Floslek Winter Care Krem zimowy do rąk i paznokci

zdecydowanie TAK! ale... NIE jest to krem do smarowania sobie rąk w pracy (tłusta klawiatura, papiery,telefon) NIE jest to krem na bal sylwestrowy i inne takie taki:) TAK jest to krem na dwór (spacery, zakupy, sanki, narty, co tylko chcecie) jest gęsty ładnie pachnie tworzy na dłoniach film/otoczkę (dlatego nie do biura) bardzo dobrze natłuszcza nie powoduje uczuleń ja po powrocie z zimowego wyjazdu gdzie było -20 stosuję go teraz na noc jako maseczkę na dłonie;) rewelacja Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Może zacznę od plusów bo jest ich mało: - krem gęsty i wydajny A teraz uwaga: - okropny zapach(idzie przeboleć) - strasznie tłusty i kiepsko się wchłania - i największy minus: w ogóle nie działa! Jestem w stanie znieść zapach i konsystencję na dłoniach żeby tylko działał. Niestety moje dłonie jak były suche i popękane tak są nadal. Nie polecam tego kremu. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: niestety w trakcie połowy pierwszego

Moim zdaniem- plusy : + tłusty, gęsty, treściwy z keratyną i witaminą E + mimo konsystencji łatwo się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy + jak go zastosuję przed wyjściem na mróz czy wiatr świetnie chroni mi ręce i aż tak bardzo nie marzną- jest różnica gdy go zastosuję i gdy nie zastosuję ;) + bardzo ładny ale bardzo ciężki zapach ;) + po jego użyciu skóra jest delikatna jakby aksamitna w dotyku + gdy zapomnę go użyć i wracam z zaczerwienionymi rączkami to koi i usuwa to zaczerwienienie - magiczny jest  + nawilża i natłuszcza dłonie + opakowanie - miękka tubka łatwo z niej wycisnąć i uwaga opakowanie jest zafoliowane więc wiemy, że nikt nie "macał" produktu przed nami ;) Nie plus i nie minus : - nie wiem czy działa na paznokcie bo mam raczej mocne ;) Używam tego produktu od: Ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Doceniłam właściwości tego kremu dopiero tej zimy. Jakoś tak nie miałam do niego przekonania, ponieważ - jak to kremy zimowe_ ten również jest bardzo tłusty i gęsty, dlatego nie nadawał się do do pracy. Wszystko tłusćił. Ale używany bezpośrednio przed wyjściem na mróz lub wiatr - cudownie chroni. Na takie posmarowane dłonie nakładam rękawiczki i - mam wrażenie - że ręce mi tak nie marzną, tak jakby ten film utworzony na skórze stanowił barierę dla wiatru i mrozu. Teraz, w okresie zimowym, nie rozstaję się z tym kremem. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 tubka

W kwestii działania nie mam mu nic do zarzucenia, dobrze nawilża i odżywia, ale niestety moim zdaniem śmierdzi. Ma bardzo dziwny i męczący zapach, dlatego już do niego nie wrócę. Używam tego produktu od: ponad miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Potrzebowałam bardzo dobrze nawilżającego kremu do rąk zmaltretowanych klimatyzacją w biurze, suchych i szorstkich. Ten krem wydawał się być idealny, w końcu miał pomagać w czasie mrozów. Niestety, klapa. Krem jest obrzydliwie, tak, obrzydliwie tłusty, nie chce się wchłaniać, nie można go wsmarować. Gdyby chociaż za tym szła dobra jakoś, porządne nawilżenie, to może bym to nawet przeżyła. Jednak nie, krem jest po prostu tłusty, jednak nie daje wiele, do następnego mycia rąk i tyle. Można sobie wypaćkać tłuszczem wszystko dookoła, po czym po chwili i tak ręce są jakie były- suche. Tak więc krem jest absolutnie tylko chwilowy, a trzeba się z nim namęczyć po nałożeniu. Moim zdaniem niewarto. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Nauczona doświadczeniem odmrożonych i spierzchniętych dłoni zimą postanowiłam wypróbować ten krem. Plusy: - jest bardzo tłusty, długo zostaje na dłoniach w postaci filmu - bardzo dobrze chroni przed podrażnieniem i nadmiernym przesuszeniem - jest bardzo gęsty i dzieki temu wydajny - cena Minusy: - zapach, który jest dla mnie średnio przyjemny. Wolałabym już produkt bezzapachowy. Jeżeli nie znajdę odpowiednika o lepszym zapachu to zostanę przy tym kremie. Używam tego produktu od: Uzywałam przez całą zimę Ilość zużytych opakowań: 3/4 opakowania

Kupiłam, gdyż moje ręce zaczynały pękać przez mróz. Sprawdził się idealnie, po pierwszym zastosowaniu zauważyłam różnicę. Teraz używam tego kremu codziennie i widzę, że ręce są wzmocnione co do paznokci to nie zauważyłam większej różnicy :) Ogółem jest bardzo wydajny jedynym jego minusem jest zapach. Używam tego produktu od: Miesiąca. Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego.

