałam te naklejki dwóm różnym osobom, które mają różne paznokcie. Jedna z nich nie ma problemu z utrzymywaniem się lakierów hybrydowych czy żelów natomiast drugiej te produkty trzymają się średnio. Po wykonaniu stylizacji naklejki wyglądają super jednak nie są zbyt trwałe. Jednej i drugiej naklejki odpadły już następnego dnia po wykonaniu stylizacji. Co prawda była to jedna lub trzy naklejki, ale tak czy inaczej trwałe nie są. Dodatkowo jedna z nich powiedziała, że po mimo utwardzania w lampie da się je samodzielnie odkleić od płytki.

Przyznam się szczerze że byłam sceptyczna nastawiona do tego typu produktu. Naklejki hybrydowe używałam pierwszy raz i jestem pozytywnie zaskoczona ! Sama aplikacja jest bardzo przyjemna i łatwa ! Wystarczy wybrać odpowiedni krztalt nakleić na paznokcie a potem na chwilę pod lampę UV ! Ja na naklejki nałożyłam jeszcze top i dopiero później pod lampę ! I wiecie co ? To naprawdę działa ! Moje naklejki trzymały się ponad 14 dni ! Sama byłam w szoku ! To na pewno nie pierwsze moje naklejki kupię ponownie bo na spokojnie w zaciszu domowym mogę wykonać piękne manicure !