Prawie ideał na zimę. ;) Bardzo dobrze nawilża i pielęgnuje dłonie oraz paznokcie. Szybko się wchłania. Krem jest bardzo wydajny, wystarczy naprawdę odrobina by pokryć nim obficie całe dłonie. Co do ceny to jest ona naprawdę atrakcyjna, zaledwie kilka złotych za tak fajny kosmetyk to bajka. ;) Jedynym minusem i to dość sporym jest jego zapach, apteczny, nieprzyjemny. Podsumowując: bardzo dobry kosmetyk w boskiej cenie. Działanie ma lepsze niż nie jeden jego droższy odpowiednik. Warto zaufać polskiej firmie FlosLek. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Miałam ten krem jakieś dwa lata temu, skończył się w ubiegłym sezonie. Pamiętam, że pięknie pachniał- zupełnie nietypowo, jak na krem do rąk. Poza tym miałam dobre wspomnienia o jego działaniu. Planowałam jego zakup od dłuższego czasu i w końcu to zrobiłam, i tutaj nastąpił tak zwany zonk, gdyż krem śmierdzi. Myślałam, że może coś ze mną nie tak i mi się pomyliły kremy/ zapachy, ale poczytałam sobie recenzje i widać, że w pewnym momencie zmieniają one gwałtowanie kierunek z aprobaty do dezaprobaty dla zapachu. Formuła kremu została więc zmieniona, czego zupełnie nie rozumiem. Właściwości pielęgnujące pozostały te same- dobrze radzi sobie z przesuszeniem, tłusty jest i zostawia tłustą warstewkę (po paru minutach wchłania się zostawiając subtelny film), więc raczej się nadaje na noc. Opakowanie przyjemne. Szkoda mi tego zapachu, straciłam motywację do stosowania tego kremu. Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Bardzo dobrze regeneruje i odżywia dłonie. Zapach średni, ale odpowiedni na zimę. Krem okazał się dość wydajny, dlatego z utęsknieniem czekałam na jego koniec, bo nastała wiosna i zapach zaczął się gryźć z pogodą. ;) Opakowanie bez zarzutu. Za taką cenę jest to absolutnie ideał. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Nie lubię kremów do rąk. Wszystkie na dłuższą metę pogarszały stan moich rąk. Do kupna skłoniła mnie pogoda za oknem i pękająca skóra na dłoniach. I tutaj nastąpiło objawienie. Wybrałam ten krem, bo lubię testować polskie kosmetyki - kiedyś miałam bardzo dobrą pomadkę tej firmy. Krem jest moim KWC! Już po pierwszym zastosowaniu moje dłonie doznały cudu. Na skórze nie pozostał nawet ślad zaczerwienienia, wysuszenia, czy przemarznięcia. Krem sprawdził się przy - 20 stopniach. Jest rewelacyjny, szybko się wchłania, wygładza, pozostawia aksamitną otoczkę na skórze. Nie tłuści. Nie szczypie, nie powoduje zaczerwienienia. Ma wspaniały, lekko apteczny uzależniający zapach. Poleciłam go komu mogłam i wszyscy są tak samo oczarowani i uzależnieni od niego jak ja. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1szt

Jest to mój pierwszy krem zimowy (skusiłam się czytając dobre opinie). *Pozostawia delikatny film na dłoniach (tak jak lubię) *W ręce jest jakby cieplej, gdy nim posmaruję przed wyjściem na dwór (oczywiście rękawiczki są obowiąskowe mimo wszystko) *cena też niska na plus Jak dla mnie minusów nie ma Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Przy okazji jakiejś tam recenzji wspominałam o moim totalnym, nieuleczalnym, niereformowalnym lenistwie jeśli chodzi o pielęgnację dłoni. W twarz czy w ciało wklepuję mnóstwo specyfików, chucham i dmucham a dłonie? O wstydzie. O mysia dziuro przybywam. Nie lubię, wręcz mam awersję do kremów do rąk. Gdy tylko poczuję tłustawą warstwę niewchłoniętego kosmetyku biegnę w te pędy do łazienki i zmywam. Poproszę kaftan bo jestem szalona. Od jakiegoś czasu bohatersko stawiam czoła mojej kremowo-dłoniowej fobii i smaruję się pieczołowicie rano i wieczorem. I wiecie? Chyba zaczynam to lubić :) Czy krem zimowy Flos-lek nie zmieni mojego nastawienia, póki co nieśmiało pozytywnego? Jest to krem zimowy czyli nie spodziewajcie się że cudownie wchłonie się po kilku sekundach. Ciężko się wchłania ze względu na swą odżywczą formułę. Najlepiej stosować na noc jeśli tak ja ja macie syndrom nienawidzę tłustej łapy. Zalecam wycisnąć z tubki odrobinę bo będzie problem z wchłonięciem. Przy pierwszej aplikacji nakremowałam z musu dłonie męża, zostało nawet co nieco dla psa ale zwiał do łazienki. Mimo trudnych początków moja znajomość z tym kosmetykiem ma się całkiem dobrze. I nadal się rozwija :) Przełknęłam jego tłustawą formułę gdyż naprawdę mi pomógł-zregenerował i odżywił dłonie w stosunkowo krótkim czasie. Skóra moich rąk stała się elastyczna i nawilżona Do tego zauważyłam jego pozytywny wpływ na paznokcie, stały się bardziej wytrzymałe. Plusy: -bardzo wydajny -odżywia, regeneruje i chroni -korzystnie wpływa na paznokcie -niska cena Minusy: -problematyczne wchłanianie Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem jest fatalny. Trzeba wycisnąć z tubki minimalną ilość bo wieksza na pewno się nie wchłonie. Krem jest potwornie tłusty, a raczej jakby tłusto-wodny. Na dodatek nie daje żadnego efektu. Kiedy wsiąknie już w skóre po kwadranse moje dłonie i tak krzyczą o nawilżenie. Ręce po nim sa suche, jakby papierowe. Na prawde beznadziejny preparat. Kupiłam go zima ale po jego nałozeniu nie ma mowy, żeby załozyć na rękawiczki bo całe będą oblepione tłustą mazią. Zdecydowanie odradzam ten specyfik- nie działa, a jeśli juz to na nerwy ;) Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1-w trakcie

Krem jest bardzo tłusty, nie wchłania się za Chiny, ręce błyszczą jakbym je posmarowała olejem. Z tego też powodu używam go wyłącznie na noc. Nieprzyjemnie pachnie, ale też niezbyt intensywnie. Niestety, nie wpłynął znacząco na stan moich dłoni, a inne tłuściochy (np. Kamill lub Neutrogena) stowane równie często (lub równie rzadko jak kto woli) dawały dobre efekty. Za to po raz pierwszy w życiu zaobserwowałam, żeby krem do rąk poprawił stan paznokci. Nie mam oczywiście stuprocentowej pewności, że to od niego, ale żadnej kuracji "paznokciowej" aktualnie nie przeprowadzam. Nie jest to dla mnie jednak wystarczający powód, żeby kupić go znów, nie lubię tak się męczyć; stosowanie kosmetyku to ma być przyjemność. Używam tego produktu od: półtora miesiąca Ilość zużytych opakowań: ok. połowy

Hmm... Moja opinia będzie się diametralnie różniła od opinii poniżej Zimą moje dłonie są problematyczne - bardzo wysuszone, skóra na kostkach pęka, czerwone, podrażnione. Muszę naprawdę o nie dbać, żeby po prostu jakoś normalnie wyglądały... Dlatego zaczęłam szukać kremu idealnego, tej zimy wypróbowałam ich naprawdę sporo. FlosLek uważałam za porządną polską firmę o kosmetykach tanich, ale działających, więc kiedy zobaczyłam ten krem - z napisem WINTER CARE - od razu go kupiłam. Kiedy posmarowałam sobie nim dłonie, zawiodłam się niesamowicie!!! - pierwsze odczucie - okropny zapach. nigdy nie miałam do czynienia z bardziej nieprzyjemnym zapachem kremu do rąk - niesamowicie tłusty, ciężki, kompletnie się nie wchłania! co wyklucza go jako dobry krem. Na opakowaniu jest napisane, że należy go stosować przed każdym wyjściem na dwór, ale grozi to całkowitym potłuszczeniem sobie kurtki zanim zdązymy założyć rękawiczki. No i właśnie - krem się w ogóle nie wchłania, tylko ściera - albo dzięki rękawiczkom, albo innym materiałom, z którymi mamy styczność w domu (ubrania, pościel itp). I tylko dlatego po jakimś czasie nie ma go na dłoniach ;) Żadnych pozytywnych efektów :( nie polecam Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 0 - kilka aplikacji

Szukałam jakiegoś fajnego kremu na zimę, gdyż mam wtedy kłopoty ze skórą dłoni. Jest narażona na mróz i wiatr. Gdyby jeszcze był tani to już spełnienie marzeń ;) :) doskonale NAWILŻA jak i delikatnie natłuszcza dłonie :) nie zostawia upornej warstwy,wchłania się :) faktycznie chroni! :) także cena pieści moją kieszeń :D :) zafoliowana \\\'klapka\\\' nie pozwoliła na przetestowanie zapachu, ale wogóle się nie zawiodłam.jest delikatny, leczniczy. nie uciążliwy. :) gęstsza konsystencja, jednak jest wydajny. :) cudowny zapach na skórze dłoni :) na pewno przyciągające opakowanie. krem zdobył moje zaufanie od pierwszego wejrzenia ;) :) paznokcie rzeczywiście stały się zdrowsze. :) skutecznie koi spierzchnięte dłonie Ogólnie to same plusy. minusów nie zauważyłam :P Na pewno do niego wrócę! naprawdę polecam z czystym sumieniem :)